BLK - finał i gra o brąz (25.04-04.05.2018)

Wszystko na temat Tauron Basket Ligi Kobiet

Moderatorzy: ann, rzymi, paulo2907, Kuba, przemoe

paulo2907
Senior
Posty: 4123
Rejestracja: 12 maja 2008, 16:33
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

BLK - finał i gra o brąz (25.04-04.05.2018)

Postautor: paulo2907 » 23 kwietnia 2018, 23:36

Nadszedł czas na decydujące rozstrzygnięcia w EBLK, więc pora założyć odpowiedni temat. Poniżej terminy meczów finałowych i o 3. miejsce.

Finał: Artego Bydgoszcz - CCC Polkowice
26.04, godz. 18:45 (Bydgoszcz)
27.04, godz. 17:00 (Bydgoszcz)
30.04, godz. 18:45 (Polkowice)
01.05, godz. 18:00 (Polkowice) - jeśli konieczny
04.05, godz. 19:00 (Bydgoszcz) - jeśli konieczny

O 3. miejsce: Wisła CanPack Kraków - 1KS Ślęza Wrocław
25.04, godz. 19:00 (Kraków)
27.04, godz. 19:00 (Wrocław)
29.04, godz. 15:30 (Kraków) - jeśli konieczny


Doszło do zamiany ról - skądinąd takie przetasowanie jest chyba bez precedensu w historii ligi. Zespoły, które w zeszłym sezonie walczyły o złoto, teraz powalczą o brąz, a te, które wtedy grały w małym finale, wystąpią w tym wielkim. Nie będę oryginalny, jeśli stwierdzę, że faworytem finału jest CCC, mające szerszy skład i więcej indywidualności. Artego będzie już niesamowicie zmęczone walką w dwóch poprzednich rundach, ale może wyrwać jedno zwycięstwo. Nie przewiduję tutaj jakichś znaczących zwrotów akcji, choć po tym, co działo się w półfinale, może powinienem się wstrzymać z takimi prognozami. W rywalizacji o brąz jest więcej znaków zapytania, ale uważam, że jeśli Wisła zagra na podobnym poziomie jak przeciwko CCC, powinna stanąć na najniższym stopniu podium, wykorzystując również zmęczenie Ślęzy. Jednak właśnie "jeśli"... Wiele będzie zależeć od motywacji - jak poszczególne zawodniczki podejdą do tych spotkań.
Wciąż nie jestem w stanie zrozumieć rozkładu jazdy meczów o brąz - nie dość, że co dwa dni, to jeszcze ta stosunkowo wczesna pora w niedzielę po piątkowym wieczorze. :roll: Pół biedy, że odległość nie jest spora i między Krakowem a Wrocławiem koszykarki mogą przemieścić się stosunkowo szybko, ale co byłoby w przypadku, gdyby podróż w jedną stronę wynosiła 8-9 godzin? Patrząc na terminy obu serii, mam nieodparte wrażenie, że działaczom zależało, aby ostatnim meczem sezonu był na pewno finał. Ale nawet jeśli tak zakładali, to nie jest wytłumaczenie... :roll:
O koszykarkach Wisły w czasie przeszłym: https://nowe-refleksje.blogspot.com/202 ... znica.html

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: BLK - finał i gra o brąz (25.04-04.05.2018)

Postautor: Greebo » 24 kwietnia 2018, 07:54

paulo2907 pisze:
Doszło do zamiany ról - skądinąd takie przetasowanie jest chyba bez precedensu w historii ligi. Zespoły, które w zeszłym sezonie walczyły o złoto, teraz powalczą o brąz, a te, które wtedy grały w małym finale, wystąpią w tym wielkim.


Podobna sytuacja była w sezonach 2009/10 i 10/11, z ta różnicą ze w tym pierwszym w kwartet Gdynia/Gorzów (finał 09/10 i rywalizacja o brąz 10/11) Polkowice/Wisła (4/5 miejsce 09/10 potem finał) "wmieszał" się Toruń.

Jeśli chodzi o ocenę szans to się zgadzam z Paulo. W finale faworytem wydają się Polkowice, a w meczu o brąz my, przy czym jak to bywa w finałach pocieszenia duża role może odegrać to dla którego to "pocieszenie" będzie miało większe znaczenie. Nie ma co ukrywać ze dla obu zespołów ten sezon nie jest takim na jaki liczono, rok temu spotkanie i w finale PP i w finale ligi, teraz tylko rywalizacja o brąz. Na naszą korzyść działa fakt że w rywalizacja z Polkowicami nie dość ze zakończyła się wcześniej to w żadnym momencie nie przechylała się na naszą korzyść. Po takim odpadnięciu powinno być mimo wszystko łatwiej się pozbierać niż po takim jakie było w udziale Ślęzy, która w pewnym momencie już jedna nogą byłą w walce o złoto.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

ChrisLbn

Re: BLK - finał i gra o brąz (25.04-04.05.2018)

Postautor: ChrisLbn » 24 kwietnia 2018, 08:38

paulo2907 pisze:Wciąż nie jestem w stanie zrozumieć rozkładu jazdy meczów o brąz - nie dość, że co dwa dni, to jeszcze ta stosunkowo wczesna pora w niedzielę po piątkowym wieczorze. :roll: Pół biedy, że odległość nie jest spora i między Krakowem a Wrocławiem koszykarki mogą przemieścić się stosunkowo szybko, ale co byłoby w przypadku, gdyby podróż w jedną stronę wynosiła 8-9 godzin? Patrząc na terminy obu serii, mam nieodparte wrażenie, że działaczom zależało, aby ostatnim meczem sezonu był na pewno finał. Ale nawet jeśli tak zakładali, to nie jest wytłumaczenie... :roll:


Ja w ogóle jestem zdziwiony iście wariackim tempem rozgrywania całej fazy play-off. Nie bardzo rozumiem, jaki jest cel takiego pośpiechu, który nie jest przecież podyktowany ani występami reprezentacji ani grą jakiegoś przedstawiciela naszej ligi w europejskich pucharach. Naprawdę nie stałoby się nic wielkiego, gdyby rozgrywki zakończyły się powiedzmy w okolicach 20 maja.

PS. Koszykarscy działacze i tak jeszcze nie osiągnęli - na szczęście - poziomu swoich kolegów ze ZPRwP. W przypadku spotkań Wisły ze Ślęzą jest odstęp 2 dni pomiędzy kolejnymi meczami (niczym oczywiście nieuzasadniony), ale działacze piłki ręcznej poszli jeszcze dalej - otóż wymyślili termin finału PP kobiet na 12 maja (w Kaliszu), a dzień później jeden z uczestników tego finału (MKS Perła Lublin) będzie rozgrywać w Lublinie rewanżowy mecz finałowy w Challenge Cup. Pikanterii dodaje fakt, że termin spotkań finałowych tego europejskiego pucharu był znany już na jesieni ubiegłego roku, a polskie drużyny docierały uprzednio w tym pucharze, nie tylko do półfinału, ale również do finału. Mam nadzieję, że podobna skandaliczna sytuacja nie zdarzy się już nigdy w żadnej z gier zespołowych w Polsce.

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: BLK - finał i gra o brąz (25.04-04.05.2018)

Postautor: Greebo » 24 kwietnia 2018, 08:49

Rozgrywki ligowe w koszykówce w Europie z reguły kończą się dość wcześnie, ze względu na udział w nich sporej ilości zawodniczek z WNBA, a tam sezon zaczyna się 18 maja, a gry przedsezonowe - będąca dla sporej grupy zawodniczek szansa na angaż - już 6 maja.

A co do napiętego terminarza - w sezonie 2012/13 w F8 Euroligi nadspodziewanie dobrze grały Koszyce, które doszły az do meczu o brąz. W praktyce oznaczało to ze od poniedziałku do niedzieli zagrały 5 spotkań, a dwa dni później z tego co pamiętam grały już PO w lidze słowackiej. A Final8 odbywało się w Jekaterinburgu..
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

ChrisLbn

Re: BLK - finał i gra o brąz (25.04-04.05.2018)

Postautor: ChrisLbn » 24 kwietnia 2018, 09:03

Greebo pisze:Rozgrywki ligowe w koszykówce w Europie z reguły kończą się dość wcześnie, ze względu na udział w nich sporej ilości zawodniczek z WNBA, a tam sezon zaczyna się 18 maja, a gry przedsezonowe - będąca dla sporej grupy zawodniczek szansa na angaż - już 6 maja.


To prawda, ale np. w Turcji ćwierćfinały rozpoczynają się dopiero 24 kwietnia. Podobnie jest w przypadku ligi francuskiej - pierwsze mecze fazy play-off odbędą się 25 kwietnia.

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: BLK - finał i gra o brąz (25.04-04.05.2018)

Postautor: Greebo » 24 kwietnia 2018, 09:06

We Francji Po sa bardzo okrojone (nie wiem jak w tym roku, dawniej było nawet na zasadzie mecz-rewanż), a w Turcji, cóż, są bogaci to mogą płacić zawodniczkom by grały dłużej.

edit: żeby nie było, tez mi się taki układ PO bardzo nie podoba, zwłaszcza to że kibice chcąc jeździć na wyjazdy muszą brać w wolne w pracy mimo tylu dni "świątecznych". Jak dla mnie BLK powinna jednak,, i to już przed sezonem - starać się by serie finałowe wyglądały tak:

Finał: 28-29.04, 2-3.05 i 6.05
O brąz: 25.05, 28.05, 1.05
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

WybuchowaZocha
Amator
Posty: 159
Rejestracja: 17 maja 2017, 19:19

Re: BLK - finał i gra o brąz (25.04-04.05.2018)

Postautor: WybuchowaZocha » 24 kwietnia 2018, 14:40

Ślęza Wrocław do rywalizacji z Wisłą CANPACK przystąpi osłabiona brakiem swojej skrzydłowej Agi Kaczmarczyk.

Awatar użytkownika
ann
Administrator
Posty: 8266
Rejestracja: 07 maja 2005, 17:36
Lokalizacja: Tarnów

Re: BLK - finał i gra o brąz (25.04-04.05.2018)

Postautor: ann » 24 kwietnia 2018, 14:44

WybuchowaZocha pisze:Ślęza Wrocław do rywalizacji z Wisłą CANPACK przystąpi osłabiona brakiem swojej skrzydłowej Agi Kaczmarczyk.


a o co poszło? aż tak źle między nią, Rusinem i Pania prezes Katarzyna ?
Jeśli ktoś w Krakowie zapyta się za 20 lat: kim była DeForge? Odpowiedź będzie tylko jedna: wielką zawodniczką!


https://www.youtube.com/watch?v=N7ABk7vDous

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: BLK - finał i gra o brąz (25.04-04.05.2018)

Postautor: Greebo » 24 kwietnia 2018, 16:33

Rok temu byałby to olbrzymia strata dla Ślęzy, w tym tylko spora, i to w głownej mierze dlatego ze utrudnia rotacje. Agnieszka ma dużo gorszy sezon niż rok temu.. co nie zmienia faktu ze i tak widziałbym ja w Wiśle za rok :roll:
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

ChrisLbn

Re: BLK - finał i gra o brąz (25.04-04.05.2018)

Postautor: ChrisLbn » 25 kwietnia 2018, 08:19

Przy okazji zapowiedzi dzisiejszego meczu w Krakowie, pierwsza ocena poczynań Wisły w obecnym sezonie, dokonana na łamach Gazety Krakowskiej przez trenera Szewczyka.

"Niezależnie od wyniku rywalizacji o 3. miejsce, już wiadomo, że ten sezon był dla „Białej Gwiazdy” mocno pechowy. Drużynie nie udało się osiągnąć zakładanych celów - ani w lidze, ani w Eurolidze, ani w Pucharze Polski, choć sukces był niemal na wyciągnięcie ręki. – Uważam jednak, że w Eurolidze graliśmy więcej, niż dobrze – zważywszy, do jak trudnej grupy trafiliśmy. Najmniej udane dla nas rozgrywki to był Puchar Polski. Tam przegraliśmy wyraźnie – przyznaje Szewczyk. - Można ten sezon rozpatrywać na dwóch poziomach. Na poziomie samego wyniku nikogo to, co osiągnęliśmy nie satysfakcjonuje. Także mnie, jako trenera. Ale pod względem jakości gry, tego czy zespół walczył, to – prócz może dwóch meczów – trudno mieć do dziewczyn pretensje.
Czy krakowski klub nadal wierzy w wizję trenera Szewczyka? – Mam nadzieję, że wierzy. Nie docierają do mnie żadne sygnały, że Szewczyk nie nadaje się do Wisły, bo jest fatalnym trenerem – pół żartem stwierdza szkoleniowiec. – Choć oczywiście z tej sytuacji, w jakiej zespół się znalazł nikt nie jest zadowolony – dodaje już poważnie. – Ani zarząd, ani ja jako trener, ani drużyna".

http://www.gazetakrakowska.pl/sport/a/k ... ,13125810/

zibiz
Żak
Posty: 308
Rejestracja: 28 listopada 2009, 21:02
Lokalizacja: Kraków

Re: BLK - finał i gra o brąz (25.04-04.05.2018)

Postautor: zibiz » 25 kwietnia 2018, 19:36

W Krakowie niestety beznadziejny mecz Wiślaczek. Nie wiem co się stało z Leo, Radocaj, Magdą. Końcówka rozgrywana bez pomysłu. A Ślęza rzuciła nam chyba 2 trójki na końcówkach czasu. Mecz wyrównany i brakuje niewiele. Ślęża to jednak nie CCC i myślałem, że będzie lepiej. Nadal jednak widzę szansę na medal, ale dziewczyny muszą być mocno zdeterminowane. Przydałoby się gdyby ktoś w ataku dołączył do Parker.

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: BLK - finał i gra o brąz (25.04-04.05.2018)

Postautor: Greebo » 25 kwietnia 2018, 20:06

Mam wrażenie ze dla dziewczyn ten sezon skończył sie niestety tydzien temu. Niby walczyły, niby próbowały, niby przez większość meczu miały inicjatywę, ale zdecydowanie brakowało mi i u nich takiej agresji, chęci udowodnienia czegoś. także Szewczyk reagował na wydarzenia wyjątkowo spokojnie jak na niego. Męczyliśmy sie trochę ze strefa Wrocławianek, trochę z długimi rekami Agi Majewskiej ale najbardziej sami ze soba. I Leo i cały zespół miał więcej czystych pozycji niż w całej rywalizacji półfinałowej a piłka za często do kosza wpadać nie chciała. Sleza grała słabo, ale jednak bardziej żyła meczem. i zawodniczki na placu się mobilizowały, i rezerwowe bardziej uaktywnienie wspierały koleżanki.. i w koncu zaskoczyła rzutowo Babkina i to wystarczyło.

Ten mecz dał mi za to jedną rzecz - ostatecznie mnie przekonał ze z Sonią nalezy sie pożegnać. Nie mogą odmówić jej checi ale jendak braki ma olbrzymie. Rowniez Parker nie poprawiła swoich notowań, mimo ze trzymała wynik punktowy. Nie może byc tak że zawodniczka przewróci sie po akcji pod koszowej i potem wstaje przez 10 sek w momencie w kotrym akcja dalej trwa - juz pod naszym koszem, albo ze uwaza ze rywalka w autka łokciuje wiec odpuszcza jej krycie i staje w miejscu z pretensjami..

W piątek mecz numer dwa, i mimo takiej mizerii dziś wierze ze nie ostatni w tym sezonie.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

danpe_
Żak
Posty: 388
Rejestracja: 21 października 2012, 13:46

Re: BLK - finał i gra o brąz (25.04-04.05.2018)

Postautor: danpe_ » 25 kwietnia 2018, 21:00

Wkurzający mecz. Panie doszusowały poziomem do tego, co pokazali piłkarze.
Zbyt bojaźliwie w ataku, na zbyt wiele trójek pozwoliły Wiślaczki w obronie, znów samowola zawodniczki na sam koniec meczu z rzutem za 3pkt.
Ileż one rzutów nie rragiły z lewej strony kosza, to aż wstyd u siebie na hali.
Trzeba się ogarnąć!

PS kolesiowi ze Ślęzy, który wył jakąś syreną życzę, aby mu ją ktoś kiedyś w rzyć wetknął. Drugie Polkowice...

tommiiii
Młodzik
Posty: 850
Rejestracja: 17 grudnia 2008, 16:24

Re: BLK - finał i gra o brąz (25.04-04.05.2018)

Postautor: tommiiii » 25 kwietnia 2018, 21:26

Brawo Szewczyk

Awatar użytkownika
ann
Administrator
Posty: 8266
Rejestracja: 07 maja 2005, 17:36
Lokalizacja: Tarnów

Re: BLK - finał i gra o brąz (25.04-04.05.2018)

Postautor: ann » 25 kwietnia 2018, 21:30

tommiiii pisze:Brawo Szewczyk

Ale czekaj, co zrobił?
Jego wina że zawodniczki nie trafiają z czystych pozycji? I nie realizują założeń,które ustalane są na czasach ?
Jeśli ktoś w Krakowie zapyta się za 20 lat: kim była DeForge? Odpowiedź będzie tylko jedna: wielką zawodniczką!


https://www.youtube.com/watch?v=N7ABk7vDous


Wróć do „Aktualności Ekstraklasa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 62 gości