Euroliga 2016/2017

Ligi Europejskie, Euroliga Kobiet, EuroCup Kobiet, ME oraz pozostałe rozgrywki.

Moderatorzy: ann, Ałgaja, bart_81

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Euroliga 2016/2017

Postautor: Greebo » 25 stycznia 2017, 17:56

Polkowice przełamuja fatalna serie i wygrywają dzis w Orenburgu. Sensacja? Tak, ale tylko jesli sie patrzy przez pryzmat dotychczasowych występów w tym sezonie, bo jesli popatrzy sie na potencjały obu druzyn to juz tylko mała niespodzianka.

Polkowice dotad strasznie rozczarowywał grając duzo poniżej możliwości. Dotyczy to także euroligi gdzie przecież nie sa ograniczanie koniecznością wystawiania 2 Polek tak jak w lidze. W tej grupie, gdzie poza zasięgiem były tylko Jeki powinny spokojnie walczyć nie tylko o 5-6 miejsce dajce przepustkę do pucharu FIBA ale nawet o miejsce w 4-ce, tymczasem nawet ta dzisiejsza wygrana nie daje im wielkich szans na przedłużenie pucharowej przygody.

Orenburg odwrotnie - personalnie bynajmniej nie powala na kolana. Jest nie tylko dużo słabszy od Jeków czy Kurska, ale nawet od tego czym my dysponowaliśmy 2 sezony temu. A długo grał rewelacyjnie, wygrywając mecz za meczem. kryzys przyszedł dopiero ostatnio - najpierw porażka we Francji, potem klęska w lidze z Kurskiem a teraz porażka z Polkowicami która moze mieć dla nich niemiłe konsekwencje w końcowej tabeli.

Abstrahując od sytuacji w eurolidze i obecnej formy Orenburga - ta wygrana z pewnością będzie dużym zastrzykiem optymizmu i energii dla Polkowic. Pokazuje ze pomału ale jednak ida w dobrym kierunku zwłaszcza jeśli chodzi o gre w obronie. Orenbrug co prawda nie grzeszy potencjałem ofensywnym, ale gdyby Polkowice broniły tak jak w listopadzie to z pewnością wróciłyby z Rosji na tarczy.

Swoją droga Orenburg to zarówno dla nas jak i dla Polkowic ulubiona rosyjska drużyna. To juz chyba 4 wygrana którejś z naszych drużyn w ich hali, a przecież byly tez wygrane i na polskiej ziemi.

PS Równocześnie z tym meczem toczyło sie spotkanie Jeki - Hatay w którym miejscowe juz do przerwy rzuciły 63 punkty czyli ledwie 3 mniej niż Hatay, Orenburg i Polkowice w pierwszych 20 minutach razem wzięte..
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Euroliga 2016/2017

Postautor: Greebo » 25 stycznia 2017, 19:43

W meczu Praga - Mersin miejscowe właśnie zanotowały ran 28-0 :shock:
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

Kosz-ykarz
Kadet
Posty: 1708
Rejestracja: 27 listopada 2014, 17:09

Re: Euroliga 2016/2017

Postautor: Kosz-ykarz » 26 stycznia 2017, 07:55

Zgadzam sie z powyższym postem Greebo . Polkowice potencjalem w swojej grupie powinny spokojnie walczyc o wyjscie . wlasciwie poza Jekami tylko ,cala reszta spokojnie w zasiegu , zresztą ogranie na wyjezdzie drugiej w grupie Nadiezdy chyba to potwierdza.
Bo grupa Krakowska jednak sporo silniejsza przeciez. Wisla w grupie polkowickiej wyszla by z grupy.
Potencjal Polkowic spory i chyba idą ku dobremu .

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Euroliga 2016/2017

Postautor: Greebo » 26 stycznia 2017, 08:25

Zależy co rozumiesz przez wyjście z grupy - jeśli zajęcie 5-6 miejsca i grę w Pucharze FIBA to byłoby to realne ale i realne jest w naszej grupie. Jeśli chodzi o awans do PO to i grając tak jak gramy tez raczej byłby nieosiągalny. Zgadzam się ze nasza grupa jest cięższa, bo są 3 zespoły dla nas poza zasięgiem a u Polkowic tylko 1, ale mimo wszystko Bourges, Orenburg czy Salamanka są silniejsze kadrowo (porównywalne z naszym Schio). Nie na tyle byśmy nie byli w stanie ich pokonać w pojedynczym meczu ale w całych rozgrywkach jednak ich szanse należałoby ocenić wyżej.

Zresztą i w naszej grupie dało się powalczyć o ta 4 lokatę, bo Schio gra trochę poniżej oczekiwań, a Montpellier - które przecież jest o krok od awansu do PO - kadrowo silniejsze od nas nie jest. Tylko że w tym sezonie grają tak jak my rok temu - do maksimum wykorzystują swój potencjał a także nadarzające się okazje a my mamy z tym problem. Zarówno wygrana u siebie ze Schio jak i na wyjeździe we Francji nie były nieosiągalne, - w pierwszym z tych spotkań zabrakło celnego rzutu Ben Abdelkader w ostatniej akcji a w drugim najzwyczajniej formy. A te dwie wygrane dawałby nam cały czas nadzieję na awans do ćwierćfinałów Euroligi i to nawet w wypadku ewentualnej dzisiejszej porażki we Włoszech.

A tak zostaje nam walką o awans do pucharu FIBA. Kluczowy mecz za tydzień u siebie z Gyorem - jeśli go wygramy to będziemy bardzo blisko realizacji tego celu, choć jeszcze 1 dodatkowa wygrana może okazać się potrzebna.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Euroliga 2016/2017

Postautor: Greebo » 26 stycznia 2017, 22:17

Po raz kolejny bez złudzeń. Przez kontuzje Ewki zamieniliśmy Simmons na Gidden ale w praktyce oznaczało to lekkie załatanie jednej dziury przy jednoczesnym powstaniu nowej. Trochę lepiej wyglądaliśmy na desce, za to brakowało snajpera.. Dodatkowo nasza obrona dalej istnieje tylko teoretycznie, a co gorsza równie zle wyglądamy i w ataku. Jest to o tyle dziwne że na początku seoznu przynajmniej nasze poczynania ofensywne oglądalo sie przyjemnie - zawodniczki dużo grały piłką, często zmieniały pozycje, wzajemnie się szukały i efekty takiej gry były zauważalne. A od jakiegoś czasu i to padło. Albo gramy na siłe pod kosz ( i to na takiej zasadzie ze podająca patrzy sie przez 5 sek na podkoszową która przepycha sie z rywalkami a pozostałe 3 koleżanki stoją bez ruchu), albo próbujemy chaotycznych i nie przygotowanych indywidualnych akcji. Fajnie sie ogląda jak taka Ben Abdelkader rzuca trójkę sprzed nosa Myiem, tyle tylko ze taka akcja wychodzi raz na ileś tam prób.. Choć i tak to lepsze niż to co zagraly dzis Morrison i Tomiałowicz bo ona jednak złe zagrania przeplatała z dobrymi.

Brakuje nam tez prawdziwej rozgrywającej. Co prawda zarówno Belgijka jak i Ygueravide statystycznie niejednokrotnie wyglądają bardzo przyzwoicie skoro nie pomagają drużynie nawet w 50% w takim stopniu jak Ouvina.. Lista mankamentów i naszych słabości jest zresztą znacznie bardziej okazała ale nie mam chęci i ochoty by o wszystkim pisać ;/

PS. Schio to zdecydowanie najbrzydsza drużyna jaką znam. Sottana, Anderon, Macchi, Ress.. miejscowi kibice na mecze musza chodzić ewidentnie z miłości tylko do koszykówki.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

danpe_
Żak
Posty: 388
Rejestracja: 21 października 2012, 13:46

Re: Euroliga 2016/2017

Postautor: danpe_ » 26 stycznia 2017, 23:23

Bardzo ciężko się oglądało ten mecz, nawet rzucając tylko jednym okiem. Wytrzymałem do 3 minuty czwartej kwarty. Topornie gra Wisła ostatnio, oby Józek zdążył odbudować formę zawodniczek, oby wróciły kontuzjowane. Nie sądziłem, że aż tak będzie mi brakować w tej drużynie Kryśki.

paulo2907
Senior
Posty: 4123
Rejestracja: 12 maja 2008, 16:33
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Euroliga 2016/2017

Postautor: paulo2907 » 26 stycznia 2017, 23:43

Greebo pisze:Swoją droga Orenburg to zarówno dla nas jak i dla Polkowic ulubiona rosyjska drużyna. To juz chyba 4 wygrana którejś z naszych drużyn w ich hali, a przecież byly tez wygrane i na polskiej ziemi.

Doliczyłem się nawet pięciu. Wisła - 3 razy (RS 2008/09 i 2015/2016, play off 2010/11), CCC - 2 razy (play off 2012/2013, RS 2-16/2017).
O koszykarkach Wisły w czasie przeszłym: https://nowe-refleksje.blogspot.com/202 ... znica.html

Kosz-ykarz
Kadet
Posty: 1708
Rejestracja: 27 listopada 2014, 17:09

Re: Euroliga 2016/2017

Postautor: Kosz-ykarz » 27 stycznia 2017, 04:33

Nawet Energa w swoim jedynym sezonie w eurolidze byla dosc blisko pokonania Nadiezdy w Orenburgu na wyjezdzie przed 3 laty ,pamietam.

Co do ,,wyjscia z grupy '' , oczywiscie w przypadku Polkowic chodzilo mi o play off , i normalne wyjscie a nie że 5,6 miejsce i fiba cup . Wlasnie o to chodzie w Wisla ma w grupie trzech rywali poza zasiegiem a Polkowice tylko jedną , reszta w miare zasiegu czego dowodem jest wlasnie zwyciestwo w Orenburgu.......No ale albo Valeria wczesnije musiala napsocic :D , albo zwyczajnie ZAKUPY sie nie zgraly bo nakupowal dziewczyn i nie bylo zespolu......Teraz to chyba wyglada lepiej ale z poczatku to byl taki misz masz....Transfery Boyd czy Mayombo srednio udane , bez Stankiewicz tez no ale glebia skladu i tak upowazniala do tego by jednak wygrywaly ( przegrana w Lodzi z widzewem przy takim skladzie to jednak troche wstyd) .

Awatar użytkownika
Wiślak PB
Żak
Posty: 278
Rejestracja: 22 września 2008, 20:21
Lokalizacja: Kraków PB
Kontaktowanie:

Re: Euroliga 2016/2017

Postautor: Wiślak PB » 27 stycznia 2017, 12:16

Według mnie gra na desce Morrison to jakaś katastrofa. Nie przypominam sobie żeby w erze can-packu jakiś center tak słabo zbierał (a juz "amerykański" na pewno).O zbiórkach w ataku juz nawet nie pisze. Łudziłem sie, że powód może być gdzie indziej (cała drużyna słabo zbiera itp), ale przyszła Gidden i pokazała czego się wymaga od centra w tym elemencie gry.
"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustępliwej walki. Nie dopuście do tego, aby ludzie uznali was za niegodnych...podania ręki" H. Reyman

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Euroliga 2016/2017

Postautor: Greebo » 27 stycznia 2017, 13:17

Oglądając mecze tez mam takie odczucia jeśli chodzi o walkę Morrison na tablicach, i tym mocniej mnie dziwi to ze w statystykach wcale tak tragicznie nie wygląda w tym elemencie. Średnio zbiera w tym momencie 6 piłek na mecz, czyli praktycznie tyle samo co Lavender w Fener a nawet nieco więcej niż np. Petronyte czy Vaughn a w zbiórka ofensywnych jest jeszcze wyżej w rankingu bo w pobliżu 18 miejsca (średnia 2,2). A te jej statystki i tak są mocno obniżone wczorajszym występem. Przed nim miała średnio ponad 6,5 zbiórek na mecz (20 miejsce w Eurolidze) w tym, 2.33 w ataku (15). Tak więc patrząc przez pryzmat tylko cyferek szału nie ma ale i dramatu tez nie.

Zresztą podobne odczucia mam co do Ewki - statsy niby jeszcze lepsze, zwłaszcza na własnej tablicy a pasywność w walce na desce i tak irytuje.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Euroliga 2016/2017

Postautor: Greebo » 01 lutego 2017, 21:51

Lekko, łatwo i przyjemnie przyszła nam 3 wygrana w euroligowych rozgrywkach. Co prawda w 2 kwarcie nasze zawodniczki chyba poczuły sie zbyt pewnie po spokojnie wygranej 1 kwarcie i roztrwoniły 9 punktowa przewagę, ale w drugiej połowie juz nie było wątpliwości. Nie znaczy to ze należny z tego powodu popadać w euforie - Gyor nie pasuje do euroligi zupełnie. Brakuje mu i indywidualnych umiejętności i stylu. Nawet nie broni zbyt agresywnie. Sadze ze w naszej lidze nie liczyłby sie w walce o 4-kę. Dziś nie zmusił nas nawet do wysiłku takiego jak Gorzów w PP i w sumie bardzo dobrze bo po naszych zawodniczkach było widać ze sił im mocno brakuje. Jakby nie było grały 4 ciężki mecz w ciągu 6 dni i to praktycznie w 6-tke, bo epizod Tomiałowicz lepiej przemilczeć.

Ta wygrana to oczywiście krok w dobra stronę, ale wobec wygranej Mersin z Familią Schio ciągle kwestia awansu do pucharu FIBA pozostaje kwestią otwartą. Super byłoby gdyby za tydzień Gyor po raz drugi ograł Turczynki - tym razem u siebie, ale patrząc to jak ta drużyna sie prezentuje ciezko uwierzyć by mogła sprawić kolejną niespodziankę.

