Forum Koszykówki Kobiet

a wiadomo jaki trener będzie na ławce łodzianek?

To co dziś grały poznanianki, to woła o pomstę do nieba. Najlepiej to obrazuje fakt, że jak na ostatnie 5 minut weszły juniorki to zupełnie nic się nie zmieniło. Łodzianki w 3 kwarcie to się momentami śmiały, że tak łatwo zdobywają sobie punkty.

Jak kogoś interesuje to komentarze po meczu.

Ale Koehn nie jest o wiele lepsza, przynajmniej dzisiaj - rzucała kiedy popadnie i z byle jakich pozycji, byle rzucić. Na 15 prób trafić 4 razy za trzy to chyba nie jest żaden wyczyn. Orczyk na ławce pajacował jak zawsze, ale on chyba jednak ma też trochę na sumieniu, bo w tym zespole - przynajmniej...

No jak chcemy być tak dokładni, to nie kopnęła, tylko walnęła pięścią

To co wyprawiał Zyskowski, to trudno nazwać. Przez trzy kwarty niemal każdy faul gwizdnięty jego zawodniczce to teatralne rozkładanie rąk i głośne komentarze. Nie mogę zrozumieć, dlaczego nie dostał technika, a taka Zalesiak, która sobie "kur..." rzuciła, bo straciła piłkę, technika dostał...

http://foto.sportowefakty.pl/index.php?k=1&p=2&g=2571

fotki z meczu

Mecz taki sobie, ale to, co wyprawiali sędziowie to woła o pomstę do nieba. Ja już się przyzwyczaiłem, że sędziowanie w FGE jest żenująco słabe, ale w tym meczu momentami ocierało się o drukowanie. I naprawdę bardzo rozbawił mnie komentarz Koziorowicza, że sędziowie byli bardzo obiektywni i profesjo...

Tam grają 16-18 latki. Ty chcesz, żeby ile punktów zdobywały? Daj im trochę czasu, bo jak nie mistrzynie Polski juniorek mają stanowić o sile polskiej koszykówki, to kto?

http://www.sportowefakty.pl/kosz/2008/11/23/iwona-jablonska-zrezygnowala-z-posady-trenera-muks-poznan/ Mecz był fajny tylko przez 10 minut, potem królowały akademiczki, a w drugiej połowie jak wyszły rezerwy to już był jakiś dramat nie mecz. Może i dobrze, że tego w telewizji nie pokazali :)

Po tym, co zobaczyłem w sobotę w Cukierkami, nie ma dla mnie najmniejszej wątpliwości, kto wygra w tym spotkaniu.

W tym, że brzeżanki podwajały i potrajały Sissoko, jak tylko dostawała piłkę w okolicach kosza, a ta nie bardzo wiedząc co z nią zrobić, waliła na oślep. I tak chyba 11 razy, z czego raz weszło. Do tego czasami traciła piłkę, czasami blokowała, czasami się wykozłowywała gdzieś dalej, najrzadziej rob...

Nie wiem, czy w TV to było widać, ale w Arenie jak na dłoni: poznaniankom po prostu zabrakło sił. Winnicki mógł sobie rotować składem, Dydek takiego komfortu nie ma. Ale i tak wielkie brawa za naprawdę dobre trzy kwarty.

FAIR PLAY pisze:edrys - widziales ten mecz?

Od początku do końca.

Prawda taka: "dalismy sobie wyrwac wygrany mecz" - K. DYdek. No ja tutaj z trenerką nie do końca się zgodzę. Gospodynie wyraźnie prowadziły tylko na początku gdy 4 szybkie kontry uruchomiła Idczak. Potem już tylko w okolicach remisu. Do ostatniej kwarty gdy rybniczankom wpadało wszystko. ...

Podczas gdy wszystkie zespoły Ford Germaz Ekstraklasy rozpoczęły ligowe zmagania drużyna INEA AZS Poznań musiała pauzować. Nie oznacza to jednak, że poznanianki próżnowały - w sobotę w sparingu wysoko pokonały I-ligową ekipę MKS PWSZ KON-BET Konin 104:57. O tym meczu i rozpoczętych rozgrywkach ligow...