8 MARCA - 13 lat minęło......
Moderator: Moderatorzy
- Szymon
- Oldboy
- Posty: 6023
- Rejestracja: 07 czerwca 2004, 09:11
- Lokalizacja: PABIANICE, POLSKA
- Kontaktowanie:
8 MARCA - 13 lat minęło......
Jak wiadomo dziś Dzień Kobiet. Jednak dla mnie 8 marca to inne święto - rocznica w zasadzie. Otóż właśnie 8 marca 1992 roku koszykarki MRKS Włókniarz Pabianice zdobyły czwarty tytuł Mistrza Polski!!! Niestety, jak do tej pory ostatni.....
Wspomnień czar!!!!
Wspomnień czar!!!!
BYŁ, BĘDZIE I JEST ZAWSZE WŁÓKNIARZ MRKS
Dzięki w końcu poznałem trochę histori koszykówki
ale prosiłbym o jedno
ale prosiłbym o jedno
http://www.lechiarugby.pl !!
(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature
to help him on his way to world Domination
(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature
to help him on his way to world Domination
-
- Żak
- Posty: 379
- Rejestracja: 14 stycznia 2007, 21:36
- Lokalizacja: Pabianice
-
- Żak
- Posty: 379
- Rejestracja: 14 stycznia 2007, 21:36
- Lokalizacja: Pabianice
... bylo nas 13-tu...,widze, ze nawet zalapalem sie na jedno zdjecie.Niezapomniany wyjazd.Z tego pucharu to i nasza 13-tka pila szampana.Milo Szymon , ze ktos jeszcze o takich rocznicach pamieta.Az lezka zakrecila sie w oku.A swoja droga to ilu z tej 13-tki przychodzi jeszcze na mecze?Pamietacie powrot do Pabianic?
- Siero
- Senior
- Posty: 3841
- Rejestracja: 04 października 2006, 13:38
- Lokalizacja: Pabianice (51° 39'N 19° 23'E)
- Kontaktowanie:
szkoda, że mi nie było dane mi przeżyć tych chwil może uda się teraz
MRKS Włókniarz Pabianice http://mrks.wlokniarz.info/
- BasketFan
- Kadet
- Posty: 1166
- Rejestracja: 24 kwietnia 2005, 12:57
- Lokalizacja: Pabianice
- Kontaktowanie:
W lokalnej telewizji "TOP" w dniu wczorajszym w ramach programu "z archiwum" pokazano przebieg turnieju-memoriału Małgorzty Kozery-Gliszczyńskiej , który odbył się w 1996r.
Pokazano dośc obszerny skrót meczu MTK Pabianice-Olimpia Poznań, a w miedzyczasie "redaktor prowadzący" (Zbigniew Grzanka) rozmawiał na rózne tematy z ówczesnym trenerem Jackiem Dyja i legendarnym Henrykiem Langierowiczem.
Ten ostatni juz wtedy zwracał uwagę na niezbyt właściwa pracę z młodzieżą w klubie i w szkołach.
Przepowiadał, że w takim stanie rzeczy nadchodzą dla klubu cięzkie dni.
Przepowiedział
Było dużo wspomnień o naszej wybitnej, tragicznie zmarłej koszykarce.
A na koniec programu pokazano prawdziwą perełkę.
Zapis video z ostatniego, piatego-finałowego mecz play-off z bodajże 11.03.1989r. rozegranego w naszej hali ze Spójnia Gdańsk.
To był mecz, to była publika, to były emocje.
Młodzieży
Koniecznie to zobaczcie
Tak kiedyś wyglądała hala w Pabianicach. Nie było gdzie szpilki włożyć.
Po bilet na ten mecz stałem kilka, a może i kilkanaście godzin w kolejce.
Żeby zając jakies dobre miejsce na widowni, trzeba było przyjśc na halę jakieś 3 godziny przed meczem.
Poważnie
A ta atmosfera, ten doping...
Ta spontaniczna radość, po ostatnim gwizdku, tańce na parkiecie...
Nie do opisania słowami:!:
Napewno są na forum osoby, które to pamietają.
Ja przyznaję , że się "lekko" wzruszyłem
Pokazano dośc obszerny skrót meczu MTK Pabianice-Olimpia Poznań, a w miedzyczasie "redaktor prowadzący" (Zbigniew Grzanka) rozmawiał na rózne tematy z ówczesnym trenerem Jackiem Dyja i legendarnym Henrykiem Langierowiczem.
Ten ostatni juz wtedy zwracał uwagę na niezbyt właściwa pracę z młodzieżą w klubie i w szkołach.
Przepowiadał, że w takim stanie rzeczy nadchodzą dla klubu cięzkie dni.
Przepowiedział
Było dużo wspomnień o naszej wybitnej, tragicznie zmarłej koszykarce.
A na koniec programu pokazano prawdziwą perełkę.
Zapis video z ostatniego, piatego-finałowego mecz play-off z bodajże 11.03.1989r. rozegranego w naszej hali ze Spójnia Gdańsk.
To był mecz, to była publika, to były emocje.
Młodzieży
Koniecznie to zobaczcie
Tak kiedyś wyglądała hala w Pabianicach. Nie było gdzie szpilki włożyć.
Po bilet na ten mecz stałem kilka, a może i kilkanaście godzin w kolejce.
Żeby zając jakies dobre miejsce na widowni, trzeba było przyjśc na halę jakieś 3 godziny przed meczem.
Poważnie
A ta atmosfera, ten doping...
Ta spontaniczna radość, po ostatnim gwizdku, tańce na parkiecie...
Nie do opisania słowami:!:
Napewno są na forum osoby, które to pamietają.
Ja przyznaję , że się "lekko" wzruszyłem
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyn
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyn
- ziutek_pabianice
- Kadet
- Posty: 1714
- Rejestracja: 02 kwietnia 2006, 13:19
- Lokalizacja: Pabianice
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości