o BRĄZ: Lotos Gdynia - Energa Toruń
Moderatorzy: ann, rzymi, paulo2907, Kuba, przemoe
o BRĄZ: Lotos Gdynia - Energa Toruń
21.04, 22.04 - Gdynia
26.04, 27.04 (ew.) - Toruń
29.04 (ew.) - Gdynia
26.04, 27.04 (ew.) - Toruń
29.04 (ew.) - Gdynia
Re: o BRĄZ: Lotos Gdynia - Energa Toruń
Zmiana terminarza:
http://www.lotosgdynia.pl/node/7228
21/04/2012 g. 15:00 w Gdyni
22/04/2012 W Toruniu
26/04/2012 g. 18:00 w Gdyni
27/04/2012* W Toruniu
29/04/2012* W Gdyni
---
imho rozumiem, że chcemy zrobić 3-0 i marketingowo odebrać medale w Gdyni, żeby potencjalni sponsorzy je widzieli (może nawet przy okazji ogłoszą nowych na następny sezon?), ale kurde granie dziś tu, jutro tam to porażka...
Z drugiej strony w niedzielę więcej ludzi pojedzie do Torunia.
http://www.lotosgdynia.pl/node/7228
21/04/2012 g. 15:00 w Gdyni
22/04/2012 W Toruniu
26/04/2012 g. 18:00 w Gdyni
27/04/2012* W Toruniu
29/04/2012* W Gdyni
---
imho rozumiem, że chcemy zrobić 3-0 i marketingowo odebrać medale w Gdyni, żeby potencjalni sponsorzy je widzieli (może nawet przy okazji ogłoszą nowych na następny sezon?), ale kurde granie dziś tu, jutro tam to porażka...
Z drugiej strony w niedzielę więcej ludzi pojedzie do Torunia.
-
- Kadet
- Posty: 1758
- Rejestracja: 19 września 2010, 07:57
Re: o BRĄZ: Lotos Gdynia - Energa Toruń
Ale te podróże w te i we wte... Zawodniczki mogą być zmęczone. Zwłaszcza Lotos bo bojach z CCC. Ale Energa bez Maksimović ma dużo mniejszy potencjał... Robert i Henry powinny zdemolować pod koszem Katarzynki. Energa pod koszem nie ma argumentów...Page jedynie - a i ona ma lekki uraz.
Grę pani Wylie - należy przemilczeć.
Grę pani Wylie - należy przemilczeć.
Re: o BRĄZ: Lotos Gdynia - Energa Toruń
a w toruńskich mediach jak zawsze - wesoło ;D
Energa postawiona pod ścianą. PLKK: - Zagracie u siebie, albo...
Dodano: 19 kwietnia 2012, 16:27 Autor: (jp)
W PLKK są równi i równiejsi? Energa musiała się zgodzić na zmianę terminarza meczów o brązowy medal, choć wcześniej nie mogła się doprosić takiej interwencji w ćwierćfinale mistrzostw Polski.
W ten weekend rozpocznie się walka o medale w lidze koszykarek: o złoto będą rywalizować Wisła Can Pack Kraków i CCC Polkowice, o brąz Energa z Lotosem Gdynia. Terminarz zakłada mecze w sobotę i niedzielę na parkietach drużyn wyżej rozstawionych, czyli w Krakowie i Gdyni.
W finale nie ma z tym problemu, ale Lotos szybko oznajmił, że w niedzielę nie może zagrać u siebie, bo ma zajętą halę. Dlatego poprosił najpierw Energę, a potem PLKK o zmianę terminarza play off i rozegranie drugiego meczu w Toruniu.
Toruński klub zapewne przystałby na takie rozwiązanie, gdyby nie miał swoich problemów ze "spożywczakiem". W niedzielę jednak swój mecz mają zaplanowany piłkarze Marwitu. Energa chciała także uniknąc konfrontacji z meczem żużlowym Unibaksu z Falubazem. Kibice zostaliby postawieni przed wyborem, którego wcześniej nie planowali.
Ostatecznie Enerdze pomógł Marwit, który przesunął o godzinę termin swojego meczu. Dzięki temu "Katarzynki" zapraszają swoich kibiców w niedzielę na godz. 17.00 i będzie można zdążyć na żużel.
Co ciekawe, liga nie uznała za stosowne ingerować w terminarz, gdy Energa chciała przyspieszyć trzeci mecz ćwierćfinałowy z ROW Rybnik (terminarz zakładał aż dziesięć dni przerwy). Rywalki odmówiły, choć w drugiej parze Lotos i Lider Pruszków szybko doszły do porozumienia.
Co mówi PLKK?
Poprosiliśmy o wyjaśnienie sytuacji wiceprezesa PLKK Grzegorza Ziemblickiego.
- Dlaczego drugi mecz o brąz musi się odbyć w Toruniu zamiast w Gdyni?
- Dostaliśmy już wcześniej informacje z Gdyni, że w niedzielę obie hale Lotosu są zarezerwowane. Ta główna dla wolontariuszy przed Euro 2012.
- To jednak Lotos powinien zapewnić halę w meczu, który ma się odbyć zgodnie z terminarzem.
- Działacze z Gdyni wyjaśniali, że zakładali awans do finału i dwa pierwsze mecze na wyjeździe.
- A gdyby Energa nie zgodziła, to...?
- Szukalibyśmy innych rozwiązań. Był taki pomysł, żeby drugi mecz zostałby rozegrany w poniedziałek.
- Dlaczego PLKK nie była tak zdeterminowana, gdy Energa chciała przyspieszyć trzeci mecz ćwierćfinałowy PLKK?
- Najważniejsza jest dla nas zgoda klubów. Gdy jednak oba kluby twardo stoją na swoim stanowisku i nie ma porozumienia, to wtedy musimy interweniować dla dobra rozgrywek. Osobiście uważam, że toruński klub na tym skorzysta, bo pod względem sportowym to lepszy terminarz.
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /120418815
-
- Amator
- Posty: 198
- Rejestracja: 04 czerwca 2007, 11:05
Re: o BRĄZ: Lotos Gdynia - Energa Toruń
Kuba pisze:a w toruńskich mediach jak zawsze - wesoło ;DEnerga postawiona pod ścianą. PLKK: - Zagracie u siebie, albo...
Dodano: 19 kwietnia 2012, 16:27 Autor: (jp)
W PLKK są równi i równiejsi? Energa musiała się zgodzić na zmianę terminarza meczów o brązowy medal, choć wcześniej nie mogła się doprosić takiej interwencji w ćwierćfinale mistrzostw Polski.
W ten weekend rozpocznie się walka o medale w lidze koszykarek: o złoto będą rywalizować Wisła Can Pack Kraków i CCC Polkowice, o brąz Energa z Lotosem Gdynia. Terminarz zakłada mecze w sobotę i niedzielę na parkietach drużyn wyżej rozstawionych, czyli w Krakowie i Gdyni.
W finale nie ma z tym problemu, ale Lotos szybko oznajmił, że w niedzielę nie może zagrać u siebie, bo ma zajętą halę. Dlatego poprosił najpierw Energę, a potem PLKK o zmianę terminarza play off i rozegranie drugiego meczu w Toruniu.
Toruński klub zapewne przystałby na takie rozwiązanie, gdyby nie miał swoich problemów ze "spożywczakiem". W niedzielę jednak swój mecz mają zaplanowany piłkarze Marwitu. Energa chciała także uniknąc konfrontacji z meczem żużlowym Unibaksu z Falubazem. Kibice zostaliby postawieni przed wyborem, którego wcześniej nie planowali.
Ostatecznie Enerdze pomógł Marwit, który przesunął o godzinę termin swojego meczu. Dzięki temu "Katarzynki" zapraszają swoich kibiców w niedzielę na godz. 17.00 i będzie można zdążyć na żużel.
Co ciekawe, liga nie uznała za stosowne ingerować w terminarz, gdy Energa chciała przyspieszyć trzeci mecz ćwierćfinałowy z ROW Rybnik (terminarz zakładał aż dziesięć dni przerwy). Rywalki odmówiły, choć w drugiej parze Lotos i Lider Pruszków szybko doszły do porozumienia.
Co mówi PLKK?
Poprosiliśmy o wyjaśnienie sytuacji wiceprezesa PLKK Grzegorza Ziemblickiego.
- Dlaczego drugi mecz o brąz musi się odbyć w Toruniu zamiast w Gdyni?
- Dostaliśmy już wcześniej informacje z Gdyni, że w niedzielę obie hale Lotosu są zarezerwowane. Ta główna dla wolontariuszy przed Euro 2012.
- To jednak Lotos powinien zapewnić halę w meczu, który ma się odbyć zgodnie z terminarzem.
- Działacze z Gdyni wyjaśniali, że zakładali awans do finału i dwa pierwsze mecze na wyjeździe.
- A gdyby Energa nie zgodziła, to...?
- Szukalibyśmy innych rozwiązań. Był taki pomysł, żeby drugi mecz zostałby rozegrany w poniedziałek.
- Dlaczego PLKK nie była tak zdeterminowana, gdy Energa chciała przyspieszyć trzeci mecz ćwierćfinałowy PLKK?
- Najważniejsza jest dla nas zgoda klubów. Gdy jednak oba kluby twardo stoją na swoim stanowisku i nie ma porozumienia, to wtedy musimy interweniować dla dobra rozgrywek. Osobiście uważam, że toruński klub na tym skorzysta, bo pod względem sportowym to lepszy terminarz.
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /120418815
A powiedz mi, co w tym wesołego? Wszyscy wiedzą, że niestety tak jest, było i będzie. Są równi i równiejsi. Z tego co mi wiadomo, to klub toruński dostał ultimatum: jak się nie zgodzicie na propozycję Lotosu to my i tak przełożymy mecz na inny dzień! Dziwne to, bo gdy dziennikarz toruńskiej telewizji przeprowadził wywiad z Grzegorzem Ziemblickim w sprawie meczu z Rybnikiem, który to klub toruński starał się przełożyć na termin wcześniejszy, wówczas jednogłośnie usłyszał, że jest potrzebna zgoda dwóch klubów, a wówczas Liga nie ma nic przeciwko zmianie terminarza. Na linii Toruń-Gdynia zgody obu klubów nie było, a jedynie coś w rodzaju szantażu!?
-
- Kadet
- Posty: 1758
- Rejestracja: 19 września 2010, 07:57
Re: o BRĄZ: Lotos Gdynia - Energa Toruń
Tu nie ma się co oszukiwać bo niestety tak to wygląda że są równi i równiejsi....Jak na dłoni wystarczy podać przykład rywalizacji z Rybnikiem.
Energa chciała grać szybciej - Rybnik nie - i zarząd nic nie wskórał.. A teraz gdy to w sumie Lotos chce zmiany terminarza - bo nie ma hali - to Energa.....nie może się nie zgodzić....
To własnie postawa Ziemblickiego jest śmieszna i wesoła...Energa ma się zgodzić i tyle - inaczej mecz w poniedziałek.....Cyrk po prostu...
Nasi działacze niestety nie mają takich wtyków jak choćby Miecio Krawczyk - to wiadomo.... (zresztą sie nie dziwie... - afery i skandale w toruńskim klubie - więc kto by ich tam chciał... )
Ale ogólnie to jest nie fair - i komentarz Ziemblickiego- .że ten nowy terminarz - jest nawet lepszy dla Energi - to już HIPOKRYZJA jest.....
Tak czy inaczej - futsalowcy MARWITU poszli niejako na rękę Katarzynkom - i w Toruniu szykuje się iście sportowa niedziela
Energa chciała grać szybciej - Rybnik nie - i zarząd nic nie wskórał.. A teraz gdy to w sumie Lotos chce zmiany terminarza - bo nie ma hali - to Energa.....nie może się nie zgodzić....
To własnie postawa Ziemblickiego jest śmieszna i wesoła...Energa ma się zgodzić i tyle - inaczej mecz w poniedziałek.....Cyrk po prostu...
Nasi działacze niestety nie mają takich wtyków jak choćby Miecio Krawczyk - to wiadomo.... (zresztą sie nie dziwie... - afery i skandale w toruńskim klubie - więc kto by ich tam chciał... )
Ale ogólnie to jest nie fair - i komentarz Ziemblickiego- .że ten nowy terminarz - jest nawet lepszy dla Energi - to już HIPOKRYZJA jest.....
Tak czy inaczej - futsalowcy MARWITU poszli niejako na rękę Katarzynkom - i w Toruniu szykuje się iście sportowa niedziela
Re: o BRĄZ: Lotos Gdynia - Energa Toruń
Racja Kuba, wesoło... Ultimatum, szantaż.. co ja czytam? Znowu pokrzywdzony Toruń, tym razem przez zły Lotos...
A może po prostu nie było opcji aby przełożyć wydarzenia sportowe w Gdyni na rzecz meczu koszykarek? Dlatego poszła prośba do Torunia o zmianę terminu. Cóż, trzeba było się nie zgodzić i szukać innego rozwiązania (poniedziałek również nie byłby złą opcją) a nie teraz wylewać łzy. A może działacze toruńskiego klubu liczyli, że w takim wypadku oddamy ten mecz walkowerem? Poza tym nie rozumiem dlaczego słowa pana Ziemblickiego są nazywane hipokryzją To naprawdę na rękę dla Energi bo w niedzielę na pewno przyjdzie więcej kibiców niż w tygodniu. A zmęczenie koszykarek podróżami przemilczę
No cóż, generalnie to śmiesznie czyta się twórczość taką jak ta w artykule powyżej i dlatego zabrałem głos
A może po prostu nie było opcji aby przełożyć wydarzenia sportowe w Gdyni na rzecz meczu koszykarek? Dlatego poszła prośba do Torunia o zmianę terminu. Cóż, trzeba było się nie zgodzić i szukać innego rozwiązania (poniedziałek również nie byłby złą opcją) a nie teraz wylewać łzy. A może działacze toruńskiego klubu liczyli, że w takim wypadku oddamy ten mecz walkowerem? Poza tym nie rozumiem dlaczego słowa pana Ziemblickiego są nazywane hipokryzją To naprawdę na rękę dla Energi bo w niedzielę na pewno przyjdzie więcej kibiców niż w tygodniu. A zmęczenie koszykarek podróżami przemilczę
No cóż, generalnie to śmiesznie czyta się twórczość taką jak ta w artykule powyżej i dlatego zabrałem głos
-
- Kadet
- Posty: 1758
- Rejestracja: 19 września 2010, 07:57
Re: o BRĄZ: Lotos Gdynia - Energa Toruń
Rzymi to nie jest tak do końca.
Toruń nie jest pokrzywdzony - ale zbytnio wyjścia nie miał. Wy nie macie hali - natomiast u nas są inne wydarzenia sportowe .. Pierwotnie mecz miał być u was. Terminarz żużlowców i futsalowców był znany od dawna. Natomiast to w GDyni nagle zabrakło hali....
Więc teoretycznie Energa nie musiała by się godzić iść wam na rękę...A jednak poszła !!! Przecież mecz w poniedziałek to było by chyba coś nie tak . Wasze panie są na miejscu - natomiast to Katarzynki kursowały by wte i z powrotem...
Na szczęście wszystko już chyba jest jasne - i naprawdę nie warto się rozczulać dalej nad tym.
A co do Pana Ziemblickiego - gdy jednak Energa wystosowała prośbę by przyspieszyć termin meczu - niestety ten Pan jak i całe plkk nie zareagowali. Natomiast w tym przypadku niejako WYMUSILI na Enerdze dostosowanie do terminarza i wciśnięcie się między piłkarzy halowych a żużlowców.
Brawa dla działaczy futsalowców Marwitu Toruń , którzy wykazali zrozumienie - i przyspieszyli o godzinę swój mecz
Toruń nie jest pokrzywdzony - ale zbytnio wyjścia nie miał. Wy nie macie hali - natomiast u nas są inne wydarzenia sportowe .. Pierwotnie mecz miał być u was. Terminarz żużlowców i futsalowców był znany od dawna. Natomiast to w GDyni nagle zabrakło hali....
Więc teoretycznie Energa nie musiała by się godzić iść wam na rękę...A jednak poszła !!! Przecież mecz w poniedziałek to było by chyba coś nie tak . Wasze panie są na miejscu - natomiast to Katarzynki kursowały by wte i z powrotem...
Na szczęście wszystko już chyba jest jasne - i naprawdę nie warto się rozczulać dalej nad tym.
A co do Pana Ziemblickiego - gdy jednak Energa wystosowała prośbę by przyspieszyć termin meczu - niestety ten Pan jak i całe plkk nie zareagowali. Natomiast w tym przypadku niejako WYMUSILI na Enerdze dostosowanie do terminarza i wciśnięcie się między piłkarzy halowych a żużlowców.
Brawa dla działaczy futsalowców Marwitu Toruń , którzy wykazali zrozumienie - i przyspieszyli o godzinę swój mecz
-
- Amator
- Posty: 198
- Rejestracja: 04 czerwca 2007, 11:05
Re: o BRĄZ: Lotos Gdynia - Energa Toruń
Nie sądziłem, ze przejdzie mi to przez... ale zgadzam się z koszykarzem. Nikt nie pisze, że Energa przez zmianę terminarza straciła bądź też straci. Nie oszukujmy się, zdecydowanym faworytem jest Lotos i żaden terminarz tego nie zmieni. Koledzy z innych miast jednak nie rozumieją czegoś, co jest proste jak wysiusiać dziurę w śniegu. Gdy strona toruńska odmówiła propozycji złożonej przez Lotos, usłyszała, że wobec tego PLKK przesunie mecz na poniedziałek. I nie ośmieszajcie się, ale w tej kwestii wiadomym i logicznym jest, iż Energa byłaby w dużo gorszej sytuacji ( przemieszczanie się z miejsca na miejsce). Dlaczego PLKK bez zgody jednego z klubów nie mogło przełożyć innych meczów ( vide mecz Energa - ROW)? Chodzi tylko o to!!! i nie czepiajcie się, bo jesteście już przyzwyczajeni, że Toruń bee. Trochę pokory. A rywalizację niech wygra drużyna po prostu lepsza.
-
- Kadet
- Posty: 1758
- Rejestracja: 19 września 2010, 07:57
Re: o BRĄZ: Lotos Gdynia - Energa Toruń
No widzisz adrenalina...Nie możemy się w większości zgadzać - bo ty jesteś osobą związaną z klubem ( ) - a ja nie - dlatego ja mogę wytykać błędy - bo z zewnątrz łatwiej to robić - a będąc w klubie/przy klubie - po prostu się tego nie widzi/ trudno dostrzega . Ale w tej kwestii o której piszesz w poście wyżej - jak najbardziej się zgadzam.
Energa musiała się dostosować i tyle . Na szczęście jakoś udało się to pogodzić. Mam cichą nadzieję , że Katarzynki - mimo tych wszystkich spraw pozasportowych - wykażą hart ducha i zawalczą z Lotosem. Lotos jednak w obecnej chwili gra naprawdę znakomicie - wiedzieli kiedy z formą przyjsć... Postawa Jinks i dojście Misiuk tylko wzmocniło siłę drużyny..
Tak jak wcześniej o obliczu Lotosu decydowało trio Anderson / Robert / Henry - czasami Knezević - tak teraz doszły jeszcze wspomniane Jinks , Misiuk , i Ziętara też się fajnie rozwija.
A Energa niestety poobijana (urazy Metcalf , Idczak , Page) no i tematu Jeli w zasadzie już nie ma... Więc niespodzianki raczej nie będzie , a zanosi się na szybkie 3-0 Lotosu. Katarzynki nie mają w swoich szeregach ŻADNEJ wybitnej defensorki by zatrzymać snajperki Lotosu.....A jedna , waleczna Sepulveda to za mało.
Energa musiała się dostosować i tyle . Na szczęście jakoś udało się to pogodzić. Mam cichą nadzieję , że Katarzynki - mimo tych wszystkich spraw pozasportowych - wykażą hart ducha i zawalczą z Lotosem. Lotos jednak w obecnej chwili gra naprawdę znakomicie - wiedzieli kiedy z formą przyjsć... Postawa Jinks i dojście Misiuk tylko wzmocniło siłę drużyny..
Tak jak wcześniej o obliczu Lotosu decydowało trio Anderson / Robert / Henry - czasami Knezević - tak teraz doszły jeszcze wspomniane Jinks , Misiuk , i Ziętara też się fajnie rozwija.
A Energa niestety poobijana (urazy Metcalf , Idczak , Page) no i tematu Jeli w zasadzie już nie ma... Więc niespodzianki raczej nie będzie , a zanosi się na szybkie 3-0 Lotosu. Katarzynki nie mają w swoich szeregach ŻADNEJ wybitnej defensorki by zatrzymać snajperki Lotosu.....A jedna , waleczna Sepulveda to za mało.
-
- Kadet
- Posty: 1758
- Rejestracja: 19 września 2010, 07:57
Re: o BRĄZ: Lotos Gdynia - Energa Toruń
Sensacja. Energa wygrała w Gdyni. Bridgette Mitchell bohaterką !!!
Mitchelle 24 pkt , 10 zbiórek
PAGE - 20 pkt , 11 zbiórek
Metcalf 17 pkt , 5 zbiórek , 8 asyst.
Ogromne brawa !!!
Mitchelle 24 pkt , 10 zbiórek
PAGE - 20 pkt , 11 zbiórek
Metcalf 17 pkt , 5 zbiórek , 8 asyst.
Ogromne brawa !!!
Re: o BRĄZ: Lotos Gdynia - Energa Toruń
Uszło powietrze. Przez 40 minut nie wiedzieliśmy co zrobić ze strefą. Przez kilka minut nie wiedzieliśmy co zrobić z czterema Toruniankami z czterema faulami na parkiecie. Przez cały mecz pan Dziopak dużo bardziej lubił Energę.
I zusammen do kupy w dupsko. Jutro trzeba wyrównać, pytanie czy kondycyjnie jesteśmy w stanie dać radę, no i czy wymyślimy choć jedną akcję na strefę?
I zusammen do kupy w dupsko. Jutro trzeba wyrównać, pytanie czy kondycyjnie jesteśmy w stanie dać radę, no i czy wymyślimy choć jedną akcję na strefę?
Re: o BRĄZ: Lotos Gdynia - Energa Toruń
Kondycyjnie? Przecież to Toruń gra 7ką zawodniczek i to torunianki mogą nie wytrzymać kondycyjnie. Lotos ma 10 zawodniczek, którymi może śmiało grać, więc jak możemy mówić o braku kondycji??? Według mnie to nie wiadomo jak Lotos wytrzyma ambicjonalnie?
Re: o BRĄZ: Lotos Gdynia - Energa Toruń
Lotos padł około 34-35 min. Chociaz na oparach jechał juz od poczatku 4 kwarty
kwassek pisze:...Chyba że naprawde jesteście tak krótkowzroczni jeżdżac na te wyjazdy gdzie biją Wam brawo (jak dla mnie to troche wiocha cieszyć się że biją mi brawo bo gdzieś przyjechałem... no ale chuj nie moja sprawa jakie kto w życiu ma kibicowskie priorytety)
Re: o BRĄZ: Lotos Gdynia - Energa Toruń
jay pisze:Kondycyjnie? Przecież to Toruń gra 7ką zawodniczek i to torunianki mogą nie wytrzymać kondycyjnie. Lotos ma 10 zawodniczek, którymi może śmiało grać, więc jak możemy mówić o braku kondycji??? Według mnie to nie wiadomo jak Lotos wytrzyma ambicjonalnie?
10 zawodniczek do gry? Ale takiej na poważnie o medale, czy do wyjścia na parkiet?
Popatrz człowieku ile meczów zagrał ostatnio Lotos a ile Energa i ile przerwy było między poszczególnymi a potem porozmawiamy o kondycji i możliwości padnięcia na parkiecie.
Wróć do „Aktualności Ekstraklasa”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości