TRANSFERY, plotki, informacje sezon 2018/19

[paulo2907]

Tymczasem nowa zawodniczka pojawiła się w Ślęzie, notabene powrót do ekstraklasy po trzech latach:
https://basketligakobiet.pl/aktualnosci ... oclaw.html

Wraz z końcem okna transferowego w Energa Basket Lidze Kobiet Ślęza Wrocław ostatecznie zamknęła kadrę, podpisując kontrakt z Magdą Kaczmarską.

[ann]

Od nowego sezonu znika przepis o 1 Polce na parkiecie.

[rgg]

Od nowego sezonu znika przepis o 1 Polce na parkiecie.

Czyli bez żadnego wymogu odnośnie polek? Czy jakiś przepis typu minimum 6 polek w skladzie, ale bez polki na parkiecie?

[ann]

Od nowego sezonu znika przepis o 1 Polce na parkiecie.

Czyli bez żadnego wymogu odnośnie polek? Czy jakiś przepis typu minimum 6 polek w skladzie, ale bez polki na parkiecie?

Podobno 5 polek+ max 7 zagranicznych. Przy czym oplaty za licencje dla 6 i 7 to niebotyczne kwoty

[rgg]

Od nowego sezonu znika przepis o 1 Polce na parkiecie.

Czyli bez żadnego wymogu odnośnie polek? Czy jakiś przepis typu minimum 6 polek w skladzie, ale bez polki na parkiecie?

Podobno 5 polek+ max 7 zagranicznych. Przy czym kwoty za licencje dla 6 i 7 to niebotyczne kwoty

Więc szykuje się sezon z gwiazdami w składach, ale bez ławki :/

[WybuchowaZocha]

Od nowego sezonu znika przepis o 1 Polce na parkiecie.

Kluby z jednej strony oszczędzą na przepłacanych Polkach, z drugiej strony będą wydawać gigantyczne pieniądze na kary (opłata za licencje w tym sezonie: 6 zawodniczka - 10k, 7 zawodniczka - 15k, każda kolejna - 20k).

[Ałgaja]

W sumie nie do końca oszczędzą na tych przepłaconych Polkach, bo jeśli posiadanie 6 lub 7 zagranicznych zawodniczek w kadrze będzie kosztować miliony monet, to pewnie na 7 zagranicznych niewiele klubów sobie pozwoli (może w sumie nikt poza CCC) i tym samym trzeba będzie się ratować jakoś Polką, którą będzie się dało włączyć do rotacji.
Ale jeśli przepis o astronomicznych licencjach na graczy zagranicznych nr 6 i 7 wejdzie, to może to ładnie "udupić" klub w sytuacji jakiejś kontuzji/ciąży/czy fochów gracza zagranicznego.

ps. Ceny licencji na pewno utrudnią zespołom z miejsc 2-7 budowanie składu, zwłaszcza ciekawe jak w nowej rzeczywistości będzie żyć pani Krysia z Torunia

[ChrisLbn]

A jeśli chodzi o zawodniczki zagraniczne - wiadomo coś w kwestii limitu 2 zawodniczek spoza Europy? Pozostaje w dalszym ciągu czy może zostanie zniesiony?

[WybuchowaZocha]

A jeśli chodzi o zawodniczki zagraniczne - wiadomo coś w kwestii limitu 2 zawodniczek spoza Europy? Pozostaje w dalszym ciągu czy może zostanie zniesiony?

2

Tu „wspaniałe” przepisy są dostępne: https://basketligakobiet.pl/aktualnosci ... -eblk.html

[Ałgaja]

Czyli jednak pani Krysi z Torunia związek nie zrobił krzywdy, i jak sobie zapłaci za te 6 licencji to może dowolni zmieniać W sumie z jeszcze większą swobodą niż robiła to do tej pory Ale to o tyle dobre, że rzeczywiście kluby w przypadku kontuzji albo głupoty zawodniczki mają jakieś pole manewru, które nie będzie x razy droższe niż kontrakt innej zawodniczki.
A przepisy głównie zmieniają tyle, że drużyny z Fiba Cup muszą nastawiać się na max 6 zagranicznych.
Wiem, że do końca sezonu jeszcze trochę grania, potem jeszcze jakieś rozmowy ze sponsorami etc., ale imo na ten moment dla Wisły te przepisy oznaczają na pewno tyle, że np. Mujović w Krakowie nie zostanie.

[WybuchowaZocha]

Czyli jednak pani Krysi z Torunia związek nie zrobił krzywdy, i jak sobie zapłaci za te 6 licencji to może dowolni zmieniać W sumie z jeszcze większą swobodą niż robiła to do tej pory Ale to o tyle dobre, że rzeczywiście kluby w przypadku kontuzji albo głupoty zawodniczki mają jakieś pole manewru, które nie będzie x razy droższe niż kontrakt innej zawodniczki.
A przepisy głównie zmieniają tyle, że drużyny z Fiba Cup muszą nastawiać się na max 6 zagranicznych.
Wiem, że do końca sezonu jeszcze trochę grania, potem jeszcze jakieś rozmowy ze sponsorami etc., ale imo na ten moment dla Wisły te przepisy oznaczają na pewno tyle, że np. Mujović w Krakowie nie zostanie.

Jeśli rzeczywiście 6 licencja ma być za 100k a 7 za 200k to raczej nikt na 6 czy 7 zagranicznych zawodniczek sobie nie pozwoli.

[Ałgaja]

Jeśli rzeczywiście 6 licencja ma być za 100k a 7 za 200k to raczej nikt na 6 czy 7 zagranicznych zawodniczek sobie nie pozwoli.

100 i 200 tys. to masakryczne kwoty biorąc pod uwagę wszystkie aspekty związane z tą ligą...po prostu kosmos... jeśli one przejdą to jestem bardzo ciekawa jakie kwoty będą w męskiej lidze, gdzie chyba wszystkie te licencje są droższe

Wiem, że liczenie kogoś pieniędzy jest okropne, tym bardziej, że nie mam pewnie wielu danych, no ale z tego co tu padło to wychodzi na to, że np.Wisła w tym sezonie zapłaciła 10 tys za np. Mujović jako panią nr 6, 15 tys. za Oroszovą jako panią nr 7, i jak rozumiem potem 20 tys. za Aleksandravicius, czyli to jest 45 tys. Jak od tego odejmiemy jeden kontrakt zagranicznej to powiedzmy wychodzi na to, że 6 pań zagranicznych w sezonie 19/20 to koszt 7 pań zagranicznych w sezonie 18/19...czyli przykre, ale wydaje się, że jest to budżetowo realne (oczywiście zakładając podobny budżet).
Osobną kwestią jest czy warto płacić 100 tys za licencję, czy nie lepiej szukać za te pieniądze (jeśli się je oczywiście ma) po prostu kogoś lepszego w obrębie tych 5 pań zagranicznych, tym bardziej że na Polki też coś musi zostać...

[przemoe]

I witamy w nierównej lidze. Klub z Euroligi może wystawić 7 zagranicznych i 5 Polek w meczu przeciw drużynie spoza pucharów, która może co najwyżej wystawić 5+7. Więc ułatwiamy jeszcze bardziej drogę do mistrzostwa drużynie mistrzowskiej. No chyba że przepis przestaje obowiązywać w momencie odpadniecia z pucharów

Idiotyzm jakich mało.

[WybuchowaZocha]

Jeśli rzeczywiście 6 licencja ma być za 100k a 7 za 200k to raczej nikt na 6 czy 7 zagranicznych zawodniczek sobie nie pozwoli.

100 i 200 tys. to masakryczne kwoty biorąc pod uwagę wszystkie aspekty związane z tą ligą...po prostu kosmos... jeśli one przejdą to jestem bardzo ciekawa jakie kwoty będą w męskiej lidze, gdzie chyba wszystkie te licencje są droższe

Wiem, że liczenie kogoś pieniędzy jest okropne, tym bardziej, że nie mam pewnie wielu danych, no ale z tego co tu padło to wychodzi na to, że np.Wisła w tym sezonie zapłaciła 10 tys za np. Mujović jako panią nr 6, 15 tys. za Oroszovą jako panią nr 7, i jak rozumiem potem 20 tys. za Aleksandravicius, czyli to jest 45 tys. Jak od tego odejmiemy jeden kontrakt zagranicznej to powiedzmy wychodzi na to, że 6 pań zagranicznych w sezonie 19/20 to koszt 7 pań zagranicznych w sezonie 18/19...czyli przykre, ale wydaje się, że jest to budżetowo realne (oczywiście zakładając podobny budżet).
Osobną kwestią jest czy warto płacić 100 tys za licencję, czy nie lepiej szukać za te pieniądze (jeśli się je oczywiście ma) po prostu kogoś lepszego w obrębie tych 5 pań zagranicznych, tym bardziej że na Polki też coś musi zostać...

Licencja dla 4 zawodniczka nieposiadającej statusu zawodnika miejscowego - 5 000 PLN
Licencja dla 5 zawodniczka nieposiadającej statusu zawodnika miejscowego - 15 000 PLN
Licencja dla 6 zawodniczka nieposiadającej statusu zawodnika miejscowego - 100 000 PLN
Licencja dla 7 i każdej kolejnej zawodniczka nieposiadającej statusu zawodnika miejscowego - 200 000 PLN


a więc związek dąży do tego aby obniżyć poziom ligi bo kto da za 6 zagraniczną zawodniczkę 100k.

[reaktywacja]

Uściślając:
- klub z Euroligi (prawie na pewno CCC) będzie mógł mieć 7 zagranicznych i 5 miejscowych w meczowym protokole
- kluby z FIBA Cup (możliwe, że będzie to każdy z zespołów z miejsc 2-8, bo przecież te z "końca" ogona zgłoszą się do kwalifikacji, by nie być stratnymi) będą miały 6 zagranicznych przy 6 miejscowych w meczowym protokole
- kluby spoza pucharów - 5 zagranicznych i 7 miejscowych w meczowym protokole

To faktycznie będzie to liga z przywilejami dla najlepszych.
ALE - obecnie jedynym klubem z 7 zagranicznymi jest Wisła Can Pack, po 6 zagranicznych maja CCC, Ślęza, Energa, Gdynia, Gorzów i Lublin, po 4 mają Artego, Widzew i AZS Poznań, 2 zagraniczne ma Politechnika i Siedlce, a jedną Ostrovia. Wydaje się więc, że jedynym, którego nowy przepis realnie dotknie jest Wisła, bo gra w siódemkę.

Wygląda na to, że nowy przepis jedynie zabezpieczy obecny status, a nie osłabi poszczególne zespoły, bo i bez tego limitu nie stać ich na więcej zagranicznych.