Co słychać w Gdyni?
Moderatorzy: ann, rzymi, paulo2907, Kuba, przemoe
Re: Co słychać w Lotosie
Boże, jak śmiesznie.. komentator celebryta to byłoby wszystko czego w tym momencie potrzebujemy. No ale cóż, przynajmniej może będzie śmiesznie. Walka o play-offy to przecież nic złego.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Junior
- Posty: 2215
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 22:38
- Lokalizacja: kiedyś koszykarska stolica Polski
Re: Co słychać w Lotosie
Noculak byłby przećwiczeniem wariantu z Tanasejczukiem. Nie, to stanowczo nie jest śmieszne, bo z przeciętnym składem na 5-6 miejsce (nie mam pojęcia jak będzie wyglądał budżet, ale lepiej niż w minionym sezonie się nie spodziewam) to będziemy się z Noculakiem na ławie bronili się przed spadkiem... Mam nadzieję, że to kaczka dziennikarska.
13 koron:
1996, 1998, 1999, 2000, 2001, 2002, 2003, 2004, 2005, 2009, 2010, 2020, 2021...
- To jest mój zespół, moje koleżanki, moje miasto, moi kibice. Moje miejsce jest na boisku i zagrałabym nawet bez oka - Tamika Catchings.
1996, 1998, 1999, 2000, 2001, 2002, 2003, 2004, 2005, 2009, 2010, 2020, 2021...
- To jest mój zespół, moje koleżanki, moje miasto, moi kibice. Moje miejsce jest na boisku i zagrałabym nawet bez oka - Tamika Catchings.
Re: Co słychać w Lotosie
Haha, gość chce wrócić do trenowania i to jeszcze objąć zespół żeński po raz pierwszy w swojej karierze. Faktycznie co najmniej lekko kabaretowo to by się zapowiadało i życze kibicom z Gdyni, aby to była tylko niesprawdzona plotka. Bo to mniej więcej tak, jakby koszykarki Wisły objął po Hernandezie Maciek Starowicz (albo i gorzej nawet, bo II liga męska to zawsze coś więcej niż tylko komentatorski mikrofon)...
O koszykarkach Wisły w czasie przeszłym: https://nowe-refleksje.blogspot.com/202 ... znica.html
-
- Junior
- Posty: 2215
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 22:38
- Lokalizacja: kiedyś koszykarska stolica Polski
Re: Co słychać w Lotosie
Kontynuując ten wątek... za chwilę się okaże, że o trenerskim stołku Mietek rozmawia z Ryszardem Łabędziem... powtórzę, to naprawdę nie jest śmieszne.
13 koron:
1996, 1998, 1999, 2000, 2001, 2002, 2003, 2004, 2005, 2009, 2010, 2020, 2021...
- To jest mój zespół, moje koleżanki, moje miasto, moi kibice. Moje miejsce jest na boisku i zagrałabym nawet bez oka - Tamika Catchings.
1996, 1998, 1999, 2000, 2001, 2002, 2003, 2004, 2005, 2009, 2010, 2020, 2021...
- To jest mój zespół, moje koleżanki, moje miasto, moi kibice. Moje miejsce jest na boisku i zagrałabym nawet bez oka - Tamika Catchings.
Re: Co słychać w Lotosie
Dojlidy Białystok, Unię Tarnów i Noteć Inowrocław
zobaczcie co sie dzieje z tymi klubami i zastanówcie sie czy to odpowiedni kandydat na te stanowisko. Nie mówie ze ten pan doprowadził do upadku lub tragicznej sytuacji klubów.
A asystentka zostanie sztuczny usmiech który przeprowadza wywiady w trakcie meczów
zobaczcie co sie dzieje z tymi klubami i zastanówcie sie czy to odpowiedni kandydat na te stanowisko. Nie mówie ze ten pan doprowadził do upadku lub tragicznej sytuacji klubów.
A asystentka zostanie sztuczny usmiech który przeprowadza wywiady w trakcie meczów
kwassek pisze:...Chyba że naprawde jesteście tak krótkowzroczni jeżdżac na te wyjazdy gdzie biją Wam brawo (jak dla mnie to troche wiocha cieszyć się że biją mi brawo bo gdzieś przyjechałem... no ale chuj nie moja sprawa jakie kto w życiu ma kibicowskie priorytety)
Re: Co słychać w Lotosie
Ja naprawdę tylko się z tego śmieję i w sumie to możemy być spokojni - jest szansa, że wypadnie tak jak Tanasiejczuk albo gorzej a co za tym idzie szybko pożegna się z naszym klubem... Szkoda, Javier jaki jest taki jest i można było mieć do niego kilka zarzutów w trakcie sezonu ale tak naprawdę to dobry trener. I przede wszystkim TRENER. A jeśli dziewczyny mają ******* podejście to najlepszy fachowiec nic nie wskóra. W każdym razie zostawiłbym JFP na kolejny sezon zamiast strzelać sobie samobója z podpisaniem celebryty, który w koszykówce żeńskiej obeznany jest... hmmm... dość słabo :/ no ale zobaczymy, mam nadzieję, że do tego nie dojdzie...
Re: Co słychać w Lotosie
Tez mi sie wydaje ze Fort nie był najgorszym co was mogło spotkać. Można mu zarzucić pewnie parę rzeczy, ale przynajmniej można ze spokojem stwierdzić że on jest trenerem, czego o sporej części polskich "szkoleniowców" rzec się nie da.
Byliście w tym sezonie wyjątkowo nieobliczalnym zespołem: z jednej strony ogromna walka z Polkowicami w półfinale PLKK, wygrana euroligowa z Bourges, dobre i bardzo wyrównane mecze z nami w PP, w Pradze, w Stambule, z drugiej fatalne wtopy jak choćby z Gyorem w Euro czy Poznaniem w lidze, przegrana z Toruniem w walce o braz czy kompromitujące wyniki bądź kwart (1 pkt w Polkowicach) bądź całych spotkań (z Praga w Gdyni). Naprawdę ciężko było przewidzieć jak zagracie danego dnia, i w sumie podobnie wyszło z końcowymi wynikami. Teraz wiele osób uważa Lotos za największe rozczarowanie sezonu, a nie wiele brakło byście mieli PP i awansowali do finału ligi, a wtedy kandydowalibyście do miana pozytywnej niespodzianki..
Inna sprawa ze skład drużyny w dużej mierze tłumaczy takie wahania. Robert, Henry a zwłaszcza Anderson to mocno chimeryczne panie, a u was przecież to od ich gry zależała postawa całej drużyny. Brakło też większych możliwości rotacyjnych, zwłaszcza po ubytkach w środkowej części sezonu.
Byliście w tym sezonie wyjątkowo nieobliczalnym zespołem: z jednej strony ogromna walka z Polkowicami w półfinale PLKK, wygrana euroligowa z Bourges, dobre i bardzo wyrównane mecze z nami w PP, w Pradze, w Stambule, z drugiej fatalne wtopy jak choćby z Gyorem w Euro czy Poznaniem w lidze, przegrana z Toruniem w walce o braz czy kompromitujące wyniki bądź kwart (1 pkt w Polkowicach) bądź całych spotkań (z Praga w Gdyni). Naprawdę ciężko było przewidzieć jak zagracie danego dnia, i w sumie podobnie wyszło z końcowymi wynikami. Teraz wiele osób uważa Lotos za największe rozczarowanie sezonu, a nie wiele brakło byście mieli PP i awansowali do finału ligi, a wtedy kandydowalibyście do miana pozytywnej niespodzianki..
Inna sprawa ze skład drużyny w dużej mierze tłumaczy takie wahania. Robert, Henry a zwłaszcza Anderson to mocno chimeryczne panie, a u was przecież to od ich gry zależała postawa całej drużyny. Brakło też większych możliwości rotacyjnych, zwłaszcza po ubytkach w środkowej części sezonu.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...
-
- Żak
- Posty: 272
- Rejestracja: 20 maja 2011, 14:53
Re: Co słychać w Lotosie
http://www.sportowefakty.pl/koszykowka/ ... m-trenerem
a jednak, komentator - trenerem (Mirosław Noculak)
a jednak, komentator - trenerem (Mirosław Noculak)
Re: Co słychać w Lotosie
shineonball pisze:http://www.sportowefakty.pl/koszykowka/284902/gdynskie-koszykarki-z-nowym-trenerem
a jednak, komentator - trenerem (Mirosław Noculak)
Za długo nie popracuje bo trener z niego zaden ale tak krawiec kraje jak materii staje
Re: Co słychać w Lotosie
Mirosław Noculak trenerem Lotosu Gdynia.
Potwierdziło się to, o czym pisaliśmy kilka dni temu. Nowym trenerem gdyńskich koszykarek został Mirosław Noculak, który przejął stery po Javierze Forcie. 61-letni trener ostatnio był ekspertem w TVP Sport. Pracę w Lotosie Gdynia rozpocznie 1 czerwca.
© sport.tvp.pl
- Dziękuję bardzo zarządowi klubu za szansę, i za to, że postawili na moje doświadczenie. Swoje największe sukcesy, jako trener odnosiłem w pracy z kobietami, dlatego cieszę się, że po dłuższej przerwie trafiłem do tak utytułowanego zespołu - mówi Noculak. - Nasz nowy zespół będzie, w porównaniu z sezonem ubiegłym, w większości zmieniony. Będzie to kombinacja zawodniczek polskich oraz amerykańskich, co zapowiada określoną zmianę stylu gry - na szybszą oraz agresywniejszą. W związku z tym, gra zespołu będzie musiała być oparta na częstej rotacji składu, z udziałem 9-10 zawodniczek, a gdy tylko to będzie możliwe, całej meczowej dwunastki. Będzie to szansa dla młodych koszykarek, które znajdą się w naszym zespole.
Władze gdyńskiego klubu postawiły przed nowym szkoleniowcem zadanie stworzenie perspektywicznego zespołu w oparciu o młode zawodniczki z Polski i zagranicy.
- Chciałbym, abyśmy swoją pracą i wynikami dołączyli do osiągniętych, w latach poprzednich sukcesów. Liczę na wielkie wsparcie kibiców gdyńskiej drużyny, którzy w każdym sezonie gorąco dopingują swój zespół - dodaje Mirosław Noculak.
Prezes Lotosu Gdynia ma nadzieję na owocną współpracę z 61-letnim szkoleniowcem. - Bardzo się cieszę, że to właśnie Mirosław Noculak objął stanowisko trenera naszego zespołu. Współpracowaliśmy już, gdy pracował on z Kadrami narodowymi. Mirosław Noculak pomagał nam i w dużej mierze przyczynił się do największych sukcesów męskich zespołów GTK Gdynia w ostatnim sezonie. Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie równie owocna w przyszłości przy żeńskim zespole seniorek - przyznaje Mieczysław Krawczyk.
Karierę trenerską Noculak rozpoczął w 1973 roku w AZS AWF Warszawa, gdzie był asystentem Janusza Matusewicza. Szkolił również grupy młodzieżowe w Polonii Warszawa. W latach 1976-1999 współpracował z Polskim Związkiem Koszykówki w pionie żeńskim. W przeszłości jako główny trener prowadził reprezentację Polski na mistrzostwach Europy kadetek.
Pracował także z męskimi drużynami:
1989/90 Instal Białystok - awans do II ligi
1990/92 Provide Włocławek - awans z III ligi do ekstraklasy,
1995/96 Dojlidy Białystok - ekstraklasa,
1997/98 Unia Tarnów - ekstraklasa,
2002/04 Noteć Inowrocław - ekstraklasa.
Źródło: Dziennik bałtycki
Potwierdziło się to, o czym pisaliśmy kilka dni temu. Nowym trenerem gdyńskich koszykarek został Mirosław Noculak, który przejął stery po Javierze Forcie. 61-letni trener ostatnio był ekspertem w TVP Sport. Pracę w Lotosie Gdynia rozpocznie 1 czerwca.
© sport.tvp.pl
- Dziękuję bardzo zarządowi klubu za szansę, i za to, że postawili na moje doświadczenie. Swoje największe sukcesy, jako trener odnosiłem w pracy z kobietami, dlatego cieszę się, że po dłuższej przerwie trafiłem do tak utytułowanego zespołu - mówi Noculak. - Nasz nowy zespół będzie, w porównaniu z sezonem ubiegłym, w większości zmieniony. Będzie to kombinacja zawodniczek polskich oraz amerykańskich, co zapowiada określoną zmianę stylu gry - na szybszą oraz agresywniejszą. W związku z tym, gra zespołu będzie musiała być oparta na częstej rotacji składu, z udziałem 9-10 zawodniczek, a gdy tylko to będzie możliwe, całej meczowej dwunastki. Będzie to szansa dla młodych koszykarek, które znajdą się w naszym zespole.
Władze gdyńskiego klubu postawiły przed nowym szkoleniowcem zadanie stworzenie perspektywicznego zespołu w oparciu o młode zawodniczki z Polski i zagranicy.
- Chciałbym, abyśmy swoją pracą i wynikami dołączyli do osiągniętych, w latach poprzednich sukcesów. Liczę na wielkie wsparcie kibiców gdyńskiej drużyny, którzy w każdym sezonie gorąco dopingują swój zespół - dodaje Mirosław Noculak.
Prezes Lotosu Gdynia ma nadzieję na owocną współpracę z 61-letnim szkoleniowcem. - Bardzo się cieszę, że to właśnie Mirosław Noculak objął stanowisko trenera naszego zespołu. Współpracowaliśmy już, gdy pracował on z Kadrami narodowymi. Mirosław Noculak pomagał nam i w dużej mierze przyczynił się do największych sukcesów męskich zespołów GTK Gdynia w ostatnim sezonie. Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie równie owocna w przyszłości przy żeńskim zespole seniorek - przyznaje Mieczysław Krawczyk.
Karierę trenerską Noculak rozpoczął w 1973 roku w AZS AWF Warszawa, gdzie był asystentem Janusza Matusewicza. Szkolił również grupy młodzieżowe w Polonii Warszawa. W latach 1976-1999 współpracował z Polskim Związkiem Koszykówki w pionie żeńskim. W przeszłości jako główny trener prowadził reprezentację Polski na mistrzostwach Europy kadetek.
Pracował także z męskimi drużynami:
1989/90 Instal Białystok - awans do II ligi
1990/92 Provide Włocławek - awans z III ligi do ekstraklasy,
1995/96 Dojlidy Białystok - ekstraklasa,
1997/98 Unia Tarnów - ekstraklasa,
2002/04 Noteć Inowrocław - ekstraklasa.
Źródło: Dziennik bałtycki
Re: Co słychać w Lotosie
powiem tylko tyle:
Re: Co słychać w Lotosie
Już większej durnoty to dawno nie widziałem. Chyba Krawczykowi juz naprawdę ze przeproszeniem od....doliło , bo tego w parlamentarnych słowach komentować nie można.
Skrzecz, Tanasiejczuk, Noculak..... no nic widocznie prezes ma w dupie jakikolwiek postęp zespołu.
Skrzecz, Tanasiejczuk, Noculak..... no nic widocznie prezes ma w dupie jakikolwiek postęp zespołu.
-
- Senior
- Posty: 3346
- Rejestracja: 16 stycznia 2007, 17:53
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Kontaktowanie:
Re: Co słychać w Lotosie
A ja tam pana Mirka Noculaka bardzo lubie
... spoko gosciu, ale jaki trener? to sie jeszcze okaze
... spoko gosciu, ale jaki trener? to sie jeszcze okaze
NIGDY NIE ZGINIE AZS !! NIGDY NIE ZGINIE !!
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."- Stanisław Lem
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."- Stanisław Lem
Re: Co słychać w Lotosie
Czapki z głów przed Lotosem za pozyskanie tak wybitnego coacha. Tak sobie myślę, że swoje palce mogła tutaj maczać TVP, bo może mieli już dość tego faceta i chcieli się go jakoś pozbyć.
O koszykarkach Wisły w czasie przeszłym: https://nowe-refleksje.blogspot.com/202 ... znica.html
-
- Senior
- Posty: 3346
- Rejestracja: 16 stycznia 2007, 17:53
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Kontaktowanie:
Re: Co słychać w Lotosie
paulo2907 pisze:Czapki z głów przed Lotosem za pozyskanie tak wybitnego coacha. Tak sobie myślę, że swoje palce mogła tutaj maczać TVP, bo może mieli już dość tego faceta i chcieli się go jakoś pozbyć.
Co ty od niego chcesz ;D
Wole posluchac jego komentowania niz Łabędzia
NIGDY NIE ZGINIE AZS !! NIGDY NIE ZGINIE !!
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."- Stanisław Lem
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."- Stanisław Lem
Wróć do „Aktualności Ekstraklasa”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości