Euroliga 2015/16

Ligi Europejskie, Euroliga Kobiet, EuroCup Kobiet, ME oraz pozostałe rozgrywki.

Moderatorzy: ann, Ałgaja, bart_81

Awatar użytkownika
Wiślak PB
Żak
Posty: 278
Rejestracja: 22 września 2008, 20:21
Lokalizacja: Kraków PB
Kontaktowanie:

Re: Euroliga 2015/16

Postautor: Wiślak PB » 20 stycznia 2016, 12:11

Ktoś wie czy jest szansa żeby dzisiaj zagrała Kryśka ?
"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustępliwej walki. Nie dopuście do tego, aby ludzie uznali was za niegodnych...podania ręki" H. Reyman

BARTOLINO
Administrator
Posty: 6661
Rejestracja: 10 stycznia 2005, 19:32
Lokalizacja: Gród Kraka

Re: Euroliga 2015/16

Postautor: BARTOLINO » 20 stycznia 2016, 13:19

Wiślak PB pisze:Ktoś wie czy jest szansa żeby dzisiaj zagrała Kryśka ?

Nie ma szansy.
"Jeśli człowiek nie odkrył czegoś, za co gotów jest umrzeć, nie jest godzien, by żyć."

https://bartolino78.wordpress.com

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Euroliga 2015/16

Postautor: Greebo » 20 stycznia 2016, 20:57

No i pierwsza domowa porażka z Praga stała sie faktem. Przez kilka ostatnich lat był to dla nas taki mocno konkurencyjny zespół, budowany w podobny sposób. Co prawda zawsze wydawało sie ze Czeszki sa trochę bogatsze, co skutkowało teoretycznie trochę lepszym składem,l ale różnica była na tyle mała ze na parkiecie udawało sie ja nam zneutralizować. Jeszcze rok temu w dwumeczu okazaliśmy sie lepsi: w Krakowie wygrali dużo wyżej niż przegrali w Pradze, a przecież tak naprawdę to i tam powinniśmy byli wygrać.. Dzis już mowy o wygranej byc nie mogło, różnica nawet nie jednej a dwóch klas była az nadto widoczna. Co prawda wynik końcowy nie jest jakiś przygnębiający, ale to efekt zwycięstwa naszej ambicji nad rezerwami rywalek. To co sie działo na parkiecie w pierwszych 3 kwartach jest niestety zdecydowanie bardziej miarodajne.

W ataku nasza gra nie istnieje. Na palcach jednej reki można policzyć składne, "planowe" akcje. Jedyne czym grozimy to streetballowe wjazdy Turner pod kosz.. ot, taki styl gry jak wielokrotnie mieliśmy w poprzednich latach możliwość oglądać gdy przyjeżdżały do nas ligowe zespoły oparte na 2-3 amerykankach. I niestety nie zmieni sie to przynajmniej do powrotu Kryski. Dzis słabo tez wyglądaliśmy w obronie, zawodniczki sprawiały taki wrażenie jakby do nóg miały przywiązane ciężarki. Oby był to efekt jakis mocniejszych treningów mających przynieść zwyżkę formy w fazie PO, tak ka to zazwyczaj u Józka bywało.

A Praga? Fajny, mądrze zbudowany zespol (poza Ajdukovic), który wie co ma robić na parkiecie. Dobrze sie oglądało ich gre, ale to spotkania nie było wymierne . Szkoda ze nie dysponujemy takim składem jak rok temu, byłaby wtedy szansa na mecz na naprawdę wysokim poziomie.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

papageno
Amator
Posty: 166
Rejestracja: 11 listopada 2009, 11:41

Re: Euroliga 2015/16

Postautor: papageno » 20 stycznia 2016, 22:00

Skoro z takim składem i dodatkowo z kontuzją Kryski i absencją w kolejnym meczu Katki (bez nich skład i tak był wąski), nadal się liczymy w grze o czwórkę, to i tak szacun! ;)

kristofer
Kadet
Posty: 1341
Rejestracja: 27 grudnia 2008, 16:34

Re: Euroliga 2015/16

Postautor: kristofer » 20 stycznia 2016, 22:17

za tydzień mecz właściwie decydujący o ostatnim ćwierćfinaliście Euroligi z grupy B pomiędzy Tango Bourges a Wisłą Can-Pack. Jeśli Wisła wygrałaby jakimś cudem w Bourges, to liczyłaby się w walce o play-off do ostatniej kolejki. Jeśli wygra Bourges, to Francuzki zaklepią sobie ostatnie miejsce, gdyż mają w ostatnich dwóch kolejkach najsłabsze ekipy w grupie, Turczynki przegrały z nimi obydwa spotkania, zatem byłyby za nimi przy równej liczbie punktów, ale wątpliwe, by tak się stało, gdyż przed Turczynkami dwa mecze z potentatami z Rosji, a forma już nie ta, co była.

Wisła jeśli chce grać w ćwierćfinale Euroligi to musi wygrać bezwzględnie w Bourges i w jednym z dwóch ostatnich spotkań - albo u siebie z Nadieżdą albo w Turcji z Agu. Szkoda tych dwóch porażek na początku sezonu z Belgijkami i Hiszpankami - już teraz Wisła byłaby właściwie ćwierćfinalistą Euroligi.

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Euroliga 2015/16

Postautor: Greebo » 20 stycznia 2016, 22:26

Nie jestem przekonany czy Bourges wygra w Belgii, tak samo jak i nie skreślałbym Kayseri - mimo ich olbrzymiego kryzysu - w meczu u siebie z Orenburgiem, choć zgadzam się ze największe szanse na ten moment ma zespól z Francji. I w sumie bym sie z tego cieszył, bo jak pisałem wolę byśmy grali w pucharze FIBA niz dostali 2 razy w dupę od Fener, a co za tym idzie wole by naszym rywalem w tym mniej prestiżowym turnieju było Kayseri (podobnie mam nadzieje ze jednak Salamanka wyleci poza puchar FIBA, choc na ten moment sie na to nie zanosi)

Gdybyśmy wygrali dwa pierwsze mecze bylibyśmy o krok od czwórki, ale lepiej nie myśleć coby było gdybyśmy nie odwrócili losów spotkania z Bourges. Strzelam ze bilans 2-12. Wiec z gdybaniem bym uważał.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

papageno
Amator
Posty: 166
Rejestracja: 11 listopada 2009, 11:41

Re: Euroliga 2015/16

Postautor: papageno » 20 stycznia 2016, 22:36

Każdej porażki szkoda. Nie widziałem meczu w Hiszpanii, ale przegranej z belgijkami w takich okolicznościach na pewno można żałować (to w jaki sposób belgijki doprowadziły do dogrywki na pewno można nazwać błędem Wisły!). Ten mecz ma podobne znaczenie jak mecz w Pradze w zeszłym sezonie.

papageno
Amator
Posty: 166
Rejestracja: 11 listopada 2009, 11:41

Re: Euroliga 2015/16

Postautor: papageno » 20 stycznia 2016, 22:50

Jeśli to prawda, że do Fenerbache dołączy C. Parker, to chętnie bym ją ponownie zobaczył w Krakowie ;)

Awatar użytkownika
Ałgaja
Administrator
Posty: 4344
Rejestracja: 17 sierpnia 2006, 09:24
Lokalizacja: Kraków

Re: Euroliga 2015/16

Postautor: Ałgaja » 20 stycznia 2016, 22:58

papageno pisze: Ten mecz ma podobne znaczenie jak mecz w Pradze w zeszłym sezonie.


Nie no, rok temu mieliśmy skład, który przy szczęściu ect. mógł o coś w eurolidze powalczyć. Gdybyśmy nawet teraz mieli jedną wygraną więcej to historia byłaby taka, że w play-off euroligii gralibyśmy np. z Kurskiem (perspektywa niemal tak fajna jak Fener, czyli śmiało można zakładać, że byłby to pojedynek przypominający to co dziś widzieliśmy, no może byłoby trochę mniej rozpaczliwie, bo Kryśka jednak jest u nas postacią kluczową, ale tak czy siak byłoby szybko, boleśnie i bez pozytywnych emocji).
Co prawda można by było się cieszył, że skład dużo słabszy i tańszy potrafił w eurolidze powtórzyć wynik sprzed roku, ale to byłoby i tak moim zdaniem trochę zaklinanie rzeczywistości, co udowadnia polska liga, co udowodnił dzisiejszy mecz.
"Powiem Ci, to zapomnisz. Pokażę- zapamiętasz. Zainteresuję cię- wtedy zrozumiesz."

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Euroliga 2015/16

Postautor: Greebo » 21 stycznia 2016, 06:32

Ta wygrana z Belgijkami i tak by wiele nie zmieniła. Jesli Bourges wygra min 2 mecze, w tym ten z nami (gra tez w Belgii i u siebie z Gironą) to i tak potrzebowalibysmy jeszcze jakiejs wygranej.

Parker jest fajna, warto ja zobaczyć, ale juz takie mecze jak wczoraj mnie srednio bawią. Gdyby nie dobry doping to byłaby stypa, wole sie na niej nie znależć w PO eurolgii. To co ugralismy w tym sezonie to "nasze" wynik i tak juz bardzo dobry biorąc pod uwagę skład.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Euroliga 2015/16

Postautor: Greebo » 27 stycznia 2016, 22:27

Ręczna w TV, koszykarki na kompie = świetny wieczór. Przy czym o ile w ręczna można bylo liczyć na inny przebieg spotkania, o tyle w Bourges wszystko odbyło sie zgodnie z planem, zwłaszcza ze graliśmy nie tylko bez Ouviny ale i bez Peters (czemu?), i z chyba niedoleczonymi Zietara i Zohnova.

Turner jest w tym momencie nasza jedynym realnym zagrożeniem w eurolidze. Chwała jej za to ze punktuje, ale niestety fakt ze to na niej opiera sie cała nasza gra dobitnie swiadczy o tym jak nisko oddaliliśmy sie od stanu sprzed roku. W 4 ostatnich meczach (czyli odkąd nie gra Kryska) notuje średnio ponad 7 strat na mecz.

W innych meczach niespodzianek nie było, wiec PO euroligi sie od nas oddaliło ale puchar FIBA przybliżył.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Euroliga 2015/16

Postautor: Greebo » 29 stycznia 2016, 07:02

Sytuacja po 12 kolejce Euroligi:

Grupa A

Tu sytuacja niemal całkowicie jasna. Fenerbahce wygrało grupę, a zapewniony awans do PO mają też Dynamo Kursk, Galatasaray i Familia Schio, które w 2 ostatnich kolejkach stoczą walkę o 2 miejsce premiowane przewagę własnego parkietu.

Wiadomo już również że Sopron zakończy przygodę z pucharami już za 2 tygodnie - drużyna ta nie ma szans nawet na puchar FIBA. O ten puchar powalczą natomiast 3 pozostałe drużyny, a więc Lille, Salamanka i Koszyce a kluczowymi meczami będą 2 spotkania Salamanki u siebie z Kurskiem i Galatasaray oraz bezpośrednie starcie Lille z Koszycami za tydzień we Francji.

Grupa B

Tu wiadomo tyle że oba zespoły Rosyjskie raz Praga wejdą do PO i to z 3 pierwszych miejsc, przy czym kolejność w tej trójce nie jest jeszcze jasna, tym bardziej ze w bezpośrednich starciach 2 Orenburg jest lepszy od 1 w tabeli Jeków, a Praga jest lepsza od Orenburga i ma szanse na taki sam bilans z Jekami (oba zespoły zagrają w Pradze w ostatniej kolejce). Taka sytuacja powoduje ze wszystkie te zespoły powinny podchodzić na poważnie do starć z drużynami z miejsc 5-8, co najbardziej cieszy Bourges (jako jedyne maja już za sobą mecz z pierwsza trójka w rundzie rewanżowej) ale imo i dla nas nie jest złą wiadomością. Co prawda tym ciężej będzie nam ograć Orenburg, ale równocześnie maleją szanse Girony ,Castors i Kayseri na sprawienie sensacji w meczach z odpowiednio Pragą, Orenburgiem i Jekami.

O czwarte miejsce walczą – przynajmniej w teorii – jeszcze 3 drużyny – my, Kayseri i Bourges. Najbliżej sukcesu jest ten ostatni zespołu, któremu do szczęścia wystarczą 2 wygrane – w Belgii i u siebie z Gironą a już nawet jedna wygrana da taką promocje o ile tylko Orenbrug i Jeki poważnie potraktują mecze z nami i Kayseri.

My aby awansować musimy (2 w miarę realne scenariusze)

a) Wygrać oba mecze i liczyć na choć jedną porażkę Pragi
b) Wygrać w Kayseri dowolną ilością punktów i liczyć na 2 porażki Pragi

2 z tych 3 zespołów które walczyć o miejsce nr 4 powinny zagrać w pucharze FIBA, choć w teorii mogą jeszcze zostać zdystansowane albo przez belgijki, albo przez hiszpanki. W naszym przypadku taki czarny scenariusz może się zdarzyć tylko wówczas jeśli w końcowym rozrachunku o miejscu będzie decydować „mała tabelka” z udziałem zarówno nas, jak i Bourges oraz co najmniej jednego z dwóch najsłabszych zespołów. Tak więc aby się tak stało nie tylko my musimy przegrać oba mecze (bardzo realne) ale też i Bourges (wyjazd do Belgii – realne, w domu z Gironę – mało prawdopodobne) a dodatkowo Castors lub Giorna musi sprawić sensacje w Orenburgu (Castors) lub u siebie z Pragą (Girona).

I tak (cały czas zakładając 2 porażki i nas i Bourges)

a) Jeśli Castors wygra z Orenburgiem, a Girona przegra z Jekami to kończymy na 7 pozycji, chyba ze Belgijki wygrają z Bourges więcej niż 36 punktami 
b) Jeśli Girona z Jekami, a Orenburg, a Castors przegra z Orenburgiem, to kończymy na 7 pozycji jeśli Girona wygra z Burges min 5 a max 36 punktami 
c) Jeśli i Girona i Castors wygrają z potentatami, to wszystkie zespoły będą miły bilans 5-9 a dodatkowo 4-4 w meczach miedzy sobą. Nasz bilans koszy wynosiłby wówczas -8, więc na pewno nie zajęlibyśmy 5 pozycji a prawdopodobnie zakończylibyśmy sezon na miejscu nr 7.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

kristofer
Kadet
Posty: 1341
Rejestracja: 27 grudnia 2008, 16:34

Re: Euroliga 2015/16

Postautor: kristofer » 03 lutego 2016, 20:32

Wisła nie przestaje zaskakiwać w Eurolidze. Dziś pokonały drugi raz w sezonie Nadieżdę Orenburg, tym razem u siebie 54:51. Chyba trzeba będzie trzymać kciuki dziś za Belgijki w meczu z Bourges, wówczas mecz Wisły za tydzień w Turcji byłby meczem o ćwierćfinał Euroligi.

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Euroliga 2015/16

Postautor: Greebo » 03 lutego 2016, 21:02

Po pierwsze - gratulacje dla zawodniczek. I za ten mecz i ogólnie za ten sezon. Mysle że swoją grą zdobywają dużo szacunku wśród osób "postronnych"
po drugie - za tydzień na pewno nie skończymy przygody z europejskimi pucharami. Mozna sie spierać coby było dla nas lepsze - grac w PO euroligi czy tez w pucharze FIBA, ale najważniejsze jest ze na pewno nie zajmiemy jednego z dwóch ostatnich miejsc w grupie.
Po trzecie - w najgorszym razie zakończymy sezon z bilansem 6-8. rok temu mając dużo mocniejszy skład "wyciągnęliśmy" 5-7.. Czapki z głów przed Józkiem.
Po czwarte - rąbka kapelusza mona tez uchylić przed Kryską. Ile zyskujemy jako zespól wówczas gdy jest na parkiecie widać gołym okiem. Życzę jej by znalazła uznanie u trenera kadry i pojechała najpierw na turniej barażowy o IO a potem i do Rio
Po piate - teraz chyba nikt nie ma wątpliwości iż dobrze sie stało, ze nie stchórzywszy i że zagraliśmy eurolidze. Te 110 lat historii zobowiązuje nas do tego by nie wywieszać bialej flagi jeszcze przed walką
Po szóste - i właśnie dlatego uważam ze w Kayseri powinniśmy zagrać swojego maxa. Wolałbym co prawda byśmy sie znaleźli w pucharze FIBA niż w PO ale nie po przez "podkładanie" się Turczynkom.
Po siódme - gdzie były cheerleaderki? :)
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

kristofer
Kadet
Posty: 1341
Rejestracja: 27 grudnia 2008, 16:34

Re: Euroliga 2015/16

Postautor: kristofer » 03 lutego 2016, 21:08

Praga dostaje łomot w Hiszpanii do przerwy 20:39, a wydawałoby się, że powinno im zależeć na wygranej, bo przez porażkę mogą stracić atut własnego parkietu w play-off po przesunięciu par przez rosyjskie zespoły.
Bourges póki co przegrywa w Belgii, co oznaczałoby, że wszystko w rękach Wisły. Może w przypadku awansu do play-off Euroligi włodarze sięgną głębiej do kieszeni i sprowadzą jakąś dobrą Amerykankę za Peters by powalczyć z Fenerbahce o Final Four ;-)
skoro potrafią wygrywać z Nadieżdą, to czemu nie z Fenerbahce ;-)

----------------------------------------
Praga przegrała w Hiszpanii 52:54. Obrończynie tytułu miały swoje szanse na wygranie spotkania, jednak ostatecznie Hiszpankom udało się wygrać. Prażanki w drugiej połowie zdeklasowały rywalki 32:15.

Halcon Avenida żegna się już raczej z europejskimi pucharami wobec wysokiej wygranej Koszyc nad Montpellier. Musiałyby ograć Kursk i liczyć na porażkę Montpellier ze Schio.

Bourges minutę przed końcem meczu wyrównało - 55:55


Wróć do „Rozgrywki w Europie/ME”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości