Powrot Ryan do Leszna ??? welcome to home :P
: 12 lutego 2009, 08:34
Wróce do Leszna
Co spowodowało ze postanowiła pani wyjechać z Polski ?
Względy osobiste. Decyzje przyspieszyła kontuzja, której się nabawiłam. Poza tym pracodawca okazał się nie rzetelny. Podoba mi się w Polsce trochę szkoda wyjeżdżać. Mam nadzieje ze wrócę w następnym sezonie.
Z Leszna przeniosła się pani do Jeleniej Góry. To był dobry wybór?
Niestety,miałam zostać w Lesznie. W Jeleniej Gorze kusili mnie wizją gry o wysokie cele i obiecali lepsze warunki.
I co, jak było ?
Nieciekawie. Słabe wyniki, zmiana trenera, później doszły jeszcze kłopoty finansowe i wzajemne oskarżenia. Popsuła sie atmosfera. Wczesniej grałam w Toruniu, później w Lesznie i ostatnio w Jeleniej.
Najlepiej sie czułam w Lesznie. Chciałabym wrócić kiedyś do drużyny Krysiewicza.
W Lesznie znaleziono zawodniczkę w pani miejsce. Ashley Shields dobrze wkomponowała się w drużynę.
Znamy się z Ashley. To dobra zawodniczka. Podziwiam jej statystyki. Przestrzegam, zeby nie wierzyła w bajki opowiadane przez polskich działaczy. Żeby niepowtorzyla moich błędów. Drużyny bijące się o medale w Polsce są wciąż te same, czyli Kraków , Gdynia , Gorzów i Polkowice. Pozostałe są tłem. Niedawno z Rybnika wyjechały Amerykanki. Tam tez miała być drużyna na medal.
Jakie wspomnienia z pobytu w Lesznie? Była pani jedną z ulubienic publiczności.
to było mile. Staram się grac jak najlepiej. W Lesznie nikt nie mówił, ze zdobędziemy mistrzostwo, bo wszyscy znali wartość zespołu. Bardzo nam kibicowali. Drużyna sprawiła niespodziankę. Pamiętam mecze o play-off i później o brązowy medal. Świetna atmosfera, wspaniały doping - aż się chciało grac. może jeszcze kiedyś będę miała okazje zagrać dla leszczyńskiej publiczności. I może powtórzymy ubiegły sezon?
Brzmi to jak oferta powrotu do leszczyńskiej drużyny.
Nie, ale może prezes przeczyta ten wywiad i zadzwoni.
zrodlo: panoramaleszczynska.
No nie trzeba byc zbytnio obcykanym zeby widziec ze Ryan teskn iza Lesznem gdzie suma summarum miala dobrze. Coz czyżby powrot corki marnotrawnej na przyszly rok ? Widze tu duze szanse jesli nie rzuca slow na wiatr neich wraca do nas i zatrzymajmy Ashley i reszte teamu i budujmy takisklad gdzie Ryan i Ashley beda wbijac przeciwniczki w parkiet taki potencjal spowoduje u niektorych druzyn neizlego cykora
Mysle ze juz kwestia ktora kiedys byla poruszana na forum przez pewnego napinacza gdzie Ryan osiagnela najwiecej i gdzie lubiala grac i gdzie chce grac pozostaje rozwiazana.
Co spowodowało ze postanowiła pani wyjechać z Polski ?
Względy osobiste. Decyzje przyspieszyła kontuzja, której się nabawiłam. Poza tym pracodawca okazał się nie rzetelny. Podoba mi się w Polsce trochę szkoda wyjeżdżać. Mam nadzieje ze wrócę w następnym sezonie.
Z Leszna przeniosła się pani do Jeleniej Góry. To był dobry wybór?
Niestety,miałam zostać w Lesznie. W Jeleniej Gorze kusili mnie wizją gry o wysokie cele i obiecali lepsze warunki.
I co, jak było ?
Nieciekawie. Słabe wyniki, zmiana trenera, później doszły jeszcze kłopoty finansowe i wzajemne oskarżenia. Popsuła sie atmosfera. Wczesniej grałam w Toruniu, później w Lesznie i ostatnio w Jeleniej.
Najlepiej sie czułam w Lesznie. Chciałabym wrócić kiedyś do drużyny Krysiewicza.
W Lesznie znaleziono zawodniczkę w pani miejsce. Ashley Shields dobrze wkomponowała się w drużynę.
Znamy się z Ashley. To dobra zawodniczka. Podziwiam jej statystyki. Przestrzegam, zeby nie wierzyła w bajki opowiadane przez polskich działaczy. Żeby niepowtorzyla moich błędów. Drużyny bijące się o medale w Polsce są wciąż te same, czyli Kraków , Gdynia , Gorzów i Polkowice. Pozostałe są tłem. Niedawno z Rybnika wyjechały Amerykanki. Tam tez miała być drużyna na medal.
Jakie wspomnienia z pobytu w Lesznie? Była pani jedną z ulubienic publiczności.
to było mile. Staram się grac jak najlepiej. W Lesznie nikt nie mówił, ze zdobędziemy mistrzostwo, bo wszyscy znali wartość zespołu. Bardzo nam kibicowali. Drużyna sprawiła niespodziankę. Pamiętam mecze o play-off i później o brązowy medal. Świetna atmosfera, wspaniały doping - aż się chciało grac. może jeszcze kiedyś będę miała okazje zagrać dla leszczyńskiej publiczności. I może powtórzymy ubiegły sezon?
Brzmi to jak oferta powrotu do leszczyńskiej drużyny.
Nie, ale może prezes przeczyta ten wywiad i zadzwoni.
zrodlo: panoramaleszczynska.
No nie trzeba byc zbytnio obcykanym zeby widziec ze Ryan teskn iza Lesznem gdzie suma summarum miala dobrze. Coz czyżby powrot corki marnotrawnej na przyszly rok ? Widze tu duze szanse jesli nie rzuca slow na wiatr neich wraca do nas i zatrzymajmy Ashley i reszte teamu i budujmy takisklad gdzie Ryan i Ashley beda wbijac przeciwniczki w parkiet taki potencjal spowoduje u niektorych druzyn neizlego cykora
Mysle ze juz kwestia ktora kiedys byla poruszana na forum przez pewnego napinacza gdzie Ryan osiagnela najwiecej i gdzie lubiala grac i gdzie chce grac pozostaje rozwiazana.