-----------------

W drugiej grupie jakiekolwiek szanse na zajęcie choćby 6 miejsca w grupie straciły Polkowice, ktore pozostają dalej bez wygranej u siebie.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Euroliga 2016/2017

Postautor: Greebo » 02 lutego 2017, 07:27

Krótko o naszej sytuacji przed 3 ostatnimi kolejkami:

1 - nie mamy absolutnie rządnych szans na awans do PO Euroligi

2 - szanse na awans do pucharu FIBA są spore, choć sytuacje mocno skomplikowała nam porażka Schio w Mersin w meczu który rozpoczął się od prowadzenia Włoszek 17-0. I tak:

a) 2 lub 3 wygrane gwarantuję nam min 6 miejsce
b) 1 wygrana da nam awans gdy zostanie ona odniesiona w bezpośrednim spotkaniu z Mersin. Jeśli tą wygraną odniesiemy w innym meczu (dużo większe szanse na to oczywiście w spotkaniu z Montpellier u nas niż w Stambule) to do awansu będziemy potrzebowali porażki Mersin bądź w Gyorze bądź w Stambule lub też by rozmiary naszej porażek z Mersin były nie większe niż 3 punktowe.
c) Jeśli przegramy wszystkie mecze, ale w Mersin nie więcej niż 3 punktami to awansujemy jeśli Turczynki przegrają przynajmniej 1 z pozostałych spotkań a Gyor nie wygra wszystkiego do końca.
d) Jeśli przegrywamy wszystkie mecze, w tym więcej niż 3 punktami w Mersin, to awansujemy wówczas gdy
- Mersin przegra oba swoje pozostałe spotkania Gyor zanotuje min 1 porażkę
- Mersin przegra jeszcze tylko 1 spotkanie, ale równocześnie Gyor wygra dokładnie 2 spotkania.

Tak czy siak dużo mądrzejsi będziemy po następnej kolejce, gdy dojdzie do bezpośredniego starcia Gyor - Mersin a równocześnie dobrze by było gdyby Montpellier wygrało wyjazdowy mecz w Schio. Będzie wówczas już pewne awansu a to niewątpliwie zwiększyłoby nasze szanse w meczu z nimi w ostatniej kolejce.

---------------------

A Polkowice na 99% zajmą w swojej grupie ostania pozycje co jest kompromitacją tej drużyny. No ale jaki kapitan tak gra.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Euroliga 2016/2017

Postautor: Greebo » 13 lutego 2017, 11:03

Na mecz z Mersin dokonaliśmy kolejnej roszady w składzie - w Turcji zagra Simmons a poza kadrą znalazła się Morrison. Mecz absolutnie kluczowy dla obu drużyn - jeśli wygramy zagwarantujemy sobie awans do pucharu FIBA, jeśli przegramy mniej niż 3 punktami do awansu potrzebować będziemy bądź wygranej z Montepllier bądź porażki Mersin z Fenerbahce, jak przegramy wyżej to w ostatniej kolejce będziemy musieli liczyć na pozytywne wyniki obu tych spotkań.

Mersin od początku sezonu przeszedł rewolucje kadrową jeśli chodzi o zawodniczki zagraniczne. Z 5 które zakontraktował przed sezonem została jedna - Petronyte, natomiast w drużynie nie ma już Hayes, Coleman (kontuzja), Parker i Eldebrink a w zamian pojawiły się D.Robinson, Abdi oraz A.Henry. Ta ostatnia może jednak jutro nie zagrać - w Gyorze w jednej z akacji w 3 kwarcie chyba sobie podkręciła kostkę (a trzeba przyznać ze w dużej mierze dzięki niej w tym okresie Mersin nadrobił 12-punktowa stratę) i potem nie pojawiła się już na parkiecie, a nie w tamtym spotkaniu ani w weekend w lidze tureckiej.

Personalnie Turczynki mają lepsza S5 (zwłaszcza trio Robinson - Abdi - Petronyte) ale my - po powrocie do zdrowia Ewki i Pop - szerszą kadrę, szanse wydają się być wiec wyrównane ale trzeba od 1 do ostatniej akcji zapieprzać :)
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...

wislakosz.pl
Młodzik
Posty: 595
Rejestracja: 28 lipca 2010, 12:18
Lokalizacja: Kraków

Re: Euroliga 2016/2017

Postautor: wislakosz.pl » 14 lutego 2017, 13:25

Wedle tureckich plotek szybko przygodę z Mersin zakończyła Aneika Henry.

Awatar użytkownika
Greebo
Weteran kkforum
Posty: 12080
Rejestracja: 27 maja 2005, 20:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Euroliga 2016/2017

Postautor: Greebo » 15 lutego 2017, 18:12

Super ze wygraliśmy, super ze zrealizowaliśmy 2 sezonowy cel i zostajemy dalej w "europie", ale patrząc przez pryzmat tego co najważniejsze czyli walki o MP dalej jestem przerażony tym jak gramy a zwłaszcza tym jak bronimy. :roll:
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...


Wróć do „Rozgrywki w Europie/ME”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości