Tęcza przed sezonem 2010/2011

Moderator: patrese

Awatar użytkownika
bartas
Żak
Posty: 447
Rejestracja: 07 stycznia 2007, 10:58
Lokalizacja: Leszno

Tęcza przed sezonem 2010/2011

Postautor: bartas » 22 kwietnia 2010, 11:15

możliwe (niepotwierdzone, daleka ewentualność)
prawdopodobne
pewne

PRZYBYCIE : Paulina Dąbkowska (Lider Pruszków), Anna Kuncewicz (Lider Pruszków), Justyna Grabowska (ŁKS Łódź), Agnieszka Kułaga (Wisła Kraków)



ODEJŚCIE : Joanna Walich, Żaneta Durak, Marta Gajewska, Tracy Gahan, Magdalena Gawrońska, Barbara Głocka, Barbara Kaszewska, , Edyta Krysiewicz





...............................................................................................................................................................

Najwyższa pora zacząć sezon ogórkowy. Mam nadzieję, że tym razem dyskusja w tym temacie będzie zdecydowanie bardziej owocna anieżeli w 'starym' temacie :D

----------------------------------------------------------------------------------------------------

Szóste miejsce było w zasięgu

Tęczy Super-Pol Leszno zajęły na finiszu Ford Germaz Ekstraklasy siódme miejsce. Gra często jednak pozostawiała wiele do życzenia. Zmiany w drużynie wydają się być nieuniknione.

W sumie leszczynianki w lidze rozegrały 28 spotkań. Wygrały tylko 11, a w 18 schodziły z parkietu pokonane.

Do play-off awansowały w ostatniej chwili, bo po pamiętnej porażce w Poznaniu z MUKS-em znalazły się na chwilę poza czołową ósemką.

Przegrana z ostatnią drużyną tabeli skutkowała potem tym, że zamiast grać z bardziej wygodnym Gorzowem nasze panie musiały rywalizować z Lotosem Gdynia, który wybitnie nie ,,leżał" Tęczy Super-Pol. Po dwóch porażkach przyszedł dwumecz z Odrą. Ostatecznie przegrany.

Po nim władze PLKK na prośbę Wisły, a potem i pozostałych drużyn walczących o miejsca 5-8 przychyliły się do prośby, by nie rozgrywać już ostatnich meczów i sklasyfikować drużyny w takiej kolejności jaka była po sezonie zasadniczym.

- Realnie patrząc, to mogliśmy i powinniśmy zająć 6 miejsce. Odra była w naszym zasięgu. Pierwsza piątku z kolei już dla nas okazała się nieosiągalna. Nie jestem na pewno szczęśliwy po tym sezonie. Zespół nie grał tego co potrafi. Poza tym część winy na siebie bierzemy my trenerzy, bo popełniliśmy pewne błędy - powiedział Jarosław Krysiewicz, trener Tęczy super-Pol Leszno.

Koszykarki jeszcze trenują 2-3 razy w tygodniu. tak będzie do końca kwietnia. Potem rozjadą się po ,,świecie".

Szkoleniowiec już musi myśleć o nowym sezonie, który rozpocznie się ze względu na przyszłoroczne ME już 22 września.

- Za 3-4 tygodnie już będziemy mocno myśleć o kolejnych rozgrywkach. Jest już pomysł na budowanie drużyny i zmianę koncepcji. Miniony dla nas sezon pokazał, że bez zawodniczek z zagranicy w tej lidze nic więcej nie da się ugrać. W nowym sezonie byłbym skłonny zatrudnić nawet trzy koszykarki spoza naszego kraju. Wszystko oczywiście zależne jest od budżetu. Myślę, że nie będzie mniejszy od tego, który mieliśmy, bo był i tak jednym z najniższych w lidze. Jest szansa, że będzie jednak trochę wyższy. Po cichu na to liczę - kontynuuje szkoleniowiec.

Wiadomo także, że zespół nie przetrwa w tym stanie osobowym, który był. Drużynie potrzeba zmian. Trener nie chce póki co rzucać nazwiskami.

- Ten kto trochę interesował się naszą drużyną wie mniej więcej kto zostanie, a kto będzie musiał sobie szukać pracy gdzie indziej. Zmiany na pewno będą. Myślę, że będą to 3-4 koszykarki, na które miejsce przyjdą inne. Pierwsze jakieś luźne rozmowy z jedną czy dwoma zawodniczkami krajowymi już były - przyznał Krysiewicz.

Trener zastanawia się także nad tym czy nie będzie trzeba ruszyć przed sezonem za ocean. Jak się okazało nie zawsze można polegać na agentach, którzy często proponują do gry zagraniczne koszykarki, które oględnie mówiąc nie są do tego należycie przygotowane.

W Lesznie chętnie by widziano sprawdzone Coleman i Shields. W minionym sezonie klubu nie było na nie stać, co nie oznacza, że w Lesznie już nie zagrają.

Pewne jest natomiast to, że do zajęć przed nowym sezonem zespół wróci już 1 sierpnia. Wtedy do treningów przystąpią zawodniczki krajowe. Te zagraniczne zdaniem trenera powinny się pojawić minimum na trzy tygodnie przed inauguracją ligi.

---------------------------------------------------------------------------------------------------

Przyznaję, miałem i chyba cały czas mamy obawy jak to będzie wyglądać przyszły sezon w Lesznie. Jednak po przeczytaniu tego artykułu wlano we mnie sporo nadziei. Wygląda na to, że zarząd a właściwie trener wreszcie przejrzał na oczy i skończyło się 'mamienie' ludzi polskim składem. Ten tegoroczny polski skład, teoretycznie dość silny zawiódł i to bardzo. Praktycznie do każdej zawodniczki można by się przyczepić. Strach pomyśleć co to by było gdyby nie Kulfon. Najbardziej zawiodły mnie Drzewińska oraz Gawrońska z którymi wiązane były naprawdę duże nadzieje. Na zawodniczki pokroju Kaszewskiej czy Głockiej nikt jakoś specjalnie bardzo nie liczył, bo nie było nawet podstaw. Na pewno zmiana klubu dobrze zrobiła Gajewskiej, która bez wątpienia dostała przy Krysiewiczu więcej minut i zrobiła krok do przodu. W dzisiejszym 'papierowym' wydaniu Panoramy Jarek wspomina, że zostanę 3-4 zawodniczki krajowe. Warto pamiętać, że wróci Nawrotek. 3 amerykanki świeżo po uczelni, które chcą grać praktycznie za grosze to jest dobry kierunek. Widać to chociażby po Brzegu. Pewnie, że by się chciało Shields czy White. Wierze, że jeśli środki nam na to pozwolą trener sięgnie po te zawodniczki.
Czekamy....
Obrazek

Awatar użytkownika
patrese
Kadet
Posty: 1445
Rejestracja: 13 stycznia 2007, 21:48
Lokalizacja: Leszno / Poznań
Kontaktowanie:

Re: Tęcza przed sezonem 2010/2011

Postautor: patrese » 24 maja 2010, 22:35

Zostają Czarnecka i Drzewińska
24.05.2010.

Tylko Joanna Czarnecka oraz Aleksandra Drzewińska pozostaną na nowy sezon w koszykarskiej drużynie Tęczy Super-Pol Leszno. W niedzielę decyzję o zmianie barw klubowych podjęła Joanna Walich.

W Lesznie bardzo chciano zatrzymać reprezentacyjną skrzydłową. Możliwości naszego klubu są jednak bardzo ograniczone.

- Niestety Asia nie zagra w nowym sezonie w naszym zespole. Dostała atrakcyjną ofertę z innego polskiego klubu. Była to oferta nie do przebicia dla nas. Z tego co wiem ma też propozycję gry za granicą. Ze składu pozostały nam Joanna Czarnecka oraz Aleksandra Drzewińska. Po urlopie macierzyńskim wróci też Dominika Nawrotek - mówi Jarosław Krysiewicz, trener Tęczy Super-Pol Leszno.

Pierwszy trener zespołu w ostatnich tygodniach przebywał wraz z asystentem Wojciechem Walichem w Stanach Zjednoczonych.

Tam obaj szkoleniowcy wypatrywali zawodniczek zza oceanu. Wszystko pod kątem gry w drużynie z Leszna.

- Ciekawych koszykarek jest dużo. Wszystko zależy od tego jaki uda się nam zgromadzić budżet. Na pewno chcemy Amerykanki na ,,jedynkę" i ,,czwórko-piątkę". Gdyby wystarczyło pieniążków, to jestem za tym by była i trzecia Amerykanka - kontynuuje pierwszy szkoleniowiec zespołu.

Do drużyny na pewno dołączy czwórka nowych polskich zawodniczek, z którymi klub jest już praktycznie dogadany.

- Jedna się jeszcze waha i dokonuje wyboru. Co ważne są to koszykarki, które chcą u nas grać. Wszystkie grały w ostatnim sezonie w PLKK. Niektóre wybiegały w pierwszych piątkach swoim drużyn, inne były zmienniczkami. Na tę chwilę tylko tyle mogę powiedzieć. Być może, że pierwszy nowy kontrakt podpiszemy pod koniec maja - kończy Krysiewicz.

Trener dodał też, że będą to koszykarki, którym niedaleko do gry w reprezentacji. Na te które są aktualnie w kadrze najzwyczajniej klubu z Leszna nie stać.

Krysiewicz ma też pomysł na grę w nowym sezonie i nie tylko na grę. Ma się zmienić system treningów, struktura klubu, a drużyna ma być jak to określił ,,biegająca do przodu", czego zabrakło w minionym już sezonie.

http://www.panorama.media.pl

.............................................................................................................................................................

No to tradycyjnie rozpoczynamy budowę składu na następny sezon. Pozbywamy się niekwestionowanej liderki zespołu Joanny Walich. Wielka strata. Z odchodzących zawodniczek szkoda Ż. Durak, która była perspektywiczną zawodniczką i nie spodziewam się, aby wśród nowych młodych nabytków znaleziono kogoś lepszego. Dlaczego pozostaje w drużynie A. Drzewińska- może mi ktoś odpowie, bo według mnie jej gra pozostawiała wiele do życzenia i jako pierwsza powinna być do odstrzału. Nie potrafiła wywiązać się z roli, jaką miała spełniać w tej drużynie. A po co do drużyny wraca D. Nawrotek to już dla mnie wielka zagadka. Przecież po beznadziejnej grze w pierwszym roku grania w Lesznie po roku przerwy nie można spodziewać się nagłego olśnienia. Znowu powtarza się błędy z poprzednich lat- bezproduktywna zawodniczka będzie grzać ławę i zajmować miejsce innym.
Ciekawe jakie zawodniczki zagraniczne załatwi pan trener. Wciąz nie wiem dlaczego tak upiera się jedynie przy nacji amerykańskiej. Ale jeśli juz to należałoby zacząć rozmowy chyba od Coleman albo Shields, a potem resztę kompletować. Nie wyobrażam sobie po odejściu Walich, by nie zatrudnić w zespole liderki z prawdziwego zdarzenia.
SIAMO SEMPRE CON VOI - LECH POZNAŃ
Obrazek

Awatar użytkownika
dano_l
Nowy na forum
Posty: 20
Rejestracja: 25 maja 2010, 18:36

Re: Tęcza przed sezonem 2010/2011

Postautor: dano_l » 26 maja 2010, 17:51

Kadrowa rewolucja w Tęczy

Na spore zmiany zanosi się w zespole koszykarek z Leszna. Ekipę SuperPolu Tęczy na pewno opuści Joanna Walich, a być może wzmocnią dwie Amerykanki.

Siódmą drużynę poprzedniego sezonu czeka prawdziwa kadrowa rewolucja. Wiadomo już na pewno, że odejdzie liderka pod względem zdobywanych punktów i zbiórek - Joanna Walich, która wybrała atrakcyjniejszą finansowo propozycję jednego z czołowych klubów ekstraklasy. O "Kulfona" starały się mistrz i wicemistrz Polski - Lotos Gdynia oraz KSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - Dostała dużo lepsza ofertę od tej, którą my mogliśmy jej przedstawić - wyjaśnia trener Tęczy Jarosław Krysiewicz.

Nowych pracodawców szukają także Magdalena Gawrońska, Barbara Kaszewska, Marta Gajewska oraz Barbara Głocka. Wszystkie grały w Tęczy jeden sezon i żadna nie spełniła oczekiwań sztabu szkoleniowego. Odejść chce również Żaneta Durak, która w Lesznie występowała od 2008 roku i jest bliska porozumienia z Ineą-AZS Poznań.

Nie wiadomo na razie co z najbardziej doświadczoną i mającą ogromny wpływ na grę drużyny Edytą Krysiewicz. - Przebywa obecnie na wakacjach i sama musi podjąć decyzję czy dalej chce grać, czy zająć się na przykład szkoleniem - mówi opiekun leszczyńskiej drużyny, który w chwili obecnej ma potwierdzone w zespole tylko dwie zawodniczki. - Na pewno zostają z nami Joanna Czarnecka i Aleksandra Drzewińska - informuje Krysiewicz.

Ubytki są spore, zatem potrzebne będą nowe koszykarki, które nie tylko uzupełnią skład, ale będą również miały znaczący wpływać na grę drużyny. - Nie stać nas na zawodniczki z najwyższej półki, zatem szukamy w zespołach z miejsc od osiem w dół z poprzedniego sezonu oraz w ekipach z niższych lig i wśród wyróżniających się młodych koszykarek - mówił kilka tygodni temu leszczyński szkoleniowiec. - Udało nam się porozumieć z czterema zawodniczkami, jednak do momentu podpisania kontraktów nie chcę zdradzać ich nazwisk. Myślę, że do końca tego tygodnia uda nam się sfinalizować umowy przynajmniej z dwiema z nich, a może nawet z trójką - wyjaśnia Krysiewicz, który ostatnio przez ponad dwa tygodnie przebywał w Stanach Zjednoczonych. Przygładał się tam zawodniczkom również mogącym wzmocnić siłę leszczyńskiej drużyny. - Obserwujemy dwie. Są to koszykarki na poziomie WNBA. Jednak znów wszystko uzależnione jest od finansów - zdradza trener Tęczy.

Skład już tradycyjnie uzupełnią młode zawodniczki z połączonych zespołów z Leszna i Rawicza. Nie jest jednak przesądzone, że znajdzie się wśród nich Dagmara Moszak, która w dwóch poprzednich sezonach grała w juniorkach i była też w zespole seniorek, dostając kilka razy szansę występu na parkietach PLKK. - Najpierw musi zdać maturę, a późnej zadecydować, gdzie chce studiować - mówi Jarosław Krysiewicz.

Mozarthio
Kadet
Posty: 1071
Rejestracja: 22 stycznia 2007, 15:21
Lokalizacja: LESZNO

Re: Tęcza przed sezonem 2010/2011

Postautor: Mozarthio » 29 maja 2010, 08:52

W odpowiedzi na pytania co niektórych....

Walich jak w artykułach odchodzi bo dostała bardzo dobrą ofertę finansową jeśli są to Polkowice to dla mnie nie ma zaskoczenia to samo zrobili z Didi, proste kasa kasa i kasa. Tego u nas nie ma i nie ma co zadłużać się w jedną zawodniczkę, która i tak nie gwarantowała dużej ilości pkt w każdym meczu np na poziomie +15

Shields i Coleman mają uznaną markę w polskiej lidze i klubu mogą im oferowac coraz to lepsze warunki, dlatego rozumiem wyjazd trenera do Stanów aby na obozach treningowych campusach znaleźć interesujące młode amerykanki wkraczające w kariere, zaletą tego będzie iż młoda zawodniczka nie wie ile może wołac za gre i nie wie jak jest w lidze polskiej. Dzięki temu można sporo zaoszczędzić tak jak to było w sezonie pierwszym z Ashley. A tak w ogóle nie interesuje mnie skąd jest zawodniczka jakiego koloru skóry jest...mają to być zawodniczki liderki, które zdobędą+16 pkt na mecz i ot tyle jako kibic wymagam.

Dlaczego zostaje Nawrotek oprócz niskich kosztów utrzymania, Nawrotek przydaje się pod koszem jako wysoka zawodniczka...w zeszłym sezonie Walich (która nam ubywa) i Czarnecka to było zbyt mało na te pozycję trzeba mieć co najmniej 3 zawodniczki.

Z Durak decyzji kompletnie nie rozumiem trener chciał na nią stawiać i przygotowywał ją na miejsce Edzi, niestety nie wiem dlaczego nie grala zbyt wiele w sezonie ...wolał Gawrońską która nie do końca sie spełniła . Szkoda bo brak takiej zadziory to znowu minus w charakterze drużyny.


Na te pozycje szykują sie na Waligórską ale nie wiem czy to dobry ruch, śledząc jej karierę od Poznania poprzez Gdynię i Toruń, uważam ze dziewczyna po prostu sie zatrzymała w rozwoju sportowym. mało grała wybrała silne kadrowo druzyny i praktycznie 2 sezony ma w tył. Może trener chce jej dać szanse na reaktywacje ...zobaczymy ...
Życiowe bitwy nie zawsze wygrywają silni i szybsi, lecz prędzej czy później TYM, który wygrywa, jest TEN, który nieustannie myśli, że może wygrać.

koszykarz

Re: Tęcza przed sezonem 2010/2011

Postautor: koszykarz » 29 maja 2010, 12:15

z Waligórskiej będziecie mieć mnóstwo pożytku. Dla Natalii najlepszą opcją jest teraz właśnie odbudowanie się w słabszym klubie - gdzie dostanie więcej minut gry . Choć jeśli Krysiewicz szuka Amerykanki na ,,1'' - to ciekawe czy znowu Waligóra nie skończy na rezerwie jak w Toruniu chociażby.
PS. Natalia nie była super tanią zawodniczką - więc jeśli Leszno na nią stać to szacunek - choć może dziewczyna zeszła trochę z żądaniami

Mozarthio
Kadet
Posty: 1071
Rejestracja: 22 stycznia 2007, 15:21
Lokalizacja: LESZNO

Re: Tęcza przed sezonem 2010/2011

Postautor: Mozarthio » 29 maja 2010, 18:01

Droga to ona była przechodząc z Lotosu do was ale teraz jej cena podejrzewam jest bardzo zaniżona...niestety same "papiery" nie grają coż z tego że miała epizody w Lotosie jak teraz nie załapywała się w Toruniu do podstawowego. Nikt za nią dużej kasy nie da....podejrzewam że jesli pojawi się w Lesznie to też ze wzgledu na bliską odległość do Poznania...
Życiowe bitwy nie zawsze wygrywają silni i szybsi, lecz prędzej czy później TYM, który wygrywa, jest TEN, który nieustannie myśli, że może wygrać.

Awatar użytkownika
hot_messages
Nowy na forum
Posty: 22
Rejestracja: 28 marca 2009, 09:48
Lokalizacja: Wilkowo Polskie

Re: Tęcza przed sezonem 2010/2011

Postautor: hot_messages » 30 maja 2010, 15:47

Dąbkowska i Kuncewicz w Tęczy Super-Pol
30.05.2010.
Paulina Dąbkowska oraz Anna Kuncewicz zostały nowymi koszykarkami Tęczy Super-Pol Leszno. Wkrótce do drużyny mają dołączyć dwie kolejne polskie zawodniczki.
Zarówno Dąbkowska, jak i Kuncewicz reprezentowały w minionym sezonie drużynę Blachy Pruszyński Lider Pruszków.

Statystyki tej pierwszej w minionym sezonie, to 6,5 pkt, 3,9 zbiórki i 0,8 asysty na mecz. Dąbkowska może grać na pozycjach skrzydłowej, jak i środkowej.

Kuncewicz to typowa ,,czwórka". Zawodniczka ta miała bardzo udaną końcówkę sezonu. W ciągu ostatniego sezonu notowała 6,1 punktu, 3,2 zbiórki i 0,5 asysty na mecz.

- Dąbkowska będzie u nas ,,trójką" a Kuncewicz ,,czwórką". Myślę, że wniosą do drużyny wiele dobrego. Takich koszykarek potrzebowaliśmy do naszej drużyny - mówi Jarosław Krysiewicz, trener Tęczy Super-Pol Leszno.

Dodajmy, że obie związały się ze swoim nowym klubem rocznymi umowami. Prawdopodobnie do końca przyszłego tygodnia poznamy dwa kolejne nowe nazwiska.

Po zbudowaniu krajowego składu sztab szkoleniowy przystąpi do negocjacji z zawodniczkami zza oceanu, a konkretnie z graczami na pozycje rozgrywającej i środkowej. Nie jest wykluczone, że będzie i trzecia Amerykanka, ale wszystko to uzależnione jest od budżetu zespołu.

Źródło: http://www.panoramaleszczynska.pl
Hot Messages

Awatar użytkownika
patrese
Kadet
Posty: 1445
Rejestracja: 13 stycznia 2007, 21:48
Lokalizacja: Leszno / Poznań
Kontaktowanie:

Re: Tęcza przed sezonem 2010/2011

Postautor: patrese » 30 maja 2010, 17:40

Dąbkowska i Kuncewicz? To są te gwiazdy, którym "niedaleko do reprezentacji", jak to powiedział pan trener?? No to faktycznie im niedaleko, ale do reprezentacji Mazowsza chyba...

Nic się nie zmieniło. Łykamy "odrzuty" czy jak kto woli "niespełnione nadzieje" z innych zespołów jak co roku. Oni od nas biorą co najlepsze czyli np. Shields, a my od nich co najgorsze. Żenada. Aż strach pomyśleć, kogo ściągną następnego.
SIAMO SEMPRE CON VOI - LECH POZNAŃ

Obrazek

koszykarz

Re: Tęcza przed sezonem 2010/2011

Postautor: koszykarz » 31 maja 2010, 10:45

Lepsze koszykarki kosztują , widocznie na takie was nie stać... Wątpie by obie panie Kuncewicz i Dąbkowska zastąpiły panią Walich. Coś mi się wydaje , że przy takich wzmocnieniach to play off może być dla was szczytem marzeń. Przecież Pruszków miał bardzo dobre (jak na POLSKE) zagraniczne : Shields , Criner , Sissoko - a jednak nie weszli do play off. Bo mieli własnie słabe POLKI jak Dąbkowska czy Kuncewicz.

Są to dziewczyny waleczne - ale co najwyżej jako zmienniczki.

Życzę by Krysiewicz ściągnąl jakieś fajne zagraniczne , które wam będą trzymać wynik. Tak jak to kiedyś było z Nikitą Bell :P

PS. Semmler też wychodziła w wyjściowej piątce :lol: :lol: :lol: a gwiazdą nie jest :twisted:

Awatar użytkownika
dano_l
Nowy na forum
Posty: 20
Rejestracja: 25 maja 2010, 18:36

Re: Tęcza przed sezonem 2010/2011

Postautor: dano_l » 01 czerwca 2010, 08:17

Pierwsze wzmocnienia Tęczy

Paulina Dąbkowska i Anna Kuncewicz zostały nowymi koszykarkami Teczy Leszno. Wkrótce poznamy kolejne wzmocnienia zespołu, a budowanie polskiej części drużyny ma się zakończyć jeszcze w tym tygodniu.

Obie zawodniczki, które w ostatnim sezonie występowały w Liderze Pruszków, podpisały roczne umowy. Anna Kuncewicz to mierząca 186 cm silna skrzydłowa. Na takiej pozycji też będzie występować w Lesznie. - Sposobem gry i posturą trochę przypomina mi Martynę Koc. Podobnie jak ona walczy pod koszami - ocenia trener Jarosław Krysiewicz. 26-letnia koszykarka w zakończonych niedawno rozgrywkach pojawiała się na parkiecie w 25 spotkaniach, choć tylko dwa razy wychodziła w pierwszej piątce. Średnio zdobywała 6,1 punktu na mecz i notowała 3,2 zbiórki w spotkaniu.

Paulina Dąbkowska to jej rówieśniczka. Mierzy 181 cm wzrostu i do tej pory grała jako silna skrzydłowa albo środkowa. W Lesznie ma występować na pozycji nr "trzy". Trener Krysiewicz przyrównuje ją do byłej zawodniczki Tęczy - Darii Mieloszyńskiej. W zespole z Pruszkowa zagrała w 19 spotkaniach, z czego aż 16 rozpoczynała w wyjściowym składzie. Statystyki ma podobne - średnio 6,5 punktów na mecz i 3,9 zbiórki na spotkanie.

- Być może nie są to zawodniczki na poziomie reprezentacji kraju, ale to typowe "walczaki" i dlatego zdecydowaliśmy się podpisać z nimi kontrakty. Wierzę, że odpowiednią pracą przed sezonem będą przygotowane do gry na wysokim poziomie - mówi szkoleniowiec leszczyńskiego zespołu, który jednocześnie zdementował plotki, jakoby do jego drużyny miała dołączyć rozgrywająca Natalia Waligórska. – Z tego co mi wiadomo jest w ciąży i nie zamierza grać w najbliższym czasie w koszykówkę - mówi Krysiewicz.

Właśnie po urodzeniu dziecka do gry wraca za to 23-letnia skrzydłowa Dominika Nawrotek. - Na pewno zostanie w naszym zespole. Właśnie rozpoczęła pracę nad powrotem do kondycji. Wcześniej niż pozostałe zawodniczki, ale kiedy ruszą przygotowania przedsezonowe chce być na równi z innymi zawodniczkami - wyjaśnia opiekun Tęczy.

W tej chwili w Tęczy podpisano więc kontrakty z piątką polskich koszykarek: Aleksandrą Drzewińska i Joanną Czarnecka, które grały w Lesznie rok temu, a także wspomniane wyżej Nawrotek, Kuncewicz i Dąbkowska. - Do końca tygodnia chciałbym zamknąć polski skład. Docelowo ma to był siedem zawodniczek. Do tego dwie, a może trzy jeśli finanse pozwolą, koszykarki z zagranicy. Negocjacje rozpoczniemy prawdopodobnie w przyszłym tygodniu - zakończył Jarosław Krysiewicz.

http://www.wielkopolskisport.pl/

Awatar użytkownika
dano_l
Nowy na forum
Posty: 20
Rejestracja: 25 maja 2010, 18:36

Re: Tęcza przed sezonem 2010/2011

Postautor: dano_l » 01 czerwca 2010, 08:33

Trzy dotychczasowe koszykarki Tęczy zagrają w nowym sezonie w barwach leszczyńskiego zespołu!

Joanna Czarnecka, Aleksandra Drzewińska i Dominika Urbaniak (Nawrotek) podpisały umowy na kolejny sezon gry w Tęczy Leszno. Klub ma nadzieje, że będą one stanowiły trzon drużyny. Dominika wróciła do ekipy z Leszna po urodzeniu dziecka. Od tego tygodnia zamieszkiwać będzie w naszym mieście z rodziną.

Awatar użytkownika
dano_l
Nowy na forum
Posty: 20
Rejestracja: 25 maja 2010, 18:36

Re: Tęcza przed sezonem 2010/2011

Postautor: dano_l » 10 czerwca 2010, 19:52

Budowanie składu


Trwa budowanie składu drużyny Super Pol Tęcza Leszno. Z dotychczasowej, ekipy walczącej w minionym sezonie pozostały w zasadzie dwie koszykarki, Aleksandra Drzewińska i Joanna Czarnecka.

Kilka dni temu dołączyły do nich dwie zawodniczki do tej pory grające w Pruszkowie Anna Kuncewicz i Paulina Dąbkowska. To oczywiście nie koniec nowych twarzy pod leszczyńskim koszem.

W poniedziałek, może wtorek umowy podpiszą dwie młode zawodniczki. Może nie są one zbyt znane, ale mają duży potencjał i po tym sezonie staną się czołowymi koszykarkami w naszej lidze tłumaczy trener Jarosław Krysiewicz.

Finalizowane są też kontrakty z Amerykankami. Na początek z USA przyleci jedna zawodniczka. Jak pozwolą finanse, pojawi się również druga.

Nie zmienia się sztab szkoleniowy, na którego czele stoi Jarosław Krysiewicz, drugim trenerem pozostaje Wojciech Walich, ekstraligą i juniorkami zajmować się będzie Krzysztof Zajc.

Od 1 lipca nasze panie rozpoczynają indywidualny tok przygotowań do sezonu. Miesiąc później spotkają się już na wspólnych zajęciach.

Zgodnie z nowymi przepisami, nieco inaczej muszą wyglądać linie na parkiecie, inny ma też być zegar. Jak z tym wszystkim uda się zdążyć, to dalej przygotowywać się będziemy na własnych obiektach. Jak nie to być może gdzieś wyjedziemy przyznaje trener Krysiewicz.

http://elka.pl/

Awatar użytkownika
bartas
Żak
Posty: 447
Rejestracja: 07 stycznia 2007, 10:58
Lokalizacja: Leszno

Re: Tęcza przed sezonem 2010/2011

Postautor: bartas » 17 czerwca 2010, 17:26

Miały być trzy Amerykanki, Polski którym niedaleko do kadry, a tu co? Walka o utrzymanie się nam szykuje czyli pierd.... o Szopenie jak co roku...z wiadomym końcowym efektem.


http://www.telewizjaleszno.pl/film.php?id=1892&str=1


Po obejrzeniu tego materiału zastanawiam się czy się śmiać czy płakać.
Obrazek

Desire
Nowy na forum
Posty: 3
Rejestracja: 29 maja 2010, 12:59

Re: Tęcza przed sezonem 2010/2011

Postautor: Desire » 18 czerwca 2010, 06:33

Odejście Walich będzie dla was większym problemem niż te inne dwie amerykanki . Ale i skład typowy polski jak narazie wygląda dosyć obiecująco

Awatar użytkownika
patrese
Kadet
Posty: 1445
Rejestracja: 13 stycznia 2007, 21:48
Lokalizacja: Leszno / Poznań
Kontaktowanie:

Re: Tęcza przed sezonem 2010/2011

Postautor: patrese » 23 czerwca 2010, 11:11

Grabowska w Tęczy Super-Pol
23.06.2010.

Poznaliśmy trzecie kolejne nazwisko nowej koszykarki, która zagra w Tęczy Super-Pol Leszno. Od nowego sezonu w zespole trenera Jarosława Krysiewicza zagra także Justyna Grabowska.
Grabowska, która ma 29 lat ostatni sezon spędziła w zespole ŁKS Siemens AGD Łódź. Koszykarka ta średnio spędzała na parkiecie niespełna 21 minut. W tym czasie rzucała średnio 6,7 pkt.

- W naszej drużynie będzie grać na ,,dwójce" - zapowiada Jarosław Krysiewicz, trener Tęczy Super-Pol Leszno.

Jeszcze w środę, bądź w czwartek poznamy czwartą nową polską zawodniczkę i ma to być gracz na pozycje rozgrywającej.

- Do końca tygodnia powinniśmy także ustalić szczegóły z dwójką Amerykanek. Jedna z nich będzie niska, druga wysoka - zdradza rąbek tajemnicy szkoleniowiec leszczyńskiej drużyny.

Jeśli pozwolą na to finanse, to być może, że będzie i trzeci gracz zza oceanu. Poza tym do ekipy z Leszna dołączyć ma jeszcze jedna młoda, 20-letnia zawodniczka, która występowała na parkietach I ligi.

http://www.panorama.media.pl

..........................................................................................................................

Czyli mamy kolejną "prawie" reprezentantkę kadry narodowej... Jeszcze czekamy tylko na tę z drugiej ligi i będzie komplet. :roll:
Nie rozumiem, jak trzeba być ograniczonym, żeby wpaść na pomysł brania kogoś z niższej ligi, gdy wiadomo jaka przepaść dzieli te poziomy rozgrywek. Gdyby jeszcze wcześniej dokonano jakichś oszałamiających transferów. Ale do grzania ławy jest już tam wystarczająca ilość zawodniczek.
Co roku transfery są beznadziejne, ale w tym roku są rekordowo do dupy.
SIAMO SEMPRE CON VOI - LECH POZNAŃ

Obrazek


Wróć do „Tęcza Leszno”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości