EuroBasket 2025 - Reprezentacja Polski

[przemoe]

Fajne w tej reprze jest to, że 11 i 12 zawodniczka jest zmotywowana i jak wchodzi to trzyma poziom.

Trochę zdechło nam w 2 kwarcie przez brak skuteczności za 3, ile można grać w środek jak tam gęsto od rąk. Coraz bardziej doceniam Kowalewskiego - zwłaszcza w akcjach krótkich z różnych autów potrafi zawsze coś wymyślić.

[kristofer]

im dłużej mecz trwa, tym nasze coraz gorzej. Kolejna kwarta przegrana, tym razem 10 punktami i mamy remis po trzech kwartach. Nasze ciągle jakieś rozkojarzone, gubią piłki, jak dostają piłkę to zamiast rzucać z dogodnej pozycji to zastanawia się, co robić i rywalki już są przy niej i akcję trzeba od nowa rozgrywać.
--------------------------
pierwsze 28 punktów zdobyliśmy w 10 minut, kolejne 28 punktów skompletowaliśmy po 24,5 minutach.

[przemoe]

Ale zryw narodowy wystarczył.
Teraz musimy ogarnąć dogrywka bez Gajdy...

Rozumiem że przez reszte czasu na kadrę ćwiczymy osobowe....

[kristofer]

przegrały na własne życzenie. Trzeba było lepiej rzucać osobiste i byłaby wygrana w regulaminowym czasie.

[przemoe]

22 zbiórki w ataku i przegrany mecz.

15 pudel z linii. Piętnaście.

Jakbyśmy mieli marne 80% to by nam te przestoje nawet niewiele groziły.

[reaktywacja]

Dramat - fajnie, że walczyły, ale osobiste wykonywały jak ostatnie łajzy... Szkoda, bo kilka głupich strat, kompletny brak pomysłu na Petronyte i te osobiste. Cud, że do końca było na styku. Doceniam charakter, niestety czysto koszykarsko wyraźnie brakowało. Przez chwilę myślałem, że Anka Makurat się odblokuje, miała w pierwszej połowie fajne akcje, ale w drugiej połowie już całkowicie na miękkich nogach. Szkoda, wracamy do rzeczywistości, która i tak jest lepsza niż przed startem eliminacji można było przypuszczać. Fakt jest jednak taki, że nasze na własne życzenie zmarnowały szanse na naprawdę fajny wynik i pozycję pole position w wyścigu o Euro. Ehhh...

[kristofer]

Dramat - fajnie, że walczyły, ale osobiste wykonywały jak ostatnie łajzy... Szkoda, bo kilka głupich strat, kompletny brak pomysłu na Petronyte i te osobiste. Cud, że do końca było na styku. Doceniam charakter, niestety czysto koszykarsko wyraźnie brakowało. Przez chwilę myślałem, że Anka Makurat się odblokuje, miała w pierwszej połowie fajne akcje, ale w drugiej połowie już całkowicie na miękkich nogach. Szkoda, wracamy do rzeczywistości, która i tak jest lepsza niż przed startem eliminacji można było przypuszczać. Fakt jest jednak taki, że nasze na własne życzenie zmarnowały szanse na naprawdę fajny wynik i pozycję pole position w wyścigu o Euro. Ehhh...

trzeba będzie wygrać na Litwie najlepiej +2 i wygrać bardzo wysoko oba mecze z Azerkami, wówczas z drugiego miejsca powinny nasze wyjść.

[Kosz-ykarz]

No i marzenia szybko poszły w łeb... można zapomnieć o wyjściu z grupy... wychodzą tylko zwycięzcy... A Litwa może też u siebie ograć Belgię. Na Litwie będzie ciężko z Belgijkami u siebie też. Choć to dopiero za rok.
Jest czas by zawodniczki zbierały dosw.
Dziś była szansa wygrać. Mnóstwo niecelnych rzutów, sabotaz z osobistych ( Gertchen)
Szkoda.....

Trzeba wygrać wysoko dwumecz z Azerkami? Racja

A propos...Azerbejdżan- Belgia 28-136.
Polska wyżej raczej z nimi nie wygra.

Ciężko To widzę ogólnie bo i z 2 miejsca będzie ciężko wyjść. Choć muszę przyznać że chyba od dekady, reprezentację Polski chce się oglądać. Mimo ze dziś było ogólnie przeciętnie. Kowalewski robi dobra robotę, zrobił zespół. Brakuje strzelby na obwodzie. Jest center Mavunga ale niedługo nie będzie Gajdy. ...

[Kosz-ykarz]

Dramat - fajnie, że walczyły, ale osobiste wykonywały jak ostatnie łajzy... Szkoda, bo kilka głupich strat, kompletny brak pomysłu na Petronyte i te osobiste. Cud, że do końca było na styku. Doceniam charakter, niestety czysto koszykarsko wyraźnie brakowało. Przez chwilę myślałem, że Anka Makurat się odblokuje, miała w pierwszej połowie fajne akcje, ale w drugiej połowie już całkowicie na miękkich nogach. Szkoda, wracamy do rzeczywistości, która i tak jest lepsza niż przed startem eliminacji można było przypuszczać. Fakt jest jednak taki, że nasze na własne życzenie zmarnowały szanse na naprawdę fajny wynik i pozycję pole position w wyścigu o Euro. Ehhh...

W 100% w w punkt. Myślałem że Makurat będzie druga Biba ale idzie to wszystko opornie. Niestety dziś słabo dysponowane i z dystansu i z wolnych... Litwinki lepiej rzucały osobiste.....dwa mnóstwo fauli.
W 2 kwarcie po nieco ponad 2 minutach gry Polki miały już 5 fauli, a Litwinki punkty za darmo.
Zmarnowana szansa i tyle

[kristofer]

No i marzenia szybko poszły w łeb... można zapomnieć o wyjściu z grupy... wychodzą tylko zwycięzcy... A Litwa może też u siebie ograć Belgię. Na Litwie będzie ciężko z Belgijkami u siebie też. Choć to dopiero za rok.
Jest czas by zawodniczki zbierały dosw.
Dziś była szansa wygrać. Mnóstwo niecelnych rzutów, sabotaz z osobistych ( Gertchen)
Szkoda.....

Trzeba wygrać wysoko dwumecz z Azerkami? Racja

A propos...Azerbejdżan- Belgia 28-136.
Polska wyżej raczej z nimi nie wygra.

Ciężko To widzę ogólnie bo i z 2 miejsca będzie ciężko wyjść. Choć muszę przyznać że chyba od dekady, reprezentację Polski chce się oglądać. Mimo ze dziś było ogólnie przeciętnie. Kowalewski robi dobra robotę, zrobił zespół. Brakuje strzelby na obwodzie. Jest center Mavunga ale niedługo nie będzie Gajdy. ...

z naszej grupy z drugiego miejsca wyjdzie się z dwiema porażkami, bo np. Luksemburg ma już 2-0, z Czarnogórą raczej wysoko przegrają i będą miały ujemny bilans na drugim miejscu w grupie. Inne grupy też mają słabe obsady i nie mają takich zespołów jak Azerbejdżan, na którym można w dwumeczu zyskać +60 punktów

[Kosz-ykarz]

No i marzenia szybko poszły w łeb... można zapomnieć o wyjściu z grupy... wychodzą tylko zwycięzcy... A Litwa może też u siebie ograć Belgię. Na Litwie będzie ciężko z Belgijkami u siebie też. Choć to dopiero za rok.
Jest czas by zawodniczki zbierały dosw.
Dziś była szansa wygrać. Mnóstwo niecelnych rzutów, sabotaz z osobistych ( Gertchen)
Szkoda.....

Trzeba wygrać wysoko dwumecz z Azerkami? Racja

A propos...Azerbejdżan- Belgia 28-136.
Polska wyżej raczej z nimi nie wygra.

Ciężko To widzę ogólnie bo i z 2 miejsca będzie ciężko wyjść. Choć muszę przyznać że chyba od dekady, reprezentację Polski chce się oglądać. Mimo ze dziś było ogólnie przeciętnie. Kowalewski robi dobra robotę, zrobił zespół. Brakuje strzelby na obwodzie. Jest center Mavunga ale niedługo nie będzie Gajdy. ...

z naszej grupy z drugiego miejsca wyjdzie się z dwiema porażkami, bo np. Luksemburg ma już 2-0, z Czarnogórą raczej wysoko przegrają i będą miały ujemny bilans na drugim miejscu w grupie. Inne grupy też mają słabe obsady i nie mają takich zespołów jak Azerbejdżan, na którym można w dwumeczu zyskać +60 punktów

Oby Kristofer. My mamy jednak już 1 porażkę. Czyli trzeba wygrać jeszcze z jeden mecz z duetu Belgia/ Litwa....ale niewykluczone że wszystkie zespoły będą mieć bilans 2 porażek,,czyli Litwa, Belgia , Polska. Chyba że stawiamy na to że Belgijki 2x wygrają z Litwa... Belgijki raczej się ogarną + bilans małych pkt...
Dzisiejsza wygrana mogła naprawdę postawić zespół w dobrym położeniu. Choć i tak trzeba próbować wyrwać gdzieś triumf.
Nie wyobrażam sobie ze Belgijki nie wyjdą z grupy.
A jeśli my też chcemy wyjść, nawet z 2 miejsca to dla kogoś zabraknie miejsca.
A Litwinki wygrały z nami i to wyjazd....

Naprawdę szkoda tego że parę razy obwodowe Litwy nie były pokryty i np Sulske bezkarnie karciła za 3 pkt.
Obawiałem się podkoszowych bo mają prawdziwy arsenal, a chyba nawet w składzie nie było Grigalauskyte która raczej jest lepsza od polskich wysokich.
Mimo że nie wchodziło dziś, mimo fatalnych osobistych, można było dziś to wygrać.

[Kosz-ykarz]

Z ciekawszych wyników...Luksemburg pokonuje Bośnię...szok....
Ukrainki bez Iagupovej nie istnieją, przegrały z Portugalia.
A Niemki z siostrami Sabały, Gulich - przegrywają sromotnie z Włoszkami.
Trochę się układ sił zmienia ,,sporo zespołów odmłodziło kadry.
I uważam że Polska ma szansę na tym zyskać, zwłaszcza z Mavunga.... naprawdę szkoda dzisiejszej porażki.

[przemoe]

Weźmy jeszcze pod uwagę, że my te eliminacje będziemy kończyć za półtora roku i układ sił może być zupełnie inny (dalszy zjazd Belgii, brakujące Litwinki, u nas wiek Gajdy)

Naprawdę szkoda tego że parę razy obwodowe Litwy nie były pokryty i np Sulske bezkarnie karciła za 3 pkt.

Wiesz to jeszcze jestem w stanie zrozumieć, wchodzi ktośtam z odleglejszej ławki to w obronie "stawia się na niego". Nie broniliśmy jakoś strasznie źle w całym meczu Nie mogę zrozumieć 29 przestrzelonych wolnych w dwóch meczach. Nie mogę i nie chcę. To jest nieakceptowalne na żadnym poziomie powyżej U15.
Powtórzę, 80% z osobowych w obu meczach i wygrywamy "na luzie" bez żadnych końcówek na krawędzi.

[A.R.C.H.I. ball]

Weźmy jeszcze pod uwagę, że my te eliminacje będziemy kończyć za półtora roku i układ sił może być zupełnie inny (dalszy zjazd Belgii, brakujące Litwinki, u nas wiek Gajdy)

Naprawdę szkoda tego że parę razy obwodowe Litwy nie były pokryty i np Sulske bezkarnie karciła za 3 pkt.

Wiesz to jeszcze jestem w stanie zrozumieć, wchodzi ktośtam z odleglejszej ławki to w obronie "stawia się na niego". Nie broniliśmy jakoś strasznie źle w całym meczu Nie mogę zrozumieć 29 przestrzelonych wolnych w dwóch meczach. Nie mogę i nie chcę. To jest nieakceptowalne na żadnym poziomie powyżej U15.
Powtórzę, 80% z osobowych w obu meczach i wygrywamy "na luzie" bez żadnych końcówek na krawędzi.

Dokladnie. Z tymze to nie jest problem tylko tych dwoch meczow. Wiekszosc z nich juz wczesniej tak rzucaly, czy to w poprzednich kwalifikacjach czy w poprzednim/obecnym sezonie ligowym.

A to tylko glowa, ktora trzeba troche ogarnac bo jest to przykre ze, np. takiej Gertchen nie drzy reka przy rzucie za 3 z szybkiego ataku a z osobistych taki %

Moze niech wezma sobie przyklad z Petronyte ktorej zajmuje min. 10 sekund oddanie jednego osobistego bo sobie "mierzy" rzut za kazdym razem. W kazdym razie wychodzi jej to dobrze, patrzac na finalny procent

[przemoe]

Moze niech wezma sobie przyklad z Petronyte ktorej zajmuje min. 10 sekund oddanie jednego osobistego bo sobie "mierzy" rzut za kazdym razem. W kazdym razie wychodzi jej to dobrze, patrzac na finalny procent

Może lepiej nie, bo jakby nie "star bonus" to by jej pewnie co drugi gwizdali przekroczenie 8s na osobowy :)