Przed sezonem 2008/2009
Moderatorzy: Kuba, ginda, brzydki
Wielkie wzmocnienie CCC!
Daria Mieloszyńska - liderka PKM Dudy PWSZ Leszno podpisała dziś
wieczorem kontrakt z CCC Polkowice! Koszykarka, która przed poprzednim sezonem wróciła z USA i z miejsca stała się wyróżniającą zawodniczką Ford Germaz Ekstraklasy, przez najbliższy sezon będzie oklaskiwana w Polkowicach.
Mieloszyńska notowała w poprzednim sezonie średnio ponad 12 punktów w meczu i każdy swój mecz zaczynała w pierwszej piątce. To głównie dzięki jej postawie Leszno było rewelacją rozgrywek. - To świetna zawodniczka i bardzo się cieszę, że udało się ją pozyskać do naszego zespołu! - nie ukrywał szczęśliwy Krzysztof Korsak, sternik polkowickiej drużyny.
www.plkk.pl
Daria Mieloszyńska - liderka PKM Dudy PWSZ Leszno podpisała dziś
wieczorem kontrakt z CCC Polkowice! Koszykarka, która przed poprzednim sezonem wróciła z USA i z miejsca stała się wyróżniającą zawodniczką Ford Germaz Ekstraklasy, przez najbliższy sezon będzie oklaskiwana w Polkowicach.
Mieloszyńska notowała w poprzednim sezonie średnio ponad 12 punktów w meczu i każdy swój mecz zaczynała w pierwszej piątce. To głównie dzięki jej postawie Leszno było rewelacją rozgrywek. - To świetna zawodniczka i bardzo się cieszę, że udało się ją pozyskać do naszego zespołu! - nie ukrywał szczęśliwy Krzysztof Korsak, sternik polkowickiej drużyny.
www.plkk.pl
- ginda
- Senior
- Posty: 3192
- Rejestracja: 30 kwietnia 2005, 14:05
- Lokalizacja: 51°30' N 16°04' E
- Kontaktowanie:
Wszystko jest elegancko, liczę że transfery wypalą, bo jak na razie na papierze wyglądamy dobrze ciekawe jak w praktyce to wyjdzie
PS Ciekawe, co nam z zagranicy przyleci...
Marzenia kibiców MC i TM:D
PS Ciekawe, co nam z zagranicy przyleci...
Marzenia kibiców MC i TM:D
Dziewczyny jeśli chcecie,
zwycięstwa poczuć smak,
musicie walczyć, trenować,
dopingiem was wspieramy,
a wiarę w sercu mamy,
po meczu będziem świętować
zwycięstwa poczuć smak,
musicie walczyć, trenować,
dopingiem was wspieramy,
a wiarę w sercu mamy,
po meczu będziem świętować
ginda pisze:Marzenia kibiców MC i TM:D
obie za bardzo się cenią, a do tego jedna z nich nie ma opcji, że wytrzymałaby granie pełnego sezonu
Też jestem ciekaw kto ciekawy zasili nas jeszcze. Z tego co mi wiadomo na Agacie, dwóm paniom M. i Kaśce Bednarczyk nasi działacze nie zamierzają poprzestać w kwestii Polek. Także tu też może doczekamy się jeszcze kogoś ciekawego... OBY
- Mały
- Młodzik
- Posty: 590
- Rejestracja: 21 stycznia 2007, 13:02
- Lokalizacja: P-CE Miastem Orła
- Kontaktowanie:
Kuba pisze:ginda pisze:Marzenia kibiców MC i TM:D
obie za bardzo się cenią, a do tego jedna z nich nie ma opcji, że wytrzymałaby granie pełnego sezonu
Też jestem ciekaw kto ciekawy zasili nas jeszcze. Z tego co mi wiadomo na Agacie, dwóm paniom M. i Kaśce Bednarczyk nasi działacze nie zamierzają poprzestać w kwestii Polek. Także tu też może doczekamy się jeszcze kogoś ciekawego... OBY
cenia sie bo sie cenic moga
- Mały
- Młodzik
- Posty: 590
- Rejestracja: 21 stycznia 2007, 13:02
- Lokalizacja: P-CE Miastem Orła
- Kontaktowanie:
Kuba pisze:Mały pisze:cenia sie bo sie cenic moga
ale gdyby nie PRZECENIAŁY to kto wie, jak by się wszystko potoczyło
Sep-ce - hmmm czy ja coś wiem? nie wiem
ja mam po nich mile wspomnienia wiec nawet niech sie przeceniaja tym bardziej, ze jak jest w CCC przecena to jest taniej
Kuba ... wszyscy wiedza ze Ty cos wiesz .. a Ty niewiesz
- ginda
- Senior
- Posty: 3192
- Rejestracja: 30 kwietnia 2005, 14:05
- Lokalizacja: 51°30' N 16°04' E
- Kontaktowanie:
Z Krzysztofem
Korsakiem, prezesem
klubu CCC Polkowice,
rozmawia Marcin
Indzierowski
W ostatnim sezonie CCC
miało najwyższy budżet
w historii, świetny skład
i medalowe aspiracje.
Skończyło się na niedosycie.
–Niestety,muszę się z tym
zgodzić.Zbudowaliśmy
naprawdę mocny zespół,
kadrowo najlepszy w historii,
który powinien należeć
do ligowej czołówki.Od strony
organizacyjnej zrobiliśmy
wszystko, co trzeba, ale tonie
wystarczyło do zdobycia
trzeciego medalu.
Pieniądze w sporcie to nie
wszystko...
–Zdecydowanie tak.Cóż
z tego, że mieliśmy wyższy
budżet niż nasz
ćwierćfinałowy rywal z Leszna,
skoro w naszej drużynie
brakowało tzw. chemii.
Wielokrotnie wychodziłem
z hali z poczuciem niedosytu.
Nie było walki, nie było
zaangażowania.Przyznam,że
z zazdrością patrzyłem na to,
jak funkcjonował zespół Dudy.
Trener Krysiewicz wykonał
tam świetną pracę.Odkrył
zawodniczki, z których czasem
wyśmiewano się.A pod jego
okiem zagrały fenomenalny
sezon.
Po zakończeniu sezonu
rozmowy z głównymi spon-
sorami, firmą CCC oraz wła-
dzami miasta, nie należały
chyba do zbyt przyjemnych.
–Nie mogły być i nie były.
Z Panem Miłkiem zCCC znamy
się długo.On ma do mnie
zaufanie i wie, że niczego nie
zaniedbałem, ale taki jest urok
sportu.W wyścigu kolarskim
też można jechać
po zwycięstwo, a nagle zdarza
się kraksa i traci się szansę
na wygraną.
Efekt rozmów jest jednak
taki, że budżet na nowy
sezon będzie niższy o 1/4...
–Myślę, że będziemy mieć 5
lub 6 budżet w lidze, ale to
żadna tragedia.W tej lidze
poza zasięgiem finansowym
jest Wisła i Lotos, a kluby
z miejsc 3-6 dysponują dość
porównywalnymi pieniędzmi.
I właśnie wtedy zaczynają
decydować charaktery i serca,
czyli coś, czego u nas
zabrakło.
Nieprzypadkowo najlepszą
zawodniczką była Petra
Stampalija, która miała
największe serce do gry.
–Zawsze powtarzam, że jeśli
ktoś nie ma wspaniałych
umiejętności, ale ma
charakter, to w sporcie się
przebije.Petra wiele spotkań
pomogła nam wygrać właśnie
dzięki wielkiemu
zaangażowaniu.
Ironią losu jest, że to jedna
z nielicznych zawodniczek,
które chciał Pan zatrzymać
w CCC, ale okazało się to
nierealne.
–Petra dostała bardzo dobrą
ofertę z klubu euroligowego
(Halcon Avenida Salamanca
–red.).
Niemal 3/4zespołu stało się
jednak ofiarą wietrzenia
szatni.To było potrzebne?
–Jak najbardziej.Niektóre
zawodniczki chyba były tu
za długo, inne zwyczajnie nie
sprawdziły się.Teraz chcemy
zbudować zespół w oparciu
o koszykarki grające
widowiskowo,walczące.
Obiecałem sponsorom,że
nawet jeśli będą zdarzać się
nam porażki, to ludzie będą
wychodzić z hali z poczuciem,
że zespół walczył do końca.
Zakontraktowaliście cztery
nowe Polki. Będą dużym
wzmocnieniem?
–Darii Mieloszyńskiej nikomu
szczególnie nie trzeba
rekomendować.Zagrała
świetny sezon w Lesznie,mogę
mówić oniej w samych super-
latywach. Agata Gajda wraca
do nas po pobycie w Krakowie,
gdzie straciła sportowo,choć
finansowo pewnie nie(śmiech).
Ona musi przede wszystkim jak
najwięcej grać.Natalia Małasze-
wska to też rozgrywająca,ale
może występować także
na dwójce i powinna uzupełniać
się z Justyną Jeziorną.Gracz
widowiskowy,przebojowy,
odważny.Z kolei Kasia
Bednarczyk to olbrzymi talent.
Świetna ręka i duże serce do gry.
Dobrze rokująca na przyszłość,
dla tego ma kontrakt na 3lata.
Jest też nowy trener
– Krzysztof Koziorowicz.
–Ma na koncie nie podważalne
sukcesy z Lotosem.Jest
szkoleniowcem kadry i to
powinno dodatkowo
mobilizować zawodniczki
do pracy.Liczę na to,że razem
z Arkiem Rusinem,który będzie
jego asystentem,stworzą
świetnie współpracujący duet
i zbudują zespół na miarę
naszych oczekiwań.
żródło: Gazeta Wrocławska
PS sorrry, że ak wkleiłem
__________________________________________________
No to mamy mniejszy budżet, ale jak dla mnie nie ma to zbyt znaczenia
__________________________________________________
Korsakiem, prezesem
klubu CCC Polkowice,
rozmawia Marcin
Indzierowski
W ostatnim sezonie CCC
miało najwyższy budżet
w historii, świetny skład
i medalowe aspiracje.
Skończyło się na niedosycie.
–Niestety,muszę się z tym
zgodzić.Zbudowaliśmy
naprawdę mocny zespół,
kadrowo najlepszy w historii,
który powinien należeć
do ligowej czołówki.Od strony
organizacyjnej zrobiliśmy
wszystko, co trzeba, ale tonie
wystarczyło do zdobycia
trzeciego medalu.
Pieniądze w sporcie to nie
wszystko...
–Zdecydowanie tak.Cóż
z tego, że mieliśmy wyższy
budżet niż nasz
ćwierćfinałowy rywal z Leszna,
skoro w naszej drużynie
brakowało tzw. chemii.
Wielokrotnie wychodziłem
z hali z poczuciem niedosytu.
Nie było walki, nie było
zaangażowania.Przyznam,że
z zazdrością patrzyłem na to,
jak funkcjonował zespół Dudy.
Trener Krysiewicz wykonał
tam świetną pracę.Odkrył
zawodniczki, z których czasem
wyśmiewano się.A pod jego
okiem zagrały fenomenalny
sezon.
Po zakończeniu sezonu
rozmowy z głównymi spon-
sorami, firmą CCC oraz wła-
dzami miasta, nie należały
chyba do zbyt przyjemnych.
–Nie mogły być i nie były.
Z Panem Miłkiem zCCC znamy
się długo.On ma do mnie
zaufanie i wie, że niczego nie
zaniedbałem, ale taki jest urok
sportu.W wyścigu kolarskim
też można jechać
po zwycięstwo, a nagle zdarza
się kraksa i traci się szansę
na wygraną.
Efekt rozmów jest jednak
taki, że budżet na nowy
sezon będzie niższy o 1/4...
–Myślę, że będziemy mieć 5
lub 6 budżet w lidze, ale to
żadna tragedia.W tej lidze
poza zasięgiem finansowym
jest Wisła i Lotos, a kluby
z miejsc 3-6 dysponują dość
porównywalnymi pieniędzmi.
I właśnie wtedy zaczynają
decydować charaktery i serca,
czyli coś, czego u nas
zabrakło.
Nieprzypadkowo najlepszą
zawodniczką była Petra
Stampalija, która miała
największe serce do gry.
–Zawsze powtarzam, że jeśli
ktoś nie ma wspaniałych
umiejętności, ale ma
charakter, to w sporcie się
przebije.Petra wiele spotkań
pomogła nam wygrać właśnie
dzięki wielkiemu
zaangażowaniu.
Ironią losu jest, że to jedna
z nielicznych zawodniczek,
które chciał Pan zatrzymać
w CCC, ale okazało się to
nierealne.
–Petra dostała bardzo dobrą
ofertę z klubu euroligowego
(Halcon Avenida Salamanca
–red.).
Niemal 3/4zespołu stało się
jednak ofiarą wietrzenia
szatni.To było potrzebne?
–Jak najbardziej.Niektóre
zawodniczki chyba były tu
za długo, inne zwyczajnie nie
sprawdziły się.Teraz chcemy
zbudować zespół w oparciu
o koszykarki grające
widowiskowo,walczące.
Obiecałem sponsorom,że
nawet jeśli będą zdarzać się
nam porażki, to ludzie będą
wychodzić z hali z poczuciem,
że zespół walczył do końca.
Zakontraktowaliście cztery
nowe Polki. Będą dużym
wzmocnieniem?
–Darii Mieloszyńskiej nikomu
szczególnie nie trzeba
rekomendować.Zagrała
świetny sezon w Lesznie,mogę
mówić oniej w samych super-
latywach. Agata Gajda wraca
do nas po pobycie w Krakowie,
gdzie straciła sportowo,choć
finansowo pewnie nie(śmiech).
Ona musi przede wszystkim jak
najwięcej grać.Natalia Małasze-
wska to też rozgrywająca,ale
może występować także
na dwójce i powinna uzupełniać
się z Justyną Jeziorną.Gracz
widowiskowy,przebojowy,
odważny.Z kolei Kasia
Bednarczyk to olbrzymi talent.
Świetna ręka i duże serce do gry.
Dobrze rokująca na przyszłość,
dla tego ma kontrakt na 3lata.
Jest też nowy trener
– Krzysztof Koziorowicz.
–Ma na koncie nie podważalne
sukcesy z Lotosem.Jest
szkoleniowcem kadry i to
powinno dodatkowo
mobilizować zawodniczki
do pracy.Liczę na to,że razem
z Arkiem Rusinem,który będzie
jego asystentem,stworzą
świetnie współpracujący duet
i zbudują zespół na miarę
naszych oczekiwań.
żródło: Gazeta Wrocławska
PS sorrry, że ak wkleiłem
__________________________________________________
No to mamy mniejszy budżet, ale jak dla mnie nie ma to zbyt znaczenia
__________________________________________________
Dziewczyny jeśli chcecie,
zwycięstwa poczuć smak,
musicie walczyć, trenować,
dopingiem was wspieramy,
a wiarę w sercu mamy,
po meczu będziem świętować
zwycięstwa poczuć smak,
musicie walczyć, trenować,
dopingiem was wspieramy,
a wiarę w sercu mamy,
po meczu będziem świętować
-
- Żak
- Posty: 279
- Rejestracja: 31 października 2007, 21:12
- ginda
- Senior
- Posty: 3192
- Rejestracja: 30 kwietnia 2005, 14:05
- Lokalizacja: 51°30' N 16°04' E
- Kontaktowanie:
Kuba pisze:zmniejszenie kasy jest oczywiste - w zeszłym roku był Puchar FIBA i byly dodatkowe środki na ten cel. w przyszłym roku nie ma pucharów - nie ma kasy. loozik
Zwiększenie budżetu nawet o 1milon by nic nie dało, tak samo zmniejszenie praktycznie nic nie zmienia.
Dziewczyny jeśli chcecie,
zwycięstwa poczuć smak,
musicie walczyć, trenować,
dopingiem was wspieramy,
a wiarę w sercu mamy,
po meczu będziem świętować
zwycięstwa poczuć smak,
musicie walczyć, trenować,
dopingiem was wspieramy,
a wiarę w sercu mamy,
po meczu będziem świętować
pozwoliłem sobie zestawić naszą nową Amerykankę z naszymi środkowymi sprzed roku, oraz z .... Monique Coker wziąłem pod uwage jedynie występy w pucharze FIBA. dość ciekawie to wygląda:
PPG-punkty, RPG-zbiórki, APG-asysty, FG2P%-procent za dwa, FG3P%-pr. za trzy, FT%-rzuty wolne
Robbins jest wyraźnie lepsza od naszych środkowych z poprzedniego sezonu. Odnośnie zestawienia z MC - żałuję jedynie, że JR nie rzuca z dystansu. jednak pomimo mniejszej ilości średnio zdobytych punktów podoba mi się jej skuteczność. podejrzewam, że gdyby oddawała tyle rzutów co Coker mogłaby mieć znacznie wiecej pkt
Podsumowując - ciekawy transfer, mam nadzieję, że spełni pokładane w niej nadzieje. Dobre jest to, że w tym roku (w odróżnieniu od poprzedniego) nie śpieszymy się z kontraktami z Amerykankami i jest nadzieja, że błędów nie powtórzymy. Oby
PPG-punkty, RPG-zbiórki, APG-asysty, FG2P%-procent za dwa, FG3P%-pr. za trzy, FT%-rzuty wolne
Robbins jest wyraźnie lepsza od naszych środkowych z poprzedniego sezonu. Odnośnie zestawienia z MC - żałuję jedynie, że JR nie rzuca z dystansu. jednak pomimo mniejszej ilości średnio zdobytych punktów podoba mi się jej skuteczność. podejrzewam, że gdyby oddawała tyle rzutów co Coker mogłaby mieć znacznie wiecej pkt
Podsumowując - ciekawy transfer, mam nadzieję, że spełni pokładane w niej nadzieje. Dobre jest to, że w tym roku (w odróżnieniu od poprzedniego) nie śpieszymy się z kontraktami z Amerykankami i jest nadzieja, że błędów nie powtórzymy. Oby
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość