Energa Toruń - relacje 2010/2011

forum dyskusji o sprawach pozaboiskowych

Moderatorzy: rzymi, Lisu, Marco

Awatar użytkownika
Marco
Junior
Posty: 2575
Rejestracja: 22 października 2004, 17:01
Lokalizacja: Królewskie Miasto Kraków
Kontaktowanie:

Re: Energa Toruń - relacje 2010/2011

Postautor: Marco » 23 marca 2011, 21:24

Problem w tym, że wy tak się zachowywaliście, a w ciśnięciu wam przez Toruń tego nie dostrzegam.
Obrazek
Obrazek
WislaLive.pl

Endrju
Senior
Posty: 3346
Rejestracja: 16 stycznia 2007, 17:53
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Kontaktowanie:

Re: Energa Toruń - relacje 2010/2011

Postautor: Endrju » 23 marca 2011, 21:29

Marco pisze:Problem w tym, że wy tak się zachowywaliście, a w ciśnięciu wam przez Toruń tego nie dostrzegam.

Teraz to ja juz sie pogubilem... o co Ci "come one".

Ale jeszcze raz powtórze ... nie porównuj zwyciestw wyjazdowych(w dodatku z duzo silniejsza(przynajmniej na papierze) druzyna .... do zwyciestw w domu.
NIGDY NIE ZGINIE AZS !! NIGDY NIE ZGINIE !!
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."- Stanisław Lem

Awatar użytkownika
Marco
Junior
Posty: 2575
Rejestracja: 22 października 2004, 17:01
Lokalizacja: Królewskie Miasto Kraków
Kontaktowanie:

Re: Energa Toruń - relacje 2010/2011

Postautor: Marco » 23 marca 2011, 21:32

Endrju pisze:Ale jeszcze raz powtórze ... nie porównuj zwyciestw wyjazdowych(w dodatku z duzo silniejsza(przynajmniej na papierze) druzyna .... do zwyciestw w domu.

bo?

Toruń jak się nie mylę ograł silniejszego rywala u siebie więc czemu odbierasz im prawo do wielkiej radości?
Obrazek
Obrazek
WislaLive.pl

Endrju
Senior
Posty: 3346
Rejestracja: 16 stycznia 2007, 17:53
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Kontaktowanie:

Re: Energa Toruń - relacje 2010/2011

Postautor: Endrju » 23 marca 2011, 21:37

Marco pisze:
Endrju pisze:Ale jeszcze raz powtórze ... nie porównuj zwyciestw wyjazdowych(w dodatku z duzo silniejsza(przynajmniej na papierze) druzyna .... do zwyciestw w domu.

bo?

Toruń jak się nie mylę ograł silniejszego rywala u siebie więc czemu odbierasz im prawo do wielkiej radości?


Nie odbieram im prawa do radosci. Maja wielkie prawo. Ale 'zmienili by plyte" bo to juz nudne sie robi :).

Dobra zakonczmy ten temat
Pozdro
NIGDY NIE ZGINIE AZS !! NIGDY NIE ZGINIE !!
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."- Stanisław Lem

hermes46
Kadet
Posty: 1564
Rejestracja: 21 maja 2008, 21:18
Lokalizacja: Tuskolandia

Re: Energa Toruń - relacje 2010/2011

Postautor: hermes46 » 24 marca 2011, 02:07

Gorzów w Toruniu i u siebie


Tak napinke na mnie robiliście tutraj że powinienem ze starachu juz nie żyć! A tak w Toruniu przez 10 min na srodku hali czekałem i co nic! No fakt chodzenie w parze z Darkiem nie pozwala na atakowanie i bicie sie. Jak to z Wami jest wielcy kibole a z p. Maciejewskim za raczke chodzicie? Endrju czemu wstydzisz sie swoich barw klubowych????

Gorzów

Wjezdzamy (9 osób) z 30 min. przed meczem okrzykiem toruńska Energa i konfetti na poczatku meczu, kosza moze 5-6 siedza i cisza. Jakie to piekne!!! Hala to przepraszam za okreslenie salka wrecz kórnik (Euroliga tu gra?????). My robimy swoje pozdrawiamy Orzeł Polkowice i AZS Poznań. Sraczka zapanowała jak krzykneliśmy W Gorzowie Tylko Falubaz :lol: :lol: :lol: Dopoki dajemy rade dopingujemy nasze zawodniczki. Po meczu przychodza Nam podziekować!
Po meczu jakis dziwny typ przechodzac powiedział krzyknijcie jeszcze raz Falubaz to zobaczycie! Ciekawe co wjazd husarii? a moze T. Gollob by przyszedł?? :lol: Jeden z nas wybrał sie po wode w przerwie w 5 na 1 zatakowała chmara smieci którzy zabrały mu szal!! Postawa godna ...buractwa! Za cop gościu dostał zjeby. Przy okazji wyszło na jaw, ze tacy z Was hools że hoho. Kupujecie szale swoich przeciwników na wyjazdach!!!! No ale przyjechaliśmy do miasta mniejszego od naszego. Wyjazd w 300% pozytywny!! A jeszcze jedno fajna sytuacja, było 4 typków którzy przy naszym busiku po meczu krzyczało AZs Gorzów. Fajni byli! Za nimi stał radiowóz. Gdyby go nie było z tego białego trupa byscie srubki zbierali :lol: A miało cos byc o was no cóż doping równy przez cały mecz, chociaz rewelki nie było. Szczerze Lotos czy Lider robia to o wiele lepijejej. Hm jakos dziwnie nie było u was zadnej "oprawy".
I na koniec Hajdana hajdana!

PS. Teraz czytam co pisali Marco i Kwassek. Może sie róznimy w pewnych sprawach ale widze kolejna ekipe która dodaje Nam otuchy. Za to Wam kibcie wieloskecyjnego klubu Wisła bardzo dziekujemy i pozdrawiamy!!! Mi nie przeszkadza ze ktos chodzi w obrebie swojego klubu na piłke nożna, koszykówke, szachy czy sciaganie sie karaluchów. Liczy sie klub. Mało miasteczkowym "kibicom" bedzie wszystko przeszkadzac. Może na koniec ustalmy kibice AZs Gorzów sa najlepsi! A ...w czym to juz sobie kazdy dopowie.

I na sam koniec nie bede z Wami dyskutowac bo nie przedstawiacie ZADNEJ wartości. Najpierw popatrzcie na siebie kibice gorzowscy a potem krytykujcie innych.
kwassek pisze:...Chyba że naprawde jesteście tak krótkowzroczni jeżdżac na te wyjazdy gdzie biją Wam brawo (jak dla mnie to troche wiocha cieszyć się że biją mi brawo bo gdzieś przyjechałem... no ale chuj nie moja sprawa jakie kto w życiu ma kibicowskie priorytety)

kwassek
Młodzik
Posty: 687
Rejestracja: 01 maja 2006, 10:34
Lokalizacja: KRAKÓW
Kontaktowanie:

Re: Energa Toruń - relacje 2010/2011

Postautor: kwassek » 24 marca 2011, 09:00

Ja tylko przypomne podsumowujac nieco zaistniala sytuacje, jeden z przyjazdow wielkich chuliganow z Gorzowa na Wisłę, kiedy to na parkingu przywital ich mily komitet powitalny, a panowie z Gorzowa z gromkim krzykiem na ustach "Policja Policja" wzieli swoja flagunie pod pache i zapierdalali do radiowozow niczym Wilson Kipketer :evil:

Także chłopaki z Torunia, nie przejmujcie sie ! Róbcie dalej swoje ! Po prostu w Polsce jest wiele ekip ktore znaja pewne zasady (tutaj moge nadmienic m.in chlopakow z Pruszkowa), ktore niestety sa obce dziewczynom z Gorzowa :evil:

hermes46
Kadet
Posty: 1564
Rejestracja: 21 maja 2008, 21:18
Lokalizacja: Tuskolandia

Re: Energa Toruń - relacje 2010/2011

Postautor: hermes46 » 24 marca 2011, 09:06

Kwassek ja jestem daleki od przejmowania sie nimi. Poprostu trzeb pietnowac ich postawe na kazdym kroku. Oni to robia wiec zacznijmy stosowac ich metody!
kwassek pisze:...Chyba że naprawde jesteście tak krótkowzroczni jeżdżac na te wyjazdy gdzie biją Wam brawo (jak dla mnie to troche wiocha cieszyć się że biją mi brawo bo gdzieś przyjechałem... no ale chuj nie moja sprawa jakie kto w życiu ma kibicowskie priorytety)

Fanatyk
Żak
Posty: 246
Rejestracja: 13 lipca 2009, 16:23

Re: Energa Toruń - relacje 2010/2011

Postautor: Fanatyk » 24 marca 2011, 09:46

Zapomniałeś się Hermesik pochwalić jak szybko pobiegliście do ochrony zamiast samemu odebrać szalik. :lol:

hermes46
Kadet
Posty: 1564
Rejestracja: 21 maja 2008, 21:18
Lokalizacja: Tuskolandia

Re: Energa Toruń - relacje 2010/2011

Postautor: hermes46 » 24 marca 2011, 09:49

Fanantyk zapomniałes dodac jak ochrona zagrodziła droge kibicówi który chciał odebrac od smiecia szalik. Tacy odwazni jestescie? Czemu po hali w Toruniu szliki chowaliście. Nawet w przerwie szaliczek pod kurteczke i na fajke. Baliście sie ze pod dupe wam przetrzepiemy?? Teraz wiem ze nastepnym razem bedziecie mieli tu przeboje! I co zrobicie tak jak Kwassek napisał :lol:
W nagrode kibica z Torunia gorzowska "ochrona" wyprowadziła z kornika. To bardziej komentarz do ochrony. Ja jakbym przyszedł na ochrone meczu w trampkach dostałbym kopa w dupe i poleciał d domu. Tam w krórniku to nie przeszkadza!! A wiem co mówie.
kwassek pisze:...Chyba że naprawde jesteście tak krótkowzroczni jeżdżac na te wyjazdy gdzie biją Wam brawo (jak dla mnie to troche wiocha cieszyć się że biją mi brawo bo gdzieś przyjechałem... no ale chuj nie moja sprawa jakie kto w życiu ma kibicowskie priorytety)

tomisback
Amator
Posty: 136
Rejestracja: 11 maja 2009, 18:19
Lokalizacja: z piekła

Re: Energa Toruń - relacje 2010/2011

Postautor: tomisback » 24 marca 2011, 10:06

lepszy kurnik niż zamknięta hala :lol:

Gander
Nowy na forum
Posty: 6
Rejestracja: 24 marca 2011, 15:12

Re: Energa Toruń - relacje 2010/2011

Postautor: Gander » 24 marca 2011, 15:56

hermes46 pisze:Gorzów w Toruniu i u siebie


Tak napinke na mnie robiliście tutraj że powinienem ze starachu juz nie żyć! A tak w Toruniu przez 10 min na srodku hali czekałem i co nic! No fakt chodzenie w parze z Darkiem nie pozwala na atakowanie i bicie sie. Jak to z Wami jest wielcy kibole a z p. Maciejewskim za raczke chodzicie? Endrju czemu wstydzisz sie swoich barw klubowych????

:lol: No pewnie, Maciejewski to nasz ochroniarz przed Hoolsami Katarzynek :D
hermes46 pisze:kosza moze 5-6 siedza i cisza. Jakie to piekne!!!

BUhahahahhahha, kolejna Bajeczka Hermesa, zajmij się pisaniem bajek kolego ;)
hermes46 pisze: Jeden z nas wybrał sie po wode w przerwie w 5 na 1 zatakowała chmara smieci którzy zabrały mu szal!! Postawa godna ...buractwa! Za cop gościu dostał zjeby. Przy okazji wyszło na jaw, ze tacy z Was hools że hoho. Kupujecie szale swoich przeciwników na wyjazdach!!!!

Może przedstawię jak to było naprawdę, a nie z opowiadań baśni 1001 i jednej nocy Hermesa Jana Brzechwy, Gościu wyszedł wśród Gorzowianin z szalikiem na szyji jak gdyby nigdy nic, został skrojony. Nic nie nie normalnego dla prawdziwego kibica. Nie zrobiła tego grupa kibiców, tylko jeden członek. Kibic Torunia który pobiegł za nim nie był w stanie go dogonić, dał sobie spokój, po czym bezczelnie się "popłakał" i poszedł naskarżyć ochronie :lol: Kupujemy szaliki przeciwników ? Hmmmm, ciekawa teoria :P ( To trzeci szalik który tracicie w przeciągu miesiąca)
hermes46 pisze:Fanantyk zapomniałes dodac jak ochrona zagrodziła droge kibicówi który chciał odebrac od smiecia szalik.

Który to już tom bajeczek wydajesz, II czy III ? :mrgreen: Żaden cieć z ochrony nawet nie wiedział o co chodzi. Typek mógł biec dokąd mu się podoba .
hermes46 pisze: Czemu po hali w Toruniu szliki chowaliście. Nawet w przerwie szaliczek pod kurteczke i na fajke. Baliście sie ze pod dupe wam przetrzepiemy??
Każdy kto wie na czym polega kibicowskie życie, wie że nie wchodzi się wśród kibiców obcej drużyny z szalikiem na szyji, gdy wie się że może byc to nie równa walka ze względu na liczbę .

P.S Gdzie ty schowałeś swój szalik cwaniaczku? :mrgreen:]
Obrazek
hermes46 pisze: Teraz wiem ze nastepnym razem bedziecie mieli tu przeboje!

Jakie? :D Jak się masz kochanie, jak się masz ? :mrgreen: Czy może Ozone- dragostea din tei ? :P
hermes46 pisze: To bardziej komentarz do ochrony. Ja jakbym przyszedł na ochrone meczu w trampkach dostałbym kopa w dupe i poleciał d domu. Tam w krórniku to nie przeszkadza!! A wiem co mówie.

Jedyne w czym się zgodzę, Gorzowska Ochrona to rzeczywiście emeryci w kapciach :P

pawelusix
Nowy na forum
Posty: 2
Rejestracja: 25 kwietnia 2009, 19:05
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Kontaktowanie:

Re: Energa Toruń - relacje 2010/2011

Postautor: pawelusix » 24 marca 2011, 16:26

Ogólnie śmieszy mnie fakt, że w tym naszym kibicowskim światku koszykówki kobiet ocenia się ekipy z danych klubów na podstawie wypowiedzi i prywatnego zdania kliku osób na tym forum :shock: a nie na podstawie realnej działalności tych ekip.

Co do kibiców Katarzynek w Gorzowie, plus za to, że byli, mało zorganizowanych ekip nas odwiedza. Tylko po co Wam te trąbki?

A teraz muszę sprostować kilka rzeczy, które tu przeczytałem. Bez napinki.

hermes46 pisze:Hala to przepraszam za okreslenie salka wrecz kórnik

Każdy wie, że mamy małą halę, nic nowego nie odkryłeś. Ale przynajmniej mamy sprawny zegar (sorry, nie mogłem się powstrzymać :lol: )

hermes46 pisze:My robimy swoje pozdrawiamy Orzeł Polkowice i AZS Poznań. Sraczka zapanowała jak krzykneliśmy W Gorzowie Tylko Falubaz

Myślicie, że nas to jakoś zabolało? O ile takie pozdrowienia w ogóle miały miejsce, bo z perspektywy naszego sektora nie było nic takiego słychać. Co do Falubazu, może trudno niektórym w to uwierzyć, ale jako klub kibica AZS mamy wyjebane na ten śmieszny Falubaz i ten cały żużel, takie okrzyki tylko nas bawią. Pewnie parę osób to wkurzyło (niektórzy chodzą też na żużel) ale większość raczej to zlała, nie widziałem tej "sraczki". W Gorzowie nie ma takiego ciśnienia na Zieloną Górę jak u nich na nas.

hermes46 pisze:Dopoki dajemy rade dopingujemy nasze zawodniczki.

To za długo rady nie daliście, bo od początku trzeciej kwarty odezwaliście się może trzy, cztery razy. O nas pisaliście, że w Toruniu jak AZS przegrywał to mieliśmy "nosy spuszczone na kwintę" (chociaż był to raczej efekt "zmęczenia trudami podróży"), a sami olaliście sprawę w drugiej połowie.

hermes46 pisze:Po meczu jakis dziwny typ przechodzac powiedział krzyknijcie jeszcze raz Falubaz to zobaczycie

To na bank był jakiś oficjalny hools :lol: Ale widać, że osiągnęliście zamierzony efekt, kogoś zabolało 8)

hermes46 pisze: Jeden z nas wybrał sie po wode w przerwie w 5 na 1 zatakowała chmara smieci którzy zabrały mu szal!!

W pięciu na jednego powiadasz, my znamy inną wersję, ale o takich rzeczach nie powinno mówić się raczej na forum. Ciekaw jestem tylko czy gdyby rzeczywiście ich było pięciu to "poszkodowany" też rzuciłby się samemu w pościg za nimi...

hermes46 pisze:Kupujecie szale swoich przeciwników na wyjazdach!!!!

To jak to w końcu było, skroili mu szal, czy kupili w Toruniu?

hermes46 pisze: No ale przyjechaliśmy do miasta mniejszego od naszego.

Z tym argumentem nie potrafię dyskutować :roll:

hermes46 pisze:doping równy przez cały mecz, chociaz rewelki nie było.

Z tym się w zgodzę, bywało lepiej.

hermes46 pisze:Szczerze Lotos czy Lider robia to o wiele lepijejej

Całkiem możliwe, nie wiem, nie bywam na ich meczach regularnie, ale Ty pewnie bywasz to wiesz. Swoją drogą nie uważamy się za niewiadomo jakich ultrasów i daleko nam do najlepszych, ale robimy co możemy.

hermes46 pisze:Hm jakos dziwnie nie było u was zadnej "oprawy".

Ja u Was też żadnej nie widziałem... A tak poważnie, bez napinki, Toruń nie jest ekipą, na którą jakoś specjalnie byśmy się mobilizowali, jeśli chodzi o oprawy.

hermes46 pisze:zapomniałes dodac jak ochrona zagrodziła droge kibicówi który chciał odebrac od smiecia szalik.

hermes46 pisze:W nagrode kibica z Torunia gorzowska "ochrona" wyprowadziła z kornika.

Ochrona wyprowadziła kolesia, bo hasał sobie po parkiecie i nie chciał z niego zejść, nikt mu nie przeszkadzał biegać po całych trybunach w poszukiwaniu szalika (co robił, zanim wszedł na parkiet). Myślę, że w Toruniu ochrona też nie pozwoliła by kibicom przyjezdym chodzić sobie po boisku.

hermes46 pisze:Czemu po hali w Toruniu szliki chowaliście. Nawet w przerwie szaliczek pod kurteczke i na fajke.

Właśnie po to, żeby nie stracić ich w tak głupi sposób jak jeden z Was w Gorzowie.

kwassek pisze:Ja tylko przypomne podsumowujac nieco zaistniala sytuacje, jeden z przyjazdow wielkich chuliganow z Gorzowa na Wisłę, kiedy to na parkingu przywital ich mily komitet powitalny, a panowie z Gorzowa z gromkim krzykiem na ustach "Policja Policja" wzieli swoja flagunie pod pache i zapierdalali do radiowozow niczym Wilson Kipketer
[...]
Po prostu w Polsce jest wiele ekip ktore znaja pewne zasady (tutaj moge nadmienic m.in chlopakow z Pruszkowa), ktore niestety sa obce dziewczynom z Gorzowa

Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Na podstawie jednego wydarzenia sprzed paru lat, które opisałeś powyżej? Przez te parę lat dużo się zmieniło. Torunianom te zasady na pewno nie są obce, w końcu donoszenie ochronie, że ukradli im szalik jest postawą godną szanującego się kibica.
Co do kibiców z Pruszkowa też mam o nich dobre zdanie i wielki szacunek za przyjazd PKP do Gorzowa w tamtym sezonie. Ale Ty kwassek jesteś trochę niekonsekwentny, przypomnij sobie co pisałeś w temacie "PTS Lider - relacje" po meczu Rybnik - Pruszków.


EDIT bo nie doczytałem:
hermes46 pisze:moze 5-6 siedza i cisza

Zdjęcie zrobione chwilę przed prezentacją:
Obrazek
Ja tu widzę troszkę więcej niż 5-6 osób i zdecydowanie nie było cicho. Chyba, że mówisz o czymś innym.

Endrju
Senior
Posty: 3346
Rejestracja: 16 stycznia 2007, 17:53
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Kontaktowanie:

Re: Energa Toruń - relacje 2010/2011

Postautor: Endrju » 24 marca 2011, 17:32

No to teraz kilka słow komentarza odemnie :)
Po pierwsze nie popieram akcji krojenia szali na hali (tym bardziej troche szkoda mi sie zrobilo yanka ktory latal po hali szukajac tego szalika (bo chyba jako jeden z nielicznych kibiców Torunia na tym forum jest wporzadku i nie pier... trzy po trzy jak wielkie TRIO Koszykarz Hermes i Matrix. (Tym bardziej troche zle mi sie czytalo jak to "5 na 1" wyskoczyli... ale z tego co wiem Hermes za duzo POKEMONÓW sie chyba naogladal i sam zaczał tworzyc podobne chińskie bajki.



Endrju czemu wstydzisz sie swoich barw klubowych????
Albo mnie z kims mylisz albo jakies prochy bierzesz (zmien dilera bo Cie oszukuje).
Gorzów

Wjezdzamy (9 osób) z 30 min. przed meczem okrzykiem toruńska Energa i konfetti na poczatku meczu, kosza moze 5-6 siedza i cisza. Jakie to piekne!!! Hala to przepraszam za okreslenie salka wrecz kórnik (Euroliga tu gra?????).

Moze i Kurnik ale czy chociaz raz w tym kurniku wygraliscie ? Ja rozumiem ze w przyjechales z "Toruń Areny" na takie "zadupie" i się poczułes jak jakbys z Old Traford przyjechal na stadion Elany...
... no ale cóż wszystkim nie dogodzisz.
PS Wielki hóólsiee ile hal w Polsce widziales? 4-5 ?? Toruń Bydgoszcz...??


My robimy swoje pozdrawiamy Orzeł Polkowice i AZS Poznań. Sraczka zapanowała jak krzykneliśmy W Gorzowie Tylko Falubaz :lol: :lol: :lol:

Wy się napinacie <brawo>... caly mecz was praktyczie olewamy a pod koniec meczu ripostujemy
"Z Czym Wy do Czwórki Wy Toruńskie Ogórki"

Dopoki dajemy rade dopingujemy nasze zawodniczki.

2-3 minuty to trwalo ?:) (oczywiscie ironia... ale efekt praktycznie zaden w naszym sektorze doping wasz calkowicie nieslyszalny)...

Po meczu jakis dziwny typ przechodzac powiedział krzyknijcie jeszcze raz Falubaz to zobaczycie! Ciekawe co wjazd husarii? a moze T. Gollob by przyszedł?? :lol:

Hermes ile ty masz lat ?? Osoba mniej wiecej w twoim wieku czytajaca to forum (nie udzielajaca się ) stwierdzila ze chyba 15...


Jeden z nas wybrał sie po wode w przerwie w 5 na 1 zatakowała chmara smieci którzy zabrały mu szal!! Postawa godna ...buractwa!

Jezeli bylo 5 na 1 to godna buractwa... ale czy tak bylo ? (ja nie widzialem).
Z drugiej strony nikt rozsadny nie chasa sobie po cudzej hali w barwach. Wszedzie (w kazdym miesice ) znajda sie jacys debile co im to w oczy kole. Jadac na Wisle nie paraduje po calej hali w szalu bo wiem czym to moze sie skonczyc (a i tak czesto poza hala sa jakies akcje).

Przy okazji wyszło na jaw, ze tacy z Was hools że hoho. Kupujecie szale swoich przeciwników na wyjazdach!!!! [...]
A jeszcze jedno fajna sytuacja, było 4 typków którzy przy naszym busiku po meczu krzyczało AZs Gorzów. Fajni byli! Za nimi stał radiowóz. Gdyby go nie było z tego białego trupa byscie srubki zbierali :lol:

Z tego co czytam to hermes wyrasta na najwiekszego huligana tego forum :mrgreen: na pewno najstarszego :lol: :lol:
Kupujemy szale powiadasz ?? Bysmy zbierali śróbki powiadasz?
A nie chwalil Ci się moze kolega po szalu (nizej jego zdjecie-niektorzy mowia ze to adrenalina ?) jak to próbowal rznac kozaka na 1 meczu w Gorzowie... (wczesniej tego nie pisalem bo uwazalem ze bez sensu... ale skoro wywolales wilka z lasu...)
zdjęcie usunięte
wyzywal ze swoim kompanem jednego fotograla... przeszkadzal mu w pracy... odgrazal się ze mu wy**bie itd.
Po meczu na tym wlasnie parkingu co opisujesz gdy paparazzi był w samochodzie usiadł na masce... gdy ten wysiadl... zarobil jednego strzala w szczenke paparazzi... reakcja byla szybka mocny strzal grubemu w brzuch i jak padł dostał 3 buty... szaliczek stracil na rzecz dziennikarza i... na wlasne zyczenie :mrgreen: ZENUA

Musze przyznac ze o takie akcje to ewenementy na skale swiatowa... ale jak Huuliiigani z Torunia na czele z Hermesem przyjezdzaja to az strach sie bac szczegolnie na wlasnym terenie ;DDD
PS (na drugim meczu w Toruniu wyzej wymieniona osoba byla bardzo spokojna wczoraj równiez) ;)

A miało cos byc o was no cóż doping równy przez cały mecz, chociaz rewelki nie było.

Zycze Toruniowi zeby taki doping (caloksztalt) byl w Toruniu chociazby za 5 lat (gdzie cala hala jedzie rowno).

Hm jakos dziwnie nie było u was zadnej "oprawy".
[/quote]
Moze i dobrze... bo jeszcze ktos by wpadl na pomysl zeby Twoja podobizne namalowac (jako najwiekszego torunskiego napinacza).


.... aha i konczac zapomnialbym odnoscie dopingu "WY TRABICIE MY SPIEWAMY HEJ HEJ.. WY TRABICIE MY SPIEWAMY HEJ HEJ"
Wezcie z tymi trabkami to k***A na Wielka Krokiew na benefis Malysza a nie na hale...

ZENUA !!!


rzymi: na prośbę obozu toruńskiego usuwam zdjęcie kibica
NIGDY NIE ZGINIE AZS !! NIGDY NIE ZGINIE !!
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."- Stanisław Lem

adrenalina
Amator
Posty: 198
Rejestracja: 04 czerwca 2007, 11:05

Re: Energa Toruń - relacje 2010/2011

Postautor: adrenalina » 24 marca 2011, 18:49

O maj gad, dawno się tak nie uśmiałem, jak po wpisie Endrju. Od razu zaznaczam, że nie jestem tym człowiekiem ze zdjęcia, a opisana powyżej sytuacja odnośnie spinki podczas 1 meczu z fotoreporterem jest totalnie wyssana z palca. Po prostu żal.pl no chyba, że kolega napisał to w formie słabego żartu...
Spięcie było, gdyż fotoreporterowi przeszkadzało, że koleś wstawał i wymachiwał szalikiem, przez co przeszkadzał w robieniu zdjęć. Doszło do pyskówki i interwencji ochrony i to na tyle. Sytuacja, którą opisałeś po meczu nie mogła mieć miejsca i nie miała.

ps. okrzyki o tym, że w Gorzowie TYLKO FALUBAZ bolały wielu kibiców będących na hali i dobrze o tym wiesz, może ciebie i twoich kompanów nie interesują spięcia żużlowe itp, ale prawda jest taka, że głównie przez to kibole gorzowscy zaczęli nam wygrażać - nie ci dopingujący w młynie

ps2. ja na sprawy kibicowskie wypowiadać się nie chcę, dla mnie chore są tego typu napinki wśród kibiców żeńskiej koszykówki

Kuba
Oldboy
Posty: 5443
Rejestracja: 07 czerwca 2004, 18:42
Lokalizacja: Polkowice

Re: Energa Toruń - relacje 2010/2011

Postautor: Kuba » 24 marca 2011, 19:23

adrenalina pisze: dla mnie chore są tego typu napinki wśród kibiców żeńskiej koszykówki

allelujah! amen ;]

schowajcie chłopcy klawiatury pod łóżka, idźcie na spacer, wiosna przyszła i dajcie sobie spokój do następnego sezonu ;)

miłego wieczoru!

ps - dla mniej kumatych - jeszcze pare takich kretyńskich wpisów i posypią się dla was ostrzeżenia i bany. polecam się ;)


Wróć do „Kibice”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość