Krowa też nie?!
To co?
A może mała sonda?
Jakie paskudztwa reprezentuje Dydek?
Wspomnień czar ......
Moderator: Moderatorzy
- Szymon
- Oldboy
- Posty: 6023
- Rejestracja: 07 czerwca 2004, 09:11
- Lokalizacja: PABIANICE, POLSKA
- Kontaktowanie:
Jako że już za tydzień czeka nas mecz z Wisłą Kraków, więc może powspominamy
Ehhh.... meczy między Włókniarzem a Wisłą było całe mnóstwo. Mozna śmiało powiedzieć, że te potyczki to już klasyk naszej ligi. Dwa razy spotykaliśmy się w finale Mistrzostw Polski. w 1988 roku górą były krakowianki i wygrały rywalizację 2-1, zdobywając tym samym 17 tytuł mistrzowski (i jak do tej pory ostatni). Włókniarki zrewanżowały się w 1992 roku. Po bardzo zaciętej rywalizacji wygraliśmy finał 3-2 i zdobyliśmy 4 tytuł mistrzowski ( co za ironia... - również ostatni jak do tej pory). Kilkakrotnie rywalizowaliśmy w półfinale. Wisła górą była w sezonie 1998-99 i 2004-2005. W pierwszym przypadku krakowianki prowadzone przez Andrzeja Nowakowskiego poknały nas 3-1 a w drugim, przed rokiem..... każdy to doskanale pamięta 3-2. Ehhh....Na tym etapie rogrywek Włókniarz okazał się lepszy od Wisły w sezonie 1999-2000 wygrywając rywalizację 3-0. Nie pamiętam z kim graliśmy półfinały w sezonach 1988-89 i 1990-91 hmm... nie jestem pewny, ale wydaje mi się że w którymś z tych sezonów potykaliśmy się z krakowiankami .
Dwa razy rywalizowaliśmy także z Wisłą o brązowe medale. W sezonie 1996-97 byliśmy górą a rok później niestety przegraliśmy.
Jak widac, historia pojedynków między Włókniarzem a Wisłą jest dość bogata i posiada przy tym "ciężar gatunkowy". Od kiedy zacząłem chodzić na mecze, to pamiętam, że zawsze na meczach między tymi drużynami dało się wyczuć wyjątkową atmosferę. Hala wypełniona po brzegi i wyczekiwanie na wielkie emocje. Mam nadzieję że nie inaczej będzie za tydzień i mecz ten przejdzie do historii, jak wiele innych spotkań między tymi drużynami, o których być może coś później napiszę.
Ciekaw jestem jakie Wy macie wspomnienia z meczy pomiędzy Włókniarzem Pabianice a Wisłą Kraków
Ehhh.... meczy między Włókniarzem a Wisłą było całe mnóstwo. Mozna śmiało powiedzieć, że te potyczki to już klasyk naszej ligi. Dwa razy spotykaliśmy się w finale Mistrzostw Polski. w 1988 roku górą były krakowianki i wygrały rywalizację 2-1, zdobywając tym samym 17 tytuł mistrzowski (i jak do tej pory ostatni). Włókniarki zrewanżowały się w 1992 roku. Po bardzo zaciętej rywalizacji wygraliśmy finał 3-2 i zdobyliśmy 4 tytuł mistrzowski ( co za ironia... - również ostatni jak do tej pory). Kilkakrotnie rywalizowaliśmy w półfinale. Wisła górą była w sezonie 1998-99 i 2004-2005. W pierwszym przypadku krakowianki prowadzone przez Andrzeja Nowakowskiego poknały nas 3-1 a w drugim, przed rokiem..... każdy to doskanale pamięta 3-2. Ehhh....Na tym etapie rogrywek Włókniarz okazał się lepszy od Wisły w sezonie 1999-2000 wygrywając rywalizację 3-0. Nie pamiętam z kim graliśmy półfinały w sezonach 1988-89 i 1990-91 hmm... nie jestem pewny, ale wydaje mi się że w którymś z tych sezonów potykaliśmy się z krakowiankami .
Dwa razy rywalizowaliśmy także z Wisłą o brązowe medale. W sezonie 1996-97 byliśmy górą a rok później niestety przegraliśmy.
Jak widac, historia pojedynków między Włókniarzem a Wisłą jest dość bogata i posiada przy tym "ciężar gatunkowy". Od kiedy zacząłem chodzić na mecze, to pamiętam, że zawsze na meczach między tymi drużynami dało się wyczuć wyjątkową atmosferę. Hala wypełniona po brzegi i wyczekiwanie na wielkie emocje. Mam nadzieję że nie inaczej będzie za tydzień i mecz ten przejdzie do historii, jak wiele innych spotkań między tymi drużynami, o których być może coś później napiszę.
Ciekaw jestem jakie Wy macie wspomnienia z meczy pomiędzy Włókniarzem Pabianice a Wisłą Kraków
BYŁ, BĘDZIE I JEST ZAWSZE WŁÓKNIARZ MRKS
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości