Tęcza przed sezonem 2009/2010

Moderator: patrese

Awatar użytkownika
bartas
Żak
Posty: 447
Rejestracja: 07 stycznia 2007, 10:58
Lokalizacja: Leszno

Tęcza przed sezonem 2009/2010

Postautor: bartas » 22 kwietnia 2009, 12:56

możliwe (niepotwierdzone, daleka ewentualność)
prawdopodobne
pewne

PRZYBYCIE :
Sherry McCracklin (USA / Olympiada Larissa GRE) , Joanna Walich [Jarkowska] (INEA AZS Poznań), Magdalena Gawrońska (Cukierki Odra Brzeg), Marta Gajewska (CCC Polkowice), Barbara Kaszewska (AZS PWSZ Gorzów), Barbara Głocka


ODEJŚCIE :
sponsor PKM Duda, Martyna Koc, Katarzyna Krężel, Ashley Shields, Agnieszka Budnik, Agnieszka Król, Detrina White, Dominika Nawrotek
Ostatnio zmieniony 04 czerwca 2009, 20:13 przez bartas, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek

Awatar użytkownika
patrese
Kadet
Posty: 1445
Rejestracja: 13 stycznia 2007, 21:48
Lokalizacja: Leszno / Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: patrese » 22 kwietnia 2009, 14:02

L pisze:
W trakcie rozmowy trener wyjawił, że po tym sezonie zespół opuszczą trzy zawodniczki. Nie chciał wyjawić nazwisk, gdyż same koszykarki jeszcze o tym fakcie nie zostały poinformowane.
- Jesteśmy też już po wstępnych rozmowach z nowymi koszykarkami - dodał trener leszczynianek.
Klub z Leszna bliski jest także podpisania kontraktu z jedną Amerykanką. Wiadomo, że grała w Lesznie. Do zespołu prawdopodobnie wróci Ryan Coleman.

www.panorama.media.pl
SIAMO SEMPRE CON VOI - LECH POZNAŃ
Obrazek

Marek1990
Kadet
Posty: 1159
Rejestracja: 27 marca 2007, 20:59
Lokalizacja: Leszno

Postautor: Marek1990 » 26 kwietnia 2009, 10:02

Nie chciały walczyć

PKM Duda Super-Pol Leszno zakwalifikował się do play off i zrealizował przedsezonowy plan, ale poziom gry pozostawił wiele do życzenia.



Już na początku sezonu postawa leszczynianek budziła zastrzeżenia. Drużyna zlekceważyła zespoły z Brzegu i Jeleniej Góry. Zapanował marazm, dziewczyny jakby przestały wierzyć w swoje możliwości. Doszły problemy z Amerykankami. Trzy zupełnie się nie sprawdziły. Dopiero przyjazd Ashley Shields wlał w serca kibiców trochę nadziei. Atmosferę w klubie zepsuł konflikt. Monika Siwczak i Agnieszka Makowska oskarżyły trenera o mobbing. O sprawie mówiono w całej Polsce. Z koszykarkami rozwiązano kontrakty.

– Nasz ostatni mecz z ROW Rybnik był taki, jak cały sezon. W pierwszej połowie, zawodniczki nie podjęły walki. Przebudziły się dopiero, gdy miały nóż na gardle. W tym sezonie nie pomagały prośby, groźby, ostre rozmowy. Niektóre zawodniczki kompletnie zawiodły – ocenia trener Jarosław Krysiewicz.

Transferowe niewypały

Szkoleniowiec nie wymienia nazwisk koszykarek, które najbardziej zawaliły, żeby publicznie nie robić im przykrości. Po ostatnim meczu powiedział w szatni, że ten sezon, w szczególności postawa dziewczyn, dały mu dobrą lekcję poglądową i zdobył doświadczenie, którego nie zdobyłby na żadnym cenionym uniwersytecie. Leszczynianki miały grać żywiołową i spontaniczną koszykówkę, ale nic z tego nie wyszło. Działacze przyznali po ostatnim meczu, że drużyna rozczarowała. Niektóre koszykarki zadowoliły się wysokimi kontraktami i nie zawsze pracowały z pełnym zaangażowaniem. Wyjątki, to takie mecze, jak chociażby z Wisłą Can Pack Kraków i Energą Toruń.

Krysiewicz nie ucieka od odpowiedzialności. Trener budował drużynę. Sprowadził do Leszna zawodniczki, które zaproponował władzom klubu. One miały osiągnąć sukces. Teraz uczciwie przyznaje się do błędów. Mimo słabego wyniku uważa, że drużyna pod względem sportowym, oceniając indywidualne możliwości poszczególnych koszykarek, była mocniejsza od zespołu, który w poprzednim sezonie zajął 4. miejsce.

– Co z tego, skoro nie chciały walczyć. Na boisku brakowało zaangażowania i determinacji. Zespół nie posiadał liderki, która pociągnęłaby koleżanki do walki. Taką zawodniczką była u nas Daria Mieloszyńska, ale odeszła do Polkowic – wylicza mankamenty drużyny Krysiewicz.

Spoczęły na laurach

– Może gdyby zostały z nami do końca Amerykanki, to moglibyśmy wygrać z Ineą AZS Poznań i ROW Rybnik. Piąte miejsce znajdowało się w naszym zasięgu. Zwłaszcza końcówka sezonu i postawa drużyny w dwumeczach o miejsca 5-8 bardzo mnie rozczarowała. Niektóre koszykarki swoim poziomem gry nie zasłużyły na kontrakty, jakie mają w naszym klubie – twardo stawia sprawę prezes Stefan Pielech, który jeszcze na finiszu ligi wierzył w zdobycie 5. lokaty.

Amerykanki wyjechały wcześniej z Polski z uwagi na pogarszającą się sytuację ekonomiczną. Włodarze klubu szukając oszczędności w pierwszej kolejności rozstali się z Shields i DeTriną White. Obie miały płacone w dolarach i gdy kursy walut poszły w górę zaczęły się kłopoty. Sytuację finansową udało się uratować, chociaż niewielkie zobowiązania czekają na uregulowanie. Koszykarki ostatnie wypłaty otrzymają w maju. Większość dziewczyn do końca kwietnia posiada ważne umowy z klubem.

Biją się w piersi

Zawodniczki podzielają zdanie działaczy. Przyznają im rację, bo same liczyły na lepsze wyniki. Wpływ na wyniki miała atmosfera w klubie. Nie była ona najlepsza. Drużyna targana konfliktami nie mogła skupić się na graniu. Większość koszykarek jeszcze nie zdecydowała o swoich planach. Przed nimi rozmowy z działaczami. Ale już dziś wiadomo, że może dojść do małej rewolucji kadrowej.

– Chcemy mieć w zespole dziewczyny, które pragną się rozwijać i takie, które zostawią serce na boisku. Niewykluczone, że zmienimy kadrę dosyć mocno. Dużo zależeć będzie od wyniku rozmów z naszymi koszykarkami, znalezieniem nowych i od sytuacji finansowej klubu – wyjaśnia trener Krysiewicz.

W sprawach personalnych na razie nie zapadły żadne decyzje. Trener znalazł kandydatki do gry w Lesznie. Podobno z jedną osiągnęli wstępne porozumienie. Dwie następne koszykarki też akceptują propozycję gry w Lesznie. Jeśli negocjacje zakończą się pomyślnie, to – jak powiedział szkoleniowiec – może być niespodzianka dla kibiców. Na konkrety za wcześnie. Dwuletnie kontrakty posiadają Żaneta Durak i Dominika Nawrotek, więc obie raczej zostaną. Postępy poczyniła środkowa Joanna Czarnecka. Po urodzeniu dziecka wróciła do formy Aleksandra Drzewińska. Z pozostałymi nie wiadomo, co będzie. Edyta Krysiewicz zastanawia się nad zakończeniem kariery. Katarzyna Krężel leczy kontuzję. Skrzydłowa jeszcze nie zdecydowała o swojej przyszłości.

Będą zmiany

Prezes Pielech wyliczył, że wydatki w tym sezonie wzrosły o 30-40 procent w porównaniu z poprzednim. Przede wszystkim w powodu rosnącego kursu dolara. W weekend możemy spodziewać się pierwszych decyzji personalnych, gdyż zbierze się zarząd klubu. Działaczy w przerwie między sezonami czeka intensywna praca. W planach mają rozmowy ze sponsorami. Chcieliby dalej współpracować z PKM Duda, Super-Pol i Urzędem Miasta oraz wszystkimi pozostałymi sponsorami. Może znajdą się nowi, którzy pomogą w utrzymaniu zespołu.

– Zmiany w drużynie na pewno będą. Rozstaniemy się z zawodniczkami, które zawiodły, a mają u nas naprawdę dobre uposażenie. Dzisiaj nie mogę powiedzieć, jak będzie wyglądał skład w następnym sezonie. Nie odpowiem, czy będzie jedna czy dwie Amerykanki. Będziemy rozmawiać ze sponsorami. Dużo zależy właśnie od możliwości finansowych klubu – tłumaczy prezes klubu.

Zawodniczki znajdują się w okresie roztrenowania. Trener z działaczami chcą do 10 maja skompletować drużynę. Przygotowania do następnego sezonu prawdopodobnie zostaną wydłużone o jeden miesiąc.

www.panoramaleszczynska.pl

czuken88
Nowy na forum
Posty: 47
Rejestracja: 25 stycznia 2009, 15:41

Postautor: czuken88 » 28 kwietnia 2009, 12:59

Nasze panie meczem z RKM Rybnik zakończyły koszykarski sezon Ford Germaz Ekstraklasy na ósmym miejscu. Teraz już na spokojnie można podsumować to co za nami.

To nie był sezon o jakim marzyliśmy, realnie powinniśmy zająć piąte miejsce. Niestety wiele czynników złożyło się na to ,że było zupełnie inaczej mówi trener Jarosław Krysiewicz.

Trudno się z tym nie zgodzić , bo po ubiegłym bardzo dobrym sezonie apetyty na koszykarski kobiecy sukces w Lesznie wyraźnie wzrosły.

Jednak początek rozgrywek zweryfikował te oczekiwania. Pierwsze porażki zwłaszcza ta z Brzegiem nie wpływały pozytywnie na atmosferę w drużynie. Zaczęło się nerwowe poszukiwanie Amerykanek, nie zawsze sprawdzających się na parkiecie.

W zespole nie było "chemii" i walki na 100 % od pierwszej do ostatniej minuty meczu mówi trener i dodaje Ten sezon był dla mnie bardzo pouczający.

W leszczyńskim klubie myśli się już o kolejnych rozgrywkach. Wiadomo, że zostają Durak, Nawrotek, Czarnecka i prawdopodobnie Drzewińska.

Pożegnały się z Lesznem Koc i Krężel, trwają poszukiwania rozgrywającej i Amerykanek, choć przed wylotem do USA Shields deklarowała chęć powrotu.

Jak zwykle w tym okresie wrze na tej transferowej giełdzie. Wielu widziałoby w drużynie takie zawodniczki jak Skorek, Walich, Bogacką , Babicką czy Gołumbiewską czy to się sprawdzi ? Przekonamy się pewnie niebawem, bo jak twierdzi trener Krysiewicz Skład tak na 90% powinniśmy mieć dopięty do 15 maja


elka.pl

Awatar użytkownika
patrese
Kadet
Posty: 1445
Rejestracja: 13 stycznia 2007, 21:48
Lokalizacja: Leszno / Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: patrese » 28 kwietnia 2009, 13:28

Heh, a kto widziałby w zespole Bogacką, Babicką czy Gołumbiewską :?: Jeśli tak miałyby wyglądać te "wzmocnienia", to pewnie o Euroligę nawet powalczymy... :lol:

A co z A. Król? Czy nadal będzie bezproduktywnie zajmować miejsce pełnowartościowej zawodniczki? To samo dotyczy zresztą A. Budnik. Jakich Amerykanek chcą niby szukać, skoro Coleman i Shields zgłosiły chęć gry w Lesznie. No chyba, że te są za słabe dla nas. Może będziemy teraz brać te z Wisły i z Lotosu :?: :wink:
SIAMO SEMPRE CON VOI - LECH POZNAŃ

Obrazek

Awatar użytkownika
patrese
Kadet
Posty: 1445
Rejestracja: 13 stycznia 2007, 21:48
Lokalizacja: Leszno / Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: patrese » 28 kwietnia 2009, 13:50

Szóstka Polek w notesie Krysiewicza
28.04.2009.

Aż szóstka nowych Polek znalazła się w notesie Jarosława Krysiewicza, trenera koszykarskiej drużyny PKM Duda Super-Pol Leszno. Z tej szóstki w Lesznie mają zagrać trzy. Wiadomo też, że nowy ligowy sezon rozpocznie się 3 października.
W miniony poniedziałek obradował zarząd PKM Duda Super-Pol Leszno. Na nim jednak nie zapadły żadne ważne decyzje.

- Było to zwykłe podsumowanie pewnego okresu w naszej działalności - powiedział Stefan Pielech, prezes klubu.

Prezes potwierdził jednak, że w zespole nie ma już Martyny Koc i że bliska odejścia jest też Katarzyna Krężel. Z kolei według trenera Krysiewicza Krężel już jest poza drużyną.

Szkoleniowiec zespołu z Leszna zdradził nam, że w jego notesie jest szóstka polskich, nowych zawodniczek, które są skłonne zagrać w klubie z Wielkopolski. Wszystkie są bliskie przejścia, ale tak naprawdę z tej szóstki na pewno zagrają trzy.

- Potrzebujemy zawodniczek na pozycje ,,1", ,,3-4" oraz ,,4-5". W moim notesie jest rzeczywiście sześć zawodniczek, po dwie na każdą z wymienionych pozycji. Zagrają jednak tylko trzy z nich - mówi Krysiewicz.

W kuluarach mówiło się o takich nazwiskach jak: Gołumbiewska, Skorek, Walich i Babicka.

Ta pierwsza jednak prawdopodobnie zagra w INEI AZS, Skorek, która była wypożyczona do Jeleniej Góry prawdopodobnie wróci do Krakowa, gdzie zamierzają w nowym sezonie zbudować zespół oparty w głównej mierze na Polkach.

Walich ma ważny kontrakt z INEĄ do 15 maja. Trener nie chciał potwierdzić informacji o zainteresowaniu tą koszykarką.

Jest duża szansa na to, że będzie też miejsce dla dwóch Amerykanek. Klub nie będzie jednak szukał nowych. Jeśli już, to zdecyduje się na sprawdzone zawodniczki zza oceanu. W Lesznie rozmawiają z Shields, Coleman oraz White.

- Na pewno nie ma mowy o tym, by razem grały Shields i Coleman, bo obie grają na tej samej pozycji - przyznał trener PKM Duda Super-Pol Leszno.

Ze ,,starego" zespołu zostaną na pewno: Drzewińska, Czarnecka, Durak i Nawrotek. Bedzie też Budnik, która przechodzi rehabilitację i prawdopodobnie Edyta Krysiewicz, choć ta jak wyznał trener i mąż w jednej osobie głęboko myśli nad dalszą karierą.

Skład zespołu ma być gotowy do 15 maja, włącznie z Amerykankami. Przygotowania ruszą 3 sierpnia, a dokładnie dwa miesiące później rozpocznie się nowy ligowy sezon.

www.panorama.media.pl
SIAMO SEMPRE CON VOI - LECH POZNAŃ

Obrazek

mzarthio1

Postautor: mzarthio1 » 29 kwietnia 2009, 07:56

a ja bym tak tej skorek nie skreślał , sceptycznei podchodze do Walich nie wiem czy ona tak charakterem pasuje do reszty dziewczyn napewno staty w tym roku ma dobre ale z tego co wiem mowilo sie ze zaskoczyla w tym sezonie pozytywnie wiec oby nie trwalo to tylko jeden sezon.

A teraz pytanie rezygnuje sie z wysokiej Koc to mam nadzieje ze sprowadzi sie jakąs wysoka do obrony bo zapominamy ze my mamy kiepsko w tym elemencie duzo zbiorek nasi przeciwnicy mieli w obronie i w ataku na nas, jak rezygnujemy z Krezel to chce widziec rasową snajperke za 3 ...bo co jak co Kasia za 3 potrafila rzucic ...zreszta wydaje mi sie ze to blad z Kasią zwlaszcza ze miala kontrakt na 2 lata i wystarczylo przedyskutowac jej gaże a swoje zawsze zrobiła. Niestety nadal mi sie wydaje ze te roszady maja na celu tylko oczyscic druzyne z pozostalosci...kto sie interesuje druzyna to wie ktora girl z ktora sie przyjazni.

Mam nadzieje ze usunie sie wreszcie Król poza druzyne, Budnik mysle ze warto jej dac szanse ale jeszcze jedna kontuzja i rozwiazalbym kontrakt nie moze tak byc ze caly sezon gramy Czarnecka i White przy czym Czarna nie jest tak szybka a White nie jest az tak wysoka i tracimy wiele.

(][_,)

Postautor: (][_,) » 01 maja 2009, 09:23

Duda już się szykuje

Choć od zakończenia sezonu minęło zaledwie parę dni, koszykarskie ekipy już budują skład na nowe rozgrywki. Do sporych zmian dojdzie w Dudzie Leszno.

Po bardzo dobrym poprzednim sezonie, w którym leszczynianki zajęły czwarte miejsce, ostatni był już słaby. Duda zajęła dopiero ósmą pozycję, notując w pierwszej rundzie kompromitującą serię ośmiu kolejnych porażek. Zespół prowadzony przez trenera Jarosława Krysiewicza nie grał tak, jak dawniej. Czyli często bez zęba, bez walki o każdą piłką. - No cóż, nie trafiliśmy z niektórymi transferami - mówi Krysiewicz.

W nowym sezonie w Dudzie nie zagrają już na pewno Martyna Koc i Katarzyna Krężel. Nie wiadomo także, czy na kontynuowanie kariery zdecyduje się żona trenera - Edyta Krysiewicz. Pod koniec przyszłego sezonu skończy bowiem 40 lat. - Edzia cały czas się zastanawia - mówi Krysiewicz.



Ważne umowy z leszczyńskim klubem mają: Żaneta Durak, Dominika Nawrotek, pozostanie też Joanna Czarnecka. Umowa kończy się za to Aleksandrze Drzewińskiej, ale Krysiewicz widzi ją w drużynie. - Olka pod koniec sezonu grała już tak, jak mniej więcej powinna. I wiem, że w kolejnym będzie grała jeszcze lepiej - mówi szkoleniowiec Dudy. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że podpisanie umowy z Drzewińską rozważał Lotos Gdynia, który szuka polskich zawodniczek na obwód - nie pod kątem Euroligi, ale ekstraklasy. - Po ostatniej rozmowie z Olką mogę stwierdzić, że definitywnie zostaje u nas. Rozmawiałem z jej menedżerką, wszystko już mamy ustalone - mówi Krysiewicz. W Dudzie pozostanie też Agnieszka Budnik.



Kto uzupełni ten skład? - W notesie mam 15 nazwisk. Z 11 dziewczynami już się kontaktowałem - mówi Krysiewicz. Wszystkie dotyczą polskich zawodniczek. Najszybciej powinna rozwiązać się jednak sprawa z pozyskaniem Amerykanki. Wiadomo, że będzie to zawodniczka, która już grała w Lesznie. W grę wchodzą Ashley Shields, Ryan Coleman i DeTrina White. W pierwszej kolejności Krysiewicz chce pozyskać rzucającą, stąd już teraz prowadzone są rozmowy z dwoma pierwszymi. Jest tez jasne, że jeżeli w Dudzie zagra Shields, to nie wystąpi Coleman. I odwrotnie. Klub z Leszna z obiema zawodniczkami utrzymuje kontakt. Być może już w czwartek sfinalizuje umowę. Z którą? Z naszych informacji wynika, że będzie to Coleman. Niektóre punkty kontraktu z Amerykanką będą mogły jednak zostać zmienione, jeżeli Coleman dostanie się do kadry któregoś z klubów WNBA. Na razie ma w planach wyjazd na tzw. camp przed kolejnym sezonem.



Mimo kłopotów finansowych firmy Duda - głównego sponsora klubu - drużynie nie grożą problemy organizacyjne. - Będziemy mieć taki sam budżet, jak w poprzednim sezonie - zapewnia Krysiewicz. Czy w trakcie rozmów z zawodniczkami trener Dudy zauważa reakcje na szalejący na świecie kryzys? - Jestem mile zaskoczony, na pewno nie ma takiego wariactwa, jakie było wcześniej - mówi. Dodaje jednak: - Chciałbym mieć w drużynie takie zawodniczki, jak Magdalena Leciejewska czy Monika Krawiec. Rozmawiałem z jedną i drugą, nie stać nas na nie. Podobnie jak na kilka innych dziewczyn. Na te z finansowej górnej półki nie mamy szans. Będę na pewno miał zespół walczący - zapewnia Krysiewicz. Które koszykarki mogą więc trafić do Leszna? Prawdopodobnie zespół wzmocni Joanna Walich, skrzydłowa INEI AZS. Jej kontrakt w Poznaniu kończy się 15 maja. - Niektóre nowe zawodniczki będziemy znać w pierwszych dniach maja. Mam nadzieję, że do końca następnego miesiąca skompletuję kadrę. A ewentualne pozyskanie drugiej Amerykanki będzie uzależnione od stanu naszej kasy - kończy trener Dudy.

ZZ
Nowy na forum
Posty: 9
Rejestracja: 26 stycznia 2009, 23:05

Postautor: ZZ » 01 maja 2009, 20:59

Szkoda że odchodzi Kręzel bo ona zdecydowanie lepiej grała niż Drzewińska. Natomiast powinni znależć sie sponsorzy aby razem grała Coleman z Shields bo wtedy można by było grać wyzej niż 5 miejsce!!!

Awatar użytkownika
hot_messages
Nowy na forum
Posty: 22
Rejestracja: 28 marca 2009, 09:48
Lokalizacja: Wilkowo Polskie

Postautor: hot_messages » 02 maja 2009, 10:43

sponsorzy i sponsorzy !!! Myślisz że w dobie kryzysu jest wiele firm które nie mają co robic tylko inwestowac w kluby !!! Na takie "dofinansowania" klubów mogą pozwolic sobie tylko duże firmy !!! Wiem, że fajnie by było jakby była i Shields i Coleman ale wtedy były dylemat która ma grac od początku bo o ile mi wiadomo grają na tej samej pozycji !!!
Hot Messages

Longerinho
Młodzik
Posty: 528
Rejestracja: 19 lutego 2007, 16:40
Lokalizacja: .:Leszno:.
Kontaktowanie:

Postautor: Longerinho » 02 maja 2009, 11:45

hot_messages pisze:sponsorzy i sponsorzy !!! Myślisz że w dobie kryzysu jest wiele firm które nie mają co robic tylko inwestowac w kluby !!! Na takie "dofinansowania" klubów mogą pozwolic sobie tylko duże firmy !!! Wiem, że fajnie by było jakby była i Shields i Coleman ale wtedy były dylemat która ma grac od początku bo o ile mi wiadomo grają na tej samej pozycji !!!



ja nie wiem o co ten spór , Krysiewicz wyraźne przedstawił swoją opinie na ten temat i powiedział ze nie ma szans aby grały te zawodniczki ze sobą w Tęczy , wybór padnie na jedną z nich
Leszno naszym miastem , Tęcza naszym klubem

Awatar użytkownika
wlodi9
Kadet
Posty: 1126
Rejestracja: 14 lutego 2007, 21:32
Lokalizacja: ...:::Leszno:::...
Kontaktowanie:

Postautor: wlodi9 » 04 maja 2009, 20:31

ZZ pisze:Szkoda że odchodzi Kręzel bo ona zdecydowanie lepiej grała niż Drzewińska. Natomiast powinni znależć sie sponsorzy aby razem grała Coleman z Shields bo wtedy można by było grać wyzej niż 5 miejsce!!!


przestan :wink: , ale ze odchodzi to owszem, szkoda
T Ę C Z A
L E S Z N O

Mozarthio
Kadet
Posty: 1071
Rejestracja: 22 stycznia 2007, 15:21
Lokalizacja: LESZNO

Postautor: Mozarthio » 05 maja 2009, 18:59

Reasumujac maja byc 3 nowe polki i jedna z pary Shields - Coleman + Detrina z teog co sie slyszy

wiadomo ze Walich zrobila duze zamieszanie tym ze moze dostac sie do nas, napewno trener bedzie szukal kogos na pozycje Martyny Koc i podejrzewam ze na pozycje rozgrywajacej i tu jestem ciekaw co klub wymysli , rozgrywajek u nas mało a zwlaszcza takich co potrafią grac na dobrym poziomie :)
Życiowe bitwy nie zawsze wygrywają silni i szybsi, lecz prędzej czy później TYM, który wygrywa, jest TEN, który nieustannie myśli, że może wygrać.

Marek1990
Kadet
Posty: 1159
Rejestracja: 27 marca 2007, 20:59
Lokalizacja: Leszno

Postautor: Marek1990 » 05 maja 2009, 21:20

Mozarthio pisze:Reasumujac maja byc 3 nowe polki i jedna z pary Shields - Coleman + Detrina z teog co sie slyszy

wiadomo ze Walich zrobila duze zamieszanie tym ze moze dostac sie do nas, napewno trener bedzie szukal kogos na pozycje Martyny Koc i podejrzewam ze na pozycje rozgrywajacej i tu jestem ciekaw co klub wymysli , rozgrywajek u nas mało a zwlaszcza takich co potrafią grac na dobrym poziomie :)


Na jedynce mamy Żane, która w przyszłym sezonie powinna dostawać po 15-20min... Napewno bedzie jedna z dwóch Coleman - Shields, które także bez problemu moga rozgrywać... No i Edzia pewnie tez pogra jeszcze w przyszłym sezonie... Jedynke mamy obsadzoną... Pilnie potrzebujemy snajpera typu DD, no i ze jeszcze ze dwie wysokie...

Awatar użytkownika
patrese
Kadet
Posty: 1445
Rejestracja: 13 stycznia 2007, 21:48
Lokalizacja: Leszno / Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: patrese » 05 maja 2009, 22:43

Ż. Durak grała już średnio po 15 minut w meczu w minionym sezonie i jak grała, każdy widział... A jak nie, to wystarczy spojrzeć choćby na procent ze skuteczności. :roll: Szkoda, że klub rezygnuje z jednej zawodniczki z pary Coleman-Shields. Jeśli jest okazja, to fajnie byłoby mieć obie i zagrać o coś w tej lidze. Są sprawdzone więc oszczędzić można na testowaniu i odsyłaniu zawodniczek typu Cavey. Bez sensu tak łatwo pozbyto się Krężel- zamiast jej trzeba było w końcu rozwiązać kontrakt z bezproduktywną A. Budnik. A wyższą zawodniczkę można poszukać we wschodniej Europie albo w byłej Jugosławii, a nie wciąż w drogiej i dalekiej Ameryce. Powtarzam- poszukać samemu, a nie czekać na agentów, którzy zaczną wciskać znowu jakieś wynalazki...
No i pytanie, które nurtuje pół Leszna- czy klub przygotował kolejny kontrakt dla pani Agnieszki Król? :roll:
SIAMO SEMPRE CON VOI - LECH POZNAŃ

Obrazek


Wróć do „Tęcza Leszno”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość