Dariusz Maciejewski trenerem reprezentacji

[koszykarz]

odnośnie obecności Krawiec - widzę, że niewielu już pamięta, że ta Pani ma niezwykle rzadko spotykaną w naszym kraju chorobę u koszykarek - niechęć do kadry wiecznie ją coś boli, doskwiera itd. także w gruncie rzeczy, nie wiemy, czy w takiej kadrze sie sprawdzi, bo za wiele na arenie miedzynarodowej do tej pory nie pograła.

Koszykarz: odnośnie Siwej - jesli nie przekonuje Cie aktualnie - rozumiem. ale też dziwię Ci się, że nie dasz jej szansy dojść do siebie po poważnej kontuzji. jeśli zaś oceniasz Justynę z nieco szerszej perspektywy (np. ME), to mocno Ci się dziwię...

PS. Kuba trzeba dodać że na arenie międzynarodowej pograło wiele koszykarek które NIGDY tam nie powinny BYĆ !!!
z Ostatnich ME nie zapomnę przepięknych uśmiechów DRZEWIŃSKIEJ z ławki rezerwowej. czy formy Piekarskiej...

Natomiast realnie patrząc na umiejętności koszykarskie : Krawiec to najlepsza POLSKA ,,2'' , tak samo jak BIBA na ,,3'' czy EWKA na ,,5'' .

Jedynie na ,,1'' czy ,,4'' możemy dyskutować. o ,,1'' walczą PAULA i AGATA (wiadomo że będę za AGATĄ - zawsze byłem) natomiast OBECNIE o mianą najlepszej ,,4'' najbliśzej mają WALICH i ŻUROWSKA. Ja stawiam na WALICH - mimo wszystko .

[hermes46]

Kuba tak sie akurat zdarzyło kiedy Koziorowicz powoływał kadre na ME spotkać Monikę Krawiec. Może mnie poznała ale wątpie, kulała. Napewno udawała!!!
A moze poprostu niechce grac w kadrze, obawiajac sie o kontuzje i opłakany stan swoich kolan?

[Kuba]

A moze poprostu niechce grac w kadrze, obawiajac sie o kontuzje i opłakany stan swoich kolan?

niech zatem powie jasno "dziękuję", a nie za każdym razem powtarza się cyrk pt. "co tym razem zaboli Krawiec".

Koszykarz - czy będą układziki i faworyzowanie, to się pewnie dopiero niebawem przekonamy.

pozdro!

[Saletra]

A moze po prostu nie chce grac w kadrze, obawiajac sie o kontuzje i opłakany stan swoich kolan?

niech zatem powie jasno "dziękuję", a nie za każdym razem powtarza się cyrk pt. "co tym razem zaboli Krawiec".
[/quote]

Zdecydowanie zgadzam się z Kubą - niech Krawcówna przestaje cudować, wymyślać i opowiadać co ją tam boli, co kazdy sezon reprezentacyjny i po prostu powie, że nie chce (albo chce ) grać w kadrze.

Jesli chce to marsz i bez wymyślania - taka koszykarka bardzo nam by się przydała.

[friel]

Ja myślę ,że Darek będzie często zaskakiwał nas.
W kadrze będziemy raczej często widzieć rzemieślniczki niż artystki
Zresztą w ostatnich wywiadach trener zdaje się potwierdzać moje przypuszczenia ,ta kadra może zajść naprawdę daleko
Maciejewski w pewnym czasie miał w zasadzie Polski klub ,często też mówił jakiego typu zawodniczki by mu się przydały tu nie będzie tego problemu roześle powołania jak się postarają (czyt. będą zasuwać sumiennie na treningach i słuchać co mówi) to wierzę że kadra spełni wymagania nawet Saletry

[feri]

Jak już rozmawiamy o nazwiskach to nie sposób przejśc obojętnie obok 2 wypowiedzi:

Pierwsze co, to zdecydowanie w gronie rozgrywajek brakuje Ani Pietrzak... i jeśli w kadrze ma braknąć Pieci, a grać będzie pani Dzwigalska, to będą niezłe jaja

Jak wiadomo nie jestem wielkim zwolennikiem Kasi Dźwigalskiej, a jednocześnie jako jedną z nadziei polskiego kosza widzę Anię Pietrzak. Ale na DZIEŃ DZISIEJSZY wg mnie to Kasia jest w rankingu PRZED Anią. Statystyki w plkk mają porównywalne, ale do stylu szybkiej gry Maciejewskiego Kasia póki co nadaje się zdecydowanie lepiej od Ani, co pokazał np. mecz CCC w Saarlouis Royals, podczas gdy szybka gra AZSu pod wodzą Dźwigalskiej rozbiła USK Praga w 1 kwarcie (helllooo, to jest PRAGA!!!). Pewnie zaraz ktoś na mnie najedzie z zarzutem, że wybrałem tylko najnowsze, skrajne przykłady, ale na pewno nie można powiedzieć, że wybór wychowanej na stylu gry Maciejewskiego Dźwigalskiej kosztem Pietrzak to są "niezłe jaja". Przynajmniej na dzień dzisiejszy. A jak będzie w przyszłości - ZOBACZYMY.

Jedynie mogą być jakieś odkurzone zawodniczki typu MAJEWSKA która jak chce to potrafi grać na poziomie - bo jej atut to wzrost .

Zgadzam się co do Piekarskiej - że nie powinna być uwzględniana do kadry... Bo jest za statyczna , za wolna , szybko sie deprymuje... Wogóle jej gra to CHAOS...

Wolałbym ogrywać JUJKĘ - 2 lata pod okiem DARKA może coś z niej zrobić... Poza tym na CENTRZE mamy przecież NIEURODZAJ...

No nie... no moooooment. Nie rozumiem ludzi, u których pojawia się w zestawieniu Majewska a skreślają Piekarską. Po pierwsze Kruszyna ma lepszy eval 12.7 do 9.7, po drugie przebywa średnio 25 minut na parkiecie w zespole, który ma bilans 15:0, i to w zespole, gdzie "gra" na jej pozycji Vidacić (helllllooo?!), a więc mimo tych urokliwych grzybów można powiedzieć, że Kruszyna ma ogromną zasługę w tym właśnie bilansie AZS-u. Majewska przebywa 17 minut na boisku i czy to ona ciągnie zespół w tych momentach do góry na swojej pozycji? Gołym okiem widać różnicę w grze Piekarskiej z ME a grze Piekarskiej w AZS pod okiem Maciejewskiego. Jest to zawodniczka wszechstronna, nie musi stać tylko pod koszem jak Taylor i czekać. Ma oczy do okoła głowy, co jest niezbędne przy szybkiej agresywnej grze. Pewnie, że ma także wiele do poprawienia w swojej grze, ale jeżeli nie wymięknie i nadal będzie podnosiła swoje umiejętności to będzie i z niej pożytek. Co do szybkości to NIE MA szybkiej podkoszowej zawodniczki z polskim paszportem więc nie widzę dyskusji na ten temat.

[friel]

Co do pewnych aspektów Feriego muszę się zgodzić i rozwinąć .
Na pewno Kruszyna pięknie rzuca za 3 co może być bardzo ważne i na pewno jest najszybszą Polską środkową jeżeli ktoś widział ostatnio jakąś Polkę lepiej zbierającą się z ataku do obrony i na odwrót to radzę skoczyć po okulary

[Szymon]

Nie no, nie wytrzymałem w tym momencie i muszę zabrać głos. Według mnie, porównywanie Pałeczki i Piekarskiej to tak jakby porównywać Fiata a Syrenkę!! Sorry bardzo, ale uważam iż Piekarska od Agnieszki to jest jedynie lepsza w posturze i w niczym innym!!! Któryś z panów "f" z Gorzowa przytoczył suche i chłodne liczby ze statystyk. To ja powiem tak.... gdyby Majewska miała te 25minut na mecz w Gorzowie, to te cyferki byłyby znacznie fajniesze a co za tym idzie 17minut na spotkanie Piekarskiej w Wiśle znacznie gorzej by wyglądały!!! Drugi z panów "f" z Gorzowa stwierdził że Piekarska ma rzut za trzy. Hmm.... a Pałeczka nie ma???? W moim mniemaniu ma i to znacznie lepsiejszy niż Piekarska. Nie wspomnę tutaj o takim aspekcie jak bloki...... bo czapy zakładane przez Pałkę wręcz potrafią porażac!!! W ataku manewry też Majewskiej wydają mi się zdecydowanie lepsze! Dla mnie nie ma porównania, Majewska z Piekarska wygrywa 10-1 (1-czyli postura) i proponuję spojrzec nieco obiektywniej a nie na zasadzie że co Gorzowskie to lepsze bo 15-0!

[koszykarz]

Też nie wytrzymałem Zgadzam się z Szymonem....

Wiadomo że obaj panowie ,,F'' z Gorzowa czyli Feri i Friel będą za Kruszyną... Wiadomo...

Przecież to nie zasługa Piekarskiej że Gorzów ma bilans 15-0. To zasługa zagranicznych (poza VIDACIC) oraz Żurowskiej przede wszystkim...

co do PAŁKI - dla mnie ta zawodniczka jest zwyczajnie źle ,,wykorzystywana'' . Nie ma co porównywać Piekarskiej bo ona w Gorzowie ma Vidacić a PAŁECZKA ma Kobryn i BURSE w drużynie...

Na EVALE nie patrzę... bo akurat w tym porównaniu jest to zwyczajnie MYLNE...

Piekarska nabiła sobie EVALE w pojedynkach z MUKS , ŁKS itp. dlatego ma EVAL taki a nie inny...

Dla mnie Piekarska jest porównywalna z Czarnecką , Gulak , Chomać... przewyższa je tylko masą... i tyle...

PS. Ostatnio PAŁKA zaliczyła 8 bloków w meczu a zdaniem wielu - było ich więcej... Tego wymaga się od środkowej.

[feri]

Któryś z panów "f" z Gorzowa przytoczył suche i chłodne liczby ze statystyk.

Przytoczyłem eval, czy jest lepszy miernik? Sorry, że suchy, ale nie wszystko jest zawsze wilgotne

To ja powiem tak.... gdyby Majewska miała te 25minut na mecz w Gorzowie, to te cyferki byłyby znacznie fajniesze a co za tym idzie 17minut na spotkanie Piekarskiej w Wiśle znacznie gorzej by wyglądały!!!

dlatego, ponieważ, z powodu, że...?

Drugi z panów "f" z Gorzowa stwierdził że Piekarska ma rzut za trzy. Hmm.... a Pałeczka nie ma???? W moim mniemaniu ma i to znacznie lepsiejszy niż Piekarska.

nie wiem, czy 25% znacznie lepsiejsze od 29%, a może 29% jest gorsze, bo gorzowskie... nie umiem odeprzec takiego argumentu Hmmm, a może zostałeś Szymon jeszcze w statystykach z roku 2002 to wtedy się zgadza, przypomnę jednak, że szukamy składu na 2011

[reaktywacja]

Jako umiarkowany optymista chciałbym jeszcze gorzowskim entuzjastom swojego trenera zwrócić uwagę na drobną różnicę w stosunku do prowadzenia klubu, której zdają się nie dostrzegać, a prawidłowość ta jest stara jak świat.
Dobry zespół buduje się latami i to Maciejewski potrafi prawdopodobnie najlepiej w Polsce. Najlepiej wtedy dobrać odpowiednio zawodników pod kątem charakterologicznym (co również DM potrafi) i z ekipy bez gwiazd uczynić z czasem bardzo groźny zespół notujący regularną progresję wyników i mogący powalczyć z każdym (jak Gorzów).

Problem w tym, że reprezentację prowadzi się inaczej. Nie wierzę, żeby poza kilkudniowymi spotkaniami i ewentualnie dwu- trzytygodniowym zgrupowaniem w wakacje udało mu się pracować z kadrą dłużej w 2010. Oczywiście będzie również dwumiesięczne (?) zgrupowanie przed ME w Polsce i więcej meczów w 2011, ale to ciągle słaba baza aby zbudować świetnie rozumiejący się kolektyw, który mecze wygrywać będzie rzemiosłem.

Reasumując: w Gorzowie Maciejewski miał czas aby budować zespół, w kadrze ma osiągnąć od razu świetny wynik (medal lub pierwsza piątka). Tego się bez indywidualności w tak krótkim czasie (licząc punkt wyjścia, kiedy kadry nie ma, a po poprzedniku pozostały zgliszcza, przynajmniej mentalnie) się nie osiągnie.
A indywidualność na poziomie europejskim w naszej kadrze jest jedna - Agnieszka Bibrzycka. I długo, długo nic.

[Szymon]

Któryś z panów "f" z Gorzowa przytoczył suche i chłodne liczby ze statystyk.

1) Przytoczyłem eval, czy jest lepszy miernik? Sorry, że suchy, ale nie wszystko jest zawsze wilgotne

To ja powiem tak.... gdyby Majewska miała te 25minut na mecz w Gorzowie, to te cyferki byłyby znacznie fajniesze a co za tym idzie 17minut na spotkanie Piekarskiej w Wiśle znacznie gorzej by wyglądały!!!

2) dlatego, ponieważ, z powodu, że...?

Drugi z panów "f" z Gorzowa stwierdził że Piekarska ma rzut za trzy. Hmm.... a Pałeczka nie ma???? W moim mniemaniu ma i to znacznie lepsiejszy niż Piekarska.

3) nie wiem, czy 25% znacznie lepsiejsze od 29%, a może 29% jest gorsze, bo gorzowskie... nie umiem odeprzec takiego argumentu Hmmm, a może zostałeś Szymon jeszcze w statystykach z roku 2002 to wtedy się zgadza, przypomnę jednak, że szukamy składu na 2011

Ad.1.) ależ piękna ironia..... brak argumentów w dyskusji to ciach... ale ok, zapamiętam, gdy ktoś na podstawie evali będzie krytykował Gorzów, to go poprę bo przecież "czy jest lepszy miernik"?????

Ad.2) Dlaczego?? Bo pod opieką "maga" Maciejewskiego!
Ponieważ??? Bo w Gorzowie!!
Z powodu że?? Drogę na parkiet "blokuje" Vidacić a nie Kobryn czy Burse!!!

Ad.3) Hmm... nie pamiętam jakie staty notowała w 2002 roku Agnieszka - grałą chyba wówczas w Polkowicach ale za to pamiętam jakie były jej wyniki bodajże w 2006 roku gdy grałą w Pabianicach i grając po jakieś 35minut w meczu była jedną z czołowych zawodniczek CAŁEJ ligi!!! Gdybym miał wstawić w jej miejsce Piekarską to Włokniarz wówczas nie przegrywałby mecz za meczem pechowo po punkcie czy dwa tylko byłoby -15 bez emocji!
A to że szukamy składu dopiero/aż na 2011 rok nie dyskwalifikuje Agnieszki, będzie jeszcze w dobrym wieku, a i umiejętności nagle nie zapomni a może nawet trochę "przypakować" i z Piekarską wygrywać już 10 do remisu !

[tomisback]

Ale się pięknie czyta Wasze wypowiedzi, typy kogo Maciejewski ma powołać, kto jest "lepsiejszy" a kto nie...

Śmieszne to jest, przekomarzajcie się dalej... a Maciejewski i tak powoła kogo zechce. I czy będzie to Majewska czy Piekarska, Dźwigalska czy Pietrzak... czy bóg wie kto jeszcze to akurat od Was to najmniej zależy.

Ehh jak wesoło się zrobiło w temacie.

PS. Życzę Wszystkim i tym z południa i tym z północy wesołych, spokojnych i radosnych świąt. A w Nowym Roku wiele sportowych emocji.

[feri]

...ale za to pamiętam jakie były jej wyniki bodajże w 2006 roku gdy grałą w Pabianicach i grając po jakieś 35minut w meczu była jedną z czołowych zawodniczek CAŁEJ ligi!!!

Aaaaa no to już wiem czemu taki zagorączkowany wywołałes sie do tablicy W takim razie zostawmy suche argumenty oparte na statystykach i bieżące sprawy... vivat wspomnienia Emocje czasem zaciemniają prawdziwy obraz, ale już zostawmy to
Wesołych Świąt Tobie i wszystkim

[Szymon]

"Emocje czasem zaciemniają prawdziwy obraz" - w koncu napisałeś coś na rzeczy, Piekarska gra w Gorzowie więc jest cool. Ciekawe czy tak samo bys pisał gdyby grała w Polkowicach czy w Wiśle???
Vivat wspomnienia??? Znów masz rację! 4 złote, chyba 7 srebrnych i bodajże 4 brązowe medale Włókniarza - o taaakk!!!! Jest co wspominać!! Zwłaszcza że za wyjątkiem brązu w 1983roku, gdy nie udało mi się zdobyć biletu na mecz wszystkie pozostałe medale "przeżyłem" osobiście!! Super sprawa, mówię Ci! Ciekawe czy, za dajmy na to 20 lat, bedziesz miał tyle wspomnień co ja????
Również życzę Ci Wesołych Świąt Bożego Narodzenia a innym tym bardziej !!!