majoneez pisze:Anonymous pisze:A WOŁOMIN OGRAŁ ŁKS 60:55 PO STRASZNIE ZACIĘTYM MECZU Z WIELOMA KONTROWERSYJNYMI W OBIE STRONY DECYZJAMI SŁABYCH SĘDZIÓW...
No i jest ciekawie
Taaa w obie strony kontrowersyjne decyzje wyglądały tak ŁKS: 40 fauli i 5 zawodniczek usuniętych z poiska z pięć. Wołomin 10 fauli i do końca meczu komplet na boisku. Aż strach pomyśleć co by sie działo gdyby sędziowie gwizdali mylili się tylko w jedną stronę
Tak jakoś dziwnie się składa, że Wołomin grając w siebie zawsze wygrywa czwarte kwarty w ważnych meczach, ciekawe co