2024/25 Europejskie puchary, transfery i rozgrywki

[peps03]

"Następczynią" dobrze znanej u nas Shante Evans będzie w reprezentacji Słowenii będzie środkowa Jessica Shepherd, mająca świetne sezony w Venezii.
W sezonie 24/25 przechodzi do Panathinaikosu.
https://www.kzs.si/novica/josh-nebo-in- ... avljanstvo

[gns92]

Polkowice wystartują w Eurolidze. Ciekawe z jakim składem, bo ostatnio to już nawet pogłoski chodziły, że będzie walka tylko o ósemkę w polskiej lidze.

Jako ciekawostkę wrzucę, że w Eurocupie poraz pierwszy od kilkunastu lat wystartują kluby z Armenii oraz Finlandii - odpowiedno mistrzynie kraju Yerevan Foxes oraz fińskie wicemistrzynie Peli-Karhut.

[peps03]

W EuroCupie wystąpią:
- Gdynia
- Gorzów
- Sosnowiec
- Lublin
Liczebnie tyle samo ile drużyn francuskich i hiszpańskich ( z tym że one mają jeszcze możliwość zdobycia po 1 miejscu z kwalifikacji)
Ślęza i Poznań, mimo że wyżej w lidze niż Lublin, nie zagrają zapewne z powodów finansowych.
https://www.fiba.basketball/eurocupwome ... men-season

[peps03]

Podział na koszyki w EuroCup Women

Koszyk 1:
ELW Qualifiers - Loser pairing 1
ELW Qualifiers - Loser pairing 2
ELW Qualifiers - Loser pairing 3
Sopron Basket (HUN)
Spar Girona (ESP)
LDLC ASVEL Feminin (FRA)
Galatasaray Cagdas Faktoring (TUR)
BLMA (FRA)
TTT Riga (LAT)
AZS UMCS Lublin (POL)
ACS Sepsi-SIC (ROU)
VBW Gdynia (POL)

Koszyk 2:
Castors Braine (BEL)
Elitzur Landco Ramla (ISR)
Kangoeroes Basket Mechelen (BEL)
NKA Universitas PEAC (HUN)
BCF Elfic Fribourg (SUI)
InvestInTheWest Enea Gorzow (POL)
Movistar Estudiantes (ESP)
KP TANY Brno (CZE)
Basket Namur Capitale (BEL)
Panathinaikos A.C. (GRE)
Crvena Zvezda (SRB)
Piestanske Cajky (SVK)

Koszyk 3:
Rutronik Stars Keltern (GER)
KIBIRKSTIS Vilnius (LTU)
SL Benfica (POR)
Tarbes GB (FRA)
MB Zaglebie Sosnowiec (POL)
Caledonia Gladiators (GBR)
IDK Euskotren (ESP)
Sportiva/AzorisHotels (POR)
Levhartice Chomutov (CZE)
La Molisana Campobasso (ITA)
Charnay Basket Bourgogne Sud (FRA)
Hozono Global Jairis CB (ESP)

Koszyk 4:
GEAS Basket (ITA)
Proteas Voulas AEO (GRE)
ALBA Berlin (GER)
BC Neptunas-Amberton (LTU)
Yerevan Foxes (ARM)
AEL Limassol WBC (CYP)
Peli-Karhut (FIN)
Winner ECW Qualifiers pairing 1
Winner ECW Qualifiers pairing 2
Winner ECW Qualifiers pairing 3
Winner ECW Qualifiers pairing 4
Winner ECW Qualifiers pairing 5

[Kosz-ykarz]

Trwa losowanie na poszczególne koszyki.
Nwm czy coś się zmieniło w przepisach ale przy 3 koszyku Zagłębie wpadło do grupy H razem z Gdynia i przesunęli Sosnowiec do grupy I.
To tak można? Kiedyś pamiętam nie było problemem ze 2 drużyny z tego samego kraju były razem w grupie.

[daro]

Grupa Polkowic :

Fenerbahce Stambuł
ESBVA-LM
KGHM BC Polkowice
Casademont Zaragoza lub CSM Constan

EuroCup

Chyba nieźle. Ciekawe jak mecze z Izraelem będą rozgrywane.

Grupa A:
LDLC ASVEL Lyon (Francja)
InvestInTheWest Enea Gorzów Wlkp. (Polska)
Levhartice Chomutov (Czechy)
AEL Limassol WBC (Cypr)


Grupa B:
AZS UMCS Lublin (Polska)
Panathinaikos Atheny (Grecja)
Hozono Global Jairis CB (Hiszpania)
UFAB 49 (Francja)/TFSE-MTK Budapest (Węgry


Grupa H:
VBW Gdynia (Polska)
Elitzur Landco Ramla (Izrael)
KIBIRKSTIS Vilnius (Litwa)
ALBA Berlin (Niemcy)

Grupa I:
TTT Riga (Łotwa)
Kangoeroes Basket Mechelen (Belgia)
MB Zagłębie Sosnowiec (Polska)
BDS Dinamo Sassari (Włochy)/Pas Giannina (Grecja)

[bart_81]

Na pierwszy rzut oka to Gdynia i Gorzów trafiły dość dobrze. Trochę gorzej Lublin i Sosnowiec

[peps03]

Na pierwszy rzut oka to Gdynia i Gorzów trafiły dość dobrze. Trochę gorzej Lublin i Sosnowiec

Gdynia ma autostradę do dalszej rundy, Gorzów ekspresówkę, a my i Sosnowiec "kręte drogi powiatu" :)

[Kosz-ykarz]

Szkoda Polkowic . Przegrały w Saragossie 73- 76.
Były szanse na zwycięstwo. Bo drużyny zbliżone poziomem.

Steinberga, Gajda, Cannon, Davis- jako tako to trzymały. Mało widoczna Peterson, kompletnie niewidoczne Bazokou/ Zahui i Jespersen/ choć coś dorzuciła.

Saragossa nie zagrała nic mega, ale za łatwo Atkinson rzucająca zdobywała pkt.

Tak więc szkoda okazji bo wygrana była w zasięgu i byłby to dobry start....

[Kosz-ykarz]

Świetny mecz Zabin Brno-z Olimpiacos Pireus 92-61. Deklasacja.
W Zabinach byle koszykarki PLK ( Dudasowa , Ślęza, 5x3 pkt) oraz Zaplatova ( Energa), i Kostowicz ( Bydgoszcz)
A ekipa grecka miała hoćby Hempe, Race czy Kyre Lambert , wiec nie ulomki

[bebzun]

Obejrzałem właśnie pierwszą połowę meczu Chomutov AZS i mimo +12 to -delikatnie mówiąc- szału nie ma. Na tle tak przeciętnej ekipy jak gospodynie mimo 46 punktów gorzowianki prezentują się zdecydowanie poniżej oczekiwań. A sekwencja z ostatnich 27 sekund pierwszej kwarty to po prostu żenada która nie przystoi nikomu kto pobiera za swoją pracę jakiekolwiek wynagrodzenie. Przy +7 Kośla faulowana pudłuje wszystkie 3 osobiste, łatwe punkty dla Czeszek, bezmyślna strata przy wprowadzaniu piłki, trójka gospodyń i zamiast +9-10 jest plus 2 na koniec kwarty. Potem chaos trwa nadal i jak zwykle reagujący z opóźnieniem na wydarzenia na boisku Darek bierze czas dopiero po doprowadzeniu przez lamparcice do wyrównania. Potem jakoś punktowo to ogarniają,ale 11 zbiórek gospodyń w ataku do przerwy to trochę za dużo. Gdyby nie ich indolencja w rzutach za 3 z czystych pozycji, które z łatwością znajdują byłoby niewesoło.
Tyle na szybko, chyba zbyt wiele wymagam od AZSu.

[bebzun]

No cóż, jeśli do pierwszej połowy były zastrzeżenia to drugą można nazwać tylko bezgraniczną kompromitacją zawodniczek i sztabu szkoleniowego. Seria 0-19 w czwartej kwarcie i niemal 6 minut bez zdobyczy punktowej!!!! W Chomutovie....

[Kosz-ykarz]

Serio Gorzów przegrał z czeskim Chomutovem?
Sorry ale to nie Praga, nie nawet Zabiny Brno, czy KP Brno.

Trochę wstyd i siara....sama Tsineke to może być za mało do spółki z Hansen. Ta środkowa nowa to chyba taka średnio dobra

[peps03]

Szkoda Polkowic . Przegrały w Saragossie 73- 76.
Były szanse na zwycięstwo. Bo drużyny zbliżone poziomem.

Steinberga, Gajda, Cannon, Davis- jako tako to trzymały. Mało widoczna Peterson, kompletnie niewidoczne Bazokou/ Zahui i Jespersen/ choć coś dorzuciła.

Saragossa nie zagrała nic mega, ale za łatwo Atkinson rzucająca zdobywała pkt.

Tak więc szkoda okazji bo wygrana była w zasięgu i byłby to dobry start....

..i jeszcze Piestrzyńska na 100% skuteczności, 11 pkt wykręciła, brawo.

W ogóle chyba Polkowice dały do tej pory najlepszy występ, oczywiście korzystając z pełnej rotacji. Bazoukou - Zah... jeszcze zdąża, co cieszy,

Na drugim biegunie niestety Aleksandra Stanacev, dawno tak złego występu nie miała, nawet zważywszy 10 asyst. Ale rzutowo i kondycyjnie to na razie nie wygląda. Francuzki z Angers wygrały wyszkoleniem technicznym i dobrą taktyką, a my bez Laury Miskiniene praktycznie nie istnieliśmy.

Muszę zobaczyć tę ostatnią kwartę Gorzowa z Czeszkami. Run 0:19? Ciężko sobie to wyobrazić.

[reaktywacja]

Oglądałem mecz gdynianek z Albą Berlin. Cóż, pierwsza połowa wyglądała dobrze - tak jak powinna wyglądać gdy ma się w składzie dwie skuteczne wysokie Amerykanki przeciwko zespołowi, który nie ma nikogo do punktowania ani nawet przeciwstawienia się wysokim Basketu. Hebard i Jones zagrały tak jak powinny, Ania Jakubiuk przekonała mnie, że jej sufit na poziomie europejskim jest dość nisko, ale z rywalem na poziomie 7-10 w Polsce, a takim była Alba Berlin, Anka będzie rządzić i dzielić. Barbora grała bardzo spokojnie, właściwie nie musiała się specjalnie angażować, a już na pewno w ataku. Swoje, jak zwykle, dołożyła Podgórna. Kastanek jest ważnym elementem układanki jako liderka zespołu, ale w ataku będzie znaczyć coraz mniej, za to poziom Stoupalovej martwi. Zaczęła znakomitym wejściem pod kosz, ale potem było już tylko gorzej - to najsłabsza zawodniczka Basketu na boisku (to na dziś trzecia wchodząca, za Podgórną i Wesołowską), licząc te z głównej rotacji. Fajnie pokazała się Weronika Wesolowska gdy zastępowała Barborę. Natomiast druga połowa meczu to był kryminał - 20 zdobytych punktów przez 20 minut, z czego kilka wyciśniętych w ostatniej minucie III kwarty. Ok, od 37 minuty grały młode i nikomu nie zależało na wyniku, ale poziom przez 20 minut był żenująco słaby. Gdyby nie nieporadność rywalek (przez cały mecz bardzo żywiołowo dopingowanych przez miejscową publiczność) spokojnie skończyłoby się nerwową końcówką, chociaż już w I kwarcie mecz należało zamknąć wykorzystując wykreowane okazje. Grupa jednak wygląda bardzo przyjemnie - poza Elitzurem Ramlą, który cały czas będzie grał na wyjeździe rywalki z Berlina i Wilna wyglądają na podobny potencjał, czyli powinno się kończyć te mecze 30+ u siebie i na wyjeździe.