Podsumowanie na półmetku druzyny TECZY LESZNO

Moderator: patrese

Mozarthio
Kadet
Posty: 1071
Rejestracja: 22 stycznia 2007, 15:21
Lokalizacja: LESZNO

Podsumowanie na półmetku druzyny TECZY LESZNO

Postautor: Mozarthio » 26 listopada 2008, 16:04

Postanowiłem tutaj podsumować grę naszych dziewczyn i zamierzenie nie ujelem tutaj działaczy oraz trenera do ktorych jak wiemy większość z nas ma duży zal i nie chce w kółko trąbić o tym samym skupmy sie na zawodniczkach !!
Kazdy ma prawo do swego zdania to jest tylko moje :)

1 Edyta Krysiewicz - subiektywna ocena gry tej zawodniczki może byc przesłonięta jednak przez ostatnie udane występy gdzie wreszcie zaczęła stawać się liderka zdobywając niezłe zdobycze pkt, jednak prawda jest taka ze Edzia zaczęła sezon na bardzo niskim poziomie rzutowym zawsze znana ze swoich trojek nie radziła sobie w pierwszym etapie sezonu, duzo rzutów-duza nieskuteczność jednym słowem, nawet ostatnio gdzie zdobywa po 20 lub 24 pkt ta skuteczność nie powala
Duze braki widac rownież w rozegraniu akcji, wiadomo nie od dzis ze 90% akcji przechodzi przez nią i to ona kreuje gre leszczyńskiego teamu, to tez sprawia ze Edzia w 3 i 4 kwarcie po prostu nam siada schematyczne rozgrywanie i zmęczenie powodują straty nie przemyślane akcje. Ogolnie rzecz biorac bylo zle na początku widac ze idzie poprawa i jesli ustatkuje swoja forme to z cala szczerością moge powiedzieć ze to liderka Teczy.O sprawach pozasportowych nie będę wspominał bo to ona jest tu najbardziej poszkodowana :(

PLUSY :
- za to ze po prostu jest!!! bez niej nie było by niczego
- zabójcze 3
- doświadczenie
MINUSY
- lata lecą i zmęczenie daje o sobie znać
- schematyczne rozgrywanie
- nieskuteczność rzutowa

2. Monika Siwczak
- co tu duzo mówić za dużo nei widzieliśmy tej zawodniczki na parkietach. Ja osobiście mam pewne pretensje do Moniki bo przed sezonem stawiałem ze będzie uczestniczyła częściej w tym rozegraniu więcej będzie wnosić do gry i jesli nawet nie jest w tej pierwszej "5" to pokaże ze jest wartościową zmienniczka. W zeszłym roku piękne rzuty za 3 często decydujące, a w tym roku jakoś ciężko mi cokolwiek o niej powiedzieć. Jako widz widzę ze Monika wchodzi na parkiet jest energiczna dynamiczna waleczna walczy o te piłkę ale czasem po prostu ma głupie straty ...nie wiem czy to wynika z tego ze trener nie daje jej pograć zbyt duzo czy po prostu niska forma? Dobrym prognostykiem był ostatni mecz już coś tam zatrybilo ;)

PLUSY
- waleczność i dynamizm
- dobry duch drużyny (lepszego kapitana być nie mogło)
MINUSY
- chyba brak formy...

3 Żaneta Durak - dla mnie jest to przyszłość leszczyńskiego teamu na rozegraniu , młoda waleczna dynamiczna i co tu dużo mówić upierdliwa dla przeciwniczek. Wszyscy ją zachwalają a trener boi sie ze Żaneta sie spali...czy tka jest to sami nie wiemy fakt faktem ze ponoszą ja emocje i juz nieraz naraziła zespól na utratę punktów jednak w tym jej całym "szaleństwie" jest cos co powoduje ze kibice jej duzo wybaczają i ma ona duży kredyt zaufania u nas kibiców ..poprawcie mnie jeśli sie mylę. Dodam tylko ze uważam ze jest to zawodniczka poziomem podobna do Waligórskiej lub Małaszewskiej ...tylko sporo nauki jeszcze przed nią jeśli dobry trener ją oszlifuje uważam ze wymienione zawodniczki spokojnie przeskoczy
PLUSY
- waleczność
- dynamiczne wejścia pod kosz
- niekonwencjonalne pomysly ;)
- bezpośrednie krycie zawodniczek sprawia ze maja dość gry przy niej ;)
MINUSY
- brak doświadczenia
- troszke sie nam "podpala" za duzo emocji
4 Dominika Nawrotek - za duzo powiedzieć o niej rowneiz nie moge gdy grała potrafiła niezle sie zamotać nie brała odpowiedzialności za swoje czyny na parkiecie co powodowało głupie straty i nie umiejętność zastawiania sie . Brak jej w skladzie na ostatnim meczu dosc dziwny skoro mieliśmy panią Krol ..co jak co Dominika potrafi grac tylko wydaje mi sie zagubiona lub tez nie do końca wkręciła sie w gre drużyny.
PLUSY
- ciagle perspektywiczna
MINUSY
- nerwowość w grze
- słaba obrona
- mało dynamiczna
- kiepskie rzuty

5. Joanna Czarnecka - kobieta zagadka potrafi zagrać fenomenalnie dobrze ale potrafi zagrać koszmarnie... często widze ze brak jej sil badz tak tylko wyglada. Brak jej koncentracji na caly mecz nie wiem z czego to wynika... Brak jej dynamizmu można zrozumieć poprzez jej warunki fizyczne ale brak umiejętności zbierania pilek w ataku przy tym wzroscie to juz niewybaczalne. Mozna powiedzieć ze w ataku w porownaniu do Budnik znacznie lepsza jak juz rzuca to większość jej wchodzi, nie wiem czy ktos zauwazyl ale ma prawie perfekcyjne rzuty osobiste to tez jeden z ważnych aspektów koszykówki. W wielu kibicach pani Joanna wywołuje sprzeczne emocje jedak mysle ze bez niej bylo by ciężej. Przed sezonem to Ola Karpińska miała być wzmocnieniem a Czarna miała byc tylko jakimś dodatkiem stalo sie odwrotnie uważam ze Czarna jest naszym wzmocnieniem ale należy jeszcze troszkę rzeczy w jej grze poprawić.

PLUSY
- rzuty osobiste
MINUSY
- brak koncentracji przez cały mecz
- zbiorki w ofensywie!!!

6 Ola Karpińska - nie będę tutaj uprzejmy, totalny niewypał na calej linii przykro mi ze tak dobra zawodniczka nie potrafi pokazać swoich umiejętności nawet przeciwko najsłabszemu zespołowi ligi. Co prawda dobrze sobie radzi w obronie ale dalej to juz tragedia. Wejścia pod kosz nie zaobserwowałem, jej trojki hmm wpadnie jedna na 5 to na pewno nie jest poziom na ekstraklasę. Albo weźmie sie w garść albo pożegna sie z drużyna po sezonie takie moje zdanie ma cala rundę rewanżową plus ewentualne mecze dodatkowe na to by udowodnić ze jest KIMS. Bo jako kibic ciagle w nią wierze myślę sobie ze cos kiedyś pęknie i zacznie grac jak za dawnych lat !!

PLUSY
-brak
MINUSY
-cala reszta niestety

7 Martyna Koc
- no cóż ulubienica leszczyńskiego zespołu ale tym razem na początku sezonu nie radziła sobie, co bylo bardziej niepokojące zrobiła sie z niej wtedy mała gwiazdeczka która nie dostrzegała ze cienko grała. Obecnie jest znacznie lepiej nie jest to może forma z końca zeszłego sezonu ale idzie ku lepszemu moim zdaniem trochę mało grywa zawsze miała dobry półdystans i nie boi się wejść pod kosz. Obrona to jest to z czego słynie i na tym robi dla Leszna dużo dobrego. Niestety sprawy które wypłynęły wew. drużyny sprawiły iz jest jednym z powodów zlej atmosfery w drużynie i nikt nie powie mi ze jest juz ok...bo ktoś zrobił niezłą kupę i może trochę posprzątał ale nieprzyjemny zapach pozostał... Sezon w Lesznie na pewno dogra do końca ale jak to będzie w przyszłym roku nie wyobrażam sobie ...obawiam sie ze i tak czekają nas duże zmiany kadrowe i boje sie aby tylko zespól sie nie rozsypał bo dla mnie kibica jest on najważniejszy. Powiem tylko tak Martyna musi zejść na ziemie w Lesznie ma dobrze czy będzie miała gdzieś lepiej ? szczerze wątpię ...

PLUSY
- dobry obrońca
- rzuty z półdystansu
MINUSY
-nierówna forma
-sprawy pozasportowe

8. Agnieszka Makowska -jedna wielka niewiadoma ...gra mało a wręcz bardzo mało nie wiem czy nei jest w formie gdy wchodzi raczej nie pokazuje zbyt wiele. Jak juz tradycją sie stało, inne kluby narzekają na jej agresywna gre nie rozumiejąc ze kosz to takze gra kontaktowa. Moim zdaniem na tle całego słabego teamu polskiego w Lesznie powinna częściej grac bo rzucać i grac to ona potrafi.

PLUSY
-zadziorność
-charakter
MINUSY
-chyba brak formy

9. Aga Budnik
- w sezonie jak i poprzednim nękana kolejnymi kontuzjami chorobami...to tez za wiele jej nie widzieliśmy w grze. Dołujące sa jej rzuty z czystych pozycji pod koszem brak skuteczności brak odwagi aby pod ten kosz wejść. Wszystko jej w ataku po prostu nei wychodzi w porównaniu z Czarna przegrywa na całej linii ataku. Nadrabia cieka praca w obronie niezłe czapy i dobrze się zastawia w obronie bardziej dynamiczna niż nasza druga centerka ale to co nadrobi w obronie straci 2 razy w ataku.
PLUSY
- obrona
MINUSY
-skuteczność rzutowa
- bardzo kontuzjogenna

10 Katarzyna Krężel
- czyli następczyni naszej Darii, już po pierwszych treningach było widać ze ta dziewczyna jest innym typem zawodniczki. Przede wszystkim Kasia nie jest złym graczem ale robienie z niej drugiej Darii nie wyjdzie!!! Ona woli rzuty z półdystansu piękne 3 jej wchodzą potrafi ich niezle nawrzucać ale nie jest to typ zawodniczki która wejdzie pod kosz dynamicznie i zdobędzie w ten sposób mnóstwo punktów ...dla mnie to typowa skrzydłowa i gra niestety coraz mniej co uważam również za blad ale to juz jest kwestia trenera. Podpowiem tylko jedno gdy na parkiecie jest Ashley trzeba by było dac Kasie wtedy mamy pod koszem amerykankę a na obwodzie świetnie rzucająca kasie i uważam ze z tego by wyszła niezła mieszanka wybuchowa. Calym sercem jestem za tym aby Kasia byla w naszej drużynie i dostała znowu wiekszy kredyt zaufania , nie jest oan niczemu winna to nei ktorzy robili z niej Darie 2 a tak naprawdę to jest inny typ playera i trzeba ją UMIEJĘTNIE spożytkować.

PLUSY
- niezłe 3-ki
- dynamiczność
MINUSY
- trochę gorsza gra w obronie , Kasia nie do końca rozumie koncepcje gry z zeszłego sezonu

11 Aga Krol - nie mogę chyba jej oceniać widać ze jest to sympatyczna dziewczyna i wogole :) ale od strony sportowej powiem tylko ze nie powinna być w tej drużynie zajmuje innym miejsce nie ten poziom niestety

12 AShley Shields - zagrała 4 mecze udowodniła ze jest zawodniczka kompletna bez niej nie istniejemy w ataku. Jeśli ktoś może grac samolubnie w drużynie to tylko ona i ma na to pozwolenie kibicow wole jej nie trafione 2 i 3 niz co niektórych zawodniczek...nie da sie ukryć ze Ashley nawet jak nie trafi to idzie zbierać swoja pilke , podobna do Bell.
Kompletna w obronie i w ataku mnóstwo zbiorek , co prawda denerwująca jest czasem jej ta skuteczność ale to jej wybaczamy . Nie ma większych zastrzeżeń, dziewczyna warta pieniędzy ktore jej sie płaci i profesjonalnie wykonuje swoja prace. Nie ma co tu więcej o niej pisać ewidentnie nie pasuje do takiego słabego zespołu jakim jest teraz Leszno niestety jest o kilka klas wyżej.

PLUSY
-skoczność
-dynamizm
-zbiorki
-prawdziwy fighter
-liderka w zdobyczach punktowych
-bierze ciężar gry na siebie
MINUSY
- czasem ta skuteczność troszkę denerwuje..

Hmm na temat pozostałych zawodniczek które się przewinęły przez Leszno to jednak powiem tylk oze Curry i Byears mogły zostać dużo mogły jeszcze dla nas zrobić. A tak z 3 docelowych amerykanek została nam jedna plus Detrina White której nie oceniam po jednym meczu
Życiowe bitwy nie zawsze wygrywają silni i szybsi, lecz prędzej czy później TYM, który wygrywa, jest TEN, który nieustannie myśli, że może wygrać.

Marek1990
Kadet
Posty: 1159
Rejestracja: 27 marca 2007, 20:59
Lokalizacja: Leszno

Re: Podsumowanie na półmetku druzyny TECZY LESZNO

Postautor: Marek1990 » 26 listopada 2008, 23:16

Mozarthio pisze:
2. Monika Siwczak
- Ja osobiście mam pewne pretensje do Moniki bo przed sezonem stawiałem ze będzie uczestniczyła częściej w tym rozegraniu więcej będzie wnosić do gry i jesli nawet nie jest w tej pierwszej "5" to pokaże ze jest wartościową zmienniczka.


Jakie pretensje....? Jak ma coś rozegrać, jak cały mecz klepie Edzia...? Gdyby dostała "kilka" minut od trenera, to napewno by to "coś" pokazała... pzdr.

Mozarthio
Kadet
Posty: 1071
Rejestracja: 22 stycznia 2007, 15:21
Lokalizacja: LESZNO

Postautor: Mozarthio » 26 listopada 2008, 23:48

dlatego napisalem ze jest zmienniczka powina wiecej grac bo gra powoduje ze czuje sie zawodniczka pewniej ale mimo tego jej wejscia za duzo nie wnosily tyle co powinny ...

a te moje pretensje to takie o poztywnym wymiarze Siwczak jest ambitna koszykarka i mysle ze w tym sezonie jeszcze duzo pokkaze to tylko ma ją zachecic ;)
Życiowe bitwy nie zawsze wygrywają silni i szybsi, lecz prędzej czy później TYM, który wygrywa, jest TEN, który nieustannie myśli, że może wygrać.


Wróć do „Tęcza Leszno”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości