Euroliga 2016/2017
Moderatorzy: ann, Ałgaja, bart_81
Euroliga 2016/2017
Środa, 26.10.2016
16:30 Mersin - BLMA
19:00 CCC Polkowice - Uniqa Sopron
19:30 Wisła Kraków - Dynamo Kursk
20:00 ESBVA-LM - Bourges Basket
20:30 Perfumerias Avenida - UMMC Ekaterinburg
Czwartek, 27.10.2016
16:00 Hatay BB - Nadezhda Orenburg
18:00 Uni Györ - ZVVZ USK Praga
20:30 Famila Schio - Fenerbahce Stambuł
Ktoś coś o spotkaniach polskich drużyn które się już odbyły ?
16:30 Mersin - BLMA
19:00 CCC Polkowice - Uniqa Sopron
19:30 Wisła Kraków - Dynamo Kursk
20:00 ESBVA-LM - Bourges Basket
20:30 Perfumerias Avenida - UMMC Ekaterinburg
Czwartek, 27.10.2016
16:00 Hatay BB - Nadezhda Orenburg
18:00 Uni Györ - ZVVZ USK Praga
20:30 Famila Schio - Fenerbahce Stambuł
Ktoś coś o spotkaniach polskich drużyn które się już odbyły ?
Jeśli ktoś w Krakowie zapyta się za 20 lat: kim była DeForge? Odpowiedź będzie tylko jedna: wielką zawodniczką!
https://www.youtube.com/watch?v=N7ABk7vDous
https://www.youtube.com/watch?v=N7ABk7vDous
Re: Euroliga 2016/2017
W Krakowie 2 raz wystąpiliśmy w "Kraków Arenie" i drugi raz wróciliśmy z niej na tarczy. Przy czym o ile 2 lata temu styl gry i końcowy wynik był dużym rozczarowaniem (przypomnę ze graliśmy z pogrążonym kryzysie Galatasaray) o tyle wczorajsze spotkanie przebiegło po prostu w miarę planowo. Ba.. gdyby to grała Legia a ja byłbym warszawskim dziennikarzem to mógłbym napisać i euforyczni relację o tym jak dzielnie walczyliśmy z jedna z 4/5 najlepszych drużyn w Europie.
Ja ograniczę się jedynie do tego ze był to występ przyzwoity. Na pewno lepszy niż to co graliśmy ostatnio w lidze, ale tez daleki od szału. W porównaniu z meczami ligowymi lepiej wypadła zwłaszcza Morrison co zresztą wielkim zaskoczeniem dla mnie nie jest. Spodziewałem się że paradoksalnie w Eurolidze może się prezentować korzystniej, bo tu się gra bardziej ułożoną koszykówkę która IMO powinna bardziej jaj pasować.
Na minus wczoraj niewątpliwie Ben Abdelkader, która chyba zjadła trochę trema (trudno się temu specjalnie dziwić). Jej końcowe cyferki wyglądają co prawda w miarę ok, ale to zasługą głownie dwóch trojek w ostatniej minucie gdy wynik był już rozstrzygnięty. Gdyby padły one we wcześniejszej fazie meczu, gdy jeszcze różnica między nami a Kurskiem była niewielka to może napędzilibyśmy rywalkom trochę strachu bo nie był to zespół którego nie można było pod nieobecność Nneki ograć. Kursk oczywiście jest czołową drużyna naszego kontynentu, znacznie przewyższa nas warunkami fizycznymi, ma kilka pań z bardzo wysokiej półki i - wreszcie równie dobrego trenera, ale nie ma aż tak wyrównanej i silnej kadry jak jeszcze rok temu a dodatkowo podobnie jak my jest tez na etapie budowy. W rewanżu zapewne będzie nam dużo ciężej podjąć w maire wyrównaną walkę.
-----------
Meczu Polkowic oczywiście nie oglądałem, ale patrząc po przebiegu meczu emocji tam nie zabrakło. Niesamowite cyferki wykręciła Rezan, z drugiej strony szalała nasza była - Turner. Końcowy wynik jest dość bolesny dla Polkowic bo Sopron to ich jeden z głównych konkurentów w walce o to min 6-te miejsce (zakładam ze to jest ich podstawowy cel) ale to dopiero pierwsza kolejka i jeszcze mogą spokojnie tą stratę nadrobić (patrz nasz występ rok temu)
Ja ograniczę się jedynie do tego ze był to występ przyzwoity. Na pewno lepszy niż to co graliśmy ostatnio w lidze, ale tez daleki od szału. W porównaniu z meczami ligowymi lepiej wypadła zwłaszcza Morrison co zresztą wielkim zaskoczeniem dla mnie nie jest. Spodziewałem się że paradoksalnie w Eurolidze może się prezentować korzystniej, bo tu się gra bardziej ułożoną koszykówkę która IMO powinna bardziej jaj pasować.
Na minus wczoraj niewątpliwie Ben Abdelkader, która chyba zjadła trochę trema (trudno się temu specjalnie dziwić). Jej końcowe cyferki wyglądają co prawda w miarę ok, ale to zasługą głownie dwóch trojek w ostatniej minucie gdy wynik był już rozstrzygnięty. Gdyby padły one we wcześniejszej fazie meczu, gdy jeszcze różnica między nami a Kurskiem była niewielka to może napędzilibyśmy rywalkom trochę strachu bo nie był to zespół którego nie można było pod nieobecność Nneki ograć. Kursk oczywiście jest czołową drużyna naszego kontynentu, znacznie przewyższa nas warunkami fizycznymi, ma kilka pań z bardzo wysokiej półki i - wreszcie równie dobrego trenera, ale nie ma aż tak wyrównanej i silnej kadry jak jeszcze rok temu a dodatkowo podobnie jak my jest tez na etapie budowy. W rewanżu zapewne będzie nam dużo ciężej podjąć w maire wyrównaną walkę.
-----------
Meczu Polkowic oczywiście nie oglądałem, ale patrząc po przebiegu meczu emocji tam nie zabrakło. Niesamowite cyferki wykręciła Rezan, z drugiej strony szalała nasza była - Turner. Końcowy wynik jest dość bolesny dla Polkowic bo Sopron to ich jeden z głównych konkurentów w walce o to min 6-te miejsce (zakładam ze to jest ich podstawowy cel) ale to dopiero pierwsza kolejka i jeszcze mogą spokojnie tą stratę nadrobić (patrz nasz występ rok temu)
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...
Re: Euroliga 2016/2017
Do przerwy mamy 7 zbiorek! Chyba rekord euroligi! Wszystkie w obronie!. Praga w ataku 10!
Będziemy potrzebowali w 2 połowie dużo szczęścia by 100 nie pękła. A Józek zamiast mieć pretensje do sędziów niech dzis jednak bardziej kieruje je do siebie samego.
Będziemy potrzebowali w 2 połowie dużo szczęścia by 100 nie pękła. A Józek zamiast mieć pretensje do sędziów niech dzis jednak bardziej kieruje je do siebie samego.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...
Re: Euroliga 2016/2017
Serdeczne gratulacje dla tych, którzy po zdzierżeniu 2 kwarty nadal będą oglądać mecz Wisły z Pragą. Po miłej dla oka 1 kwarcie (może prócz sytuacji, w której Adze piłka przeszkadzała w grze) ze świetną skutecznością, oraz nieprzeciętnym tempem gry, w 2 jakieś tąpnięcie nastąpiło, jeśli chodzi o grę Wisły... jeszcze ten dach dla trenera. Zupełnie niepotrzebny. W nocy na postoju sobie wynik sprawdzę, pierdzielę takie oglądanie
Re: Euroliga 2016/2017
Żadne tąpniecie, normalne sprawa. Po 1 kwarcie moglem w ciemno typowac co bedzie w drugiej. Na takiej skuteczności długo się nie da grać, a poprawić obronę i zbiórkę na własnej tablicy juz duzo ciężej.
A mecz jednak polecam. Praga gra naprawdę fajną koszykówkę.
A mecz jednak polecam. Praga gra naprawdę fajną koszykówkę.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...
Re: Euroliga 2016/2017
Troszkę sie rywalki ulitowały więc końcowy wynik wysoki ale nie kompromitujący. Trudno, porazką "planowa", jeszcze 2 sezony tempu mogliśmy sie temu zespołowi przeciwstawić teraz dzieli nas roznica kilku klas.
Za tydzien gramy ze Schio na R22. Bedzie to pierwszy mecz w którym rywal teoretycznie jest w zasięgu, choć i tak będzie faworytem. Jeśli chcemy powalczyć o wygraną musimy zagrać jeszcze lepiej niz z Polkowicami a w porównaniu z dzisiejszym meczem zwłaszcza poprawić grę na bronionej tablicy. Bo jak nie to ich Francuski duet podkoszowych nas tam zmasakruje
Za tydzien gramy ze Schio na R22. Bedzie to pierwszy mecz w którym rywal teoretycznie jest w zasięgu, choć i tak będzie faworytem. Jeśli chcemy powalczyć o wygraną musimy zagrać jeszcze lepiej niz z Polkowicami a w porównaniu z dzisiejszym meczem zwłaszcza poprawić grę na bronionej tablicy. Bo jak nie to ich Francuski duet podkoszowych nas tam zmasakruje
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...
Re: Euroliga 2016/2017
A Polkowice blisko sporej niespodzianki. Po 3 kwartach prowadziły 11 punktami ale ostatnia odsłonę przegrały 3-19. I to juz recydywa bo tydzień temu 11 punktowa przewagę zmarnowały w ciągu ostatnich 5 minut.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...
-
- Kadet
- Posty: 1717
- Rejestracja: 27 listopada 2014, 17:09
Re: Euroliga 2016/2017
wielka szkoda Polkowic bo moglby miec juz bilans 2-0 spokojnie a maja 0-2 . Bourges to juz nie to co kiedys , warto jednak zaznaczyć że juz Harrison cos tam wniosla do druzyny , punktowo druga po Rezan , wciaz jednak uwazam ze troszke tak przekombinowano ze skladem a nawet i kosztowalo to sporo Milka. No ale inne chyba nastawienie jest tam na lige a inne na eurolige.
Wisla z kolei ciezkich przeciwnikow na poczatku ma , za tydzien ze Schio mozna jednak powalczyc
Wisla z kolei ciezkich przeciwnikow na poczatku ma , za tydzien ze Schio mozna jednak powalczyc
Re: Euroliga 2016/2017
Dziś o 20.05 na TVP Sport transmisja z meczu Polkowice - Orenburg.
Re: Euroliga 2016/2017
No i znów w plecy, choć tym razem zabrakło nam do sukcesu juz bardzo, bardzo niewiele. Czego? najłatwiej napisać że odrobiny cwaniactwa Ben Abdelkader przy obronie ostatniej akcji Włoszek lub tez celnej trójki równo z syreną w jej wykonaniu. Mozna tez zwrócić uwagę na słaba skuteczność z osobistych (np 5/9 Ewki) lub tez na gre Simmons która miała swoją minute + dodatkowo jedna ważna trojke ale przez resztę meczu pudłowała na potęgę (0/7 za 2). Ale jak dla mnie brakło nam przede wszystkim 1 dodatkowej zawodniczki w rotacji, zwłaszcza pod koszem, dzięki której bylibyśmy w stanie ustać pod bronioną tablica przez cały mecz a nie tylko przez 3 kwarty. Dzis przeciwko bardzo silnemu fizycznie rywalowi, mającemu 9 pan w rotacji graliśmy praktycznie w 6-tke, bo Magda Zietara miała jakiś problem z nogą a Aga Szott nie dawała rady.
Inna sprawa że nawet tak wąska kadra by nam wystarczyła gdyb na drugiej ławce siedział np taki Herkt. On pewnie trzymałby taka Yacoubou na palcu gra mimo jej drugiego, a potem (po ponownym wejściu) trzeciego faulu. Niestety hiszpański trener Schio zachował sie jak trener euroligowy i posadził swoja zawodniczkę na ławce, dzięki czemu w końcówce meczu mógł z niej korzysta do woli a na dodatek byla ona mniej zmęczona od naszych pań.
Ooglnie mecz IMO stał na wysokim poziomie. Schio pokazało ze jest ułożona i bardzo doświadczoną drużyną, ktora powinna obok tria Fener-Kursk-Praga zameldować sie w 1/4 finału euroligi. A my? Coz, mimo porażki bylo to dla mnie najlepsze z naszych dotychczasowych spotkań. Bardzo dobrze zagrał zwłaszcza duet Morrison-Ygueravide. Do szczescia zabrakło "ławki"
Po tej porażce nasze szanse na miejsce w 4-ce radykalnie zmalały, ale z góry bylo wiadomo ze to nie my jesteśmy faworytem do tej pozycji. Naszym podstawowym celem powinna być walka o 5-6 miejsce dające przepustkę do pucharu "pocieszenia" a wiec rywalizacja z Gyotem, Montpellier i Mersin. Jesli z tymi zespołami będziemy grac tak jak dziś a do zespołu wrócą Zietara i Pop to mamy realne szanse na sukces.
edit- mieliśmy w całym meczu 27 asyst i tylko 3 straty
Inna sprawa że nawet tak wąska kadra by nam wystarczyła gdyb na drugiej ławce siedział np taki Herkt. On pewnie trzymałby taka Yacoubou na palcu gra mimo jej drugiego, a potem (po ponownym wejściu) trzeciego faulu. Niestety hiszpański trener Schio zachował sie jak trener euroligowy i posadził swoja zawodniczkę na ławce, dzięki czemu w końcówce meczu mógł z niej korzysta do woli a na dodatek byla ona mniej zmęczona od naszych pań.
Ooglnie mecz IMO stał na wysokim poziomie. Schio pokazało ze jest ułożona i bardzo doświadczoną drużyną, ktora powinna obok tria Fener-Kursk-Praga zameldować sie w 1/4 finału euroligi. A my? Coz, mimo porażki bylo to dla mnie najlepsze z naszych dotychczasowych spotkań. Bardzo dobrze zagrał zwłaszcza duet Morrison-Ygueravide. Do szczescia zabrakło "ławki"
Po tej porażce nasze szanse na miejsce w 4-ce radykalnie zmalały, ale z góry bylo wiadomo ze to nie my jesteśmy faworytem do tej pozycji. Naszym podstawowym celem powinna być walka o 5-6 miejsce dające przepustkę do pucharu "pocieszenia" a wiec rywalizacja z Gyotem, Montpellier i Mersin. Jesli z tymi zespołami będziemy grac tak jak dziś a do zespołu wrócą Zietara i Pop to mamy realne szanse na sukces.
edit- mieliśmy w całym meczu 27 asyst i tylko 3 straty
Ostatnio zmieniony 10 listopada 2016, 09:27 przez Greebo, łącznie zmieniany 1 raz.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...
Re: Euroliga 2016/2017
Mi się z kolei chciało płakać patrząc na grę w Polkowicach. Zero ułożenia gry w ataku, obrona bezpłciowa mimo, że Orenburg w zasadzie też nie szalał w ataku. 46pkt w domu rzucić bezcenne. Ponadto znowu najbardziej dramatyczna ostatnia kwarta. Ekipa nie domaga fizycznie?
Re: Euroliga 2016/2017
Ciekawostka:
Morrison z rywalami euroligowymi (euroliga + Polkowice) - 14.75 ppg, 7.5 rpg, średni eval 16.25
Morrison z pozostałymi ligowymi rywalami - 5.2 ppg, 4.4 rpg, średni eval 6.20
Morrison z rywalami euroligowymi (euroliga + Polkowice) - 14.75 ppg, 7.5 rpg, średni eval 16.25
Morrison z pozostałymi ligowymi rywalami - 5.2 ppg, 4.4 rpg, średni eval 6.20
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...
Re: Euroliga 2016/2017
Całkiem nieźle - zwłaszcza w obronie - grający Gyor trochę na własne życzenie przegrał z udającym zaangażowanie Fenerbahce 2 punktami. W ostatniej minucie najpierw Fener na 21 sek przed końcem mając +2 i piłkę z boku boiska (po czasie wziętym przez swojego trenera) nie potrafi wprowadzić piłki do gry przez 5 sek a potem - na 6 sek do końca przy stanie już remisowym Lakloth z Gyoru fauluje Quigley wyprowadzającą piłkę jeszcze daleko na swojej połowie. Nie ogarniam tego.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...
Re: Euroliga 2016/2017
Passa porażek w eurolidze przerwana i to z przytupem. Liczyłem, na wygraną, bo uważam ze od Gyoru to jednak jesteśmy mocniejsi personalnie, ale takiego pogromu sie nie spodziewałem. Przed meczem już prędzej uwierzyłbym w wygrana miejscowych - zwłaszcza mając w pamięci nasza poprzednią rywalizacje z tym zespołem niż taki scenariusz jak dziś. Ale takie pomyłki mnie nie bolą :)
edit - drugi w ciagu 4 dni mecz który kończymy z dwucyfrową liczba trojek rzucanych na 50% skuteczności. Rzadko to się zdarza.
edit - drugi w ciagu 4 dni mecz który kończymy z dwucyfrową liczba trojek rzucanych na 50% skuteczności. Rzadko to się zdarza.
... tysiące przejechanych kilometrów ... setki przegadanych godzin .. dziesiątki odwiedzonych miast, stadionów i hal ... jedna trójkolorowa pasja ...
Re: Euroliga 2016/2017
Skuteczność za 3 pkt niesamowita, bo zwykle po takiej kanonadzie jaka miała miejsce w Sosnowcu przychodzi gorszy mecz. Nie pesymistycznie, a realistycznie spodziewałbym się dzisiaj skuteczności z obwodu w granicach 20-25% (co oczywiście nie wykluczałoby szans na wygraną, ale nie byłaby ona tak wyraźna). Nie miałbym nic przeciwko większej ilości takich miłych rozczarowaniom. Dziś na parkiecie istniała tylko jedna drużyna. To tylko potwierdza tezę, że mecz meczowi nierówny. Niektórzy po tym jak Fenerbahce ledwo wygrało w Gyorze czarno widzieli nasze szanse na wygraną na Węgrzech. Okazało się, że niepotrzebnie. Od tamtego czasu Wisła zrobiła krok do przodu, widać większy automatyzm w akcjach itp, a Gyor już drugi raz tak dobrych zawodów nie był (nie jest) w stanie rozegrać.
O koszykarkach Wisły w czasie przeszłym: https://nowe-refleksje.blogspot.com/202 ... znica.html
Wróć do „Rozgrywki w Europie/ME”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości