II runda PO: Orzeł Polkowice - Lotos Gdynia

Wszystko na temat Tauron Basket Ligi Kobiet

Moderatorzy: ann, rzymi, paulo2907, Kuba, przemoe

Awatar użytkownika
sebzinho
Młodzik
Posty: 898
Rejestracja: 10 marca 2007, 19:34
Lokalizacja: Polkowice

Re: II runda PO: Orzeł Polkowice - Lotos Gdynia

Postautor: sebzinho » 16 kwietnia 2012, 08:07

no tak, sorki mój błąd :oops:
Orła nazwę zhańbiliście, jakieś gówno wybraliśCCCie!
Nigdy nie zginie, Nasz Orzeł nigdy nie zginie!

Awatar użytkownika
Saletra
Junior
Posty: 2338
Rejestracja: 11 czerwca 2004, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Re: II runda PO: Orzeł Polkowice - Lotos Gdynia

Postautor: Saletra » 16 kwietnia 2012, 11:58

Przyznam, że takiego wyniku po tym weekendzie się nie spodziewałem...

Gratulacje dla Lotosu, że się postawił. Dzięki temu mamy serię 5 spotkań z bardzo ciekawym ostatnim meczem a nie gładkie i nudne 3:0, które w tej parze było raczej przewidywane.

Tak się składa, że dwie osoby powyżej wywołały juz wcześniej temat MVP dla Robert - taka myśl przemknęła i mnie już w zeszłym tygodniu. Do końca rywalizacji jednakże jeszcze daleka droga - czeka nas jeszcze finał, w którym może zabłysnąć inna zawodniczka i to ona wtedy będzie bardziej predestynowana do tego końcowego lauru. Jezeli jednak miałaby go otrzymac Geraldine nie miałbym nic przeciwko temu:). Dobrze by było gdyby została w naszej lidze.

Przeczuwam, kierując się dość logicznym kluczem z poprzednich sezonów, że padnie łupem Wisły :) :wink: .

Już kiedyś rozpisałem się co myślę, o oddawaniu dryżyny pod ręce niedoświadczonych trenerów. Ja akurat jestem zdecydowanym przeciwnikiem takiego obrotu sprawy (także np w Lechu pomimo dobrych wynikow ostatnimi czasy Rumaka wolałbym sprowadzenie jakiegoś starego, doświadczonego wierzchowca, najlepiej Szwaba, który wziąłby całe towarzystwo ostro za mordy) ale to w sumie nie ma znaczenia, bo jest jak jest i dopiero pewnie niepowodzenie w starciu z Lotosem mogłoby spowodować roszady kadrowe na ławce trenerskiej w Polko. Dla mnie Rusin/Szewczyk nie gwarantują wyniku sportowego w starciach z zagranicznymi trenerami ( no może z Łysolem to tak :wink: ). Moze się jednak okazać, że będę zmuszony "zjeść własny kapelusz" jeżeli okaże się, Polko wejdą do finału i ostro w nim poszaleją.

Szkoda Kozła - gdyby został mogłoby być bardzo ciekawie. W przyszłym roku mimo wszystko polecam opcję zagraniczną - jak wypierdzie.lą Algisa z Jeków to proponuje brać, k. mać brać.

Najbardziej mnie cieszy duża liczba minut dla Misiuk i Ziętarssona. Oby jak najwięcej - w kolejnych pojedynkach zyczę dziewczynom po 30 minut spędzonych na parkiecie i większej liczby pkt na dobrej skuteczności.

Martwi mnie kochana Bibunia - czas się w końcu wziąć w garść po ciążulce i poczarowac trochę...

W 5 meczu faktycznie wszystko się może zdarzyć jak śpiewał ktoś tam (Bartosiewicz?) w pewnej trywialnej piosence, tym nie mniej najbardziej prawdopodobny dla mnie scenariusz to mobilizacja Polkowic i ostre odskoczenie odskoczenie tego zespołu a w rezultacie zwycięstwo 20 pkt.

Ale zobaczymy, może Dżerladin plus Zięstarsson i spóła się postawią?

Jednocześnie pomimo fali krytyki na Lotos z uwagi na jego ohydną postawę w eurolidze w ostatnich sezonach i nie mniej ohydną rozpulchnioną grę defensywną, chciałbym oddać honor temu zespołowi w jednej kwestii: dzięki nim możemy oglądać ciekawe koszykarki w lidze - lidze sporo dały najpierw sprowadzenie Kacz, potem Ajrin i Ivany, Babkiny, teraz Dzeraldin a wcześniej przecież Smith i wielu innych. Cieszy mnie, że jest chociaż jeden zespół w lidze, który wprowadza do ligi nowości na niezłym poziomie- inne kluby niestety póki co wolą odgrzewane kotlety i podkupywanie sobie wzajemnie zawodniczek. Dzięki Lotosowi mamy przynajmniej jakiś powie nowości. Zyczę pozostałym klubom aby poszły tym kluczem w kolejnych sezonach. Chcemy świeżości i nowości a nie odgrzewanych kotletów.

paulo2907
Senior
Posty: 4123
Rejestracja: 12 maja 2008, 16:33
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: II runda PO: Orzeł Polkowice - Lotos Gdynia

Postautor: paulo2907 » 16 kwietnia 2012, 14:34

Saletra pisze:Jednocześnie pomimo fali krytyki na Lotos z uwagi na jego ohydną postawę w eurolidze w ostatnich sezonach i nie mniej ohydną rozpulchnioną grę defensywną, chciałbym oddać honor temu zespołowi w jednej kwestii: dzięki nim możemy oglądać ciekawe koszykarki w lidze - lidze sporo dały najpierw sprowadzenie Kacz, potem Ajrin i Ivany, Babkiny, teraz Dzeraldin a wcześniej przecież Smith i wielu innych. Cieszy mnie, że jest chociaż jeden zespół w lidze, który wprowadza do ligi nowości na niezłym poziomie- inne kluby niestety póki co wolą odgrzewane kotlety i podkupywanie sobie wzajemnie zawodniczek. Dzięki Lotosowi mamy przynajmniej jakiś powie nowości. Zyczę pozostałym klubom aby poszły tym kluczem w kolejnych sezonach. Chcemy świeżości i nowości a nie odgrzewanych kotletów.

O ile zgodzę się, że ekipie z Gdyni w ostatnich latach świetnie wyszło kilka transferów "świeżych" zawodniczek z zagranicy, a choćby Wisła nieraz bierze zawodniczki już wcześniej ograne w PLKK, to jednak nie do końca tak jest. W końcu - abstrahując od wieku czy wcześniejszej styczności z obecnym coachem - Powell, Burse i DeMondt to zawodniczki jak na polską ekstraklasę z najwyższej półki, podobnie jak Cohen czy Castro, które jednak niestety skupiły się bardziej na wynikach w Eurolidze niż w PLKK. W zamyśle takim mocnym powiewem świeżości i umiejętności miała być także Dabović - i pewnie gdyby trafiła właśnie do Lotosu, to tak by się stało. Do czasów wcześniejszych nie ma za bardzo co wracać, bo przecież gdy Lotos był na europejskim topie, grały tam świetne zawodniczki z zagranicy, no a w Wiśle były takie "świeżynki" jak Skera, Johnson, ADF, Braxton, Dupree, Fernandez czy choćby duecik H-C, który właśnie w tym premierowym sezonie w Polsce był w najlepszej dyspozycji. Poza tym swoje trzy grosze w ostatnich latach wtrąciły Polkowice i Gorzów - jak dla mnie Zoll i Richards to najlepsze rozgrywające, jakie grały w PLKK w ostatnich kilku sezonach, Maltsi i Lewczenko to zawodniczki, których nikomu nie trzeba przedstawiać, a Sapova, Zohnova czy Carter też dały się bardzo dobrze zapamiętać. Oddając Mietkowi trafne zakupy zagranicznych w ostatnich sezonach, trzeba jednak zauważyć większą rotację zawodniczek w Gdyni. Jest to spowodowane głównie względami finansowymi, z tego też powodu Polki odgrywają tam teraz mniejszą rolę.
O koszykarkach Wisły w czasie przeszłym: https://nowe-refleksje.blogspot.com/202 ... znica.html

Awatar użytkownika
Saletra
Junior
Posty: 2338
Rejestracja: 11 czerwca 2004, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Re: II runda PO: Orzeł Polkowice - Lotos Gdynia

Postautor: Saletra » 16 kwietnia 2012, 14:59

Oczywiście, nie tylko Lotos sprowadzał nieznane wcześniej w lidze koszykarki, takze pozostałe kluby i..... ważne aby szły tą droga dalej.
Lotos jednakże był zdecydowanym prekursorem sprowadzania "nowych twarzy" w poprzednich sezonach/latach. Mam nadzieje, że wszystkie czołowe kluby pójdą drogą sprowadzania "świeżości" miast podkupowania sobie zawodniczek. Liga jest znacznie ciekawsza gdy przybywa jakaś nowość, a wymienianie się poszczególnymi koszykarkami jest nudne, a także w pewien sposób jest lenistwem transferowym poszczególnych działaczy. Póki co mniejsza z tym, zobaczymy jak się będzie sytuacja toczyć po sezonie :wink: .
Oczekujemy nowości i markowości :wink: .

Dla Lotosu wejście do finału byłoby ocaleniem sezonu i zarazem argumentem mogącym w jakimś tam stopniu przyciągnąć sponsorów. Odnosząc sukces, zawsze jest łatwiej.

gremlin
Nowy na forum
Posty: 96
Rejestracja: 11 lutego 2011, 12:25

Re: II runda PO: Orzeł Polkowice - Lotos Gdynia

Postautor: gremlin » 18 kwietnia 2012, 13:45

jestem bardzo ciekaw jak bedzie dzis. wczesniej obstawiałem stan rywalizacji 3:1 dla CCC
dzis juz nie jestem niczego pewien.
a dla poczytania

Geraldine Robert: Nikt nie odpuści
2012-04-18 07:49

- To jest piąty, decydujący mecz. Tak naprawdę może się wszystko wydarzyć. Jedno jest pewne - wygra zespół, który tego dnia będzie lepiej dysponowany i będzie miał więcej sił - mówi przed decydującym meczem półfinału Geraldine Robert, skrzydłowa Lotosu Gdynia

Po pierwszych dwóch spotkaniach w Polkowicach mało kto wierzył, że jesteście w stanie wrócić tam na piąty mecz. A jak było z wami?

- My przez cały czas wierzyłyśmy, że pomimo dwóch porażek, jesteśmy w stanie powalczyć z zespołem CCC. Wiedziałyśmy, że przez cały sezon grałyśmy bardzo dobrze na własnym parkiecie, więc wiedziałyśmy również, że mamy szanse wygrać oba mecze. Jak się okazało, zarówno one, jak i my wykorzystałyśmy atut własnego boiska i znów jedziemy do Polkowic.

W drugim, niedzielnym spotkaniu bardzo szybko zdobyłaś 6 punktów i miałaś 5 zbiórek. To właśnie między innymi dzięki Twojej grze udało wam się szybko wyjść na prowadzenie 12:2...

- Zgadza się, dość szybko udało mi się szybko oddać kilka celnych rzutów, ale punktowały również moje koleżanki z zespołu. Wydaje mi się jednak, że ta przewaga w głównej mierze wynikała z naszej ogólnej dobrej formy i gry, jaką zaprezentowałyśmy na początku meczu zarówno w obronie jak i w ataku. Udało nam się dobrze wejść w mecz, a co najważniejsze, utrzymać to do samego końca.

Podczas tych dwóch spotkań praktycznie wszystkie obecne na boisku koszykarki Lotosu zagrały bardzo dobre zawody. Miałyście jakąś specjalną motywację?

- Nie, cały czas naszą największą motywacją jest awans do finału. W obu meczach dałyśmy z siebie wszystko, walczyłyśmy o każdą piłkę, ale przede wszystkim grałyśmy jak drużyna. Wydaje mi się, że to nam najbardziej pomogło.

Czy jako kapitan gdyńskiego zespołu powiedziałaś coś swoim koleżankom w szatni przed sobotnim bądź niedzielnym meczem?

- W sobotę, przed pierwszym spotkaniem powiedziałam jedynie, że jest to mecz w domu, przed naszymi kibicami więc musimy zaprezentować się z jak najlepszej strony. Zagrać naszą najlepszą koszykówkę dokładnie tak, jak robiłyśmy to przez cały sezon. W niedzielę natomiast, dodałam jedynie tyle, że nie mamy nic do stracenia i musimy po prostu walczyć!

Przez cały sezon prezentujesz wysoką formę. Wystarczy ci sił, aby grać tak do końca sezonu?

- Tego nie wiem. Przekonamy się już nie długo, ale na pewno będę się starała, aby tak było!

A czy twoim zdaniem, jesteście w stanie wygrać i awansować do finału?

- To jest piąty, decydujący mecz. Tak naprawdę może się wszystko wydarzyć. Jedno jest pewne - wygra zespół, który tego dnia będzie lepiej dysponowany i będzie miał więcej sił.

Polkowice to niezwykle silna drużyna na własnym boisku. W polskiej lidze przegrali u siebie zaledwie jedno spotkanie... właśnie z wami.

- Dokładnie! Dlatego też środowe spotkanie będzie bardzo interesujące i trudne dla obu zespołów!

Co może się okazać kluczem do sukcesu?

- Twarda i zespołowa walka. W środę na pewno nikt nie odpuści

reaktywacja
Junior
Posty: 2223
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 22:38
Lokalizacja: kiedyś koszykarska stolica Polski

Re: II runda PO: Orzeł Polkowice - Lotos Gdynia

Postautor: reaktywacja » 18 kwietnia 2012, 17:10

Genialna trójeczka z własnej połowy Ziętary na 18:18 po pierwszej kwarcie! :)
13 koron:
1996, 1998, 1999, 2000, 2001, 2002, 2003, 2004, 2005, 2009, 2010, 2020, 2021...

- To jest mój zespół, moje koleżanki, moje miasto, moi kibice. Moje miejsce jest na boisku i zagrałabym nawet bez oka - Tamika Catchings.

reaktywacja
Junior
Posty: 2223
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 22:38
Lokalizacja: kiedyś koszykarska stolica Polski

Re: II runda PO: Orzeł Polkowice - Lotos Gdynia

Postautor: reaktywacja » 18 kwietnia 2012, 17:29

Szkoda, że w pierwszej połowie koszykarsko wyraźnie lepsze polkowiczanki. Ale Lotos może być w tym meczu do końca na kontakcie jeśli będzie grał spokojniej.
13 koron:
1996, 1998, 1999, 2000, 2001, 2002, 2003, 2004, 2005, 2009, 2010, 2020, 2021...

- To jest mój zespół, moje koleżanki, moje miasto, moi kibice. Moje miejsce jest na boisku i zagrałabym nawet bez oka - Tamika Catchings.

Awatar użytkownika
Shavo
Młodzik
Posty: 873
Rejestracja: 07 kwietnia 2011, 11:56
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: II runda PO: Orzeł Polkowice - Lotos Gdynia

Postautor: Shavo » 18 kwietnia 2012, 18:10

Musina na boisku na 7 minut do konca.... zobaczymy co pokaze rosyjska superstar 8)

edit1: piękny travelling juz mamy :mrgreen:

edit2: Zoll bez wątpienia bohaterką meczu! Graty dla CCC i do zobaczenia w finale!
Koszykówka jest jak religia-wiele osób ją praktykuje,ale nikt do końca jej nie rozumie...

http://www.wnba-basketball.com/ - jedyny polski serwis poświęcony WNBA (informacje o Ewelinie Kobryn, historia oraz kluby WNBA, ciekawostki i wiele innych)

matrix
Senior
Posty: 4291
Rejestracja: 30 kwietnia 2008, 14:21
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: II runda PO: Orzeł Polkowice - Lotos Gdynia

Postautor: matrix » 18 kwietnia 2012, 18:24

To co zrobiła Sharnee Zoll to.......mistrzostwo świata!
Na zawsze w sercu-Katarzynki!!!(1992-do końca mego życia)

http://marlow.blox.pl/html

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12081
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: II runda PO: Orzeł Polkowice - Lotos Gdynia

Postautor: Greebo » 18 kwietnia 2012, 18:26

Zabrakło sił Gdyni (zwłaszcza Henry juz ledwo chodziła) i Polkowice uratowały sezon.. Brawa dla Zoll za końcówkę, ale próba zdobywania punktów w ostatniej akcji gdy rywalki już odpuściły grę to chamstwo..
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

reaktywacja
Junior
Posty: 2223
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 22:38
Lokalizacja: kiedyś koszykarska stolica Polski

Re: II runda PO: Orzeł Polkowice - Lotos Gdynia

Postautor: reaktywacja » 18 kwietnia 2012, 18:26

no niestety... Miały je gdynianki na widelcu, ale wypuściły finał z rąk. :cry:
Szkoda, było blisko, baaaardzo blisko. Ale wygrał zespół lepszy. Wiele, wielki brawa dziewczyn za wspaniałą serię i fantastyczną walkę z polkowiczankami. Jestem z Was dumny (a przez cały sezon nie zanosiło się na to).
Ostatnio zmieniony 18 kwietnia 2012, 18:28 przez reaktywacja, łącznie zmieniany 1 raz.
13 koron:
1996, 1998, 1999, 2000, 2001, 2002, 2003, 2004, 2005, 2009, 2010, 2020, 2021...

- To jest mój zespół, moje koleżanki, moje miasto, moi kibice. Moje miejsce jest na boisku i zagrałabym nawet bez oka - Tamika Catchings.

matrix
Senior
Posty: 4291
Rejestracja: 30 kwietnia 2008, 14:21
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: II runda PO: Orzeł Polkowice - Lotos Gdynia

Postautor: matrix » 18 kwietnia 2012, 18:28

Greebo pisze: ale próba zdobywania punktów w ostatniej akcji gdy rywalki już odpuściły grę to chamstwo..


"podpaliła się" dziewczyna (kilkanaście punktów z rzędu chyba) i tyle. 8)

Pod koszem Polkowice mają spore braki....
Na zawsze w sercu-Katarzynki!!!(1992-do końca mego życia)

http://marlow.blox.pl/html

CCCPOLK
Nowy na forum
Posty: 64
Rejestracja: 23 maja 2011, 18:51

Re: II runda PO: Orzeł Polkowice - Lotos Gdynia

Postautor: CCCPOLK » 18 kwietnia 2012, 18:31

SHARNEE JESTEŚ WIELKA !!
DZIĘKUJEMY !!

reaktywacja
Junior
Posty: 2223
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 22:38
Lokalizacja: kiedyś koszykarska stolica Polski

Re: II runda PO: Orzeł Polkowice - Lotos Gdynia

Postautor: reaktywacja » 18 kwietnia 2012, 18:36

Tak jak pisałem, że potrzeba trzech strzelb - tym razem zabrakło punktów Robert. Tylko 4/13 z gry - to jest powód dla którego Lotos nie dał rady. No nic. Trzeba zapomnieć i zgarnąć brąz.

Rywalizacja rywalizacji nierówna. Dreszczowiec z Lotosem nie musi mieć wpływu na postawę CCC w finale, ale taktycznie Wisła nokautuje ten zespół w każdym elemencie gry (choć daleko jej do miana tytana). Dlatego nie spodziewam się, by ta żałosna przyśpiewka kibiców CCC mogła znaleźć uzasadnienie w praktyce.
13 koron:
1996, 1998, 1999, 2000, 2001, 2002, 2003, 2004, 2005, 2009, 2010, 2020, 2021...

- To jest mój zespół, moje koleżanki, moje miasto, moi kibice. Moje miejsce jest na boisku i zagrałabym nawet bez oka - Tamika Catchings.

sebus 80
Nowy na forum
Posty: 72
Rejestracja: 08 stycznia 2012, 16:02
Lokalizacja: TORUń
Kontaktowanie:

Re: II runda PO: Orzeł Polkowice - Lotos Gdynia

Postautor: sebus 80 » 18 kwietnia 2012, 18:40

dzięki Zoll.Do Gdynii mamy bliżej. 8)
sebus 80


Wróć do „Aktualności Ekstraklasa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości