AZS GORZÓW KIBICOWSKO
Moderatorzy: rzymi, Lisu, Marco
Re: AZS GORZÓW KIBICOWSKO
Finał Mistrzostw Polski Juniorek
Do Poznania udajemy się w sobote w 9 osób. W Poznaniu jesteśmy około 13. Mamy sporo czasu do meczu, więc decydujemy się połazić nieco po mieście. Potem zahaczamy o 1 półfinał. Atmosfera typowo sielankowa, pełen piknik w najlepszym wydaniu. Masa trąbek- wuwuzeli. Przed naszym spotkaniem jesteśmy pełni optymizmu. Niestety dziewczyny nie radzą sobie z rywalkami, a chyba bardziej ze sobą. My bawimy się w najlepsze. Postanawiamy nie patrzeć na wynik i przyjechać także w niedziele.
Następnego dnia meldujemy się w podobnej liczbie. Doping dobry, hala napewno pomagała w tym żeby dobrze się niósł. Niestety przegrywamy i wracamy nawet bez brązu. Na meczu wywieszamy skromną fanę AZS GORZÓW.
Jesteśmy zadowoleni, że po sezonie seniorskim mieliśmy jeszcze okazję do wspólnego dopingu.
Do Poznania udajemy się w sobote w 9 osób. W Poznaniu jesteśmy około 13. Mamy sporo czasu do meczu, więc decydujemy się połazić nieco po mieście. Potem zahaczamy o 1 półfinał. Atmosfera typowo sielankowa, pełen piknik w najlepszym wydaniu. Masa trąbek- wuwuzeli. Przed naszym spotkaniem jesteśmy pełni optymizmu. Niestety dziewczyny nie radzą sobie z rywalkami, a chyba bardziej ze sobą. My bawimy się w najlepsze. Postanawiamy nie patrzeć na wynik i przyjechać także w niedziele.
Następnego dnia meldujemy się w podobnej liczbie. Doping dobry, hala napewno pomagała w tym żeby dobrze się niósł. Niestety przegrywamy i wracamy nawet bez brązu. Na meczu wywieszamy skromną fanę AZS GORZÓW.
Jesteśmy zadowoleni, że po sezonie seniorskim mieliśmy jeszcze okazję do wspólnego dopingu.
Re: AZS GORZÓW KIBICOWSKO
7 lipca - Inowrocław Polska-Czarnogóra
Do Inowrocławia udajemy się w 12 osób. Na meczu wywieszamy swoją fanę, choć z Gorzowa były jeszcze inne. Na miejscu spotykamy się z LIDEREM PRUSZKÓW, widzimy także grupke kibiców z Torunia. O dopingu można powiedzieć, że nakręcał się wraz z grą. Myśle, że był on średnio prowadzony przez miejscowego chłopaka. Ostatecznie jak wiadomo wygrywamy i świętujemy wraz z koszykarkami. Po meczu idziemy do pobliskiego baru, gdzie spijamy kilka piwek z LIDEREM. Na koniec odpalamy trochę pirotechniki i świetnie się bawimy. Przez ludzi zostało to pozytywnie przyjęte. Na powrocie korzystamy z okazji i dajemy nura do jednego z jezior. W domu jesteśmy przed 3.
Do Inowrocławia udajemy się w 12 osób. Na meczu wywieszamy swoją fanę, choć z Gorzowa były jeszcze inne. Na miejscu spotykamy się z LIDEREM PRUSZKÓW, widzimy także grupke kibiców z Torunia. O dopingu można powiedzieć, że nakręcał się wraz z grą. Myśle, że był on średnio prowadzony przez miejscowego chłopaka. Ostatecznie jak wiadomo wygrywamy i świętujemy wraz z koszykarkami. Po meczu idziemy do pobliskiego baru, gdzie spijamy kilka piwek z LIDEREM. Na koniec odpalamy trochę pirotechniki i świetnie się bawimy. Przez ludzi zostało to pozytywnie przyjęte. Na powrocie korzystamy z okazji i dajemy nura do jednego z jezior. W domu jesteśmy przed 3.
Re: AZS GORZÓW KIBICOWSKO
Dodam tylko ze były również 2 osoby z AZS Poznań
kwassek pisze:...Chyba że naprawde jesteście tak krótkowzroczni jeżdżac na te wyjazdy gdzie biją Wam brawo (jak dla mnie to troche wiocha cieszyć się że biją mi brawo bo gdzieś przyjechałem... no ale chuj nie moja sprawa jakie kto w życiu ma kibicowskie priorytety)
Re: AZS GORZÓW KIBICOWSKO
No tak fakt, pominąłem.
Re: AZS GORZÓW KIBICOWSKO
Foty z Inowrocławia:
07.07.2012 Polska - Czarnogóra
07.07.2012 Polska - Czarnogóra
Kozak w necie - pizda w świecie!
-
- Senior
- Posty: 3346
- Rejestracja: 16 stycznia 2007, 17:53
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Kontaktowanie:
Re: AZS GORZÓW KIBICOWSKO
Mocno wchodzimy w sezon z oprawa (oby jak najczesciej sie one zdarzaly)
W dopingu wspieraja nas 3 osoby z Pruszkowa.
W dopingu wspieraja nas 3 osoby z Pruszkowa.
NIGDY NIE ZGINIE AZS !! NIGDY NIE ZGINIE !!
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."- Stanisław Lem
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."- Stanisław Lem
Re: AZS GORZÓW KIBICOWSKO
A kibice gorzowscy widzę odpłacili się Liderowi i wsparli go na meczu w Polkowicach, jakieś grubsze zaczątki sztamy, zgody etc.
Chwiałka A Chwiałka Z Chwiałka AZS!
Re: AZS GORZÓW KIBICOWSKO
Oficjalnie:
Z końcem września przybity został układ pomiędzy AZS-em Gorzów, a LIDER-em Pruszków.
Z końcem września przybity został układ pomiędzy AZS-em Gorzów, a LIDER-em Pruszków.
Hic amor, haec patria est. !POLSKA!
- Łukasz_UFB
- Młodzik
- Posty: 539
- Rejestracja: 02 marca 2008, 19:41
- Lokalizacja: LIDER PRUSZKÓW!!
Re: AZS GORZÓW KIBICOWSKO
Oczywiście potwierdzam
"Mimo tym, co fanatyzm próbują w nas zdusić
Mimo wszystkim, co chcą nas po prostu ukrócić..."
Mimo wszystkim, co chcą nas po prostu ukrócić..."
-
- Senior
- Posty: 3346
- Rejestracja: 16 stycznia 2007, 17:53
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Kontaktowanie:
Re: AZS GORZÓW KIBICOWSKO
2 mecz sezonu z Pabianicami, doping jak na przeciwnika przyzwoity nawet powiem bardzo dobry, wprowadzay nowa przyspiewke, przeróbke "Ona tanczy dla mnie".
http://www.youtube.com/watch?v=dtr3ZJwI ... e=youtu.be
http://www.youtube.com/watch?v=dtr3ZJwI ... e=youtu.be
NIGDY NIE ZGINIE AZS !! NIGDY NIE ZGINIE !!
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."- Stanisław Lem
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."- Stanisław Lem
Re: AZS GORZÓW KIBICOWSKO
Toruń 20.10.2012
Do Torunia pierwotnie mieliśmy wybrać się autokarem. Niestety wyszło jak wyszło z ponad 30 osobowie grupy, pojechała tylko ok. 20 osobowa załoga - samochodami. O tym wyjeździe sporo możnaby napisać i różne wątki poruszyć. Na mecz dojeżdżamy spoźnieni przez korki. Bez problemu wchodzimy na halę wraz z 3 osobami z Pruszkowa za co wielkie dzięki. Doping przeciętny, w każdym razie dupy nie urywał. Mecz osobiście rozczarował, moim zdaniem poziom bardzo słaby. Jeżeli chodzi o toruńskich kibiców to spodziewałem się chociażby większej liczby. Jeżeli miał być to dla Was mecz sezonu to 12-15 osób to mizeria. Zarówno My i jak i gospodarze śpiewają swoje bez spin. Jedynie pojedyńcze toruńskie pikniki podniecone aż nad to wynikiem wykrzykują coś w naszą stronę. Debiut zalicza nowa fana On Tour, a My po meczu dziękujemy za walkę i zwijamy manatki.
Na powrocie zabawa trwa w najlepsze. Tańce, hulanki, swawole trwały do białego rana i jeszcze dalej(czyt.mgła). Dużo postojów i zabawy w rytm Gangnam Style Śmiechu ponad normę. Jeszcze 50km przed Gorzowem około 1 zatrzymujemy się na jednym z jezior. Gdzie dwóch odważnych śmiałków + gościnnie Teodor P. korzysta z uroków akwenu i sprzyjającej aury dając nura w odmęty zbiornika. Potem jeszcze troszkę szaleństwa i do domu.
Turystyka, Rekreacja pełną gębą
Do Torunia pierwotnie mieliśmy wybrać się autokarem. Niestety wyszło jak wyszło z ponad 30 osobowie grupy, pojechała tylko ok. 20 osobowa załoga - samochodami. O tym wyjeździe sporo możnaby napisać i różne wątki poruszyć. Na mecz dojeżdżamy spoźnieni przez korki. Bez problemu wchodzimy na halę wraz z 3 osobami z Pruszkowa za co wielkie dzięki. Doping przeciętny, w każdym razie dupy nie urywał. Mecz osobiście rozczarował, moim zdaniem poziom bardzo słaby. Jeżeli chodzi o toruńskich kibiców to spodziewałem się chociażby większej liczby. Jeżeli miał być to dla Was mecz sezonu to 12-15 osób to mizeria. Zarówno My i jak i gospodarze śpiewają swoje bez spin. Jedynie pojedyńcze toruńskie pikniki podniecone aż nad to wynikiem wykrzykują coś w naszą stronę. Debiut zalicza nowa fana On Tour, a My po meczu dziękujemy za walkę i zwijamy manatki.
Na powrocie zabawa trwa w najlepsze. Tańce, hulanki, swawole trwały do białego rana i jeszcze dalej(czyt.mgła). Dużo postojów i zabawy w rytm Gangnam Style Śmiechu ponad normę. Jeszcze 50km przed Gorzowem około 1 zatrzymujemy się na jednym z jezior. Gdzie dwóch odważnych śmiałków + gościnnie Teodor P. korzysta z uroków akwenu i sprzyjającej aury dając nura w odmęty zbiornika. Potem jeszcze troszkę szaleństwa i do domu.
Turystyka, Rekreacja pełną gębą
Re: AZS GORZÓW KIBICOWSKO
Pruszków 3.11.12
Do Pruszkowa udajemy się już w piątek 2 listopada. Jedziemy w 9 osób pociągiem(w sobote dojeżdża jeszcze 5 osób). Dobra zabawa sprawia, że pozwalamy sobie na zrobienie małej lokomotywy po pociągu w rytm hitu zespołu Weekend. Trasa mija w miare szybko, (na szczęście bo w Poznaniu nie było co pić) i po 23 jesteśmy na miejscu.
Od razu widzimy się z chłopakami z Lidera i idziemy się bawić w plener. Temperatura w niczym nie przeszkadza, a melanż trwa w najlepsze. Odpalamy trochę strobo i petard hukowych. Następnego dnia znów idziemy w plener, gdzie fiesty ciąg dalszy Tam też rozwijamy swoje fany, głośno śpiewamy, odpalamy świece dymne w barwach obu klubów oraz sporadyczne ilości petard i kilka rac. Niestety nadgorliwi stróże prawa podobnie jak dzień wcześniej nie dają za wygraną. Do samego meczu węszą i węszą. W dużej grupie po godzinie 17 udajemy się wspólnie pod halę wykrzykujac różne hasła. Wchodzimy i bawimy się w najlepsze. Pierwsze dwie kwarty w sektorze wydzielonym dla nas, poźniej wspólnie z Liderem. Po meczu większość umila sobie czas dalszą integracją . Gospodarze odprowadzają Nas na dworzec, kilka osób jedzie z Nami na Centralny w Wa-wie. Tam kończy się nasza przygoda w Pruszkowie. W domach jesteśmy po 7 rano w niedzielę.
Wielkie Dzięki dla chłopaków z Pruszkowa za przyjęcie, gościne i świetną atmosfere!
Turystyka, Rekreacja, Trzeba Pić! Wyjazd jak najbardziej na duuuuży plus.
Do Pruszkowa udajemy się już w piątek 2 listopada. Jedziemy w 9 osób pociągiem(w sobote dojeżdża jeszcze 5 osób). Dobra zabawa sprawia, że pozwalamy sobie na zrobienie małej lokomotywy po pociągu w rytm hitu zespołu Weekend. Trasa mija w miare szybko, (na szczęście bo w Poznaniu nie było co pić) i po 23 jesteśmy na miejscu.
Od razu widzimy się z chłopakami z Lidera i idziemy się bawić w plener. Temperatura w niczym nie przeszkadza, a melanż trwa w najlepsze. Odpalamy trochę strobo i petard hukowych. Następnego dnia znów idziemy w plener, gdzie fiesty ciąg dalszy Tam też rozwijamy swoje fany, głośno śpiewamy, odpalamy świece dymne w barwach obu klubów oraz sporadyczne ilości petard i kilka rac. Niestety nadgorliwi stróże prawa podobnie jak dzień wcześniej nie dają za wygraną. Do samego meczu węszą i węszą. W dużej grupie po godzinie 17 udajemy się wspólnie pod halę wykrzykujac różne hasła. Wchodzimy i bawimy się w najlepsze. Pierwsze dwie kwarty w sektorze wydzielonym dla nas, poźniej wspólnie z Liderem. Po meczu większość umila sobie czas dalszą integracją . Gospodarze odprowadzają Nas na dworzec, kilka osób jedzie z Nami na Centralny w Wa-wie. Tam kończy się nasza przygoda w Pruszkowie. W domach jesteśmy po 7 rano w niedzielę.
Wielkie Dzięki dla chłopaków z Pruszkowa za przyjęcie, gościne i świetną atmosfere!
Turystyka, Rekreacja, Trzeba Pić! Wyjazd jak najbardziej na duuuuży plus.
-
- Nowy na forum
- Posty: 21
- Rejestracja: 31 sierpnia 2011, 07:50
- Lokalizacja: City Gang Pabianice !
Re: AZS GORZÓW KIBICOWSKO
ViaSMS.pl CUP: King Wilki Morskie Szczecin - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 40:84
FOTORELACJA: http://plkk.pl/zdjecia/f/137/viasms_pl_cup__king_wilki_morskie_szczecin___kssse_azs_pwsz_gorzow_wlkp_.html
7 osób z AZS Gorzów. Dobra liczba jak na ten dzień tygodnia
FOTORELACJA: http://plkk.pl/zdjecia/f/137/viasms_pl_cup__king_wilki_morskie_szczecin___kssse_azs_pwsz_gorzow_wlkp_.html
7 osób z AZS Gorzów. Dobra liczba jak na ten dzień tygodnia
Ta sama pasja na wielu twarzach...
Łączy nas miłość do Włókniarza!
Łączy nas miłość do Włókniarza!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości