Europejskie Puchary 2018/19

Ligi Europejskie, Euroliga Kobiet, EuroCup Kobiet, ME oraz pozostałe rozgrywki.

Moderatorzy: ann, Ałgaja, bart_81

Awatar użytkownika
Ałgaja
Administrator
Posty: 4344
Rejestracja: 17 sierpnia 2006, 09:24
Lokalizacja: Kraków

Re: Europejskie Puchary 2018/19

Postautor: Ałgaja » 14 lutego 2019, 21:08

Cukurova jest od nas dużo lepsza (pewnie o te około 20 punktów) i dziś to pokazały. Ciężko byłoby wymagać od zespołu zwycięstwa, ale od trenera myślenia wymagać na pewno się powinno.
Oczywiście 3 kwarta bez czasu to jest kryminał, podobnie jak zajeżdżanie Leo > jakby trener przed meczem przeczytał jakiś szybki poradnik "jak budować lidera" i tam wyczytał, że karnet jest dobrym rozwiązanie. No nie jest. Zresztą ten mecz też trochę wyglądał tak jakby Leo nie dość, że grała na karnecie to jeszcze próbowała myśleć nie tylko za siebie, więc szkoda, że nie wpadła na czas w 3 kwarcie...widać przed nią też dużo nauki.
Reasumując też życzę Wojtkowi żebym się co do niego myliła, ale na razie to wygląda tak jakby był człowiekiem, który wszedł w nie swoje buty i nie był w stanie się w nich poruszać.
"Powiem Ci, to zapomnisz. Pokażę- zapamiętasz. Zainteresuję cię- wtedy zrozumiesz."

Kosz-ykarz
Kadet
Posty: 1709
Rejestracja: 27 listopada 2014, 17:09

Re: Europejskie Puchary 2018/19

Postautor: Kosz-ykarz » 14 lutego 2019, 21:19

1 polowa byla bardzo fajna . Zaskakujaco Jakubiuk w pierwszej piatce . Walka kosz za kosz . no ale pozniej zaczely szalec i Iagupova i Bone pod koszem a takze ta ich rozgrywajca Chelseya Gray czy jakos tak , sorry ale jak ona sie porusza , dziwnie zastawiala swoja postura..no dziwne warunki jak na rozgrywajke.....ale zaskakująco trafiala itp / generalnie tam kazda cos dala . i Naumenko i Mestagh
Rozczarowuje mnie Canada...myslalem ze w PL bedzie obok Atkins i Hayes najwiekszymi gwiazdami ligi ale tak nie jest .Ma jednak jeszcze czas .
Bone z kolei pokazala ze CCC chyba pochopnie z niej zrezygnowalo . Choc w sumie KIzer podobny poziom do Bone

Jesli Wisla rzeczywiscie dogra sezon z tym szkoleniowcem , po Szewczyku to ciezko bedzie o medal , nie mowiac o finale , bo potencjal na pewno jest

papageno
Amator
Posty: 166
Rejestracja: 11 listopada 2009, 11:41

Re: Europejskie Puchary 2018/19

Postautor: papageno » 14 lutego 2019, 22:59

Bone pokazał kilka manewrów typowych dla centra i mimo niższego wzrostu ogrywała centra Wisły. Iagupova już raz w Krakowie zagrała świetny mecz. To że miała tyle czystych pozycji, to skandal. Można było się spodziewać, że będzie z nich trafiać. Parę razy też sama przebiegła parkiet z piłka trafiając. Na przykład po rzutach wolnych Wisły. Zbyt często wchodziła pod kosz Wisły jak w masło ;) A Leo 2/3 razy pokazywała do trenera skrzyżowane ramiona, co w "żargonie" koszykarskim najczęściej oznacza prośbę o zmianę.

Awatar użytkownika
Ałgaja
Administrator
Posty: 4344
Rejestracja: 17 sierpnia 2006, 09:24
Lokalizacja: Kraków

Re: Europejskie Puchary 2018/19

Postautor: Ałgaja » 14 lutego 2019, 23:07

papageno pisze: A Leo 2/3 razy pokazywała do trenera skrzyżowane ramiona, co w "żargonie" koszykarskim najczęściej oznacza prośbę o zmianę.


Aż tak to się nad nią chyba nie znęcał, zresztą mam wrażenie, że jej przed meczem powiedział, że "budujemy lidera (jakbyśmy go jeszcze nie zbudowali)", bo ona wyjątkowo w ogóle podczas zmian nie patrzyła w stronę ławki.
U nas skrzyżowanie rąk oznacza jakiś rodzaj ustawienia. I ona upewniała się/pokazywała mu, że to gramy. Zresztą tak samo to wyglądało np. ostatnim meczu ligowym z Lublinem, w senie to samo kilka razy pokazywała Szewczykowi.
"Powiem Ci, to zapomnisz. Pokażę- zapamiętasz. Zainteresuję cię- wtedy zrozumiesz."

papageno
Amator
Posty: 166
Rejestracja: 11 listopada 2009, 11:41

Re: Europejskie Puchary 2018/19

Postautor: papageno » 14 lutego 2019, 23:12

też tak pomyslałem, ale moze kiedys trener jakis wprowadzi zagrywkę, która będzie symbolizował, prostopadłym ustawieniem dłoni, to sędziowie sie mogą pogubić ;)

Awatar użytkownika
Ałgaja
Administrator
Posty: 4344
Rejestracja: 17 sierpnia 2006, 09:24
Lokalizacja: Kraków

Re: Europejskie Puchary 2018/19

Postautor: Ałgaja » 14 lutego 2019, 23:14

No nie wiem jakby Leo miała pokazać trenerowi, że chce zmianę...widać sprawa jest prosta, Leo nie ma prawa chcieć zmiany :)
"Powiem Ci, to zapomnisz. Pokażę- zapamiętasz. Zainteresuję cię- wtedy zrozumiesz."

Awatar użytkownika
fearless
Kadet
Posty: 1096
Rejestracja: 18 października 2005, 12:29
Lokalizacja: Kraków

Re: Europejskie Puchary 2018/19

Postautor: fearless » 15 lutego 2019, 01:00

Trochę słabo, że wszystkie wejścia Iagupovej były na prawą stronę. Jakby nie można było raz ją zmusić do zagrania na lewo i zobaczyć czy też trafi. To wkurzało. No i ta obrona dziwna w 4 kwarcie. Nie wiem o co chodziło, ale widać, że nie szło.

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Europejskie Puchary 2018/19

Postautor: Greebo » 15 lutego 2019, 07:37

Wczoraj do obrony ogólnie można było mieć sporo zażaleń. Nie udało się nam zatrzymać rywala w żadnej z kwart, a z 5 kluczowych zawodniczek tylko Ndour nie poszalała. Pozostałe miały duże możliwości wykazania się tym co potrafią najlepiej i skrzętnie z tego korzystały. Mestdagh , zawodniczka mająca jeden atut oddała z dystansu 6 rzutów z tego co najmniej połowę z idealnie czystych pozycji. Bone bez problemu dochodził do gry 1 na 1 z Russell i robiła z niej wiatrak. Po jednej z akcji przypomniała mi się wypowiedziach Zlatana Ibrahimovica o tym jak był kryty przez Henchoza "Poszedłem w lewo, on też. Poszedłem w prawo, on też. Wtedy poszedłem znowu w lewo, a on poszedł kupić hot-doga". Pytanie tylko czy to efekt braku przygotowania taktycznego do gry, czy tez po prostu umiejętności rywala były na tyle duże ze nasze w obronie nie nadążały.

Mnie osobiście bardzo bolą jednak punkty które rywal zdobywa dzięki naszemu gapiostwu, zwłaszcza trojki podkoszowych - Russell, Żurowska, Aleksandrovicius. Dla mnie jednym z podstawowych wyznaczników tego czy dana zawodniczka ogarnia grę w obronie jest to czy jest w stanie cały czas kontrolować kątem oka to co się dzieje z piłką, a nie tylko "ślepo" kryje swoją bezpośrednią rywalkę. Wiem ze nie jest to taki łatwe, ale jednak wykonalne - znam sporo zawodniczek które to potrafią i to często wyróżnia je spośród tłumu, bo choć jest to niezauważalne w statystykach indywidualnych to często ma kluczowe znaczenie dla sumarycznego wyniku.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

Awatar użytkownika
Ałgaja
Administrator
Posty: 4344
Rejestracja: 17 sierpnia 2006, 09:24
Lokalizacja: Kraków

Re: Europejskie Puchary 2018/19

Postautor: Ałgaja » 15 lutego 2019, 10:27

Do przerwy graliśmy fajne zawody, zespół świetnie dzielił się piłką, grał agresywnie w obronie. W czwartej kwarcie Turczynki już nas dobiły. Nie byliśmy w stanie znaleźć sposobu na powstrzymanie Iagupovej – przyznał Wojciech Eljasz-Radzikowski.


https://dziennikpolski24.pl/koszykowka- ... 90349#spor

Odnośnie tej agresywnej obrony w 1 połowie to bym polemizowała, obraz gry był ok, bo w tej części meczu byliśmy w stanie nadążyć w ataku, na co już nie starczyło sił i umiejętności w 2 połowie.
"Powiem Ci, to zapomnisz. Pokażę- zapamiętasz. Zainteresuję cię- wtedy zrozumiesz."

Kosz-ykarz
Kadet
Posty: 1709
Rejestracja: 27 listopada 2014, 17:09

Re: Europejskie Puchary 2018/19

Postautor: Kosz-ykarz » 21 lutego 2019, 01:14

przed sezonem obstawialem w 4 UMMC , KURSK , PRAGE i FENER ale juz wiadomo ze to niemozliwe. FENER i PRAGA zagraja ze sobą .
POLKOWICE moga sobie pluc w brode bo 2x przegraly z BOURGES a przeciez mogly wygrac chocby rewnaz , a z 3 miejsca mieliby SOPRON , a tak zagra z nimi Bourges

Awatar użytkownika
Ałgaja
Administrator
Posty: 4344
Rejestracja: 17 sierpnia 2006, 09:24
Lokalizacja: Kraków

Re: Europejskie Puchary 2018/19

Postautor: Ałgaja » 21 lutego 2019, 08:08

Na koniec tegorocznej (oby tylko tegorocznej) przygody z europejskimi pucharami przed koszykarkami Wisły na pewno fantastyczne granie i bieganie ;-) Ale nie może być inaczej skoro zespół wyjechał z Krakowa we wtorek po południu, spał w Żorach, żeby stamtąd wyjechać w środę o jakiejś godz 5 rano i zdążyć na samolot do Stambułu, potem do Adany a potem pojechać do Mersin... skończyło się na 5 godzinnym czekaniu na lot w Berlinie i 6 godzinnym w Stambule, więc zespół dziś o 3 nad ranem dotarł do Mersin. Od ponad 30 godzin na pewno w koszykówkę nie grały, więc liczę, że będą tak spragnione ruchu, że nie dadzą Iagupovej żyć...a poważnie dzisiejszego meczu to im nawet współczuje.
"Powiem Ci, to zapomnisz. Pokażę- zapamiętasz. Zainteresuję cię- wtedy zrozumiesz."

papageno
Amator
Posty: 166
Rejestracja: 11 listopada 2009, 11:41

Re: Europejskie Puchary 2018/19

Postautor: papageno » 21 lutego 2019, 09:23

Jest już 5 drużyn w 1/4 Finale. Oprócz drużyn z Euroligi awans po zaciętym i dramatycznym meczu ma Girona.

paulo2907
Senior
Posty: 4123
Rejestracja: 12 maja 2008, 16:33
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Europejskie Puchary 2018/19

Postautor: paulo2907 » 21 lutego 2019, 17:52

Stało się to, co miało się stać. Dobrze, że dziewczyny powalczyły i porażka niewysoka, bo obawiałem się, że porażka będzie wyższa niż w Krakowie, a może nawet dojdzie do jakiegoś blamażu (co po takiej podróży nie byłoby jakimś zaskoczeniem).
O koszykarkach Wisły w czasie przeszłym: https://nowe-refleksje.blogspot.com/202 ... znica.html

Awatar użytkownika
Ałgaja
Administrator
Posty: 4344
Rejestracja: 17 sierpnia 2006, 09:24
Lokalizacja: Kraków

Re: Europejskie Puchary 2018/19

Postautor: Ałgaja » 21 lutego 2019, 18:01

Dziś w Mersin 86-78 dla miejscowych, także biorąc pod uwagę nasze podróżnicze przygody wstydu nie ma.
Nasz tegoroczny start w Euro Cup w sumie można podsumować zdaniem, że wygraliśmy to co powinniśmy wygrać, przegraliśmy to co powinniśmy przegrać, a największe emocje to był bunt/nie bunt Amerykanek w Stambule.
"Powiem Ci, to zapomnisz. Pokażę- zapamiętasz. Zainteresuję cię- wtedy zrozumiesz."

paulo2907
Senior
Posty: 4123
Rejestracja: 12 maja 2008, 16:33
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Europejskie Puchary 2018/19

Postautor: paulo2907 » 21 lutego 2019, 18:08

Ogólnie mecze Wisły w Euro Cup były wyprane z jakichkolwiek emocji. Poza Cukurovą i - o ile chce mu się grać i ma kim grać - Besiktasem, potencjał i styl gry zespołów, z którymi mierzyła się Wisła zdecydowanie gorszy niż tych euroligowych. Nie jest to odkrywcze twierdzenie, ale te mecze uświadomiły mi, że różnica poziomów między tymi rozgrywkami jest dość spora.
O koszykarkach Wisły w czasie przeszłym: https://nowe-refleksje.blogspot.com/202 ... znica.html


Wróć do „Rozgrywki w Europie/ME”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości