adrenalina pisze:O maj gad, dawno się tak nie uśmiałem, jak po wpisie Endrju. Od razu zaznaczam, że nie jestem tym człowiekiem ze zdjęcia, a opisana powyżej sytuacja odnośnie spinki podczas 1 meczu z fotoreporterem jest totalnie wyssana z palca. Po prostu żal.pl no chyba, że kolega napisał to w formie słabego żartu...
Spięcie było, gdyż fotoreporterowi przeszkadzało, że koleś wstawał i wymachiwał szalikiem, przez co przeszkadzał w robieniu zdjęć. Doszło do pyskówki i interwencji ochrony i to na tyle. Sytuacja, którą opisałeś po meczu nie mogła mieć miejsca i nie miała.
ps. okrzyki o tym, że w Gorzowie TYLKO FALUBAZ bolały wielu kibiców będących na hali i dobrze o tym wiesz, może ciebie i twoich kompanów nie interesują spięcia żużlowe itp, ale prawda jest taka, że głównie przez to kibole gorzowscy zaczęli nam wygrażać - nie ci dopingujący w młynie
ps2. ja na sprawy kibicowskie wypowiadać się nie chcę, dla mnie chore są tego typu napinki wśród kibiców żeńskiej koszykówki
Jestem pewien że Adrenalina to właśnie człowiek z fotki i nie chce się przyznać do tego że został oklepany przez fotoreportera ( też bym sie nie przyznał)