Europejskie Puchary 2018/19

[justi]

Ja tylko dziwię się że Pan Trener mówi o braku jedynki, ale o braku centra już nic.

[ann]

Ja tylko dziwię się że Pan Trener mówi o braku jedynki, ale o braku centra już nic.

Zośkę ma teraz;) Justyna wraca do formy, Maria A. trzyma poziom. co będzie korzystał a najlepiej zarabiającej w Wiśle koszykarki;)

[kristofer]

świetny tydzień w wykonaniu polskich zespołów, wszystkie wygrały zdecydowanie swoje pojedynki.

Znamy już komplet uczestników fazy play-off z konferencji, w której grają polskie zespoły: tureckie Mersin z bilansem 3-3 odpadło z dalszej rywalizacji.
Liczy się różnica koszy, a w przypadku remisu chyba większa liczba rzuconych koszy.

1. Cukurova 6-0 +142 (rozstawienie pewne)
2. Gorzów 5-1 +95 (rozstawienie pewne)
3. Wisła 5-1 +52 (rozstawienie pewne)
4. Galatasaray 5-1 +45 (brak rozstawienia)
5. Energa 4-2 +98
6. Artego 4-2 +83
7. Enisey 4-2 +54 (490:436)
8. Botas Spor 4-2 +54 (485:431)
9. Orman 4-2 +13
10. Besiktas 3-3 +32
11. MBA Moskwa 3-3 +19
12. Spartak MR 3-3 +1

-----------------------------
Druga konferencja
1. BLMA 6-0 +167
2. Girona 6-0 +119
3. Tarbes 6-0 +około 60/70
4. Szekszard 5-1 +79
5. DVTK 5-1 +49
6. Lyon 4-2 +71
7. Reyer 3-3 +58
8. Basket Landes 3-3 +45
9. Rużomberok 3-3 +5
10. Nymburk 3-3 -18
11. Nantes 3-3 -20
12. Lointek 3-3 -31

------------------------------
Lyon urządziło sobie strzelanie dziś, myślałem, że pójdą za ciosem w czwartej kwarcie i zepchną Artego, wówczas mielibyśmy powtórkę z grupy A - w pierwszej rundzie Artego grałoby ze Spartakiem a zwycięzca tej rywalizacji grałby z Gorzowem o TOP8. Ostatecznie Lyon ma bilans koszy +71.
Tarbes wygra w Belgii, więc właściwie już wszystko jasne.

(1) BLMA - Reyer/Basket Landes vs. (8) DVTK - Galatasaray/Lointek
(2) Cukurova - Orman/Besiktas vs. (7) Wisła - Energa/Nantes
(3) Girona - Botas Spor/MBA Moskwa vs. (6) Szekszard - Artego/Nymburk
(4) Tarbes - Enisey/Rużomberok vs. (5) Gorzów - Lyon/Spartak MR

-------------------------------
W mojej ocenie polskie zespoły trafiły średnio. Toruń powinien wyeliminować Nantes, ale to nie jest takie oczywiste. Wisła powinna sobie poradzić i zameldować się w TOP8, schody zaczną się w walce o TOP4 - tam będzie zespół turecki.
Artego spokojnie może dojść do TOP8, zarówno Nymburk jak i Szekszard do przejścia.
Gorzów może powalczyć nawet o TOP4, chyba dwumecz Gorzów-Lyon o tym zadecyduje.

[Greebo]

Tez mi tak wychodzi, przy czym nie jestem w100% pewny czy w 1 kolejności nie liczy się miejsce w grupie bo to zmieniłoby sytuacje. Jeśli jednak drabinka rzeczywiście będzie tak wyglądać to zdecydowanie najfajniej wygala sytuacja Artego. Niby musi grac 1 rundę więcej niż my czy Gorzów ale rywale w 2 pierwszych etapach absolutnie do przejścia a na dodatek klub zaoszczędzi trochę pieniędzy na bliskich wyjazdach. W 3 rundzie pewnie Girona - rywal już dużo silniejszy, ale nie na tyle by nie moc powalczyć. IMO zdecydowanie jednak słabszy od Montpellier, Cukurovej czy Lyonu który jest na drodze Gorzowa.

Gorzowianki sa w odwrotnej sytuacja - w 1 rundzie wolny los, ale potem zapewne właśnie bardzo mocny personalnie Lyon. Jesli do tego starcia dojdzie to IMO rywalki będą faworytem. Natomiast jesli podopieczne Darka sforsowałyby tą przeszkodę to w kolejnej rundzie rywal juz dużo łatwiejszy. Kazdy zespól z trójki - Tarbes /Enisey/Rużomberok jest słabszy nie tylko od Lyonu ale tez od Gorzowa czy nawet Spartaka. Jedynym problemem mógłby ewentualnie byc wyjazd do Krasnojarska. Wycieczka w głąb Syberii (jakieś 5 tys km w linii prostej) i to w środku zimy to średnia rozrywka.

No i na koniec nasz kurs kolizyjny z Toruniem. Katarzynki będą faworytem spotkania z Nantes, wiec spodziewam się ze to z nimi przyjdzie nam zagrać w 2 rundzie PO. Nie cieszy mnie to, bo tak jak pisałem w pucharze wolałbym spotykać drużyny z innych krajów, ale sportowo i logistycznie to dla nas niezły układ. Uważam ze szanse będą zbliżone, ale z lekkim wskazaniem dla nas, choćby dlatego ze będziemy mogli sie do tego meczu spokojniej przygotowywać, i ze rewanż będzie w naszej hali. Tak czy siak w następnej rundzie o zwycięstwo będzie juz bardzo ciężko, czy to nam czy Toruniowi (czy tez Nantes). Cukurova z Ndour, Mestdagh i przede wszystkim Iagupovą (a chyba tez i Bone) będzie zdecydowanym faworytem.

[kristofer]

Tez mi tak wychodzi, przy czym nie jestem w100% pewny czy w 1 kolejności nie liczy się miejsce w grupie bo to zmieniłoby sytuacje.

w zeszłym sezonie była tabela zbiorcza na podstawie osiągniętych wyników a nie zajętych miejsc. Lointek w moim zestawieniu zajął ostatnie miejsce, mimo że był drugi w grupie, ale miał zdecydowanie najgorszy bilans, nawet od zespołów z trzecich miejsc, które nie załapały się do play-off, np. tureckiego Mersin.

[bart_81]

Dobrze, że nasz mecz ze Szwedkami tak się ułożył, że cała dziesiątka mogła pograć po równo. Ostatnio nasza pierwsza piątka była dość mocno eksploatowana, a teraz miała trochę oddechu przed ważnym meczem z Energą w lidze. Cel minimum w pucharach został osiągnięty, może uda się jeszcze powalczyć o coś więcej. Ważne że do gry w Europie wrócimy nie już 3 stycznia a dopiero pod koniec tego miesiąca.

[Greebo]

Ogólnie warto zauważyć ze po marnym początku ostatnio nasze kluby w pucharach spisują się rewelacyjnie. Polkowice szaleją w Eurolidze a w pucharze FIBA wszystkie nasze teamy znalazły się w czołowej 11 pierwszej rundy. Na 12 spotkań rozegranych po przerwie na kadrę z rywalami zagranicznymi wygrały aż 11, a jedyna porażka była niewysoka (Toruń w Stambule). Zrestza łaczny bilans z pucharze FIBA tez jest rewelacyjny 6 wygranych i tylko 4 porażki i to takie które w dwumeczu i tak naszym drużynom dawałyby wygraną w 3 wypadkach a w 4 (my vs Besiktas) remis.
Świetnie wygląda zwłaszcza bilans z zespołami Rosyjskimi - 7 wygranych i tylko 3 porażki, w tym jedna z Jekami a dwie pozostałe minimalne. Tych porażek zresztą w Toruniu i Bydgoszczy mogą bardzo żałować, bo przesadziły one o braku bezpośredniego awansu do 2 rundy PO.

A już ostatni tydzień to prawdziwa miazga. 5 spotkań, 5 spokojnych wygranych i bilans koszy 411-234 (czyli sedno 82,2 - 46,8)

[kristofer]

Polkowice po raz kolejny z mocniejszym rywalem się po prostu zeszmaciły. Mając taki skład dostać aż taki łomot. Thomas to jakieś nieporozumienie 0/8 z gry. Fagbenle poza pierwszym meczem z Bourges strasznie cieniuje. Skuteczność rzutów jest dramatyczna w ekipie CCC. Szanse na 2-3 miejsce chyba już uciekły, bo z Pragą i Bourges bardzo ujemny bilans. Czwarte miejsce to chyba max, tyle że to da ćwierćfinał z Kurskiem.

[Greebo]

Bez przesady, szanse na 3 a nawet 2 pozycje cały czas sa, choć rzecz jasna muszą tez Polkowice patrzyć i za siebie. Bardzo ważny zwłaszcza następny mecz, juz po Nowym Roku w Bourges

[kristofer]

Bez przesady, szanse na 3 a nawet 2 pozycje cały czas sa, choć rzecz jasna muszą tez Polkowice patrzyć i za siebie. Bardzo ważny zwłaszcza następny mecz, juz po Nowym Roku w Bourges

chyba sam nie wierzysz w to, co piszesz. Wygrana w Bourges? Jeki ledwo co tam wygrały, a CCC nie potrafiło u siebie nawiązać walki z Francuzkami. Na wyjeździe umęczyły tylko wygraną z Lille, z Jekami wyglądało to lepiej niż dziś z Pragą.

[Greebo]

Bez przesady, szanse na 3 a nawet 2 pozycje cały czas sa, choć rzecz jasna muszą tez Polkowice patrzyć i za siebie. Bardzo ważny zwłaszcza następny mecz, juz po Nowym Roku w Bourges

chyba sam nie wierzysz w to, co piszesz. Wygrana w Bourges? Jeki ledwo co tam wygrały, a CCC nie potrafiło u siebie nawiązać walki z Francuzkami. Na wyjeździe umęczyły tylko wygraną z Lille, z Jekami wyglądało to lepiej niż dziś z Pragą.

No i co z tego? Mecz meczowi nie równy, szanse w tym meczu dla mnie tak 55%-45% dla Bougres. Wygrana Polkowic nie będzie absolutnie żadną niespodzianką.

[Greebo]

Za nami 1 mecze fazy PO w pucharze FIBA. Artego zrobiło swoje, choć po 1 połowie można było liczyć na wygraną sporo wyższa, taka wręcz zapewniającą już awans. Tak się nie stało ale te kilka punktów przewagi + własna hala i silniejszy skład powinny w rewanżu spokojnie wystarczyć.

Ciężej będzie miał Torun. 7 pkt straty to nie dramat, ale jeśli w rewanżu znów nie zagra Fields to może o awans nie być łatwo. Zresztą kadra Torunianek wczoraj mocno uszczuplona - było w niej tylko 9 pań w tym R.Schmidt.

W innym ważnym dla naszych drużyn (a konkretnie dla Gorzowa meczu) Lyon rozgromił na wyjeździe Spartak 83-52. Ten wynik nie pozostawia złudzeń co do tego kto będzie rywalem Akademiczek w następnej rundzie.

[bart_81]

No tak wynik Lyonu powoduje, że są już w zasadzie w kolejnej rundzie i szykuje się nam piekielnie trudny rywal. A absencja Fields to czym spowodowana? Będzie na dłużej wyłączona z gry?

[Ałgaja]

W eurolidze bardzo ciekawy mecz Bourges - CCC. Bourges zaliczyło niesamowity run 18-0 w 4 kw (od stanu 52-59 na 8 min do końca, do 70-59 na 2 min do końca) i żeby było jeszcze ciekawej to w ciągu tych 6 minut CCC zdołało oddać tylko 4 rzuty (w tym dwa Gajdy)...
Z kolei w meczu Salamanka - Hatay, hiszpański zespół potwierdził swoją fatalną od jakiegoś czasu formę (zaczęło się w grudniu gdy przegrały 26 punktami w lidze z Gironą i dalej grają i brzydko, i wolno i (to chyba najgorsze) po prostu durnie.

[ann]

Po meczu z Artego Kovacik narzekal na polskie zawodniczki, wczoraj w decydujących momentach grał fatalną wczoraj ( i nie tylko ) Kaczmarczyk. Coś chce komuś udowodnic?