Re: Wiślackie trybuny 2010-2011
: 13 grudnia 2010, 08:48
Wisły w Pecsu oficjalnie 75 osób...
Przed meczem delegacja SKWK odwiedza biedne dzieci z jednej z węgierskich wiosek które ucierpiały w katastrofie ekologicznej i wręcza 150 paczek ze słodyczami i gadżetami Wisły.
http://skwk.pl/news/show/6053_mikolajowe_prezenty_dla_dzieci_z_wegierskiego_devecseru
W trakcie meczu doping 7/10, jednak zmęczenie czasami dawało o sobie znać. Przed meczem w trakcie (jak się później okazało) hymnu węgier dajemy o sobie znać przez co miejscowi od początku spotkania kipią nienawiścią ... W trakcie przerwy mała szarpanina wewnątrz trybuny, jednak miejscowi widząc liczną bandę krakowskich kibiców, potrafili się tylko napinać zza ochrony.... Po meczu wspólne świętowanie zwycięstwa z koszykarkami i kolejne zakłócenie zjebanych zwyczajów na Węgrzech (oj biedacy nie mogli pośpiewać z koszykarkami bo zwyczajnie zostali przekrzyczeni.
Przed meczem jak i po meczu kilka rac!
Przed meczem delegacja SKWK odwiedza biedne dzieci z jednej z węgierskich wiosek które ucierpiały w katastrofie ekologicznej i wręcza 150 paczek ze słodyczami i gadżetami Wisły.
http://skwk.pl/news/show/6053_mikolajowe_prezenty_dla_dzieci_z_wegierskiego_devecseru
W trakcie meczu doping 7/10, jednak zmęczenie czasami dawało o sobie znać. Przed meczem w trakcie (jak się później okazało) hymnu węgier dajemy o sobie znać przez co miejscowi od początku spotkania kipią nienawiścią ... W trakcie przerwy mała szarpanina wewnątrz trybuny, jednak miejscowi widząc liczną bandę krakowskich kibiców, potrafili się tylko napinać zza ochrony.... Po meczu wspólne świętowanie zwycięstwa z koszykarkami i kolejne zakłócenie zjebanych zwyczajów na Węgrzech (oj biedacy nie mogli pośpiewać z koszykarkami bo zwyczajnie zostali przekrzyczeni.
Przed meczem jak i po meczu kilka rac!