Postautor: reaktywacja » 18 października 2012, 20:49
Oglądałem obszerne fragmenty meczu. Tym razem Indiana przegrała przez absolutną dominację Minnesoty pod koszem. Lynx ponawiało akcje trzy, cztery razy. Szkoda, bo w pierwszej połowie Minnesota nie miała pomysłu na ruchliwe zawodniczki Fever. Jednak pod nieobecność Douglas, potrzeba drugiej strzelby oprócz Catchings (raz była to Erin, teraz Zellous) oraz zmienniczek. Przy tak małym wkładzie ławki, nawet 40 punktów Tamiki nie wystarczy (swoją drogą, jeśli Indiana sięgnie po koronę, czego jej serdecznie życzę, to MVP Finałów może być tylko jedna).
13 koron:
1996, 1998, 1999, 2000, 2001, 2002, 2003, 2004, 2005, 2009, 2010, 2020, 2021...
- To jest mój zespół, moje koleżanki, moje miasto, moi kibice. Moje miejsce jest na boisku i zagrałabym nawet bez oka - Tamika Catchings.