Co słychać w Kadrze Polski?
Moderatorzy: ann, rzymi, paulo2907
Re: Co słychać w Kadrze Polski?
O 18.30 gramy z Portoryko
Gdynia
13x Mistrz Polski
2x Wicemistrz Euroligi
Klubowy Wicemistrz Świata 2002
47 meczów wygranych pod rząd w lidze 2019-2022
13x Mistrz Polski
2x Wicemistrz Euroligi
Klubowy Wicemistrz Świata 2002
47 meczów wygranych pod rząd w lidze 2019-2022
Re: Co słychać w Kadrze Polski?
Gdynia
13x Mistrz Polski
2x Wicemistrz Euroligi
Klubowy Wicemistrz Świata 2002
47 meczów wygranych pod rząd w lidze 2019-2022
13x Mistrz Polski
2x Wicemistrz Euroligi
Klubowy Wicemistrz Świata 2002
47 meczów wygranych pod rząd w lidze 2019-2022
Re: Co słychać w Kadrze Polski?
Przegraliśmy z Portugalia w sparingu
A więc z państwem gdzie poziom koszykówki jest niemalże amatorski, a poziom ligo jeden z najgorszych w Europie
A więc z państwem gdzie poziom koszykówki jest niemalże amatorski, a poziom ligo jeden z najgorszych w Europie
-
- Junior
- Posty: 2223
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 22:38
- Lokalizacja: kiedyś koszykarska stolica Polski
Re: Co słychać w Kadrze Polski?
Saletra pisze:Przegraliśmy z Portugalia w sparingu
A więc z państwem gdzie poziom koszykówki jest niemalże amatorski, a poziom ligo jeden z najgorszych w Europie
Skład naszej kadry też jest niemalże amatorski, większość w swoich klubach gra ogony lub jest od zadań specjalnych. Wydawało się, że Ania Makurat będzie drugą Bibą, ale już wiadomo, że nie będzie. Zostają nam dwie utalentowane, ale chimeryczne centerki - Telenga i Borkowska. I to w zasadzie tyle...
13 koron:
1996, 1998, 1999, 2000, 2001, 2002, 2003, 2004, 2005, 2009, 2010, 2020, 2021...
- To jest mój zespół, moje koleżanki, moje miasto, moi kibice. Moje miejsce jest na boisku i zagrałabym nawet bez oka - Tamika Catchings.
1996, 1998, 1999, 2000, 2001, 2002, 2003, 2004, 2005, 2009, 2010, 2020, 2021...
- To jest mój zespół, moje koleżanki, moje miasto, moi kibice. Moje miejsce jest na boisku i zagrałabym nawet bez oka - Tamika Catchings.
Re: Co słychać w Kadrze Polski?
Czy ktoś wie czy Mavunga zagra w najbliższych spotkaniach z Azerbejdżanem i Belgią?
Re: Co słychać w Kadrze Polski?
Łatwe zwycięstwo Polek z Azerkami 105:51.
Najlepiej zagrały wysokie - Borkowska, Telenga, Mavunga.
Dobry mecz debiutantki - Anny Pawłowskiej.
Belgia w mocnym składzie ( już z Julie Allemand, plus Emma, Linskens, Vanloo, Massey) prowadzi wyraźnie z Litwą na kilka minut przed końcem.
Zapowiada się niezły mecz PL - BEL w niedzielę.
Jakie znaczenie ma naturalizowana Amerykanka, boleśnie przekonały się Węgierki, przegrywając -15 z Bułgarią, gdzie pod koszem zadebiutowała znana z AZS Poznań Khaalia Hillsman.
U Węgierek, ale także u Czarnogórek, Bośniaczek nie zagrały dziś żadne posiłki zza oceanu, z czego skorzystały takie tuzy jak Luksemburg i Szwajcaria.
Najlepiej zagrały wysokie - Borkowska, Telenga, Mavunga.
Dobry mecz debiutantki - Anny Pawłowskiej.
Belgia w mocnym składzie ( już z Julie Allemand, plus Emma, Linskens, Vanloo, Massey) prowadzi wyraźnie z Litwą na kilka minut przed końcem.
Zapowiada się niezły mecz PL - BEL w niedzielę.
Jakie znaczenie ma naturalizowana Amerykanka, boleśnie przekonały się Węgierki, przegrywając -15 z Bułgarią, gdzie pod koszem zadebiutowała znana z AZS Poznań Khaalia Hillsman.
U Węgierek, ale także u Czarnogórek, Bośniaczek nie zagrały dziś żadne posiłki zza oceanu, z czego skorzystały takie tuzy jak Luksemburg i Szwajcaria.
Mistrz! Mistrz!
A Z S !
A Z S !
Re: Co słychać w Kadrze Polski?
Myślę, że już najwyższy czas rozejrzeć się za następczynią babci Werki. Nie widać nikogo zdolnego pociągnąć tę kadrę na rozegraniu ani w pokoleniu dojrzałym ani w młodym. Natomiast Mavunga wydaje się być coraz bardziej zbędnym dodatkiem - duet Borkowska/Banaszak w tym sezonie zrobić gigantyczny postęp i jest na dobrej drodze by "dominować" mecze, tylko ktoś musi im te piłki dostarczyć. Nie trzeba nawet naturalizować mega gracza, wystarczy ktoś kto umie podać.
PS. Jaka przemiana fizyczna Anki, wow. Od razu inne poruszanie się po boisku. Może wreszcie odżyje na dłużej.
PS. Jaka przemiana fizyczna Anki, wow. Od razu inne poruszanie się po boisku. Może wreszcie odżyje na dłużej.
Re: Co słychać w Kadrze Polski?
przemoe pisze:Myślę, że już najwyższy czas rozejrzeć się za następczynią babci Werki. Nie widać nikogo zdolnego pociągnąć tę kadrę na rozegraniu ani w pokoleniu dojrzałym ani w młodym. Natomiast Mavunga wydaje się być coraz bardziej zbędnym dodatkiem - duet Borkowska/Banaszak w tym sezonie zrobić gigantyczny postęp i jest na dobrej drodze by "dominować" mecze, tylko ktoś musi im te piłki dostarczyć. Nie trzeba nawet naturalizować mega gracza, wystarczy ktoś kto umie podać.
PS. Jaka przemiana fizyczna Anki, wow. Od razu inne poruszanie się po boisku. Może wreszcie odżyje na dłużej.
Stephanie Mavunga jest niezbędnym elementem układanki, drużyna gra i czuje się pewniej, wiedząc jakie ma ona umiejętności - manewry pod koszem, świetny półdystans, doświadczenie takie jak suma pozostałych dziewczyn ( nie licząc może ex-koleżanek z CCC).
Na kilka lat jesteśmy zabezpieczeni.
Dla Weroniki Gajdy szacunek za sportową postawę i chęć do gry ( tak samo dla szykowanej na niedzielę A. Skobel), Naturalne następstwo przejdzie na Annę Makurat, ale nie jest tak że nikogo nie ma w rezerwie - Wiktoria Sobiech ( jeszcze 2 lata temu myślałem że będzie w tym momencie ważnym punktem repry), no i robiąca znaczny postęp Magdalena Szymkiewicz. Także Klaudia Wnorowska z Sosnowca zasługuje na powołanie w następnym okienku.Wszystkie rocznik 2002, więc jest jeszcze miejsce na dalszy rozwój.
Zgoda co do Borkowskiej i Banaszak, ale test dla nich przyjdzie już pojutrze, na przeciw Messemann, Linksens, Massey.
Mistrz! Mistrz!
A Z S !
A Z S !
-
- Młodzik
- Posty: 830
- Rejestracja: 29 lipca 2010, 10:45
Re: Co słychać w Kadrze Polski?
peps03 pisze:przemoe pisze:Myślę, że już najwyższy czas rozejrzeć się za następczynią babci Werki. Nie widać nikogo zdolnego pociągnąć tę kadrę na rozegraniu ani w pokoleniu dojrzałym ani w młodym. Natomiast Mavunga wydaje się być coraz bardziej zbędnym dodatkiem - duet Borkowska/Banaszak w tym sezonie zrobić gigantyczny postęp i jest na dobrej drodze by "dominować" mecze, tylko ktoś musi im te piłki dostarczyć. Nie trzeba nawet naturalizować mega gracza, wystarczy ktoś kto umie podać.
PS. Jaka przemiana fizyczna Anki, wow. Od razu inne poruszanie się po boisku. Może wreszcie odżyje na dłużej.
Stephanie Mavunga jest niezbędnym elementem układanki, drużyna gra i czuje się pewniej, wiedząc jakie ma ona umiejętności - manewry pod koszem, świetny półdystans, doświadczenie takie jak suma pozostałych dziewczyn ( nie licząc może ex-koleżanek z CCC).
Na kilka lat jesteśmy zabezpieczeni.
Dla Weroniki Gajdy szacunek za sportową postawę i chęć do gry ( tak samo dla szykowanej na niedzielę A. Skobel), Naturalne następstwo przejdzie na Annę Makurat, ale nie jest tak że nikogo nie ma w rezerwie - Wiktoria Sobiech ( jeszcze 2 lata temu myślałem że będzie w tym momencie ważnym punktem repry), no i robiąca znaczny postęp Magdalena Szymkiewicz. Także Klaudia Wnorowska z Sosnowca zasługuje na powołanie w następnym okienku.Wszystkie rocznik 2002, więc jest jeszcze miejsce na dalszy rozwój.
Zgoda co do Borkowskiej i Banaszak, ale test dla nich przyjdzie już pojutrze, na przeciw Messemann, Linksens, Massey.
Ja mysle ze Niemojewska nie gra az tak zle i razem z Makurat beda dobrym uzupelnieniem jesli Gajdzie sie juz podziekuje (lub zrobi to sama). Ania Pawlowska tez rozgrywac potrafi chociaz mysle ze ona wlasnie lepiej sie czuje jako niska dwojka i czasami jako rozgrywajaca z doskoku.
Re: Co słychać w Kadrze Polski?
Mogę się mylić, ale nie widzę Julki jako rozgrywającej na 30 minut w meczu, Makurat ma inne rzeczy do roboty niż klepać i broń Boże, żeby komuś takie pomysły przychodziły do głowy. Oczywiście nie wykluczam, że ktoś nagle wystrzeli tak jak wysokie dziewczyny.
-
- Kadet
- Posty: 1853
- Rejestracja: 27 listopada 2014, 17:09
Re: Co słychać w Kadrze Polski?
Trafne spostrzeżenia powyżej
.....
Powiem tak- trio Mavunga - Borkowska- Telenga, naprawdę nie ma wstydu w Europie... Polki wciąż takie do oszlifowania....z Azerkami nie ma co oceniać reszty bo trafiały Gertchen z dystansu, czy jest Banaszak na 4.
Im w dół, czyli bardziej w obwod tym jest problem, tzn może być
..Bo Gajdy za chwilę nie będzie
..szacunek dla Wery wielki ale na rozegraniu za chwilę będzie kicha... pozycje 1-2 są słabiutkie jeśli chcemy się o coś bić.
Fajnie ze z Azerkami trafiały i Pawłowska i Wojtala ale bądźmy realistami........trafiały z Azerkami.
Kowalewski wie kogo chce myślę, ale jak to mówią krawiec szyję z tego co ma....nie ma dużo materiału Kowalewski.
Oczywiście że Mavunga jest niezbędna w tej grze.
W koncu nasza Stefania.
O ile Borkowska czy Telenga to są jednak 5. To Mavunga przy swojej motoryce może być też na 4..
Podnoszowe są przyzwoicie, na 3 Gertchen, Jakubiuk , ANIA Makurat
..ale ogólnie na przyszłość bardzo słabo 1-2.
Przepis u23, u24 już się mylę co jest....tego znacząco nie zmienił.
Wciąż tylko 35 letnia Wera Gajda
..która ogarnia dość.
A gdzie Niemojewska, Bazan....nie mówiąc o innych których brak.
Ps. Imponuje mi Ola Wojtala......niby taka znikąd, z drugiego rzędu ale na parkiecie robi duzo dobrego....nie robi głupot dziewczyna, czy to w klubie, czy nawet teraz w repie.
Potencjał chyba jest by coś powalczyć
Osobiście spodziewałem się więcej po Ani Makurat ogólnie, w karierze. Zapowiadała się na drugą BIBE
..
No nie.
.....
Powiem tak- trio Mavunga - Borkowska- Telenga, naprawdę nie ma wstydu w Europie... Polki wciąż takie do oszlifowania....z Azerkami nie ma co oceniać reszty bo trafiały Gertchen z dystansu, czy jest Banaszak na 4.
Im w dół, czyli bardziej w obwod tym jest problem, tzn może być
..Bo Gajdy za chwilę nie będzie
..szacunek dla Wery wielki ale na rozegraniu za chwilę będzie kicha... pozycje 1-2 są słabiutkie jeśli chcemy się o coś bić.
Fajnie ze z Azerkami trafiały i Pawłowska i Wojtala ale bądźmy realistami........trafiały z Azerkami.
Kowalewski wie kogo chce myślę, ale jak to mówią krawiec szyję z tego co ma....nie ma dużo materiału Kowalewski.
Oczywiście że Mavunga jest niezbędna w tej grze.
W koncu nasza Stefania.
O ile Borkowska czy Telenga to są jednak 5. To Mavunga przy swojej motoryce może być też na 4..
Podnoszowe są przyzwoicie, na 3 Gertchen, Jakubiuk , ANIA Makurat
..ale ogólnie na przyszłość bardzo słabo 1-2.
Przepis u23, u24 już się mylę co jest....tego znacząco nie zmienił.
Wciąż tylko 35 letnia Wera Gajda
..która ogarnia dość.
A gdzie Niemojewska, Bazan....nie mówiąc o innych których brak.
Ps. Imponuje mi Ola Wojtala......niby taka znikąd, z drugiego rzędu ale na parkiecie robi duzo dobrego....nie robi głupot dziewczyna, czy to w klubie, czy nawet teraz w repie.
Potencjał chyba jest by coś powalczyć
Osobiście spodziewałem się więcej po Ani Makurat ogólnie, w karierze. Zapowiadała się na drugą BIBE
..
No nie.
Re: Co słychać w Kadrze Polski?
Kosz-ykarz pisze:Osobiście spodziewałem się więcej po Ani Makurat ogólnie, w karierze. Zapowiadała się na drugą BIBE
..
No nie.
Wszyscy się spodziewali a wyszło jak wyszło - niewypał w UConn, plecy, plecy, plecy i zdechło. No, ale jeszcze jest czas, żeby chociaż wyrosła z niej Kim Mestdagh, w końcu ma 24 lata a nie 30, żeby już totalnie ją odłożyć na półkę. Ta forma fizyczna w jakiej nie była od czasów Basketu dobrze rokuje. Może to były jakieś niezdiagnozowane problemy, które dopiero Włosi ogarnęli?
Re: Co słychać w Kadrze Polski?
Kosz-ykarz pisze:
Ps. Imponuje mi Ola Wojtala.......nie robi głupot dziewczyna, czy to w klubie (...)
28 procent za 2
0 procent za 3
63 procent za 1
4 asysty na mecz przy 3 stratach na mecz
Średni eval: 1,8
W drugiej lidze włoskiej.
Niewiele trzeba, żeby ci zaimponować.
bball
-
- Kadet
- Posty: 1853
- Rejestracja: 27 listopada 2014, 17:09
Re: Co słychać w Kadrze Polski?
Tzn ta z gry w Sosnowcu się fajnie rozwijała i myślałem że jeszcze bardziej się rozwijać. Obecnie niestety we Włoszech słabo,fakt, no i wybór 2 ligi Włoszech kiedy w Sosnowcu miała by szanse i minuty.
Z drugiej strony jest Kowalewski bierze do repry dziewczynę z 2 ligi włoskiej tzn ze rozegranie jest słabe.
Za rok Może max 2 Gajda zakończy karierę i już całkowicie dupa
Zostaną Niemojewska, Bazan, Wojtala.....
Z drugiej strony jest Kowalewski bierze do repry dziewczynę z 2 ligi włoskiej tzn ze rozegranie jest słabe.
Za rok Może max 2 Gajda zakończy karierę i już całkowicie dupa
Zostaną Niemojewska, Bazan, Wojtala.....
Re: Co słychać w Kadrze Polski?
Czytam te komentarze a propos wysokich.... Warto wspomnieć, że Borkowska trafiała z łatwych pozycji w meczu z bardzo niskimi Azerkami. Miała kolosalną przewagę wzrostu.
Dodatkowo, jak tylko pojawiła się jakaś trudniejsza pozycja to...strasznie kaszanila. Rzuty były surowe, widać taką "niewyrobioną" rękę. W meczu z Belgijkami nic nie zdziała, jedyna szansa w Mavundze, że się postawi. Może Telenga rzuci z 5 pkt.
Prawda jest taka, że po przyjściu Mavungi reprezentacja znacznie zyskała, bo nie miał też kto zdobywać punktów, co od wieku lat jest zmorą naszej reprezentacji. Dzięki temu inne zawodniczki mają szansę się odblokować, jako że Stephanie jest pierwsza opcja w ofensywie inne rywalki będą głównie na niej skupiać krycie i przez to może znaleźć się okienko dla pozostałych koszykarek.
Gajda niestety przez całą karierę wk.... (inaczej się tego nie da określic) nonszalanckim stratami. Wywala gdzieś te piłki daleko w trybuny, czasem mam wrażenie, że tak jakby stwierdzała, że co 5-6 akcje trzeba bezsensownie piłkę stracić, dla zasady albo dla zrobienia na złość rodzimym kibicom, aby nie było za dobrze i aby trochę włożyć kij w mrowisko.
Tak czy siak jest najlepsza aktualnie polska rozgrywająca, ale ma częste momenty niechlujnej gry, braku dbania o piłkę i wyrzucania jej w kosmos. Za dużo strat i za mało dokładności. Tyle lat już ma i trochę nie rozumiem, dlaczego żaden trener się za nie nie wziął i nie zaczął pracować nad nią aby bardziej szanowała półkę i ograniczała straty. Najwyraźniej wszyscy wychodzili z założenia, że w ogóle trzeba docenic, że jest jakaś zawodniczka posłał, które trochę umie poklepać na obwodzie i ciepnąć za trzy.
Obstawiam niestety dwie porazki: z Belgijkami i Litwinami.
Belgijki, podrażnione porażka na swoim terenie, nie pozwolą sobie na kolejną wpadkę. Przegrały już z nami raz, one są czwartym zespołem olimpiady, nie przegrają z takim zespołem jak nasz dwa razy z rzędu.
Mają dużą siłę rażenia, są znacznie bardziej zespołem zbilansowanym kadrowo na każdej pozycji. Wreszcie, nie muszą sięgać po zawodniczki z drugich lig. Wiem, że Kowalewski niemal za dużego wyboru, ale jednak powinien w większym stopniu bazować na tych samych zawodniczkach, nie wiem czy powołania Pawłowskiej i Wojtali to dobry pomysł. Według mnie powinien bazować na zgranym składzie Polkowic z poprzednich lat.
Inna sprawa, że w kadrze od lat nie gra Owczarzak (nie pamiętam już teraz jej kolejnego nazwiska, zawodniczki tak cudują z tymi zamążpójściami, że nie sposób nadążyć ).
Już nie wspomnę, że swojego czasu w ogóle nie sięgano po Ziętarę.
To jest zawodniczka, która coś tam potrafi i pytanie dlaczego nikt jej nigdy nie zapytał co się dzieje, że NIGDY nie gra w reprezentacji.
Belgijki myślę dadzą nam łupnia z 20 pkt, nie wytrzymamy intensywności gry, plus zabraknie cwaniactwa, doświadczenia i ogrania w meczach o stawkę..Ponadto zabraknie umiejętności.
Na wyjeździe z Litwinkami też nie ma jak wygrać.
Jakaś tam nasza szansa było zwycięstwo z Litwinkami u siebie, ale zostało to zaprzepaszczone po frajersku.
Dodatkowo, jak tylko pojawiła się jakaś trudniejsza pozycja to...strasznie kaszanila. Rzuty były surowe, widać taką "niewyrobioną" rękę. W meczu z Belgijkami nic nie zdziała, jedyna szansa w Mavundze, że się postawi. Może Telenga rzuci z 5 pkt.
Prawda jest taka, że po przyjściu Mavungi reprezentacja znacznie zyskała, bo nie miał też kto zdobywać punktów, co od wieku lat jest zmorą naszej reprezentacji. Dzięki temu inne zawodniczki mają szansę się odblokować, jako że Stephanie jest pierwsza opcja w ofensywie inne rywalki będą głównie na niej skupiać krycie i przez to może znaleźć się okienko dla pozostałych koszykarek.
Gajda niestety przez całą karierę wk.... (inaczej się tego nie da określic) nonszalanckim stratami. Wywala gdzieś te piłki daleko w trybuny, czasem mam wrażenie, że tak jakby stwierdzała, że co 5-6 akcje trzeba bezsensownie piłkę stracić, dla zasady albo dla zrobienia na złość rodzimym kibicom, aby nie było za dobrze i aby trochę włożyć kij w mrowisko.
Tak czy siak jest najlepsza aktualnie polska rozgrywająca, ale ma częste momenty niechlujnej gry, braku dbania o piłkę i wyrzucania jej w kosmos. Za dużo strat i za mało dokładności. Tyle lat już ma i trochę nie rozumiem, dlaczego żaden trener się za nie nie wziął i nie zaczął pracować nad nią aby bardziej szanowała półkę i ograniczała straty. Najwyraźniej wszyscy wychodzili z założenia, że w ogóle trzeba docenic, że jest jakaś zawodniczka posłał, które trochę umie poklepać na obwodzie i ciepnąć za trzy.
Obstawiam niestety dwie porazki: z Belgijkami i Litwinami.
Belgijki, podrażnione porażka na swoim terenie, nie pozwolą sobie na kolejną wpadkę. Przegrały już z nami raz, one są czwartym zespołem olimpiady, nie przegrają z takim zespołem jak nasz dwa razy z rzędu.
Mają dużą siłę rażenia, są znacznie bardziej zespołem zbilansowanym kadrowo na każdej pozycji. Wreszcie, nie muszą sięgać po zawodniczki z drugich lig. Wiem, że Kowalewski niemal za dużego wyboru, ale jednak powinien w większym stopniu bazować na tych samych zawodniczkach, nie wiem czy powołania Pawłowskiej i Wojtali to dobry pomysł. Według mnie powinien bazować na zgranym składzie Polkowic z poprzednich lat.
Inna sprawa, że w kadrze od lat nie gra Owczarzak (nie pamiętam już teraz jej kolejnego nazwiska, zawodniczki tak cudują z tymi zamążpójściami, że nie sposób nadążyć ).
Już nie wspomnę, że swojego czasu w ogóle nie sięgano po Ziętarę.
To jest zawodniczka, która coś tam potrafi i pytanie dlaczego nikt jej nigdy nie zapytał co się dzieje, że NIGDY nie gra w reprezentacji.
Belgijki myślę dadzą nam łupnia z 20 pkt, nie wytrzymamy intensywności gry, plus zabraknie cwaniactwa, doświadczenia i ogrania w meczach o stawkę..Ponadto zabraknie umiejętności.
Na wyjeździe z Litwinkami też nie ma jak wygrać.
Jakaś tam nasza szansa było zwycięstwo z Litwinkami u siebie, ale zostało to zaprzepaszczone po frajersku.
Wróć do „Reprezentacja Polski”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości