Sparini, turnieje przedsezonowe 2021/22

[ChrisLbn]

W dzisiejszym meczu na turnieju w Toruniu Pszczółki wygrały z Bydgoszczą 80-50.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater

[A.R.C.H.I. ball]

No dzisiaj Gdynia lepiej wygladała, mogła nawet wygrać, Borkowska coraz lepiej. A Romane chyba ćwiczyła wjazdy pod kosz jak Balintova.

Szwedka jak dla mnie jest troche przestraszona/wycofana? Fakt fajnie ze dzisiaj jednak duzo zbierala w ataku ale to chyba kwestia szczescia anizeli umiejetnosc.

Mam wrazenie, ze z biegiem czasu to wlasnie Bernies bedzie pierwsza jedynka. Dzisiaj bardzo fajnie sie ja ogladalo (w szczegolnosci w ataku).

[daro]

Tak, Klara nawet na fotkach wygląda, jakby była poza zespołem. Może się jeszcze nie zaklimatyzowala, ale starała się. Morgan też nieźle dzisiaj trójkę czy dwie rzuciła jakieś bloki, pokazała się. Ciekawe jak z Gustafson będzie zespół wyglądał. Bernies jak pisałem, Balintovą przypomniała parę razy, może zostanie główną rozgrywającą. Widać, że daje z siebie wszystko. Kunek na razie nie widać. Vetra sprawdza ustawienia.

[przemoe]

Jeśli Bernies okaże się pierwsza rozgrywająca to i tak mamy problem, bo ona ma kontrakt do grudnia i jeśli wróci Slamova nie mamy dla niej slotu. Zatem w styczniu znowu robimy reset, a Angelika też sporo traci że swojej wartości gdy gra na 1 a nie na 2.

[Kosz-ykarz]

Kazdy kontrakt da sie rozwiazac...a jak np Bernies bedzie grac lepiej od Szwedki ktora sie nie zaadoptuje w druzynie..... beda dylematy...z kogos trzeba bedzie zrezygnowac i tak.

[daro]

A to się sytuacja wytworzyła. Kilka meczów przed sezonem zostało i będzie widać kto najlepiej pasuje. Następny dzisiaj.
Szkoda, że Slamova tak długa przerwa, ale tak bywa w sporcie.

[daro]

Dzisiaj już grały jak walec, trójki wchodziły, o wiele lepiej. Fakt, że Poznań słabszy, ale już lepiej gra wygląda. Kunek poobijana wczoraj, dzisiaj ławka. Bertsh chyba jakaś kontuzja. Klara 17 pkt.

[ChrisLbn]

Uzupełnienie odnośnie zdobyczy punktowej zawodniczek w meczu Pszczółek z Bydgoszczą:

Pszczółka: Jakubcova 19, Mack 14, Smalls 10, Fassina 10, Sklepowicz 8, Stanacev 6, Duchnowska 5, Kośla 4, Niedźwiedzka 4, Kurach i Trzeciak 0

Basket 25: Miškinienė 16, Michałek 10, Fontaine 9, Sobiech 5, Houser 4, Stankiewicz 4, Szajtauer 2, Zmierczak i Zasada 0.

[daro]

czwartek 23 - 25 września Turniej o puchar prezesa VBW
VBW Arka
Polonia Warszawa
GTK Gdynia
I-ligowy KKS Agapit Olsztyn.

[daro]

Po tych kilku sparingach przedsezonowych najsłabiej Begic. Problem z trafianiem spod kosza i to w kazdym meczu. Kunek już lepiej.

[Kosz-ykarz]

Niestety 3 lata w Toruniu z Begic było podobnie. Miała bardzo różne mecze, czasem naprawdę fajne, ale czasem bardzo słabe. .
W Eurolidze jednak będzie gra duetem Bertsch- Gustaffson i Begic na zmiany , a w lidze dodatkowo Borkowska jej zabierze minuty. No ale w Bologni statystycznie zagrała niezły sezon
Ps. Dopiero teraz zauważyłem że w składzie Gdyni jest Agata Dobrowolska....pozbyto się Morawiec a przyszla inna Polka , nie-u23..to już bym wolał dać szansę jakiejś dziewczynie z rezerw Gdyni

[daro]

Chociaż trójki Begic dobrze rzuca. A Dobrowolska mnie pozytywnie zaskoczyła, dobrze grała, chyba w 2 meczach, bo nie we wszystkich, jakaś kontuzja. Na razie lepiej niż Morawiec. Z GTK przyszły trzy młode.
A akcja wszystkich sparingów blok Bernies w bardzo wysokim wyskoku. Warto to było nagrać.

W środę Superpuchar z Polkowicami.

[przemoe]

Po pierwszej kwarcie nie wiem czy gorzej gramy czy wyglądamy... Może te stroje tak depresyjne wpływają na koncentrację i morale?

[reaktywacja]

Gra w I kwarcie Superpucharu właściwie pierwszoligowa, gdyby nie kilka indywidualnych popisów, to uznałbym, że to sparing w najlepszym razie zespołów z dołu tabeli.
---
Organizacja gry z Barnies wygląda obiecująco, ale gdy Szwedka weszła na parkiet, gdynianki zaczęły grać w przypadek. Chciałbym się mylić, ale Klara nie ogarnia poziomu czołówki polskiej ligi, przy jej obecności gra się sypie, bo nie ma rozgrywającej, jest klepacz, który ma talent w każdej płaszczyźnie, ale nie potrafi prowadzić gry. Póki co według mnie Francuzka zdecydowanie numer 1 na jedynce w Gdyni.

---
No dobrze, muszę nieco zrewidować swoje zdanie - Klara wiele potrafi i może być liderką, ale ma potwornie dużo braków - zwłaszcza jej kozioł woła o pomstę do nieba - niestety jej indolencja w wyprowadzaniu piłki z własnej połowy poraża i Euroliga niestety będzie boleć. Ponadto Szwedka bardzo słabo broni, więc dobre rozgrywające będą miały używanie, skoro przyzwoita Fitzgerald grała w ataku co chciała. Po stronie plusów Klary zapisać trzeba bardzo dobry przegląd pola i znakomite podania - jest inteligentna, dużo widzi, więc pewnie będą z niej ludzie.

Kunek pozostaje na swoim wysokim poziomie, podobnie jak Marysia. Bardzo obiecujący występ Gustafson, który z jetlagiem robi to co do niej należy i pokazuje, że będzie rządzić i dzielić. Jest w dobrej dyspozycji i duuużo szczuplejsza niż rok temu w Gorzowie. Zupełnie bezbarwnie Bertsch, ale wierzę, że to z racji kontuzji. Natomiast załamuje Begić - spóźniona w obronie w każdej akcji, większość kontaktów to faul. Bezproduktywna w obronie i ataku. W drugiej połowie Barnies zagrała bojaźliwie, chociaż kozioł ma dużo lepszy od Szwedki, to nie wiedzieć czemu zaczęła się potykać o własne nogi. Jednak potencjał tej dziewczyny jest duży. Warto by trener jej zaufał, a nie ustawiał na starcie na pozycji nr 2 w rotacji na jedynce, bo dziewczyna boi się popełniać błędy i przez to je popełnia.

W końcówce błędy Kamili Borkowskiej i Klary to akurat wkalkulowane, bo one jeszcze dużo nam do spółki z Magdą Szymkiewicz zepsują akcji w takich kontaktowych sytuacjach. Teraz jest czas nauki, więc porażka z Polko bez tragedii. Tam z kolei zadziwiająca metamorfoza in minus Gertchen - gdzie jest zawodniczka z ubiegłego sezonu? Teraz jakiś jej blady cień grał. Za to pozytywnie Bożena Puter - waleczna, utrudniająca grę - weszła podczas tego meczu w buty Gertchen. Oczywiście zasłużone zwycięstwo polkowiczanek. Takie mecze na tym etapie będziemy przegrywać, bo nie ma kultury gry, ani lidera z prawdziwego zdarzenia. Gdybyśmy mieli Balintovą, wynik byłby około 15 na plusie dla Gdyni, ale to se ne vrati. Trzeba się cieszyć z tego, że pod koszem może być dużo lepiej i że Begić rzadko będzie grać, bo jest czwarta w rotacji.

[daro]

Fakt, z Bernies lepiej to wygląda. A ma być do końca roku niby, ciekawe co będzie.
Zauważyłem, że Kunek się ślizga w każdym meczu, buty, czy kostka? Upada tak, jak plejach sobie kostkę skręciła, kuleje chwilę, potem już normalnie biega. Coś tam się chyba dzieje.
Przełomowy moment był, jak odpuściły krycie przy dużej przewadze i Polkowice rzuciły szybko 3 trójki.
Gustafson, to jest jednak klasa. Szkoda, że dopiero przyjechała. Najgorszy, to był ten "nielegalny" komentator, słuchać się go nie dało. I sędziowanie jak zwykle. Jak się dziewczyny zgrają, to będzie silny zespół. Szkoda tej końcówki, błędów, ale Klara i Borkowska dopiero wchodzą na swój wyzszy poziom. Ogólnie z meczu na mecz zespół lepiej wygląda. Dobrowolska szkoda, że nie zagrała zamiast Begic, chyba lepiej by się mecz zakończył.
No z Balintovą, to było zgranie całego zespołu, Vetra do tego dąży. Parę razy już ogladałem ostatni mecz z plejów, to była maszyna i zgranie, ale jednak sporo czasu ze sobą grały. Piłka chodziła. Teraz trzeba od początku wszystko wyćwiczyć.
Tak samo w polko Artemis chyba szczuplejsza, tak mi się widziało przynajmniej, większa dynamika niż u nas.