BLK - 7 kolejka (10-11.11.2018)
Moderatorzy: ann, rzymi, paulo2907, Kuba, przemoe
BLK - 7 kolejka (10-11.11.2018)
Sobota, 10.11.2018
15:00 TS Ostrovia Ostrów Wielkopolski - 1KS Ślęza Wrocław
15:00 AZS-UMCS Lublin - Energa Toruń
15:10 Politechnika Gdańska - Widzew Łódź
17:30 Arka Gdynia - CCC Polkowice
18:00 MKK Siedlce - Artego Bydgoszcz
Niedziela, 11.11.2018
18:00 AZS-AJP Gorzów Wielkopolski - Wisła Kraków
15:00 TS Ostrovia Ostrów Wielkopolski - 1KS Ślęza Wrocław
15:00 AZS-UMCS Lublin - Energa Toruń
15:10 Politechnika Gdańska - Widzew Łódź
17:30 Arka Gdynia - CCC Polkowice
18:00 MKK Siedlce - Artego Bydgoszcz
Niedziela, 11.11.2018
18:00 AZS-AJP Gorzów Wielkopolski - Wisła Kraków
O koszykarkach Wisły w czasie przeszłym: https://nowe-refleksje.blogspot.com/202 ... znica.html
Re: BLK - 7 kolejka (10-11.11.2018)
Miałem napisać ze mecz w Gorzowie to będzie taki test dla obu drużyn. Z jednej strony dobrze prezentujący się w ataku, ale mający problemy z defensywą Gorzów z drugiej my z przyzwoita ostatnio obroną ale sporymi kłopotami w ataku. Ale jeśli zagramy tam składem jak w Stambule, czyli bez Amerykanek i z wyraźnie oszczędzaną Magdą to Gorzów zrobi sobie z nas strzelnicę. 

... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...
- bart_81
- Senior
- Posty: 3054
- Rejestracja: 21 grudnia 2008, 20:44
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Kontaktowanie:
Re: BLK - 7 kolejka (10-11.11.2018)
Mam nadzieję, że jednak przyjedziecie w pełnym składzie i będzie fajne widowisko.
Re: BLK - 7 kolejka (10-11.11.2018)
W Gdyni miał być hit a było parę koszmarów.
Pierwszy zanim jeszcze zaczęliśmy grać, Anka chora, Bec nie było na hali i pojawiła się na ławce dopiero jak mecz już się zaczął. Przyjechała niemal prosto z badań, bo jeszcze wczoraj leżała pod kroplowką i widać było, że nie jest w pełni sobą.
Drugi zaraz po starcie, gdy trzask w kolanie Misiek było słychać prawie w Sopocie. Najniższy wymiar kary to zerwane poboczne, ale ludzie znający się na rzeczy twierdzą że może być gorzej i nie tylko ten sezon może być dla niej stracony...
Trzeci zdarzył się po przerwie, gdy przez 5 minut graliśmy 5 na 8 i zanim się pokumalismy jak nas bezczelnie drukują, to była połowa 4kw i -15. Ja wiem cze często jadę po sedziach, ale to było tak ordynarne że oczy bolą. Mamy swoje problemy w ataku, które ogarnięta drużyna potrafi wykorzystać, ale jak się nie pozwala na przeciwnika nawet spojrzeć w obronie to sorry. Widać panowie i pani chcieli "wyrównać" za gwizdanie rzekomo pod nas w 1poł, gdyż do przerwy katowali CCC za zbyt dużo agresji w obronie co skończyło się nawet dachem dla Hayes. Potem wolno już im było nawet rozdawać łokcie (pozdro dla nieocenionej w tym elemencie Kaczmarczyk) a faule i tak gwizdano nam. Z takim czymś już sobie nie daliśmy rady, a skoro można było skakać Cannon po głowie, to do końca meczu bylo za malo czasu, zeby wymyslic taktyke alternatywną (pozdro coach)
A teraz jesteśmy w czarnej dupie, bo nie ma Misiek, Anka chora, Aldona wróciła, ale na razie tylko chce, a ktos te 40 minut musi biegac... Dobrze ze mamy chwile przerwy na kadre.
Pierwszy zanim jeszcze zaczęliśmy grać, Anka chora, Bec nie było na hali i pojawiła się na ławce dopiero jak mecz już się zaczął. Przyjechała niemal prosto z badań, bo jeszcze wczoraj leżała pod kroplowką i widać było, że nie jest w pełni sobą.
Drugi zaraz po starcie, gdy trzask w kolanie Misiek było słychać prawie w Sopocie. Najniższy wymiar kary to zerwane poboczne, ale ludzie znający się na rzeczy twierdzą że może być gorzej i nie tylko ten sezon może być dla niej stracony...
Trzeci zdarzył się po przerwie, gdy przez 5 minut graliśmy 5 na 8 i zanim się pokumalismy jak nas bezczelnie drukują, to była połowa 4kw i -15. Ja wiem cze często jadę po sedziach, ale to było tak ordynarne że oczy bolą. Mamy swoje problemy w ataku, które ogarnięta drużyna potrafi wykorzystać, ale jak się nie pozwala na przeciwnika nawet spojrzeć w obronie to sorry. Widać panowie i pani chcieli "wyrównać" za gwizdanie rzekomo pod nas w 1poł, gdyż do przerwy katowali CCC za zbyt dużo agresji w obronie co skończyło się nawet dachem dla Hayes. Potem wolno już im było nawet rozdawać łokcie (pozdro dla nieocenionej w tym elemencie Kaczmarczyk) a faule i tak gwizdano nam. Z takim czymś już sobie nie daliśmy rady, a skoro można było skakać Cannon po głowie, to do końca meczu bylo za malo czasu, zeby wymyslic taktyke alternatywną (pozdro coach)
A teraz jesteśmy w czarnej dupie, bo nie ma Misiek, Anka chora, Aldona wróciła, ale na razie tylko chce, a ktos te 40 minut musi biegac... Dobrze ze mamy chwile przerwy na kadre.
-
- Kadet
- Posty: 1898
- Rejestracja: 27 listopada 2014, 17:09
Re: BLK - 7 kolejka (10-11.11.2018)
Bardzo brzydki mecz Lublina z Energa.
Mnostwo strat bledow i niecelnych rzutow
Katarzynki na pewno byly zmeczone po meczu w Grecji dlatego juz pal licho styl. Wazne punkty.
Pod koszem nieoceniona Svaryte ktora sporo zbierala. Kolejny fajny mecz Stankiewicz .
Niestety w Enerdze nie ma rozegrania.
Mandic jest slaba jak barszcz .
Ps. Mecz byl na styku ale w klasyfikacji eval az 52-74 dla Energi. Wiec w sumie zasluzone zwyciestwo.
Mnostwo strat bledow i niecelnych rzutow
Katarzynki na pewno byly zmeczone po meczu w Grecji dlatego juz pal licho styl. Wazne punkty.
Pod koszem nieoceniona Svaryte ktora sporo zbierala. Kolejny fajny mecz Stankiewicz .
Niestety w Enerdze nie ma rozegrania.
Mandic jest slaba jak barszcz .
Ps. Mecz byl na styku ale w klasyfikacji eval az 52-74 dla Energi. Wiec w sumie zasluzone zwyciestwo.
Re: BLK - 7 kolejka (10-11.11.2018)
przemoe pisze:
A teraz jesteśmy w czarnej dupie, bo nie ma Misiek, Anka chora, Aldona wróciła, ale na razie tylko chce, a ktos te 40 minut musi biegac... Dobrze ze mamy chwile przerwy na kadre.
Pomóc powinien wam tez terminarz. Coby nie mówić mieliście najcięższy terminarz w lidze z całej czołówki. Z zespołów z górnej powłoki został wam tylko jeszcze Toruń, wiec Makurat i Morawiec będą miał trochę czasu na dochodzenie do siebie.
Ale faktem jest ze jesli Misiuk zakończyła sezon to osłabienie bardzo duże, bo jednak wśród Polek to ona była u was najgroźniejsza.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...
Re: BLK - 7 kolejka (10-11.11.2018)
Link do meczu z Gorzowa:
https://youtu.be/-A3C7zm8CF0
https://youtu.be/-A3C7zm8CF0
Kozak w necie - pizda w świecie!


Re: BLK - 7 kolejka (10-11.11.2018)
List czystości Greene nie dotarł na czas do klubu i stąd jej nieobecność we wczorajszym meczu. Z nią na parkiecie szansa na wygraną Pszczółek byłaby naprawdę spora. Tak naprawdę akademiczki miały wczoraj 6 zawodniczek do gry (Cebulska nie wyszła wczoraj na boisko, a grę Vrancić należałoby chyba przemilczeć). Można nieco żałować, że Kiesel pośliznęła się w ostatniej akcji Pszczółek na 6 sekund przed końcem meczu, bo przy 3 punktach straty była jeszcze szansa na doprowadzenie do dogrywki.
Re: BLK - 7 kolejka (10-11.11.2018)
Brawo Wisla!w tej drużynie jest spory potencjał.mam nadzieję że ten mecz będzie właśnie taki na przełamanie. 2.5 kwarty bardzo fajnej gry. O resztę spotkania nie ma się co czepiać, bo ciężko grac cały mecz na takiej dużej intensywności.
Z Oroszova i Mujovic powinniśmy się rozstać przed końcem roku i ta drużyna może walczyć o medale.
Z Oroszova i Mujovic powinniśmy się rozstać przed końcem roku i ta drużyna może walczyć o medale.
Jeśli ktoś w Krakowie zapyta się za 20 lat: kim była DeForge? Odpowiedź będzie tylko jedna: wielką zawodniczką!
https://www.youtube.com/watch?v=N7ABk7vDous
https://www.youtube.com/watch?v=N7ABk7vDous
Re: BLK - 7 kolejka (10-11.11.2018)
Brawa za ten mecz (a zwłaszcza 1 połowę) dla Wiślaczek, to była taka gra na jaką czekałam od maja... dziś to wyglądało tak jakby dziewczyny w końcu poznały swoje imiona i uznały, że w sumie granie razem do maja nie jest najgorszą rzeczą jaka je mogła w życiu spotkać...ba, może przerwa na kadrę spowoduje, że nawet za sobą zatęsknią
czego im życzę 


"Powiem Ci, to zapomnisz. Pokażę- zapamiętasz. Zainteresuję cię- wtedy zrozumiesz."
Re: BLK - 7 kolejka (10-11.11.2018)
Ciekawe ile osób będzie dzisiaj krzyczeć, że trzeba zwolnić Szewczyka.
Bardzo dobry mecz, czwarta kwarta słabsza, ale wiadomo, że nie da się zagrać 40 minut na takim samym poziomie, poza tym Gorzów rzucił wszystko na jedną kartę.
Orosova powinna bezwzględnie zostać pożegnana, zresztą kontrakt ma do końca roku. Co do Mujović, to chyba ma na cały sezon, więc tutaj byłby problem. Poza tym trzeba byłoby znaleźć lepszą europejską PG za porównywalną kasę, a to nie takie oczywiste.

Bardzo dobry mecz, czwarta kwarta słabsza, ale wiadomo, że nie da się zagrać 40 minut na takim samym poziomie, poza tym Gorzów rzucił wszystko na jedną kartę.
Orosova powinna bezwzględnie zostać pożegnana, zresztą kontrakt ma do końca roku. Co do Mujović, to chyba ma na cały sezon, więc tutaj byłby problem. Poza tym trzeba byłoby znaleźć lepszą europejską PG za porównywalną kasę, a to nie takie oczywiste.
O koszykarkach Wisły w czasie przeszłym: https://nowe-refleksje.blogspot.com/202 ... znica.html
Re: BLK - 7 kolejka (10-11.11.2018)
"Po burzy słońce wychodzi zza chmur i nad Krakowem zaświeci znów.." - to początek jednej z Wislackich piosenek, który chyba idealnie pasuje do ostatnich dni w naszym zespole. Po tym ewidentnym przesileniu jakie musiało nastąpić w Stambule dziś zespoł - jakby to powiedział H.Kasperczyk - zareagował pozytywnie. Pierwsze 25 minut to bodajże najlepszy okres naszej gry w tym sezonie, co więcej, to była taka gra na jaką liczę w kluczowych momentach sezonu. Przede wszystkim bardzo solidna w obronie, ale i skuteczna a momentami efektowna w ataku. Faktem jest że obrona Gorzowa za bardzo nam w zdobywaniu punktów nie przeszkadzała, ale jednak wynik po 25 minutach robił wrażenie. Potem wyglądało to już gorzej, ale imo to efekt tego ze staraliśmy sie grac bardzo długie akcje. i dobrze, bo coby nie mówić przewaga była nie zagrożona przez cały czas.
Dla nas to bardzo cenna wygrana. I z punktu widzenia "tabeli", bo nadrobiliśmy porażkę u siebie z Gdynią i zwłaszcza z mentalnego. Czekałem na taki mecz i bardzo liczę na to, ze mimo nadchodzącej przerwy na kadrę okaże sie on dla nas punktem zwrotnym. Że dziewczyny uwierzą ze sporo razem mogą zrobić. Oby to nie był tylko jednorazowy wyskok.
A Gorzów ma sporo do myślenia. 3 mecz z zespołem z naszej czołówki i 3 porażka. Inna sprawa że pewnie w tym sezonie jeszcze nie raz wszystkie kluby pretendujące do miana gry w finale obok Polkowic beda przezywać huśtawkę nastrojów.
Dla nas to bardzo cenna wygrana. I z punktu widzenia "tabeli", bo nadrobiliśmy porażkę u siebie z Gdynią i zwłaszcza z mentalnego. Czekałem na taki mecz i bardzo liczę na to, ze mimo nadchodzącej przerwy na kadrę okaże sie on dla nas punktem zwrotnym. Że dziewczyny uwierzą ze sporo razem mogą zrobić. Oby to nie był tylko jednorazowy wyskok.
A Gorzów ma sporo do myślenia. 3 mecz z zespołem z naszej czołówki i 3 porażka. Inna sprawa że pewnie w tym sezonie jeszcze nie raz wszystkie kluby pretendujące do miana gry w finale obok Polkowic beda przezywać huśtawkę nastrojów.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...
- bart_81
- Senior
- Posty: 3054
- Rejestracja: 21 grudnia 2008, 20:44
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Kontaktowanie:
Re: BLK - 7 kolejka (10-11.11.2018)
Fatalny basket w naszym wykonaniu. Obrony to my nie mamy, a i atak gdy trafi na zespol z solidna defensywa to tez sie gubi. Jak zauwazyl Greebo trzeci mecz z czolowka i trzecia wtopa i to wyrazna, bo kazde z tych spotkan bylo rozstrzygniete na dlugo przed koncem. Ta porazka o niczym jeszcze nie przesadza, ale mam nadzieje ze po przerwie zobacze inna druzyne. Wtedy czekaja nas mecze ze Sleza, Artego, Polkowicami i Toruniem.
Re: BLK - 7 kolejka (10-11.11.2018)
"Jak zauwazyl Greebo trzeci mecz z czolowka i trzecia wtopa i to wyrazna."
Ale jakt o 3 skoro Gorzów przegrał w tym sezonie 2 mecze?!
Ale jakt o 3 skoro Gorzów przegrał w tym sezonie 2 mecze?!

Re: BLK - 7 kolejka (10-11.11.2018)
papageno pisze:"Jak zauwazyl Greebo trzeci mecz z czolowka i trzecia wtopa i to wyrazna."
Ale jakt o 3 skoro Gorzów przegrał w tym sezonie 2 mecze?!
W lidze 2 + z Artego w pucharze FIBA
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...
Wróć do „Aktualności Ekstraklasa”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości