Mistrzostwa Europy 2015 - Węgry/Rumunia

Ligi Europejskie, Euroliga Kobiet, EuroCup Kobiet, ME oraz pozostałe rozgrywki.

Moderatorzy: ann, Ałgaja, bart_81

kristofer
Kadet
Posty: 1341
Rejestracja: 27 grudnia 2008, 16:34

Mistrzostwa Europy 2015 - Węgry/Rumunia

Postautor: kristofer » 30 listopada 2014, 09:48

Wczoraj odbyło się losowanie grup mistrzostw Europy, które zostaną rozegrane na Węgrzech i w Rumunii w czerwcu przyszłego roku. Polki trafiły do dość wyrównanej grupy, brak jednak w niej typowego potentata.

grupa A: Francja, Czechy, Ukraina, Czarnogóra, Rumunia
grupa B: Polska, Turcja, Białoruś, Włochy, Grecja
grupa C: Serbia, Chorwacja, Łotwa, Rosja, Wielka Brytania
grupa D: Hiszpania, Słowacja, Litwa, Szwecja, Węgry

Awans do kolejnej fazy uzyskają trzy najlepsze ekipy. Grupa Polek (B) łączy się z grupą A. Zaczynamy meczem z Turcją. Mistrzostwa Europy będą kwalifikacją olimpijską do Rio de Janeiro. Finaliści uzyskają automatyczny awans, a kolejne cztery zespoły zapewnią sobie udział w światowym turnieju kwalifikacyjnym.


Jakie szanse Polek? moim zdaniem powinno być pospolite ruszenie i powinny zagrać wszystkie nasze najlepsze koszykarki. Ewelina Kobryn w wywiadzie wspominała, że ma jeszcze jedno marzenie - zagrać z reprezentacją na igrzyskach. Agnieszka Bibrzycka w sumie też może się skusić, była tak blisko wyjazdu na IO do Aten, tylko ta cholerna czwarta kwarta meczu z Hiszpankami. W najmocniejszym składzie myślę, że nasze mogłyby powalczyć o czołową szóstkę.

reaktywacja
Junior
Posty: 2215
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 22:38
Lokalizacja: kiedyś koszykarska stolica Polski

Re: Mistrzostwa Europy 2015 - Węgry/Rumunia

Postautor: reaktywacja » 30 listopada 2014, 18:59

W pełnym składzie, czyli z dwiema zawodniczkami klasy światowej (Biba, Ewka) i ogranymi w Eurolidze koszykarkami Wisły/Torunia (Cegielska, Szott-Hejmej, Skobel, Misiuk, A. Pawlak) szóstka jest realna. Jak Ślimak poukładałby ten zespół mentalnie i zgrał go odpowiednio, można by zawalczyć nawet o medal, bo poziom żeńskiego kosza w Europie jest żałośnie niski. Bez Biby wyjście z grupy to plan minimum, chyba, że znów nastąpi jakiś pomór i połowa podstawowych zawodniczek zrobi sobie wolne, złapie kontuzje akurat przed turniejem. Ale wierzę, że szansa, nawet wątła, na walkę o igrzyska, dziewczyny zmotywuje.
13 koron:
1996, 1998, 1999, 2000, 2001, 2002, 2003, 2004, 2005, 2009, 2010, 2020, 2021...

- To jest mój zespół, moje koleżanki, moje miasto, moi kibice. Moje miejsce jest na boisku i zagrałabym nawet bez oka - Tamika Catchings.

kristofer
Kadet
Posty: 1341
Rejestracja: 27 grudnia 2008, 16:34

Re: Mistrzostwa Europy 2015 - Węgry/Rumunia

Postautor: kristofer » 30 listopada 2014, 19:19

szkoda że Toliver nie gra dla nas tylko dla Słowacji, byłaby lepszą opcją niż Julie McBride. Niemniej i tak koszykarka klubu z Bydgoszczy jest najlepszą rozgrywającą posiadającą polski paszport.
Także szkoda, że Francuzki są topową drużyną w Europie, gdyż w naszej reprezentacji mogłaby także grać Helena Ciak grająca w Bourges. Posiada 2 obywatelstwa: francuskie i polskie.

paulo2907
Senior
Posty: 4123
Rejestracja: 12 maja 2008, 16:33
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Mistrzostwa Europy 2015 - Węgry/Rumunia

Postautor: paulo2907 » 22 lutego 2015, 20:43

Nie wiem czy to się gdzieś pojawiło, w każdym bądź razie Svitek został (ponownie) selekcjonerem kadry Węgier:
http://www.eurobasketwomen2015.com/en/c ... de_on.html
Swoją drogą raczej jest tam nieco zamieszania, skoro biorą trenera na nieco ponad trzy miesiące przed startem imprezy... Przypuszczam, że Stefan zrobi wszystko, aby w ME zagrała Allie, ale ciekawe na ile to mu się uda.
O koszykarkach Wisły w czasie przeszłym: https://nowe-refleksje.blogspot.com/202 ... znica.html

kristofer
Kadet
Posty: 1341
Rejestracja: 27 grudnia 2008, 16:34

Re: Mistrzostwa Europy 2015 - Węgry/Rumunia

Postautor: kristofer » 11 czerwca 2015, 16:19

znakomity początek Polek - prowadziły po ośmiu minutach 12:4, ostatecznie pierwsza kwarta wygrana 17:11.

----------------------------

do przerwy prowadzimy z Turcją 33:26

moim zdaniem trójka Turczynek na 24:21 nie powinna być zaliczona, najpierw był ofens na zasłonie a dopiero rzut rywalki

Żurowska-Cegielska mnie irytuje, dwa razy miała czystą pozycję i oczywiście spudłowała. Ekipa turecka ma nerwy, Turcy nie spodziewali się takiego obrotu sprawy. Szansa na wygraną dziś całkiem spora, oby starczyło sił i była chłodna głowa (vide Owczarzak, która bezsensownie faulowała i były dodatkowe rzuty)

----------------------------

trzecia kwarta to dramat - Owczarzak to na rozegraniu jakieś nieporozumienie. Ewka jej pokazała jak się robi skuteczny wjazd pod kosz.
Na szczęście przegrywamy tylko jednym punktem 42:43. Wielka szkoda, że Biba się nie zdecydowała na grę, miałaby okazję odwdzięczyć się Turkom za to jak ją potraktowali.

------------

i porażka 54:57 - druga połowa dużo słabsza. Mecz można było wygrać, większa skuteczność na linii rzutów wolnych i byłaby wygrana. Nie wykorzystaliśmy słabości Turczynek. A odnosnie Biby to Zirkova, która jest od niej starsza wygrała mecz rodaczkom ze Szwecją zdobywając aż 26 punktów.

kristofer
Kadet
Posty: 1341
Rejestracja: 27 grudnia 2008, 16:34

Re: Mistrzostwa Europy 2015 - Węgry/Rumunia

Postautor: kristofer » 11 czerwca 2015, 20:25

Uff, była bardzo blisko niespodzianka w drugim meczu "polskiej grupy". Białorusinki uratowały dogrywkę na sekundę przed końcem meczu, a w niej były już bezdyskusyjnie lepsze od Włoszek (12:3) i wygrały mecz 85:76.

Białoruś gra bardzo wąskim składem, więc jest to jakaś szansa dla naszego zespołu, by także z nimi powalczyć. Niemniej uważam, że nie ma sensu się jutro szarpać, tylko trzeba oszczędzać siły na bardziej kluczowe mecze z Grecją i Włochami.

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Mistrzostwa Europy 2015 - Węgry/Rumunia

Postautor: Greebo » 11 czerwca 2015, 20:41

Turcja, osłabiona brakiem Yilmaz była dziś bardzo słaba, rzeczywiście wygrana była jak najbardziej realna, ale o sukces ciężko kiedy ma się w zespole 1 zawodniczkę klasy europejskiej, drugą coś umie ale ma sił na 10 minut a reszta potrafi co najwyżej trafić pod czasu do czasu trójkę z ustanej pozycji. Takie elementy jak gra 1 na 1 czy tez panowanie nad piłką u reszty zawodniczek wołają o pomstę do nieba.

Inna sprawa że i do Winnickiego można mieć sporo pretensji, zwłaszcza za końcówkę meczu. Turczynki dokładnie wiedziały wówczas co mają grac a ostatnie 24 sek w naszym wykonaniu to czarna rozpacz. A i wcześniej nie było wiele lepiej.

Szkoda tego meczu tym bardziej ze jednak kosztował nas on sporo sil. Jutro przydałoby się trochę oszczędzić siły Ewki, bo jak będzie grała z taka intensywnością jak dzis przeciwko silnym fizycznie Białorusinką to z Grecją i Włochami może jej braknąć sił.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

reaktywacja
Junior
Posty: 2215
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 22:38
Lokalizacja: kiedyś koszykarska stolica Polski

Re: Mistrzostwa Europy 2015 - Węgry/Rumunia

Postautor: reaktywacja » 11 czerwca 2015, 22:26

Jestem pod wrażeniem gry Kobryn - jak się porusza z piłką, jak penetruje, jak rzuca - gracz ścisłego europejskiego topu.

Niestety mecz przypominał większość meczów reprezentacji za czasów Gosiu Dydek - piłka trafiała do Ewki i wszystkie chowają się za rywalki, byle do nich piłka z powrotem nie wróciła... Ewka w pojedynkę prawie pokonała Turczynki. Niestety nasze były statystkami na parkiecie - ok, wiadomo, że Międzik jest od trójek i miała ze trzy czyste pozycje w ostatniej kwarcie, nie trafiła. :( Paulina i Julie grały równie źle (oglądałem głównie drugą połowę, więc o niej mówię), Cegielska bezbarwna, Koc czasem potrafiła zaskoczyć. Nasze bojaźliwe, bały się rzucać a jak rzucały to z wymuszonych pozycji. W końcówce Ewka prawie ukradła piłkę Alben, próbowała rzucać za trzy, bo koleżanki nie potrafiły nic wymyślić... jak wspomniał Greebo, czarna rozpacz.

Czego nie można naszym odmówić to zaangażowania, choć są słabe, walczyły, były nieustępliwe, nie dały się przełamać (ale to akurat chyba tylko zasługa Ewki). Generalnie spodziewałem się, że Turczynki spokojnie wygrają, ale widać, że to bardzo słaba drużyna bez Yilmaz, nieznacznie lepsza od naszej. Pewnie dalej będą grać lepiej, a nasze miały szansę to spotkanie wygrać. Takie mecze trzeba wygrywać, bo potem ich brak może się zemścić. Nie zdziwię się, jak z Turczynki skończą grupę na 3-4 miejscu - nasza porażka może mieć bardzo duże znaczenie dla jej układu...
13 koron:
1996, 1998, 1999, 2000, 2001, 2002, 2003, 2004, 2005, 2009, 2010, 2020, 2021...

- To jest mój zespół, moje koleżanki, moje miasto, moi kibice. Moje miejsce jest na boisku i zagrałabym nawet bez oka - Tamika Catchings.

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Mistrzostwa Europy 2015 - Węgry/Rumunia

Postautor: Greebo » 12 czerwca 2015, 07:30

No Ewka była wczoraj z innej bajki niż koleżanki (choć statystycy dodali jej trojke Krężel). Juz pomijając zdobycze punktowe to praktycznie wszystkie ciekawe podania w tym meczu też były jej zasługą. Zwłaszcza podając pod kosz do Żurowskiej (nie zgodzę się ze była bezbarwna - była tragiczna i tyle) pokazała koleżankom jak to nalezy robić bo sama takiej piłki nie otrzymała. :roll:
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Mistrzostwa Europy 2015 - Węgry/Rumunia

Postautor: Greebo » 12 czerwca 2015, 20:18

Porażka planowa, imo dobrze się stało ze wynik meczu był szybko przesądzony bo Ewka i McBride trochę odpoczęły. Nawet z nimi grającymi przez 40 min wygranej też by nie było a tak może z Greczynkami i Włoszkami damy radę.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

Awatar użytkownika
bart_81
Senior
Posty: 3037
Rejestracja: 21 grudnia 2008, 20:44
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Kontaktowanie:

Re: Mistrzostwa Europy 2015 - Węgry/Rumunia

Postautor: bart_81 » 12 czerwca 2015, 20:18

No to dziś spodziewana wtopa z Białorusinkami. Abstrahując od wyniku, bo chyba mało kto spodziewał się że dziś nasze panie powalczą równie zaciekle jak wczoraj, to naprawdę nie wiem po co tej drużynie jest McBride. Jęsli została sprowadzona po to żeby być rozgrywającą i kreować grę to pudło bo ma na razie 3 asysty w 2 meczach :roll: Jeśli jako strzelca to też pudło bo rzuca po 7 pkt na mecz...Jedyne co daje to kilka szalonych akcji na mecz..często niepotrzebnych. Na ustawioną i solidną obronę (a taka prezentuje większość zespołów w Europie) jej gra jest po prostu bezproduktywna. To już wolę Owczarzak...nawet jak czasem trochę więcej zepsuje...to przynajmniej jest to Polka - 20 letnia Polka, a nie 33 letnia Amerykanka....

kristofer
Kadet
Posty: 1341
Rejestracja: 27 grudnia 2008, 16:34

Re: Mistrzostwa Europy 2015 - Węgry/Rumunia

Postautor: kristofer » 13 czerwca 2015, 16:43

Pierwsza kwarta znakomita - w rzutach za 3 punkty 5/8 i prowadzenie po tej części 25:15. Kwarta numer 2 to jednak tragedia - ledwo 4 punkty uciułane i straconych 11 punktów, więc do przerwy prowadzimy tylko 29:26.

kristofer
Kadet
Posty: 1341
Rejestracja: 27 grudnia 2008, 16:34

Re: Mistrzostwa Europy 2015 - Węgry/Rumunia

Postautor: kristofer » 20 czerwca 2015, 20:54

mistrzostwa Europy wkraczają powoli w decydującą fazę. Jedyną ekipą bez porażki jest już tylko broniąca tytułu Hiszpania.

Zadziwia mnie jedna koszykarka na tych mistrzostwach - rosyjska środkowa Irina Osipova. Prawie dwumetrowa zawodniczka jest jedną z najlepszych asystujących tych mistrzostw. Zajmuje póki co 6. miejsce.

W meczu z Serbią zanotowała aż 13 asyst, z Litwą i Chorwacją po 6 asyst, ze Słowacją 7 asyst.

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Mistrzostwa Europy 2015 - Węgry/Rumunia

Postautor: Greebo » 24 czerwca 2015, 10:31

Dla Toliver przygoda z kadra Słowacji już sie zakończyła, bo umowa "paszportowa" dotyczyła tylko el. do IO a te Słowacja ma już z głowy.

Czyli Słowacja sprzedała swój paszport za 9 miejsce na me. Coz, gówniany kraj wiec jego problem, szkoda że my szmacimy się tak samo w rożnych dyscyplinach.

Pozwolenia na "naturalizowanie" tego typu pań ma tyle wspolnego ze sportem co i kupowanie poszczegolnych spotkań.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

reaktywacja
Junior
Posty: 2215
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 22:38
Lokalizacja: kiedyś koszykarska stolica Polski

Re: Mistrzostwa Europy 2015 - Węgry/Rumunia

Postautor: reaktywacja » 25 czerwca 2015, 18:57

Hiszpanki wróciły z dalekiej podróży - na 9 sekund przed końcem prowadziły z Czarnogórkami 75:74, ale rywalki miały piłkę. Ta trafiła do Robinson, ale rzucała nieskutecznie. Poprawiała jeszcze Vujović, ale Alba Torrens zablokowała piłkę i to niepokonane Hiszpanki trafiły jako trzecie do półfinału. Tam zmierzą się ze sobą Białorusinki z Serbkami oraz Hiszpanki ze zwycięzcą wieczornego meczu Rosja-Francja (stawiam na Francję). A to oznacza, że zarówno ćwierćfinał, jak i półfinał będą pewnie dla Hiszpanek trudniejsze niż finał. Nawiasem mówiąc aż 16 zbiórek w ćwierćfinale miała nowa skrzydłowa Wisły - Laura Nichols, która pewnie ma spore szanse na tytuł najbardziej wartościowej zagranicznej zawodniczki w przyszłym sezonie w TBLK.
13 koron:
1996, 1998, 1999, 2000, 2001, 2002, 2003, 2004, 2005, 2009, 2010, 2020, 2021...

- To jest mój zespół, moje koleżanki, moje miasto, moi kibice. Moje miejsce jest na boisku i zagrałabym nawet bez oka - Tamika Catchings.


Wróć do „Rozgrywki w Europie/ME”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości