zgadzam sie z Wami wszystkimi w 100%
a tak na marginesie, to szkoda ze niektorzy stoja gdzies z boku na hali, nie podejda i po prostu nie zaczna krzyczec z reszta, nie wiem czy maja jakies bariery czy uwazaja moze ze to wstyd? gdyby troche osob przelamalo swoje leki badz to co ich hamuje byloby Nas wszystkich razem wiecej.
Czy będą transfery?
Moderator: qBK
-
Fan KS Odry brzeg
- Żak
- Posty: 207
- Rejestracja: 12 kwietnia 2007, 09:39
- Lokalizacja: z okolic Brzegu
-
Fan KS Odry brzeg
- Żak
- Posty: 207
- Rejestracja: 12 kwietnia 2007, 09:39
- Lokalizacja: z okolic Brzegu
czuje sie pojechany 
....ale tak na marginesie to kto z Was dopinguje, krzyczy??? przez ostatnie posty to widziałem że tylko Muffa sie udziela z tych co ostro kibicują... a reszta to albo stoji z boku i teraz w sezonie ogórkowych wozi sie jak krabiki:)... wogóle wzieliście sie na forum jak juz sie skończył sezon i każdy każdego potwierdza w 100%:) szanuje to:) i Weź sie tak nie bulwersuj bo realja forum znam troszke dłużej:D
....ale tak na marginesie to kto z Was dopinguje, krzyczy??? przez ostatnie posty to widziałem że tylko Muffa sie udziela z tych co ostro kibicują... a reszta to albo stoji z boku i teraz w sezonie ogórkowych wozi sie jak krabiki:)... wogóle wzieliście sie na forum jak juz sie skończył sezon i każdy każdego potwierdza w 100%:) szanuje to:) i Weź sie tak nie bulwersuj bo realja forum znam troszke dłużej:D\o/\o/\o/\o/\o/\o/\o/\o/\o/\o/
rozumiem że to było do mnie więc nie bulwersuje sie tylko irytują mnie ludzie którzy uważają sie za fanów a nie wierzą w zespół i tak naprawde za przeproszeniem gówno robią żeby pomóc zespołowi bo te niektóre wybitne okrzyki przeciwko trenerowi czy zawodniczką na pewno nie pomagają zespołowi lecz szkodzą podwójnie więc lepiej sie zastanowić czasem nad tym co sie robi a co do mojej osoby jestem wiernym fanem Odry od lat chodze na mecze a to że nie siedze z fanami to już moja sprawa mam swoje powody wymienione wyżej jeżdż na wyjazdy więc twoje uwagi są nie uzasadnione
Im bardziej boisz się porażek tym więcej ich ponosisz..
MIREq pisze:czuje sie pojechany
Ja nie krzycze na meczach bo nie uważam się za wiernego kibica. Przychodzę by pooglądać, gdy coś sie dzieje w tej dziurze.
I jakos nie jade po zespole jeśli mu nie poszło. Wierze, że w przyszłym sezonie bedzie lepiej, a jak nie.. to może w następnym.
Ale najlepiej powiedzieć, że wszystko jest do dupy..
Tylko jak później się coś uda, to napiszesz, że ciągle wierzyłeś w ten zespół..
Taka prawda.
FAN PLKK pisze:okrzyki przeciwko trenerowi czy zawodniczką na pewno nie pomagają zespołowi
hmm no wg mnie, jeśli
1) zawodniczkom nie chce się grać i/lub
2) przeszkadzają sobie nawzajem
itd. itp.
a taką sytuację mieliśmy w ubiegłym sezonie, to trzeba coś z tym zrobić i powiedzieć parę cierpkich słów... no ale to tylko moje osobiste zdanie
Poza tym trzeba rozgraniczyć pojęcia "klub" i "drużyna". Może takowe okrzyki nie pomagają drużynie, ale w długiej perspektywie mogą pomóc klubowi jeśli odpowiednie koszykarki opuszczą klub ^_^
w sumie z jednej strony jest w tym troche racji ale może to mieć odmienne skutki w ich grze a w sezonie chodzi nam przede wszystkim o ich dobrą gre nie mówiąc już o okrzykach na trenera który nic nie poradzi na to że klubu nie stać na lepsze i bardziej ambitne zawodniczki taka jest moja opinia
Im bardziej boisz się porażek tym więcej ich ponosisz..
ahahaha wszyscy mnie się czepili że mam "w dupie" cos tam... dajcie mi cytat:)..napisałem poprostu realnie mozliwości nazego zespołu..gdybyście sie troszke rozejrzeli to widzac że kasy nima..a inne zespoły zbroja sie na potęgę...choć z tego co wiem to nie powiedzielismy ostatniego zdania ]:->...a co do krzyczenia..temat znany... pokrzycz..zostaw troszke serca...w zamian dostaniesz "plecy" zawodniczek...wszystko sie stanie jasne...tylko spróbuj i nie bulwersuj sie bo nie dozyjesz sezonu;)
\o/\o/\o/\o/\o/\o/\o/\o/\o/\o/
ja nie mam pretensji o normalne krzyczenie dobre dla zawodniczek i trenerów ale mam pretensje o krzyki przeciwko trenerom i zawodniczkom które poprostu są zbędne bo i tak to nie pomoże a jeszcze może pogorszyć sytuacje a poza tym jaką dajemy opinie o nas innym kibicą takimi okrzykami trzeba się nad tym zastanowić
Im bardziej boisz się porażek tym więcej ich ponosisz..
Ale nikt nie krzyczy na każdym meczu:)...to jest spowodowane..np. 5-6meczami w dupe pod rząd...i chcemy pokazać swoje niezadowolenie...i jeszcze sie wkradła jedna nieścisłość:)...My wyzywamy dziewczyny???O_o to prosze cytować:)....Więc zaczniesz mówić żebym "nie p.....ił" to zastanów sie...bo poco jakies nieporozumienia?! a co do tego sezonu..napewno bedzie dziwnie...na dzień dzisiejszy trudno powiedzieć czy te zawodniczki które przyjdą będą spełniac oczekiwania!...mysle że sa duże szanse ze strony przynajmniej 2-3...a tak naprawde to dopiero sezon pokarze ew. mecze kontrolne...chociaz każdy wie jak to z nimi bywał^^
\o/\o/\o/\o/\o/\o/\o/\o/\o/\o/
ja nie szukam wcale nieporozumień i wcale nie mówie tego tylko do Ciebie mówie ogółem do tych co krzyczą bo wydaje mi sie że nawet jak przegramy 5-6 meczy z rzedu to i tak nic nie pomogą wyzwiska tylko tyle lepiej wspierać zespół w ciężkich chwilach a nie być z nim tylko wtedy kiedy jest dobrze
Im bardziej boisz się porażek tym więcej ich ponosisz..
Tak sobie to czytam i zastanawiam sie czy myslimy o tych samych meczach? Powiedz mi kiedy kibice wyzywali zawodniczki? przytocz mi slowa. Bo jakos ja sam nie pamietam o takich zajsciach. Nastepna sprawa: moze Ty bedac wiernym kibicem tylko siedzisz i patrzysz jaka parodie odstawiaja zawodniczki n-ty raz z kolei, ale kibice okazujac to krzyczac, ze cos jest nie tak i zeby nie robic przede wszystkim wstydu sobie (tzn. zeby zawodniczki nie robily sobie wstydu) tylko zaczac grac. Zwlaszcza ze nikt nie bedzie wychwalal pod niebiosa zawodniczek, ktore graja tylko dlatego ze musza dopelnic kontrakt i maja gleboko w powazaniu to czy wygraja czy nie, to samo ma sie z kibicami, czy sa czy ich nie ma i tak maja nas gdzies.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości