Finepharm AZS J. Góra-Tęcza Duda Super-Pol Leszno 54:90

Moderator: patrese

Awatar użytkownika
patrese
Kadet
Posty: 1445
Rejestracja: 13 stycznia 2007, 21:48
Lokalizacja: Leszno / Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: patrese » 19 stycznia 2009, 19:33

Zdziesiątkowane koszykarki Finapharmu zagrają z Dudą

Już w najbliższą środę po miesięcznej przerwie powrócą na parkiety zespoły rywalizujące na parkietach Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet. W ramach rozegranej tego dnia XVIII ligowej kolejki zawodniczki Finepharmu AZS KK Jelenia Góra zmierzą się u siebie z Dudą Leszno. Mecz z Dudą może mieć kluczowe znaczenie w walce jeleniogórzanek o zajęcie miejsca w pierwszej ósemce tabeli po sezonie zasadniczym, co poza awansem do play – offów da również pewne ligowe utrzymanie. W pierwszej rundzie w pojedynku rozegranym w Lesznie jeleniogórzanki wygrały 71:57. W przerwie w rozgrywkach w naszym klubie doszło do sporych przetasowań. Z pracą w Finepharmie pożegnał się trener Krzysztof Szewczyk, którego zastąpił Miodrag Gajić. Z grą w Jeleniej Górze pożegnały się Katarina Ristic, Magdalena Gawrońska i Małgorzata Babicka. W ich miejsce klub zmierza pozyskać dwie Amerykanki, które po przejściu testów mają zapełnić lukę po odejściu trójki wyżej wymienionych koszykarek, jednak ich występ w meczu z leszczyniankami jest bardzo mało prawdopodobny. Co gorsze pod znakiem zapytania stoi też gra w tym spotkaniu chorej Joanny Szymczak – Górzyńskiej i kontuzjowanej Joanny Kędzi. Miejmy nadzieję że mimo zawirowań i arcytrudnej sytuacji kadrowej w jakiej znajduje się nasz zespół przed meczem z Dudą jeleniogórzanki w okrojonym składzie wzniosą się na wyżyny swoich umiejętności i postarają się osiągnąć w tym spotkaniu jak najlepszy wynik. Najbliższy przeciwnik Finepharmu w ligowej tabeli zajmuje ósme miejsce. Duda w 16 meczach zgromadziła 23 punkty (jeleniogórzanki są dziewiąte z 22 punktami wywalczonymi w 15 spotkaniach). Grą drużyny z Wielkopolski kieruje doświadczona rozgrywająca Edyta Krysiewicz. W składzie Dudy są trzy Amerykanki: Edniesha Curry Ashley Shields Detrina White oraz Polki Agnieszka Budnik, Joanna Czarnecka, Aleksandra Drzewińska, Żaneta Durak, Martyna Koc, Katarzyna Krężel, Agnieszka Król, Agnieszka Makowska, Dominika Nawrotek i Monika Siwczak.

Mecz Finepharmu z Dudą rozpocznie się w środę 24 stycznia, w hali przy ul. Sudeckiej o godzinie 18.30. Wstęp wolny.

www.jg24.pl
SIAMO SEMPRE CON VOI - LECH POZNAŃ
Obrazek

Mozarthio
Kadet
Posty: 1071
Rejestracja: 22 stycznia 2007, 15:21
Lokalizacja: LESZNO

Postautor: Mozarthio » 19 stycznia 2009, 20:10

patrese pisze:Zdziesiątkowane koszykarki Finapharmu zagrają z Dudą

W składzie Dudy są trzy Amerykanki: Edniesha Curry Ashley Shields Detrina White oraz Polki Agnieszka Budnik, Joanna Czarnecka, Aleksandra Drzewińska, Żaneta Durak, Martyna Koc, Katarzyna Krężel, Agnieszka Król, Agnieszka Makowska, Dominika Nawrotek i Monika Siwczak.


no ladnie Edi juz z nami dawno nie ma, Budnik dawno nie gra a Drzewinska kontuzja, wiec podejrzewam ze autor robil to na podstawie zrodla z plkk
Życiowe bitwy nie zawsze wygrywają silni i szybsi, lecz prędzej czy później TYM, który wygrywa, jest TEN, który nieustannie myśli, że może wygrać.

Marek1990
Kadet
Posty: 1159
Rejestracja: 27 marca 2007, 20:59
Lokalizacja: Leszno

Postautor: Marek1990 » 20 stycznia 2009, 10:56

Bez Oli do Jeleniej Góry

Na jutrzejszy bardzo ważny mecz do Jeleniej Góry, koszykarki PKM Duda Super-Pol Leszno pojadą bez kontuzjowanej Aleksandry Drzewińskiej. Przypomnijmy, ta zawodniczka skręciła nogę w kostce podczas sobotniego sparingu w Brzegu.

Kontuzja jest na tyle bolesna, że Ola nie może z nami pojechać. We wtorek czekają ją dodatkowe badania USG i wtedy dopiero będziemy wiedzieli, czy zagra w sobotę przeciwko CCC tłumaczył na poniedziałkowym wieczornym treningu trener Jarosław Krysiewicz.Na szczęście zajęcia wzowiła White.

Dziś nasze panie spotykają się na treningu o 15:30, później autokar i kierunek Jelenia Góra.

Jutro zgodnie z wytycznymi PLKK mogą trenować już na miejscu. Finepharm zarezerwował dla Dudy salę na środowy poranek o 9:00 Pojedziemy tam i choć obrzucamy kosze mówi leszczyński szkoleniowiec.

Jak już informowaliśmy w ostatnim czasie zespół naszych jutrzejszych rywalek przeszedł ostatnio spore przemeblowanie, tak do końca nie wiadomo czy w jego składzie nie pojawią się jakieś nowe zawodniczki. Bardzo trudno gra sie przeciwko takiej drużynie, tak na dobrą sprawę nie wiemy, czego możemy sie tam spodziewać przyznaje trener Jarosław Krysiewicz.

Przypomnijmy początek tego meczu, którego stawką być może jest awans do pierwszej ósemki FGE jutro o 18:30. Na relację z Jeleniej Góry zaprasza też Radio elka.

www.elka.pl



Drzewińska nie pomoże

Bez Aleksandry Drzewińskiej przystąpią do wyjazdowego meczu z Finepharmem AZS KK Jelenia Góra koszykarki PKM Duda Super-Pol Leszno. Najbliższe ligowe spotkanie może mieć kolosalne znaczenie dla obu zespołów.
Obie ekipy toczą między sobą póki co walkę o miejsca: 8-9. Obie są więc na pograniczu awansu do play-off. Ten pojedynek jest z tego właśnie powodu niezwykle ważny.

Kłopoty leszczynianek, przy kłopotach drużyny z Jeleniej Góry wydają się być małe. Ubytek jednej zawodniczki nie powinien wpłynąć zdecydowanie na jakość gry podopiecznych trenera Jarosława Krysiewicza.

Drzewińska, która skręciła nogę w sparingowym spotkaniu w Brzegu być może będzie gotowa do gry na sobotni pojedynek z CCC Polkowice. Wszystko wyjaśni się po badaniach USG.

Zdecydowanie więcej kłopotów mają w Jeleniej Górze. Można powiedzieć, że tych kłopotów klub ten naważył sobie sam. Główny sponsor zespołu nie widział sensu dalszej współpracy z trenerem Szewczykiem, który został zwolniony.

To był początek większych problemów drużyny, która ujęła się za szkoleniowcem. Z tego powodu drużynę opuściły już: Katarina Ristic, Małgorzata Babicka oraz Magdalena Gawrońska. Wcześniej nowym trenerem Finepharmu został Serb: Miodrag Gajic, który pracował już w Polsce, ale z męskimi zespołami. Większych sukcesów z nimi jednak nie osiągnął.

Trudno tak do końca przewidzieć jakim składem zagra klub z Jeleniej Góry w meczu z PKM Duda Super-Pol Leszno.

- To dla nas jest wielka niewiadoma. Niby drużyna została osłabiona, ale nie jest wykluczone, że w ostatniej chwili najbliższy rywal zatrudni nowe zawodniczki zza granicy. Mecz ten dla nas to jedna wielka niewiadoma. Wyjeżdżamy do Jeleniej Góry już we wtorek. W środę w dniu meczu planujemy potranować w hali, w której przyjdzie nam walczyć o ligowe punkty - powiedział Jarosław Krysiewicz, trener PKM Duda Super-Pol Leszno.

Początek rywalizacji obu zespołów w środę, 21 stycznia o godzinie 18.30

www.panoramaleszczynska.pl

matishe
Żak
Posty: 468
Rejestracja: 08 listopada 2006, 14:18
Lokalizacja: Hirschberg im Riesengebirge

Postautor: matishe » 20 stycznia 2009, 14:54

Longerinho pisze:
MatiuJG pisze:dzieki za odp :) Pozdro


Niestety kolego to sroda to może być cięzko aby ktoś wogle przyjechał a tym bardziej ze troche kilometrów do Jelonki jest. Pozdrawiam i miłych wrażeń , my bedziemy kibicować przed trnsmisją na żywo na plkk :)


ajj.. no szkoda jakbyście nie przyjechali.

Do Jeleniej Góry macie jedyne 164 km – około 2 godz. 50 min jazdy.
A z tego co widziałem to w Brzegu byliście, Pabianice(gdzie do Pabianic jest 217 km z Leszna), Polkowice, Łódź. Także fajnie byłoby gdybyście i do nas zawitali.

Także mam nadzieję, że się zbierzecie i nas odwiedzicie. Pozdro
"WSZYSTKIE ANIOŁY NA ŚWIECIE..ZRÓBCIE CO MOŻECIE"

Longerinho
Młodzik
Posty: 528
Rejestracja: 19 lutego 2007, 16:40
Lokalizacja: .:Leszno:.
Kontaktowanie:

Postautor: Longerinho » 20 stycznia 2009, 20:51

matishe pisze:
Longerinho pisze:
MatiuJG pisze:dzieki za odp :) Pozdro


Niestety kolego to sroda to może być cięzko aby ktoś wogle przyjechał a tym bardziej ze troche kilometrów do Jelonki jest. Pozdrawiam i miłych wrażeń , my bedziemy kibicować przed trnsmisją na żywo na plkk :)


ajj.. no szkoda jakbyście nie przyjechali.

Do Jeleniej Góry macie jedyne 164 km – około 2 godz. 50 min jazdy.
A z tego co widziałem to w Brzegu byliście, Pabianice(gdzie do Pabianic jest 217 km z Leszna), Polkowice, Łódź. Także fajnie byłoby gdybyście i do nas zawitali.



Także mam nadzieję, że się zbierzecie i nas odwiedzicie. Pozdro


Kolego to sroda , studia , szkoła albo robota , wiec przykro mi bardzo :) Innym razem :) może się jeszcze spotkamyw tym sezonie to będzie okazja was odwiedzić , jeśli nei to ejst jeszcze przyszły sezon :)

Pozdrawiam :) i życze dobrego widowiska oczywiscie oby wygranego dla Tęczy :)
Leszno naszym miastem , Tęcza naszym klubem

Awatar użytkownika
patrese
Kadet
Posty: 1445
Rejestracja: 13 stycznia 2007, 21:48
Lokalizacja: Leszno / Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: patrese » 21 stycznia 2009, 10:43

Finepharm powraca po długiej przerwie


Koszykarki jeleniogórskiego Finepharmu po długiej przerwie zaprezentują swoje umiejętności miejscowym kibicom. Środowy mecz z Dudą Super-Pol Leszno będzie debiutem dla nowego szkoleniowca drużyny Miodraga Gajića.

Już na samym początku trzeba zaznaczyć, że o zwycięstwo w meczu z Dudą będzie niezwykle ciężko. Z naszego zespołu odeszła podstawowa rozgrywająca Katarina Ristić, barwy klubowe zmieniła również jej zmienniczka Magdalena Gawrońska oraz inna zawodniczka Magdalena Babicka. O powtórzenie wyniku z pierwszej rundy, kiedy to górą były jeleniogórzanki, będzie więc niezwykle trudno. A trzeba wspomnieć, że to spotkanie ma ogromne znaczenie w walce Finepharmu o fazę Play-Off. Lesznianki są - wraz z INEĄ AZS Poznań - bezpośrednimi rywalkami jeleniogórzanek w walce o ósmą lokatę w lidze. Na dzień dzisiejszy lepszą są podopieczne Krzysztofa Zająca, które wyprzedzają w tabeli akademiczki z Jeleniej Góry o jeden punkt.

Najlepiej punktującą zawodniczką Dudy w tym sezonie jest - grająca na pozycjach 2/3 - Ashley Shields. Amerykanka zdobywa w każdym meczu średnio 19 punktów i Ryan Coleman będzie miała niezwykle trudne zadanie, powstrzymać w ataku swoją rodaczkę. Nasze zawodniczki będą również musiały skupić szczególną uwagę na Detrine White, która jest najlepiej zbierającą zawodniczką swojej drużyny, a na dodatek może się pochwalić najwyższym współczynnikiem eval wśród partnerek z zespołu.

Jak więc widać, zawodniczki Miodraga Gajića czeka niezwykle trudne zadanie. W takim wypadku niezwykle ważny będzie głośny doping ze strony jeleniogórskich kibiców, którzy powinni zapełnić halę przy ul. Sudeckiej. Początek spotkania w środę o godz. 18:30. Wstęp wolny.

www.nj24.pl
SIAMO SEMPRE CON VOI - LECH POZNAŃ

Obrazek

Awatar użytkownika
patrese
Kadet
Posty: 1445
Rejestracja: 13 stycznia 2007, 21:48
Lokalizacja: Leszno / Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: patrese » 22 stycznia 2009, 10:58

Koszykarski nokaut
22.01.2009.

Koszykarskim nokautem można nazwać środowy pojedynek rozegrany w Jeleniej Górze, pomiedzy miejscowym Finepharmem AZS KK a PKM Duda Super-Pol Leszno. Podopieczne trenera Jarosława Krysiewicza wygrały aż 54:90.

Nikomu w Lesznie nie potrzeba przypominać jak ważne było to spotkanie w walce naszych pań o pierwszą ósemkę Ford Germaz Ekstralklasy. Gospodarze choć po ubytkach personalnych i zmianie trenera, na własnym parkiecie mogli być groźni. Z tych też względów w leszczyńskim zespole panowała pełna mobilizacja.

Drogę do zwycięstwa rozpoczęły punkty Krężel, na 2:2 wyrównała jeszcze kapitan Finepharmu Skorek, a później na parkiecie rządzi tylko Duda. Pierwsza kwarta kończy się 16:27.

Nasze panie grające bardzo dobrze w obronie i mające dobrą skuteczność w ataku robią dosłownie, co chcą. Jeżeli dodamy do tego, że z 9 wykonanych rzutów za 3 wpada aż 7, to nic dziwnego, że pierwsza połowa kończy się przy stanie 25:47.

Trzecią kwartę rozpoczynają punkty dla Finepharmu zdobyte przez Górzyńską Szymczak.Później przez ponad 6 minut to goście z Leszna dokładają kolejne punkty, a Jelenia Góra stoi. W pewnym momencie wynik tej części pojedynku brzmi 2:18. Wszystko kończy się jednak 7:27.

W takiej sytuacji nic dziwnego, że część miejscowych kibiców opuszcza salę. W ostatniej odsłonie pojedynku trener Jarosław Krysiewicz dał pograć pelnej ławce rezerwowej, była to przysłowiowa woda na młyn dla Coleman, która zdecydowanie poprawiała stan konta punktowego gospodarzy. Ostatecznie mecz kończy się przy stanie 54:90 dla PKM Duda Super-Pol.

Punkty dla zwycięzców zdobywały Shields 22, Krysiewicz 16,Krężel 13,Koc 12,Czarnecka 11,Makowska 7,Siwczak 3 i po 2 Król, Durak i Nawrotek.

Cieszę się, że moje zawodniczki mimo wszystko nie zlekceważyły rywalek i zagrały z pełnym zaangażowaniem przyznał po meczu trener Jarosław Krysiewicz.

Warto dodać, że do Jeleniej Góry przyjechała całkiem spora grupa leszczyńskich fanów kobiecej koszykówki, która przed meczem wręczyła bukiet kwiatów Dominice Nawrotek obchodzącej akurat tego urodziny.

Kolejne spotkanie nasze panie rozegrają na własnym parkiecie. Już w najbliższą sobotę o 18:30 podejmują CCC Polkowice

www.elka.pl
...........................................................................................................

Przegrana, która była do przewidzenia.

Jeleniogórzanki w mocno okrojonym składzie, nie były w stanie nawiązać walki z ósmą drużyna tabeli przegrywając na własnym parkiecie 54:90.Jeleniogórskie koszykarki bez Katariny Ristic, Magdaleny Gawrońskiej i Małgorzaty Babickiej oraz pod wodza nowego trenera Miodraga Gajica nie sprostały wyzwaniu i poniosły druzgocącą porażkę.

Od początku było wiadome, że dla jeleniogórzanek będzie to ciężki mecz, przede wszystkim ze względu na okrojony skład, nienajlepszą atmosferę w drużynie i wśród kibiców w związku ze zmianami personalnymi oraz zupełnie nową koncepcję szkoleniowca – Miodraga Gajicia

Te i inne mankamenty dowodziły, że jeleniogórzanki mogą przegrać spotkanie przeciwko Dudzie, tylko nikt się nie spodziewał, że porażka będzie aż tak dotkliwa. Brak rozgrywającej, zmusił Miodraga Gajica do wpuszczenia na plac gry Natalii Niewrzawy, dla której był to pierwszy występ w barwach Finepharmu od pierwszych minut. Początek od razu pokazał, że w tym meczu może dojść do pogromu, lecz nikt w Jeleniej Górze a zwłaszcza kibice nie chcieli o tym słyszeć - żywiołowo dopingując zawodniczki. Zaczęło się fatalnie dla podopiecznych Miodraga Gajica, które po 3,5 minuty od rozpoczęcia przegrywały siedmioma punktami 3:10.

Później wzięły się do pracy Joanna Szymczak - Górzyńska i Ryan Coleman, które skutecznymi rzutami zmniejszyły przewagę rywalek do 4 punktów 16:20. Niestety, w szeregach Dudy rozegrała się Ashley Shields i to po jej celnej trójce równo z syreną leszczynianki schodziły na przerwę prowadząc 27:16.

Druga kwarta wyglądała o wiele gorzej niż pierwsza. Jeleniogórzanki nie potrafiły zdobyć punktów, często gubiąc piłkę lub pudłując z najlepszych sytuacji rzutowych. Z minuty na minutę uwidoczniała się słaba skuteczność jeleniogórzanek, a zwłaszcza Holie Meredith, która w całym spotkaniu ( będąc na parkiecie ponad 30 minut) tylko dwukrotnie trafiła (2x3pkt w IV kw.).

Koleżanki po 5 minutach od rozpoczęcia drugiej odsłony meczu wyręczyła dopiero Ryan Coleman, celnie trafiając za dwa punkty i było 18:31.Swoje punkty w tej kwarcie dołożyły jeszcze Magdalena Skorek i Joanna Szymczak – Górzyńska, lecz było to za mało, aby móc myśleć o zwycięstwie w tym meczu. Zwłaszcza, że w szeregach rywalek świetnie grały takie indywidualności jak Edyta Krysiewicz, Martyna Koc, Ashley Shields czy Agnieszka Makowska, która w drugiej kwarcie wręcz ośmieszyła nasze koszykarki, mijając je jak slalomowe tyczki i celnie rzucając w tej samej akcji za dwa punkty. Do końca jeleniogórzanki nie potrafiły znaleźć lekarstwa na usprawnienie swojej chaotycznej i bez pomysłowej gry, przegrywając do przerwy 25:47.

Po zmianie stron niewiele się zmieniło. Jeleniogórzanki próbowały dorównywać kroku rywalkom, ale tylko te drugie celnie rzucały. Przewaga rywalek po 24 minutach gry wynosiły już 30 punktów i było jasne, że jeleniogórzanki przegrają ten ważny dla losów play – off spotkanie. Po faulu technicznym J. Szymczak – Górzyńskiej rywalki prowadziły już różnicą 40 punktów, a kibice zaczęli wychodzić z hali przy ul. Sudeckiej.

W czwartej kwarcie na parkiecie pojawiła rezerwowa piątka Dudy, dzięki czemu jeleniogórzanki były w stanie nawiązać walkę. Za sprawa celnych rzutów Ryan Coleman, Magdaleny Skorek i podwójnym trafieniom Holie Meredith za trzy punkty, jeleniogórzanki wygrały tą partię 22;16, jednak tego dnia było to za mało, aby odnieść cenne zwycięstwo

Pierwsza wrażenie trenerskie:

Trener Miodrag Gajic swojego pierwszego sprawdzianu nie zaliczył pozytywnie. W sumie trudno się dziwić, ze składu ubyły trzy bardzo ważne i potrzebne zawodniczki, które były filarem drużyny. W pierwszym składzie oprócz doświadczonych zawodniczek, które zawodziły w tym meczu skutecznością , pojawiła się Natalia Niewrzawa, która zdobyła zaledwie dwa punkty ( dwa osobiste). Miodrag dał szansę gry wszystkim rezerwowym zawodniczkom, oprócz kontuzjowanej Joanny Kędzi i Agnieszki Balsam. Trudno mówić o dobrym występie rezerwowych z których tylko N. Niewrzawa zdobyła punkty. Jak Miodrag Gajic traktuje zawodniczki, które grają poniżej oczekiwań? Trenerowi ani na chwilę nie puściły nerwy, każdą zawodniczkę nawet po nieudanym zagraniu nagradzał brawami, lub próbował tłumaczyć błędy. Miejmy nadzieję, że w drugim sprawdzianie pod wodzą nowego trenera, jeleniogórzanki spisza się o wiele lepiej.

Wieści z Poznania:

Magdalena Gawrońska - jeden z ubytków naszej drużyny wystapiła już w zespole Cukierków Odry Brzeg przeciwko Inei Poznań. Magdalena Gawrońska przebywała na parkiecie prawie pół godziny i zdobyła 18 punktów i wraz z Amber Pettilon była najlepszą zawodniczką w swojej drużynie, a jedną z wyróżniających się zawodniczek podczas całego spotkania.

AZS Finepharm KK Jelenia Góra – Duda Super Pol Leszno (16:27, 9:20, 7:27, 22:16)
AZS - Ryan Coleman 21, Magdalena Skorek 14, Joanna Szymczak Górzyńska 11, Holie Meredith 6, Natalia Niewrzawa 2

www.jelonka.com

...........................................................................................................

Fatalny debiut Miodraga Gajicia


Fatalnie wypadł debiut na trenerskiej ławce Finepharmu AZS KK Jelenia Góra nowego szkoleniowca zespołu Miodraga Gajicia. W pierwszym meczu pod jego wodzą powracające po ponad miesięcznej przerwie w rozgrywkach jeleniogórskie koszykarki uległy Dudzie Leszno 54:90. Wydarzenia do jakich doszło w Finepharmie w ostatnich tygodniach (m.in. odejście obu rozgrywających i zamieszanie związane ze zmianą szkoleniowca) w katastrofalny sposób wpłynęły na grę naszej drużyny. W czasie meczu z Dudą nasz zespół prezentował się jak zlepek koszykarek zupełnie nie stanowiących drużyny, zaś niektóre zawodniczek sprawiały wrażenie jakby w przerwie w rozgrywkach zapomniały jak się gra w koszykówkę. Na uwagę zasługuje zwłaszcza kompromitująca skuteczność rzutowa jeleniogórzanek widoczna zwłaszcza w II i III kwarcie Nowy trener zupełnie nie panował nad wydarzeniami na parkiecie, zaś jego podpowiedzi z ławki, także podczas przerw w grze, nie miały żadnego wpływu na grę drużyny. W tej sytuacji miejmy nadzieję że zapowiadane przyjście do zespołu dwóch nowych koszykarek z USA wleje w nasz zespół nowego ducha i w znaczący sposób wpłynie na poprawę gry jeleniogórzanek.

Wynik meczu 54:90 właściwie mówi wszystko o jego przebiegu. Pojedynek rozpoczął się od wysokiego prowadzenia gości 18:8 w 6 minucie. Chwilowy zryw jeleniogórzanek sprawił iż nasz zespół odrobił większość strat. W 9 minucie po koszu Joanny Szymczak – Górzyńskiej jeleniogórzanki przegrywały tylko 16:20, jednak końcówka tej odsłony należała do gości i po 10 minutach Duda prowadziła 27:16. W drugiej kwarcie na parkiecie dominowała już bezdyskusyjnie, bardzo dobrze prezentująca sie w defensywie drużyna gości. W 16 minucie było 20:37 dla Dudy, zaś na przerwę ekipy schodziły przy prowadzeniu przyjezdnych 25:47. Pierwsze punkty po zmianie stron rzuciła J. Szymczak – Górzyńska, jednak przez kolejne siedem minut jeleniogórzanki, prezentujące w tym okrsie kompromitującą skuteczność rzutową przegrały 0:20 i w 27 minucie leszczynianki prowadziły już różnicą 40 punktów 27:67. Gdy po 30 minutach na tablicy wyników widniał rezultat 32:74 trener gości Jarosław Krysiewicz mógł dać szansę gry zawodniczkom rezerwowym i w czwartej kwarcie spotkanie stało się bardziej wyrównane. Ostanie 10 minut gry zakończyło się wygraną gospodarzy 22:16 co w żaden sposób jednak nie zmienia fatalnego wrażenia jakie pozostawiła gra Finepharmu w tym pojedynku.

Finepharm AZS KK Jelenia Góra – Duda Leszno 54:90 (16:27, 9:20, 7:27, 22:16)
Finepharm: Coleman 21, Skorek 14, Szymczak – Górzyńska 11, Merideth 6, Niewrzawa 2, Arodź, Wójcik, Kret.

www.jg24.pl

...........................................................................................................

Brawo! :D
SIAMO SEMPRE CON VOI - LECH POZNAŃ

Obrazek


Wróć do „Tęcza Leszno”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości