TRANSFERY, plotki, informacje- SEZON 2016/2017

[Kosz-ykarz]

Endrju tam wyzej wspomnial o rozstawieniu.no wlasnie , nie tyle co sie obawiam ale sam obstawiam ze wlasnie Polkowice i Artego moga zechciec byc na miejscach 6-7 powiedzmy (do wyboru) i trafic na Gorzow / Sleze anizeli przykladowo na powiedzmy 5 miejsce....nie tyle ze bali by sie Energi , ale po przejsciu wlasnie Torunia graliby z zespolem z 1 miejsca w polfinale czyli Wisla a wydaje mi sie ze chyba lepiej w polfinale miec Gorzow / Sleze niz Wisle........choc oczywiscie to moze sie dla nich niekoniecznie sukcesem skonczyc.... Wszystko otwarte jeszcze . Energa ma 2 pkt przewagi nad zespolami za nią ale 6 ciezkich meczy. raczej sie juz nie bedzie bo i niekorzystny wynik w Gorzowie padl wiec wychodzi to 4 miejsce by w najlepszym przypadku obronic........niewykluczone sa tez derby juz w 1/4 .......bo Lublin moim zdaniem slabnie juz.....maja slabe POLKI bardzo to raz.

sporo powie mecz CCC z Wisla... ale tez uwaxam ze Milek nakaze / rozkaze / zrobi tak by nie trafic na Wisle nie szybciej niz w finale....

[Greebo]

Z całą pewnością Artego i Polkowice będą robić wszystko by zająć choćby to 4 miejsce dające rozstawienie przynajmniej w 1 rundzie a już na pewno będą chciały uniknąć miejsc 7-8, które najprawdopodobniej dałyby rywalizację z nami lub Ślęzą (na ten moment dla mnie to Wrocławianki mają większe szanse na 1 miejsce). Ustawianie sobie drabinki jest praktycznie niewykonalne przy tak małych różnicach punktowych miedzy zespołami zwłaszcza ze w ostatniej kolejce dojdzie do kilku bezpośrednich starć miedzy zespołami z 8-ki (Wisła-Artego, Lublin - Gorzów, Gdynia - Toruń)

[ChrisLbn]

bo Lublin moim zdaniem slabnie juz.....maja slabe POLKI bardzo to raz.

Powtarzasz już po raz kolejny, że mamy w Lublinie słabe Polki. To ja odpowiem, że po odejściu Gajdy macie w Toruniu praktycznie 5 zawodniczek do gry. Z całym szacunkiem, ale Adamowicz, Radomska, Szczepanik czy nowe nabytki z Ostrowa (o Białorusince nie wspominam, bo to typowy przykład nieudanego transferu) to nie są lepsze koszykarki niż D. Mistygacz czy A. Dobrowolska. I co może okazać się istotne, Pszczółki grają bezpośredni mecz z Toruniem w Lublinie, a jakoś nie zauważyłem, żeby Energa grała rewelacyjnie na wyjazdach. Na dodatek porównując rywali w ostatnich 6 kolejkach my mamy 3 łatwe mecze i 3 trudniejsze, a Toruń - mecze niemal wyłącznie z górą tabeli (poza Basketem Gdynia). Biorąc to pod uwagę bardziej prawdopodobne jest to, że Pszczółki będą wyżej w tabeli po rundzie zasadniczej niż Energa.

[bart_81]

Wypada mi w tym miejscu trochę obronić Toruń. Radomska czy Szczepanik to faktycznie nie są lepsze zawodniczki od Mistygacz czy Dobrowolskiej, ale już Adamowicz, choć szału też nie robi, to jednak zdobywa średnio więcej punktów niż siostry Mistygacz i Dobrowolska razem wzięte.

[tommiiii]

Moum zdaniem Torun tez ma lepsza polska rotacje: Tlumak ,Adamowicz no i McBride ma polski paszport
A w Lublinie tylko Owczarzak tak naprawde

Z zespołów pierwszej 8 zdecydowanie najsłabsze Polki maja Gdynia i Lublin reszta o poziom lubku dwa wyżej
Gdynię ratują świetne zagraniczne a Lublin obrona ale jakos nie widzę tych 2 zespołów w pierwszej 4.Podejrzewam ze każdy chce na nich trafic

[ChrisLbn]

Wypada mi w tym miejscu trochę obronić Toruń. Radomska czy Szczepanik to faktycznie nie są lepsze zawodniczki od Mistygacz czy Dobrowolskiej, ale już Adamowicz, choć szału też nie robi, to jednak zdobywa średnio więcej punktów niż siostry Mistygacz i Dobrowolska razem wzięte.

Sosnowska czy Cebulska też zdobywały więcej punktów od Mistygacz czy Dobrowolskiej, ale czy są od nich lepsze? Śmiem wątpić. Biorąc też pod uwagę, że to Adamowicz w Enerdze będzie pierwszą wchodzącą z ławki jest ona słabsza pod względem umiejętności koszykarskich od Jujki czy Dorogobuzowej (któraś z tych 2 zawodniczek występuje najczęściej w Lublinie w tej roli). O istotnym elemencie jakim jest doświadczenie już nawet nie będę wspominać. Dodam też, że jeśli chodzi o eval, to D. Mistygacz (4,6) nie odstaje znacząco od Adamowicz (6,0).

[ChrisLbn]

Moum zdaniem Torun tez ma lepsza polska rotacje: Tlumak ,Adamowicz no i McBride ma polski paszport
A w Lublinie tylko Owczarzak tak naprawde

Z zespołów pierwszej 8 zdecydowanie najsłabsze Polki maja Gdynia i Lublin reszta o poziom lubku dwa wyżej
Gdynię ratują świetne zagraniczne a Lublin obrona ale jakos nie widzę tych 2 zespołów w pierwszej 4.Podejrzewam ze każdy chce na nich trafic

Ale Toruń ma 3 zawodniczki zagraniczne, a Lublin - 4. Poza tym McBride nie posiada w zasadzie zmienniczki, a swoje lata już przecież ma (nie wypominając jej wieku). Moim zdaniem Toruń zajmie 7 miejsce po rundzie zasadniczej. Poza tym, drużyna może być w psychicznym dołku w związku z przenosinami swojej "ikony" do Polkowic. Kwestia psychiki odgrywa jednak istotną rolę u kobiet.

[bart_81]

Gwoli sprostowania to Adamowicz wychodzi w s5 a nie jest wchodzącą z ławki. Co do Jujki to proszę Cię, ona ma umiejętnośći? jeśli tak to skrzętnie je ukrywa. Jej ostatnie występy polegają na tym, że zaczyna mecz w piątce rzuci te 2 czy 4 pkt i zbierze kilka piłek w I kwarcie i na tym w zasadzie jej gra się kończy, bo potem wchodzi już sporadycznie.

[ChrisLbn]

Gwoli sprostowania to Adamowicz wychodzi w s5 a nie jest wchodzącą z ławki. Co do Jujki to proszę Cię, ona ma umiejętnośći? jeśli tak to skrzętnie je ukrywa. Jej ostatnie występy polegają na tym, że zaczyna mecz w piątce rzuci te 2 czy 4 pkt i zbierze kilka piłek w I kwarcie i na tym w zasadzie jej gra się kończy, bo potem wchodzi już sporadycznie.

Ale Jujka w styczniowym meczu ligowym przeciwko Ślęzie potrafiła rzucić 9 pktów (przy skuteczności 66%) i zebrać 5 piłek. Adamowicz też zdarzyło się zdobyć w 2017 roku 9 punktów, tyle że miało to miejsce w spotkaniu z Widzewem. W ciągu obecnego sezonu mimo wszystko Jujka gra też na troszkę większej skuteczności niż Adamowicz.

[bart_81]

Na tej zasadzie to możemy się przerzucać postami, że ta ma skuteczność lepszą o 3% a tamta eval wyższy o 0,5 pkt. Pisałeś o umiejętnościach Jujki, że są większe od Adamowicz, a ten sezon temu przeczy. Są to zawodniczki na podobnym poziomie, z tą różnicą, że Adamowicz z racji wieku może jeszcze jakiś tam progres poczynić, a Jujka to już jest tylko równia pochyła w dół. I tyle w temacie.

[tommiiii]

Polska rotacja Gdynii i Lublina to żart.
Co za różnica czy Lublin ,Gdynia ,Torun veda 6,7,8 i tak odpadną w 1 rundzie

[paulo2907]

A ja jeszcze wtrącę się do tej dyskusji. Nie bazując na statach, ale charakterystykach zawodniczek, cztery zagraniczne Energi (wliczam w to McBride, a nie Iwaszczankę, której już de facto nie ma) są zdecydowanie lepsze od kwartetu z Lublina. Poza tym bez dwóch zdań Energa ma przewagę na ławce trenerskiej. I przy ocenie tych drużyn to te elementy są bardzo ważne, a nie to, czy Jujka w jakimś meczu zdobyła 9 pkt... Notabene co do jej umiejętności i pozostałych (poza Owczarzak) Polek z Pszczółki, w pełni zgadzam się z Bartem. Zresztą niech dowodem na to będzie, jak od reszty polskich wiślaczek odstaje Szumełda-Krzycka, która miała przecież w Lublinie status ważnej zawodniczki w rotacji. Niezależnie od powyższego - zwłaszcza przy zerknięciu na terminarz - nie twierdzę, że Energa będzie wyżej w tabeli od Pszczółki. Dla torunianek wygranie trzech meczów z tych ostatnich sześciu będzie już sukcesem. O kolejności przed play-off mogą decydować detale.

[ChrisLbn]

Są to zawodniczki na podobnym poziomie, z tą różnicą, że Adamowicz z racji wieku może jeszcze jakiś tam progres poczynić, a Jujka to już jest tylko równia pochyła w dół. I tyle w temacie.

Ja mam zdanie odmienne z choćby racji wspominanego wcześniej doświadczenia Jujki. Zresztą kolejny bezpośredni mecz Lublina i Torunia pokaże możliwości obu zawodniczek. W pierwszym w Toruniu eval Adamowicz wyniósł -2, a Jujki 6. A tak na marginesie - długo będziecie w Gorzowie tworzyć tę swoją, nową stronę internetową? Trwa to już od ładnych kilku (jeśli nie więcej) dni.

[paulo2907]

Są to zawodniczki na podobnym poziomie, z tą różnicą, że Adamowicz z racji wieku może jeszcze jakiś tam progres poczynić, a Jujka to już jest tylko równia pochyła w dół. I tyle w temacie.

Ja mam zdanie odmienne z choćby racji wspominanego wcześniej doświadczenia Jujki. Zresztą kolejny bezpośredni mecz Lublina i Torunia pokaże możliwości obu zawodniczek. W pierwszym w Toruniu eval Adamowicz wyniósł -2, a Jujki 6. A tak na marginesie - długo będziecie w Gorzowie tworzyć tę swoją, nową stronę internetową? Trwa to już od ładnych kilku (jeśli nie więcej) dni.

Jak wiele z tego doświadczenia Jujki wynika, pokazał mecz Pucharu Polski ze Ślęzą... Wyszła w pierwszej piątce, a pograła tylko po kilka minut na początku pierwszej i trzeciej kwarty, łącznie bodajże 8 min. Coś tam rzuciła, ale widać, że Szewczyk ewidentnie nie ma do niej zaufania - w ogóle dziwię się, czemu wystawia ją w pierwszej piątce. Mogę się mylić, ale na kontuzjowaną nie wyglądała.
Poza tym - jaki sens ma porównywanie dorobku w jednym meczu dwóch zawodniczek grających na różnych pozycjach? Już sensowniej byłoby zestawić Owczarzak z Mcbride, i to bardziej spoglądając na całe rozgrywki.

[tommiiii]

Podejrzewam ze Jujka wychodzi w 5 z dwóch powodów
-przepis o Polkach
-jesli nie ona to Dobrowolska tak wiec jeszcze gorzej
A czy Energa ma przewagę na ławce to nie jestem pewien.Kilka lat wstecz na pewno tak teraz to sie raczej wyrównało badz jesli jest jakas przewaga to niewielka ktora jednak moze ale nie musi okazać sie decydujaca