BLK - Sezon 23/24

[Kosz-ykarz]

Czemu w lidze tak przyspieszono, zredukowano play offy kiedy większość lig ma jeszcze RZ? KONIEC ligi w marcu? W większości lig będzie to na koniec kwietnia przecież.
Patrząc na ligi turecka, francuska, włoska, hiszpańska czy Węgrzech choćby.
Finaly powinny być do tych 3 zwycięstw, przecież wcześniej bywało że i do 4.

No ale jakie władze taka liga...5 koło u wozu mam wrażenie,

[przemoe]

Ile razy trzeba pisać, że przez kadrę 3x3 i turnieje kwalifikacyjne do IO?

[Kosz-ykarz]

Ile razy trzeba pisać,

że przez kadrę 3x3 i turnieje kwalifikacyjne do IO?

A inne kraje to nie? Tylko Polska?
Kadra 3x3 .Też splendor...ze choćby dlatego zmieniać terminarz.parodia..
No ale taka dyscyplina...

[daro]

Wheeler zrobiła różnicę na koniec.

[bart_81]

Polkowice już chyba z Wheeler rozmawiają pod kątem kolejnego sezonu co? Euroliga czeka. Z nią będzie łatwiej w Eurolidze. Po co kombinować z zawodniczkami typu Sykes.
Gratulacje Polkowice jesteście kompletnym zespołem. Wheeler, Stankovic, a w 3Q różnicę zróbila Piestrzynska.
Walczyliśmy na ile się dało i daliśmy z siebie wszystko, ale to było za mało. Decyzję Bibby z końcówki przemilcze. Trudno żyje się dalej i cieszę się z wicemistrzostwa :)

[Kosz-ykarz]

Ale może sama Wheeler nie chce być cały sezon w Europie tylko tak jak teraz, lub np od stycznia.
Ona gra w WNBA i większość zawodniczek robi sobie przerwy parotygodniowe czy paro miesieczne. No chyba że lubią grać non stop.
Na pewno Wheeler dużo lepsza niż Sykes. Miała zrobić różnice w finale i zrobiła.

Nie sądziłem że Piestrzynska będzie drugim strzelcem zespołu w finale ligi. Brawa dla niej. Rozwija się podobnie jak Banaszak.

[daro]

I Jakubiuk też dobrze grała.

[daro]

Jak na razie męczarnia o brąz.

[Kosz-ykarz]

Jak na razie męczarnia o brąz.

Po 1 połowie 40-41 Ślęza.

MVP u23 Borkowska VS. NATALIA Kurach 0-11 w pkt...

[daro]

Tak, Kurach pokazała się parę razy. Borkowska gra dzisiaj, jak kiedyś

[Kosz-ykarz]

Po 3 kwartach 55-61. Borkowska wciąż 0 pkt, Kurach już 13.
Robi się ciekawie

[daro]

Udało się końcówka była nasza

[Kosz-ykarz]

Gilmajster w składzie i jej 19 sekund to tylko po to by się załapać na medal?

[daro]

Stasiak też była. Wszystkie młode.

[przemoe]

Znowu straszne męczarnie i znowu podania do rywalek przez trzy kwarty. 22 straty w 32 minuty i wynik był jaki był, a potem żadnej i nagle z -7 zrobiło się +3. Magia normalnie...

Zeszło z nas powietrze po przegranej w Gorzowie i od tamtej pory nie zagraliśmy dobrze nawet pół meczu. Na szczęście na Ślęzę wystarczyło dzisiaj mieć Laurę jak za dawnych lat. Szkoda ze to tylko taki jeden wyskok w roku, może jakby tak było regularniej to byśmy grali w finale?

Rusin był blisko. Wymyślił skuteczną taktykę wyłączenia Kamili i bez środka nie bardzo nam cokolwiek wychodziło. Jakby Laurze tak nie siedziało to mogło się to skończyć bardzo tragicznie. No i mimo braku Nunn na desce aż tak bardzo nie rządziliśmy.

No i kończymy sezon w połowie marca jakbyśmy do playoffow nie weszli... do dupy ten terminarz i do dupy taka liga co całe playoffy gra krócej niż March Madness.

Wróbelki ćwierkają o sporej przebudowie w Gdyni, nie dziwota bo u23 nam się skończyło a następczyń trzymających ten poziom nie widać. Trzeba tu znaleźć solidne rozwiązanie a od tego zależy kogo szukać dalej. Na pewno zostaje Baśka i zapewne Maryśka i Kama P, więc na obwodzie dość pełno a większość naszej młodzieży tam by biegała. Dużo czasu teraz na myślenie jest.

Sezon kończymy z medalem na który w pełni zasłużyliśmy sezonem zasadniczym, bo w play-off to już bym nie powiedział. Ale takie życie z PZKosz tym razem wyszło na nasze.