BLK - ćwierćfinały play-off (03.04-11.04.2018)
Moderatorzy: ann, rzymi, paulo2907, Kuba, przemoe
BLK - ćwierćfinały play-off (03.04-11.04.2018)
Jak wiadomo, tuż po Świętach zaczyna się play-off w Energa Basket Lidze Kobiet. W poprzednim sezonie byliśmy świadkami niesamowicie wyrównanego, pełnego zwrotów akcji play-offu. Panuje opinia, że również ten nadchodzący powinien przynieść sporo emocji. W tej chwili odpowiedź na pytanie, kto zostanie mistrzem, trochę przypomina wróżenie z fusów.
Zestaw par jest już znany od środy, ale tak dla formalności:
1-8: Artego Bydgoszcz - Basket 90 Gdynia
2-7: Wisła CanPack Kraków - InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp.
3-6: CCC Polkowice - Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin
4-5: Energa Toruń - 1KS Ślęza Wrocław
Terminy meczów: 03.04 i 04.04 - u wyżej rozstawionej drużyny, 07.04 i ewentualnie 08.04 - u niżej rozstawionej drużyny, 11.04 - decydujący piąty mecz, jeśli będzie 2-2, u drużyny wyżej notowanej po sezonie zasadniczym.
Poniżej piszemy o ćwierćfinałowych zmaganiach, czyli własne obserwacje, oceny, ciekawostki, ewentualnie wrzucane teksty/linki ze stron, portali, prasy itp. Polemika mile widziana, ale merytoryczna, zamiast jakichś osobistych wycieczek i do niczego nie prowadzących złośliwości. Pamiętajmy, czego dotyczy ten temat.
Zestaw par jest już znany od środy, ale tak dla formalności:
1-8: Artego Bydgoszcz - Basket 90 Gdynia
2-7: Wisła CanPack Kraków - InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp.
3-6: CCC Polkowice - Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin
4-5: Energa Toruń - 1KS Ślęza Wrocław
Terminy meczów: 03.04 i 04.04 - u wyżej rozstawionej drużyny, 07.04 i ewentualnie 08.04 - u niżej rozstawionej drużyny, 11.04 - decydujący piąty mecz, jeśli będzie 2-2, u drużyny wyżej notowanej po sezonie zasadniczym.
Poniżej piszemy o ćwierćfinałowych zmaganiach, czyli własne obserwacje, oceny, ciekawostki, ewentualnie wrzucane teksty/linki ze stron, portali, prasy itp. Polemika mile widziana, ale merytoryczna, zamiast jakichś osobistych wycieczek i do niczego nie prowadzących złośliwości. Pamiętajmy, czego dotyczy ten temat.
O koszykarkach Wisły w czasie przeszłym: https://nowe-refleksje.blogspot.com/202 ... znica.html
Re: BLK - ćwierćfinały play-off (03.04-11.04.2018)
Jeszcze dwa takie mecze i nikt nie bedzie pamiętał jak żenująca była nasza obrona i rozgrywanie końcówek w tym roku
Widziałem ledwo 4kw w tv, widziałem że Podgórna męczyła Julie chyba skutecznie od początku meczu skoro wyszła w s5 i dotrwala do końca w dobrym stylu. Brawo za odwazne decyzje i ich efekt końcowy. Spodziewam się że jutro padniemy fizycznie ale ostatnio w Bydgoszczy wygraliśmy gdzieś w XIXw. więc nie oczekujmy zbyt wiele. Zrobiliśmy już teoretycznie ponad normę.
Widziałem ledwo 4kw w tv, widziałem że Podgórna męczyła Julie chyba skutecznie od początku meczu skoro wyszła w s5 i dotrwala do końca w dobrym stylu. Brawo za odwazne decyzje i ich efekt końcowy. Spodziewam się że jutro padniemy fizycznie ale ostatnio w Bydgoszczy wygraliśmy gdzieś w XIXw. więc nie oczekujmy zbyt wiele. Zrobiliśmy już teoretycznie ponad normę.
-
- Junior
- Posty: 2215
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 22:38
- Lokalizacja: kiedyś koszykarska stolica Polski
Re: BLK - ćwierćfinały play-off (03.04-11.04.2018)
Lepiej późno niż wcale. Już wiadomo, że Basket zagra co najmniej 4 spotkania w serii best of five. :)
Brawo dziewczyny, szczególnie brawo Jankoska i Vitola. Fajny pomysł, by przywrócić do pierwszej piątki Podgórną, w ostatniej kwarcie dobrze naciskała McBride co zaowocowało chaosem w grze bydgoszczanek. Vitola zagrała mecz, jakie z silnym rywalem jej się zdarzają rzadko - czyli zdobywała punkty przeciwko mocnym rywalkom. Cały zespół walczył i pierwsza lewa dla Gdyni. :) Proszę o powtórkę jutro.
Brawo dziewczyny, szczególnie brawo Jankoska i Vitola. Fajny pomysł, by przywrócić do pierwszej piątki Podgórną, w ostatniej kwarcie dobrze naciskała McBride co zaowocowało chaosem w grze bydgoszczanek. Vitola zagrała mecz, jakie z silnym rywalem jej się zdarzają rzadko - czyli zdobywała punkty przeciwko mocnym rywalkom. Cały zespół walczył i pierwsza lewa dla Gdyni. :) Proszę o powtórkę jutro.
13 koron:
1996, 1998, 1999, 2000, 2001, 2002, 2003, 2004, 2005, 2009, 2010, 2020, 2021...
- To jest mój zespół, moje koleżanki, moje miasto, moi kibice. Moje miejsce jest na boisku i zagrałabym nawet bez oka - Tamika Catchings.
1996, 1998, 1999, 2000, 2001, 2002, 2003, 2004, 2005, 2009, 2010, 2020, 2021...
- To jest mój zespół, moje koleżanki, moje miasto, moi kibice. Moje miejsce jest na boisku i zagrałabym nawet bez oka - Tamika Catchings.
Re: BLK - ćwierćfinały play-off (03.04-11.04.2018)
Pierwszy kroczek do drugiej rundy zrobiony, mecz na poziomie średnim, ale wygrana dość kontrolowana, mimo że Gorzów postawił na pewno dużo cięższe warunki niż w niedawnym meczu w RS. Kluczowym momentem były 2 trojki z rzędu... Kasi Suknarowskiej, po których odskoczyliśmy na cos 10 pkt przewagę utrzymywana już do końca. Cieszy dosc duza rotacja, choć Leo mogła jednak w koncówce te 2 minuty wolnego dostać..
Jutro zacyznamy od 0-0.
---
Wynik w Bydgoszczy jest dla mnie niespodzianką, ale nie sensacją. Gdynia juz kilka razy była blisko by dobrać sie do skory ligowej czołówce, teraz sie udało. Tym samym ta mityczna przewaga parkietu o która walczą wszystkie zespoły w RS w wypadku Artego jest juz w tej parze historią. Z drugiej strony rok temu Gdynia w 1 rundzie PO wygrała 1 z dwóch pierwszych spotkań we Wrocławiu, a nie przeszkodziło to Ślęzie ani w wygraniu tamtej serii 3-1, anie w zdobyciu mistrza. Jak bedzie tutaj zobaczymy, dla mnie mimo wszystko faworytem pozostaje Artego.
Jutro zacyznamy od 0-0.
---
Wynik w Bydgoszczy jest dla mnie niespodzianką, ale nie sensacją. Gdynia juz kilka razy była blisko by dobrać sie do skory ligowej czołówce, teraz sie udało. Tym samym ta mityczna przewaga parkietu o która walczą wszystkie zespoły w RS w wypadku Artego jest juz w tej parze historią. Z drugiej strony rok temu Gdynia w 1 rundzie PO wygrała 1 z dwóch pierwszych spotkań we Wrocławiu, a nie przeszkodziło to Ślęzie ani w wygraniu tamtej serii 3-1, anie w zdobyciu mistrza. Jak bedzie tutaj zobaczymy, dla mnie mimo wszystko faworytem pozostaje Artego.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...
Re: BLK - ćwierćfinały play-off (03.04-11.04.2018)
Gdynianki mogły prowadzić 2:0 w serii, ale zupełnie niezrozumiały dla mnie był drugi osobisty Jankoskiej na 6 sekund przed końcem meczu. Po pierwszym celnym rzucie wyrównała stan meczu na 77:77, po czym drugi rzut wolny celowo spudłowała. A tak mieliśmy dogrywkę, którą Artego wygrało i cały mecz 91:86 wyrównując stan rywalizacji na 1:1
Re: BLK - ćwierćfinały play-off (03.04-11.04.2018)
U nas na szczescie poki co wszystko zgodnie z przewidywaniami. Dziś początek meczu wyglądał tak jakby Gorzowianki dopiero wstały z łóżek. Praktycznie spacerowały po parkiecie, efektem czego było 9-0 po kilku minutach. Takie łatwe poczatki mają jednak to do sibie, że czesto rozkojarzają zespół. I tak było dziś. Z minuty na minute Gorzów poprawiał swoją gre a my na odwrót, gralismy coraz bardziej chaotycznie. Po 1 kwarcie było co prawda jeszcze +10, ale do przerwy nasza przewaga wynosiła juz tylko 4 oczka.
Na szczęście w 3 kwarcie zagraliśmy bodajże najlepsze 10 minut tak od połowy stycznia. Show zrobiła zwłaszcza Maurita, ktora na parkiecie była niemal wszędzie. Zbierała, przechwytywała, asystowała a co najważniejsze punktowała (bodajże 11 oczek w w ciągu jakis 5 minut, w tym 2 trójki - 1 z nich z faulem). Nasza przewaga wzrosła do 20 pkt wiec 4 kwarta była ju formalnością. Tak od 4 minuty cała nasza pierwsza piątka oglądała mecz juz z ławki, a ostatnie 2 minuty graliśmy w ustawieniu - Abdi, Klaudia, Suknarowska (znów bardzo udana zmiana) a do tego Żwirek z Muchomorkiem (w protokole figurują jako Klimas i Natkaniec)
Ta k wiec mamy to co chwieliśmy osiągnąć w dwóch pierwszy spotkaniach - 2 spokojne wygrane odniesione niezbyt dużym nakładem sił i nerwów. I ten bilans pozwala nam juz w miare spokojnie (choc mam nadzieje ze bez jakiegokolwiek lekceważenia) jechać do Gorzowa z nadzieją ze kolejny mecz na R22 zagramy dopiero w półfinale. W Gorzowie zapewne łatwo nie będzie - nie jest to co prawda juz taka twierdza jak rok temu, ale jesli o którymś klubie w BLK można powiedzieć ze dużo zyskuje grając we własnej hali to właśnie o akademiczkach, ale jednak 1 wygraną powinno nam sie udac osiągnać.
Na szczęście w 3 kwarcie zagraliśmy bodajże najlepsze 10 minut tak od połowy stycznia. Show zrobiła zwłaszcza Maurita, ktora na parkiecie była niemal wszędzie. Zbierała, przechwytywała, asystowała a co najważniejsze punktowała (bodajże 11 oczek w w ciągu jakis 5 minut, w tym 2 trójki - 1 z nich z faulem). Nasza przewaga wzrosła do 20 pkt wiec 4 kwarta była ju formalnością. Tak od 4 minuty cała nasza pierwsza piątka oglądała mecz juz z ławki, a ostatnie 2 minuty graliśmy w ustawieniu - Abdi, Klaudia, Suknarowska (znów bardzo udana zmiana) a do tego Żwirek z Muchomorkiem (w protokole figurują jako Klimas i Natkaniec)
Ta k wiec mamy to co chwieliśmy osiągnąć w dwóch pierwszy spotkaniach - 2 spokojne wygrane odniesione niezbyt dużym nakładem sił i nerwów. I ten bilans pozwala nam juz w miare spokojnie (choc mam nadzieje ze bez jakiegokolwiek lekceważenia) jechać do Gorzowa z nadzieją ze kolejny mecz na R22 zagramy dopiero w półfinale. W Gorzowie zapewne łatwo nie będzie - nie jest to co prawda juz taka twierdza jak rok temu, ale jesli o którymś klubie w BLK można powiedzieć ze dużo zyskuje grając we własnej hali to właśnie o akademiczkach, ale jednak 1 wygraną powinno nam sie udac osiągnać.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...
- bart_81
- Senior
- Posty: 3037
- Rejestracja: 21 grudnia 2008, 20:44
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Kontaktowanie:
Re: BLK - ćwierćfinały play-off (03.04-11.04.2018)
Jaki cały sezon takie i PO w wykonaniu Gorzowa. We wtorek to jeszcze potrafiliśmy zagrać z Wisłą 3 równe kwarty, wczoraj na początku meczu i w drugiej połowie to był dramat. W ataku Wisła robiła co chciała. My w tym sezonie nie posiadamy graczy, którzy wezmą ciężar gry na swoje barki, nie mamy liderek. Nie spodziewam się cudu w Gorzowie i Wisła powinna to zakończyć już w sobotę.
Gdynia ładnie postraszyłą Artego i była bliska prowadzenia już 2-0, CCC zgodnie z planem. Ślęza wzięła swoje we wtorek i chyba koncentruje się już na dwóch meczach u siebie.
Gdynia ładnie postraszyłą Artego i była bliska prowadzenia już 2-0, CCC zgodnie z planem. Ślęza wzięła swoje we wtorek i chyba koncentruje się już na dwóch meczach u siebie.
Re: BLK - ćwierćfinały play-off (03.04-11.04.2018)
Czy będą streamy/transmisje z Gdyni i Gorzowa?
Re: BLK - ćwierćfinały play-off (03.04-11.04.2018)
fearless pisze:Czy będą streamy/transmisje z Gdyni i Gorzowa?
Z Gdyni na facebooku Basketu...z Gorzowa jako jedynego nie...
Jeśli ktoś w Krakowie zapyta się za 20 lat: kim była DeForge? Odpowiedź będzie tylko jedna: wielką zawodniczką!
https://www.youtube.com/watch?v=N7ABk7vDous
https://www.youtube.com/watch?v=N7ABk7vDous
Re: BLK - ćwierćfinały play-off (03.04-11.04.2018)
Co dziś Calik i Paulina gwizdza to poezja muzyki
Re: BLK - ćwierćfinały play-off (03.04-11.04.2018)
co z McBride?
edit: no to Artego pod ściana. Sędziowanie jak dla mnie (oglądałem od połowy 3 kwarty) w maire ok. Jedynie większe wątpliwości mam co do dania osobistych Cooper w końcówce.
edit: no to Artego pod ściana. Sędziowanie jak dla mnie (oglądałem od połowy 3 kwarty) w maire ok. Jedynie większe wątpliwości mam co do dania osobistych Cooper w końcówce.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...
-
- Amator
- Posty: 159
- Rejestracja: 17 maja 2017, 19:19
Re: BLK - ćwierćfinały play-off (03.04-11.04.2018)
Greebo pisze:co z McBride?
edit: no to Artego pod ściana. Sędziowanie jak dla mnie (oglądałem od połowy 3 kwarty) w maire ok. Jedynie większe wątpliwości mam co do dania osobistych Cooper w końcówce.
McBride - łydka, Żurowska - kostka. Obie raczej nie zagrają jutro więc wielka szansa przed Basketem.
Re: BLK - ćwierćfinały play-off (03.04-11.04.2018)
Trzeba to jutro skończyć. Właściwie już powinien być koniec
Po przerwie było lepiej. A przynajmniej rowniej. Nie wiem też skąd ten niesportowy dla Szott? Od nas nic nie było widać.
Trzeba to jutro skończyć.
Po przerwie było lepiej. A przynajmniej rowniej. Nie wiem też skąd ten niesportowy dla Szott? Od nas nic nie było widać.
Trzeba to jutro skończyć.
Re: BLK - ćwierćfinały play-off (03.04-11.04.2018)
Nie wiem czy mam chwalić zawodniczki za skuteczny pościg i cieszyc sie z awansu, czy irytować kolejnym dramatem w 1 połowie w meczu wyjazdowym i martwić o to co bedzie z Polkowicami. .. Chyba jednak to pierwsze, bo coby nie bylo to cały czas jesteśmy w grze i mamy zapewnione kolejnych kilka spotkań do oglądania. A kto wie co bedzie w nastepnych rozgrywkach.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...
Re: BLK - ćwierćfinały play-off (03.04-11.04.2018)
Strasznie dziwna ta końcówka o ile statystyki nie kłamią. 12 sekund od zbiórki Parker i nic? Żadnego faulu? Żadnej walki Gorzowa?
Wróć do „Aktualności Ekstraklasa”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości