Niedziela, 2.11.2014
16:00 Ślęza Wrocław - MKK Siedlce
16:00 AZS Lublin - Widzew Łódź
17:00 Basket Konin - CCC Polkowice
17:00 Energa Toruń - Artego Bydgoszcz
17:30 ROW Rybnik - Wisła Kraków
18:00 AZS Gorzów - Basket Gdynia
5 kolejka TBLK (2.11.2014)
Moderatorzy: ann, rzymi, paulo2907, Kuba, przemoe
Re: 5 kolejka TBLK (2.11.2014)
Młodą Gdynię gromimy. "Przez dwie kwarty koncertowaliśmy"
- Myślałem, że będzie znacznie trudniej i rywalki walczyły, starały się agresywnie bronić, ale to my byliśmy naprawdę dobrze nastawieni i skoncentrowani. W drugiej i trzeciej kwarcie zagraliśmy po prostu koncertowo - mówił trener Dariusz Maciejewski po wygranej koszykarek KSSSE AZS PWSZ Gorzów z Basketem Gdynia 95:60.
Wszystko przychodzi łatwiej i nawet większość meczu do jednego kosza jest przyjemna dla oka, gdy twojemu generałowi się chce i jest w formie. - Gorzów ma Sharnee Zoll, która nas po prostu rozmontowała. Tu nie trzeba nic mówić, wystarczy spojrzeć w statystyki - przyznał ukraiński trener Wadim Czeczuro, prowadzący bardzo młody zespół z Gdyni, który w ekstraklasie pozostaje bez zwycięstwa. - My mieliśmy bez względu na wynik robić swoje, agresywnie bronić i walczyć. Po dobrym początku to się posypało właśnie dzięki Amerykance. I strefa w defensywie też nie zafunkcjonowała jak trzeba. Na dziś musimy realnie spojrzeć na naszą siłę. Ten wysoki rezultat to jednak także pokaz wartości przeciwniczek.
Zaglądamy więc w statystyki Zoll: 20 pkt, 7/9 - skuteczność rzutów z gry, oba celne rzuty za trzy, 2 zbiórki, 4 przechwyty i aż 14 asyst. - Gdyby Sharnee zagrała dziś 40 minut to pewnie miałaby asyst nawet 20, bo szukała ich, grała z zespołem i choć młoda Gdynia naprawdę starała się naciskać, to mieliśmy dobre pozycje i byliśmy skuteczni, a to świadczy, że błysnęliśmy koncentracją i to cieszy - mówił Dariusz Maciejewski, trener KSSSE AZS PWSZ.
W kilku akcjach Zoll pokazała, że gdyby chciała, to w takim meczu jej dorobek punktowy mógłby być co najmniej dwa razy większy. Rozgrywająca najwyższej klasy ma jednak w genach radość z dzielenia się piłką, dlatego mieliśmy asysty przez całe boisko, podania bez patrzenia, dogrania na obwód i pod kosz, które wstyd zmarnować. I z tego 29 pkt w 22 minuty zdobyte przez Alyssię Brewer, dwucyfrowy dorobek punktowy Katarzyny Dźwigalskiej, trójki Klaudii Czarnodolskiej, czy 100-procentową skuteczność Katarzyny Jaworskiej i Magdaleny Szajtauer.
Wiedzieliśmy, że Amerykanka jest nietuzinkowym graczem, ale ona w tym sezonie pokazuje coś znacznie więcej. Jej znakomita forma rewelacyjnie rzutuje na resztę drużyny, bo przecież jedynka to głowa, która odpowiednio steruje całą resztą. A gdy do tego twój generał nie tylko potrafi podać, a jeszcze raz, drugi czy trzeci wykreuje sobie pozycję i trafi to strasznie trudno go zatrzymać... Za tydzień mamy w Gorzowie jeszcze raz ligowe pieszczoty i może wtedy rzucimy Widzewowi Łódź 100 pkt. Już jednak jesteśmy bardzo ciekawi zbliżającej się konfrontacji z Wisłą Kraków. Jak to będzie wyglądało z Zoll po naszej stronie w aktualnej, niecodziennej dyspozycji?
Z meczu z Gdynią do natychmiastowego zapomnienia jest tylko ostatnie osiem minut, gdy na boisku w piątce KSSSE AZS PWSZ mieliśmy samą młodzież plus Dźwigalską i nasza jakość gry drastycznie spadła. Może lepiej w takich spotkaniach, gdzie zwycięzca jest dawno znany, od początku do końca łączyć młodość z rutyną? Kibic po dwóch koncertowych kwartach na koniec dostaje coś, czego tak naprawdę nie powinien w ekstraklasie oglądać.
W KSSSE AZS PWSZ pierwsze 14 minut w karierze na boiskach elity zaliczyła Daria Stelmach, która 12 listopada skończy 19 lat. Były to minuty poprawne. Po stronie Basketu jako ciekawostkę odnotujmy występ Kelsey Simon Levingston. Amerykanka jest córką Cliffa Levingstona, który w 1991 i 1992 roku w barwach Chicago Bulls, u boku Michaela Jordana, wygrywał mistrzostwo NBA. 22-latka zdobyła w Gorzowie 9 pkt, ale trzeba uczciwie przyznać, że zbyt wiele koszykarskiego talentu po tacie nie odziedziczyła.
KSSSE AZS PWSZ GORZÓW - BASKET GDYNIA 95:60
KWARTY: 23:18, 28:11, 32:11, 12:20.
KSSSE AZS PWSZ: Brewer 29 (1x3), Zoll-Norman 20 (2), Dźwigalska 10 (2), Czarnodolska 9 (3), Piekarska 5 (1) oraz Szajtauer 9, Ogorodnikowa 6 (1), K. Jaworska 6, Stelmach 1, B. Jaworska 0, Trębicka 0.
BASKET: Dorogobuzowa 10, Miłoszewska 9 (1x3), Stankiewicz 9, Jakubiuk 7 (1) Naczk 0 oraz Adamowicz 10 (2), Simon 9, Różyńska 5, Ostrowska 1.
http://www.gorzow.sport.pl/sport-gorzow ... LokGorzTxt
Re: 5 kolejka TBLK (2.11.2014)
No to ja może o derbowym meczu 5 kolejki, bo cisza tu taka, że......Toruniowi nie można dowalić (aż mi tego brakuje)
Teraz na poważnie. Artego, tak jak wcześniej Gorzów poza początkiem i trochę dziwnymi decyzjami "jajogłowego" nie miało żadnych, ale to żadnych szans z Energą. "Liderka przeciętnego zespołu" (tak określają pozyskaną z Łodzi Olę Pawlak kibice Artego) świetnie 40 minut rzadziła i dzieliła własnym zespołem. Maurita Reid pokazywała swojej vis a vis z Bydgoszczy miejsce w szeregu i pokaże jej też każda inna rozgrywająca np. pani Leah. +30 punktów w 33 minucie to był nokaut.

- bart_81
- Senior
- Posty: 3054
- Rejestracja: 21 grudnia 2008, 20:44
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Kontaktowanie:
Re: 5 kolejka TBLK (2.11.2014)
Matrix jak tu dowalać po tak przekonującym zwycięstwie:)
Przyznam, że spodziewałem się wyrównanego meczu, ale Artego zagrało w obronie równie kiepsko co z Gorzowem. Cóż na dzień dzisiejszy nie jest to na pewno zespół mogący walczyć o finał ligi. Myślałem że Gala znów ma kontuzję, a ona gra.......w samych końcówkach
Energa pokazała że szeroki skład w takich meczach będzie procentował. A niedługo Euroliga i przy graniu co 3 dni długa ławka będzie nieodzowna.
Przyznam, że spodziewałem się wyrównanego meczu, ale Artego zagrało w obronie równie kiepsko co z Gorzowem. Cóż na dzień dzisiejszy nie jest to na pewno zespół mogący walczyć o finał ligi. Myślałem że Gala znów ma kontuzję, a ona gra.......w samych końcówkach

Energa pokazała że szeroki skład w takich meczach będzie procentował. A niedługo Euroliga i przy graniu co 3 dni długa ławka będzie nieodzowna.
-
- Kadet
- Posty: 1758
- Rejestracja: 19 września 2010, 07:57
Re: 5 kolejka TBLK (2.11.2014)
Zgadzam sie z jednym , ze gdyby Energa PRZEGRAŁA z Artego , to na forum zdecydowanie byłoby glosniej 
A że Torunianki zdeklasowaly rywala i ze stanu 11-20 potrafily wyciągnąc nawet na 84-54 , no to nie ma sie do czego przyczepic. REID oglądac to CZYSTA Przyjemnosc , a Mcbride- CZYSTA IRYTACJA
, i tak też było . Choc one nie grały w sumie przeciwko sobie - tylko chwile chyba. Swietna robota Kasi Suknarowskiej , ktora ja kryła i naciskała tak że przyszywana Polka nie miala sily wracac do obrony , co bezwzglednie wykorzystaly Katarzynki..
Reprezentantki Polski czyli Bekasiewicz , Mowlik , Krezel........ no wlasciwie poza 3x3 Mowlik z poczatku , nic wielkiego , duzo lepsze wrazenie zrobila liderka slabego zespolu z poprzedniego sezonu , czyli OLA Pawlak . Zresztą każda z dziewczyn cos wnosila .
Artego jest zespolem przewidywalnym do bólu , ale Toruń ma przewage równiez na ławce trenerskiej , bo EDO rozbił Herkta taktyką , Herkta panie graly to co zawsze czyli samograjstwo Mcbride , samograjstwo Carter i tyle . na zespolowosc i finezje Torunia to za malo .
Z calą pewnoscią tym składem Bydgoszcz nie zagrozi ani Wiśle ani ENerdze . Jesli sie nie wzmocnią.....
PS. Treningi wznowiła GOSIA MISIUK i jest szansa ze powróci na mecz z CCC - ta zakrzepica żył nie taka straszna jednak , chyba w pore zdiagnozowali

A że Torunianki zdeklasowaly rywala i ze stanu 11-20 potrafily wyciągnąc nawet na 84-54 , no to nie ma sie do czego przyczepic. REID oglądac to CZYSTA Przyjemnosc , a Mcbride- CZYSTA IRYTACJA

Reprezentantki Polski czyli Bekasiewicz , Mowlik , Krezel........ no wlasciwie poza 3x3 Mowlik z poczatku , nic wielkiego , duzo lepsze wrazenie zrobila liderka slabego zespolu z poprzedniego sezonu , czyli OLA Pawlak . Zresztą każda z dziewczyn cos wnosila .
Artego jest zespolem przewidywalnym do bólu , ale Toruń ma przewage równiez na ławce trenerskiej , bo EDO rozbił Herkta taktyką , Herkta panie graly to co zawsze czyli samograjstwo Mcbride , samograjstwo Carter i tyle . na zespolowosc i finezje Torunia to za malo .
Z calą pewnoscią tym składem Bydgoszcz nie zagrozi ani Wiśle ani ENerdze . Jesli sie nie wzmocnią.....
PS. Treningi wznowiła GOSIA MISIUK i jest szansa ze powróci na mecz z CCC - ta zakrzepica żył nie taka straszna jednak , chyba w pore zdiagnozowali
Re: 5 kolejka TBLK (2.11.2014)
matrix pisze:No to ja może o derbowym meczu 5 kolejki, bo cisza tu taka, że......Toruniowi nie można dowalić
Wasze wyniki jak na razie są więcej niż dobre, obyście utrzymali przyzwoity poziom w czasie gry w Eurolidze. Żeby nie było, to jako gorzowianin mam też w tym swój interes. Niezmiernie cieszy mnie, że odbieracie punkty największym rywalom AZS-u, rywalom, z którymi będziemy walczyć o możliwość zajęcia przed PO pozycji wyższej niż 7-8.
Wróć do „Aktualności Ekstraklasa”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości