TBLK - Półfinały (16.04 - 24.04.2016)

Wszystko na temat Tauron Basket Ligi Kobiet

Moderatorzy: ann, rzymi, paulo2907, Kuba, przemoe

paulo2907
Senior
Posty: 4123
Rejestracja: 12 maja 2008, 16:33
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: TBLK - Półfinały (16.04 - 24.04.2016)

Postautor: paulo2907 » 20 kwietnia 2016, 19:37

No bez przesady - tu nie chodzi o piękną grę, tylko o to, aby wygrać. W zasadzie cały mecz był pod kontrolą, chociaż w czwartej kwarcie zrobiło się nerwowo, jednak najważniejsze, że Ślęzie nie udało się powtórzyć niedzielnego zrywu Wisły i ostatnia minuta była w zasadzie spokojna. Szott faktycznie jest najsłabszą w rotacji, ale reszta w sumie spełniła oczekiwania. Ślęza w pierwszej połowie miała niewiele do powiedzenia, swój rytm złapała dopiero w drugiej połowie.
PS. Oczywiście, że od kilku tygodni Szott jest kapitanem.
O koszykarkach Wisły w czasie przeszłym: https://nowe-refleksje.blogspot.com/202 ... znica.html

danpe_
Żak
Posty: 388
Rejestracja: 21 października 2012, 13:46

Re: TBLK - Półfinały (16.04 - 24.04.2016)

Postautor: danpe_ » 21 kwietnia 2016, 07:34

zibiz pisze:Udało się wygrać. Nadal jednak nie wygląda to najlepiej. Aga powinna sobie zrobić trening strzelecki. Bo jak na strzelczynię za 3 a raczej byłą strzelczynię jej wkład w ofensywę jest zerowy..


Że tak spytam, co nie wygląda najlepiej? Może ja mecze pomyliłem?
Świetny mecz Wisły, mimo potężnej mobilizacji Ślęzy, która prawie 1,5 godz przed spotkaniem zameldowała się na parkiecie długo trenować rzuty (co się nie przełożyło na mecz). Było widać, że wierzą i chcą dziś wygrać. Wisła zagrała pierwszą połowę jak w najlepszych meczach w Eurolidze, zastanawiałem się kiedy spuchną, bo tempo i pressing narzucone przez nasze koszykarki były dla Ślęzy, ale i sił zawodniczek mordercze. Ślęza sobie z tym nie radziła, nie dochodziła do czystych sytuacji. Tak naprawdę zaczęła coś odrabiać wtedy, gdy nasze Panie zaczęły spuszczać z tonu w 2 połowie (albo gdy Szott dała się wkręcać w parkiet), bo nie da się tak grać całego meczu.
Tak naprawdę drżałem o wynik w momencie, kiedy spadła Justyna Żurowska-Cegielska, ale trójka Kryśki (szkoda, że Magdzie nie weszło!) spowodowała, że te ostatnie sekundy można było oglądać na spokojnie.
Pytanie czy dzisiaj Wiśle wystarczy sił, Ślęza stoi pod ścianą, jeśli myślą o finale. A po wczorajszej spinie i rozczarowaniu może się okazać, że będzie im się grało ten mecz trudniej, niż wczorajszy.

PS Śmiałem się ongiś z Polkowic i atmosfery na tamtej hali. Ale to co zobaczyłem na Ślęzie to dopiero jakiś dramat. Żurowskiej się to naprawdę podoba? Ta niby atmosfera? Zero wsparcia ze strony publiki, jeno wuwuzele, bębenek, trąbka-hejnałówka i doping puszczany z kasety. Jedyne wsparcie, czy okrzyki z trybun to "eeeeee", jak się decyzja sędziego nie podoba. Niezaprzeczalny plus tej hali (jeśli ktoś jest łasuchem), to laseczka od sprzedaży gadżetów: świetne ciasta piecze! :mrgreen:

PS2 Polkowice to sobie jakieś jaja robią, nagle zapomniały jak się gra w kosza?

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: TBLK - Półfinały (16.04 - 24.04.2016)

Postautor: Greebo » 21 kwietnia 2016, 08:08

Mnie tez się nasza gra podobała, a przynajmniej pierwsza połowa - bardzo podobna do tej z Torunia. Uważam ze właśnie tak powinniśmy grać jeśli chcemy obronić MP w tym roku - z jednej strony agresywnie i gdy to jest możliwe szybko, z drugiej inteligentnie, cierpliwie i szeroko gdy nie ma większych szans na kontrę. W drugiej połowie pojawiło się trochę za dużo chaosu ale jednak mecz był pod kontrolą. Cieszy tez wreszcie dobry mecz Kryśki no i bardzo fajna postawa Ziętary.

Inna sprawa że gdy Ślęza weszła mecz to już wynik był może nie przesądzony ale mocno ustawiony. Nie wiem czy taki początek Wrocławianek był spowodowany większą presją czy wręcz przeciwnie - rozluźnieniem po wygranej w Krakowie, tak czy siak pierwszy fragment meczu przespały. Zobaczymy co oba zespoły pokażą dziś (uważałbym zwłaszcza na Kastanek która wczoraj grała mało i słabo ale przez to jest relatywnie wypoczęta), ale obecnie jednak to my jesteśmy w lepszej sytuacji.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

zibiz
Żak
Posty: 308
Rejestracja: 28 listopada 2009, 21:02
Lokalizacja: Kraków

Re: TBLK - Półfinały (16.04 - 24.04.2016)

Postautor: zibiz » 21 kwietnia 2016, 12:36

danpe_ pisze:
zibiz pisze:Udało się wygrać. Nadal jednak nie wygląda to najlepiej. Aga powinna sobie zrobić trening strzelecki. Bo jak na strzelczynię za 3 a raczej byłą strzelczynię jej wkład w ofensywę jest zerowy..


Że tak spytam, co nie wygląda najlepiej? Może ja mecze pomyliłem?

Jeżeli Mistrz Polski ma 19 punktów przewagi a w końcówce meczu doprowadza kibiców i siebie do sporych obaw o wynik to dla mnie "nie wygląda to najlepiej". A po drugie punktowanie tylko przez 6 zawodniczek także nie wróży dobrze. Mam świadomość, że taki skład i takie okoliczności, ale po meczach euroligowych oraz ostatnich latach moje oczekiwania są większe.

Awatar użytkownika
ann
Administrator
Posty: 8266
Rejestracja: 07 maja 2005, 17:36
Lokalizacja: Tarnów

Re: TBLK - Półfinały (16.04 - 24.04.2016)

Postautor: ann » 21 kwietnia 2016, 12:38

Jeżeli w składzie jest 7 zawodniczek zdolnych do gry, a punktu je 6 to akurat brzmi bardzo dobrze.
Józek wyciska z tych dziewczyn wszystko co możliwe, każda jest zaangażowana w 150% i za to im chwała!
Jeśli ktoś w Krakowie zapyta się za 20 lat: kim była DeForge? Odpowiedź będzie tylko jedna: wielką zawodniczką!


https://www.youtube.com/watch?v=N7ABk7vDous

zibiz
Żak
Posty: 308
Rejestracja: 28 listopada 2009, 21:02
Lokalizacja: Kraków

Re: TBLK - Półfinały (16.04 - 24.04.2016)

Postautor: zibiz » 21 kwietnia 2016, 12:57

Wiem, że gdyby nie Józek to byłby dramat. Moje uwagi mają też trochę szerszy kontekst. I sprowadzają się do tego, dlaczego mamy tylko 7 zawodniczek i w kolejnym meczu musimy drżeć o wynik. Kto nam i zawodniczkom zgotował taki los. Mam świadomość, że dziewczyny grają z zaangażowaniem i ciężko jest im wytrzymać cały mecz. Zapewne jak innych poprzednie lata przyzwyczaiły do spokojniejszego oglądania przynajmniej meczów ligowych.

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: TBLK - Półfinały (16.04 - 24.04.2016)

Postautor: Greebo » 21 kwietnia 2016, 13:02

Myślę że w tym meczu nasza gra sporo od euro ligowych akurat nie odbiegała. Może od 2-3 najlepszych tak, ale była tez lepsza niż w iluś tam słabszych. Np. w tym wygranym z Gironą graliśmy już dużo słabiej. Zresztą takie gonitwy i pogonie to jednak dość normalny obraz w koszykówce. Nie tylko damskiej :) W lepszych czasach tez tak bywało.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

Awatar użytkownika
Ałgaja
Administrator
Posty: 4344
Rejestracja: 17 sierpnia 2006, 09:24
Lokalizacja: Kraków

Re: TBLK - Półfinały (16.04 - 24.04.2016)

Postautor: Ałgaja » 21 kwietnia 2016, 13:03

zibiz pisze:Jeżeli Mistrz Polski ma 19 punktów przewagi a w końcówce meczu doprowadza kibiców i siebie do sporych obaw o wynik to dla mnie "nie wygląda to najlepiej". A po drugie punktowanie tylko przez 6 zawodniczek także nie wróży dobrze. Mam świadomość, że taki skład i takie okoliczności, ale po meczach euroligowych oraz ostatnich latach moje oczekiwania są większe.


Tak btw, w tym sezonie odrabianie sporej różnicy to trochę cecha charakterystyczna pojedynków Wisła-Ślęza. W Pucharze Polski z -19 punktów udało nam się wyjść na +6 w 4 kwarcie, by potem ostatecznie przegrać. W sobotę w Krakowie mieliśmy te +12 w 4 kwarcie, a w końcówce był remis, z kolei w niedzielę znów goniliśmy z -19 punktów...

Inna rzecz, że jak się gra tak ograniczonym składem z rywalem na podobnym poziomie to ciężko by raz fragmentu lepszego nie miała jedna, a raz druga drużyna. Wczoraj Ślęza nadrobiła w dużej mierze z powodu fauli Justyny i znów nie najlepszego wejścia Agi Szott (Ty masz pretensje do Agi że nie rzuca i nie trafia, a tutaj się wszystko zaczyna od tego, że jak się ma problemy z nadążeniem za rywalką w obronie i ogólnie problemy z szybkością, to ciężko mieć pewność siebie i podejmować decyzje rzutowe).

Większe oczekiwania i marzenia to mogliśmy mieć tak mniej więcej od 25 kwietnia 2015 roku (ostatni mecz z Artego) do 2 czerwca 2015 roku (ogłoszenie kontraktu z Turner).
"Powiem Ci, to zapomnisz. Pokażę- zapamiętasz. Zainteresuję cię- wtedy zrozumiesz."

papageno
Amator
Posty: 166
Rejestracja: 11 listopada 2009, 11:41

Re: TBLK - Półfinały (16.04 - 24.04.2016)

Postautor: papageno » 21 kwietnia 2016, 16:04

"Jeżeli Mistrz Polski ma 19 punktów przewagi a w końcówce meczu doprowadza kibiców i siebie do sporych obaw o wynik to dla mnie "nie wygląda to najlepiej"

Ja nie miałem zbyt dużych obaw o wynik w końcówce meczu. Co innego przed meczem, ale dzięki temu ten sport jest ciekawszy (ta liga w tym sezonie konkretnie). Bo jak kibic na początek sezonu nie ma obaw i z góry murowany faworyt jest jeden, to rozgrywanie meczów jest formalnością i nie ma emocji (zostaje piękno gry, ale czy to wystarczy?).

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: TBLK - Półfinały (16.04 - 24.04.2016)

Postautor: Greebo » 21 kwietnia 2016, 18:11

Panie ewidentnie chcą wrócić do Krakowa. W połowie 2 kwarty +9, Ślęza absolutnie bez pomysłu na grę to postanowilismy jej pomóc. Tak dramatycznych 5 minut w naszym wykonaniu to sobie nie przypominam od lat..

PS. Na desce 21-8 dla Ślęzy.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

danpe_
Żak
Posty: 388
Rejestracja: 21 października 2012, 13:46

Re: TBLK - Półfinały (16.04 - 24.04.2016)

Postautor: danpe_ » 21 kwietnia 2016, 18:15

zibiz pisze:
danpe_ pisze:
zibiz pisze:Udało się wygrać. Nadal jednak nie wygląda to najlepiej. Aga powinna sobie zrobić trening strzelecki. Bo jak na strzelczynię za 3 a raczej byłą strzelczynię jej wkład w ofensywę jest zerowy..


Że tak spytam, co nie wygląda najlepiej? Może ja mecze pomyliłem?

Jeżeli Mistrz Polski ma 19 punktów przewagi a w końcówce meczu doprowadza kibiców i siebie do sporych obaw o wynik to dla mnie "nie wygląda to najlepiej". A po drugie punktowanie tylko przez 6 zawodniczek także nie wróży dobrze. Mam świadomość, że taki skład i takie okoliczności, ale po meczach euroligowych oraz ostatnich latach moje oczekiwania są większe.


Równie dobrze możesz wystawić przerdzewiałego Golfa II na alledrogo i "oczekiwać" za niego 15 000 zł ;)
Przypominam: Mamy 6 zawodniczek + Szott, która jest kompletnie bez formy :(

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: TBLK - Półfinały (16.04 - 24.04.2016)

Postautor: Greebo » 21 kwietnia 2016, 19:11

Coz za podly mecz. Wygrana Ślęzy zasłużona, ale nie dlatego ze była ciut lepsza, tylko dlatego ze w przeciągu całego meczu ciut mniej durna.

W Krakowie szanse oceniam tak 60-40 dla nas.

edit. Koszykówka kobiet to nie jest mój ukochany sport, ciężko mi sie ogląda mecze w których nie gra Wisła - tzn takie które z założenia są dla mnie pozbawione emocji. Ale chyba jeszcze nigdy zawodniczki (obu drużyn - żeby było jasne) tak mi nie obrzydziły tej dyscypliny jak dziś. :evil:
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

danpe_
Żak
Posty: 388
Rejestracja: 21 października 2012, 13:46

Re: TBLK - Półfinały (16.04 - 24.04.2016)

Postautor: danpe_ » 21 kwietnia 2016, 19:28

Nicholls w pierwszej połowie to nie wiem, gdzie była myślami. Chyba tam, gdzie Stallworth. Dużo słabszy występ niż wczoraj.
Rozumiem zmęczenie wczorajszym meczem, ale mimo wszystko - pudła spod kosza w ważnych momentach...
Straszne dziadostwo dziś zagrała Wisła, a Ślęza niewiele lepiej.
Na szczęście jest kilka dni na odpoczynek.

Może chociaż dział marketingu (w ogóle w Wiśle jest taki?) zapisze się przy okazji wizyty na jakieś korepetycje do wrocławskiego klubu, IMO to wzór dla całej ligi.
Tam nie ma problemu odpadnięcia jednego sponsora.

Awatar użytkownika
Ałgaja
Administrator
Posty: 4344
Rejestracja: 17 sierpnia 2006, 09:24
Lokalizacja: Kraków

Re: TBLK - Półfinały (16.04 - 24.04.2016)

Postautor: Ałgaja » 21 kwietnia 2016, 20:06

danpe_ pisze:Może chociaż dział marketingu (w ogóle w Wiśle jest taki?) zapisze się przy okazji wizyty na jakieś korepetycje do wrocławskiego klubu, IMO to wzór dla całej ligi.
Tam nie ma problemu odpadnięcia jednego sponsora.


Zgodzę się, że marketing Ślęza ma bardzo dobry; świetnie prowadzone social media, jasne pakiety sponsorskie, fajne pomysły jak np. współpraca z Gazetą Wrocławską. Ale pewnie z chęcią Ślęza oddałaby wszystkich tych swoich sponsorów (z tego co wynika z ich strony największa kwota sponsorska jaką mają mc od jednej firmy to 15 tys. zł) za jednego takiego sponsora jak Can-Pack ;-)

ps. Jest taki zespół w lidze którego działacze kiedyś cieszyli się, że mają budżet oparty na kilku filarach, bo to im daje pewność, że jakby się jeden z filarów wyłamał to zostają inne i klub na tym ogromnie nie straci. Wtedy ten klub grał o medale, w obecnym sezonie nie awansował do play-off.
"Powiem Ci, to zapomnisz. Pokażę- zapamiętasz. Zainteresuję cię- wtedy zrozumiesz."

danpe_
Żak
Posty: 388
Rejestracja: 21 października 2012, 13:46

Re: TBLK - Półfinały (16.04 - 24.04.2016)

Postautor: danpe_ » 24 kwietnia 2016, 18:23

Nic nie jest stałe, sponsoring Can-Packa też nie. Czy prócz dużego sponsora może być w klubie 20 mniejszych? Oczywiście nie widzę ku temu przeszkód, lepsze jest wrogiem dobrego, czy jakoś tak ;)

No to jedziemy do Bydgoszczy!
Gratulacje dla zespołu!


Wróć do „Aktualności Ekstraklasa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości