BLK - 10 kolejka (8-9.12.2018)

[paulo2907]

Sobota, 8.12.2018
18:00 Energa Toruń - TS Ostrovia Ostrów Wielkopolski
18:00 AZS Poznań - MKK Siedlce
Niedziela, 9.12.2018
15:10 CCC Polkowice - AZS-AJP Gorzów Wielkopolski
18:00 Politechnika Gdańska - Arka Gdynia
18:00 Widzew Łódź - 1KS Ślęza Wrocław
18:00 Artego Bydgoszcz - Wisła Kraków

[Greebo]

Kolejne podejście Artego do ogrania nas w ich własnej hali. Nie chce mi się znów liczyć ile to spotkań z rzędu wygraliśmy w Bydgoszczy, ale kilkanaście na pewno, w tym kilka w bardzo dramatycznych okolicznościach. W niedziele przedłużyć ta passa będzie nam jednak bardzo ciężko. Brak Canady odbija się nam mocno czkawką i to o dziwo bardziej w defensywie niż w ataku. Patrząc jaki chaos panuje u nas ostatnio w tej formacji obawiam się sporego lania, zwłaszcza ze Artego już tak ma ze w prawie każdym meczu jest w stanie na kilka minut złapać sporą płynność gry i nawet kilkunastopunktowym "runem" rozstrzygnąć losy spotkania.

[OjTam]

Ma ktos stream do meczu w Polkowicach

[Greebo]

Po 3 kwartach wynik na styku, w 4 powtórka z Wrocławia z poprzedniego tygodnia wiec koniec pięknej passy stał sie faktem. Kiedyś musiało się to stać, były na to gorsze momenty ale i ten jest nie niespecjalny.. Z zespołami kotre powinny walczyć o miejsca 2-7 mamy bilans 1-3 a to oznacza ze za 2 tyg w Toruniu musimy wygrać jesli w praktyce nie chcemy stracić szans na 2-3 miejsce po RS, ktore z jednej strony daje przewage parkietu w 1 rundzie, z drugiej zapewne daje spotkanie z Polkowicami ewentualnie dopiero w finale.

Do Świat mamy przed soba 3 ciezkie mecz, ale jesli nie wygramy min 1 z nich to licze ze w styczniu juz inny trener bedzie nami dowodził z ławki. Przydałaby sie tez nowa amerykanka pod kosz, bo dorobek Russel - 0pkt, 1 zb to skandal (choc pewnie ona najwięcej traci przez brak Canady)

[kristofer]

i niespodzianka w Łodzi, gdzie Widzew ograł Ślęzę 92:80, co oznacza, że awans do play-off ekipy z Lublina jako ósmej drużyny nie jest wcale taki oczywisty.

[przemoe]

Tymczasem Ślęza podala pomocną dłoń dając się rozstrzelać w Łodzi Niejaka pani Wilson leci w strone MVP ligi, Widzew jedzie teraz do Lublina i to mecz o ósemkę się robi na poważnie.

My nadal brzydalsko, mecz chyba generalnie treningowy, skoro 40 minut piłowaliśmy strefę do tej pory nam nieznaną. Fajnie pograła Kama i Barborka wraca chyba wreszcie do właściwej strzelecko formy.

W Bydgoszczy imho planowo. Russell jak V kolumna i wynik długo ratowała snajperka Madzia. Stankovic jest dla mnie mega zagadką. Jedzie w tej lidze z każdym odkąd tu jest. Ma wzrost, umie i w ataku i w obronie, jakim cudem taki gracz nie gra gdzieś w Eurolidze? Strefa komfortu za milusia czy jak?

[Ałgaja]

Ja chyba nie potrafię ocenić tego jaki potencjał ma Wisła w obecnym składzie gdy rozgrywa albo Mujović (o której jeśli miałabym powiedzieć coś miłego to tylko to, że chyba lepiej na obecnym etapie kariery wyglądałabym na 2ce), albo Conde (która z tego co pamiętam ma mnóstwo doświadczenia na tej pozycji, bo w kadrach młodzieżowych z 3 czy 4 lata temu regularnie na rozegraniu grała :D) i do tego gramy co 3 dni w jakieś max 7 osób (żeby nie powiedzieć, że w 6*).
Na pewno wczoraj obrona wyglądała w perspektywie całego meczu lepiej niż w środę, na pewno gorzej wyglądaliśmy w ataku, na co wpływ miała forma rzutowa Leo (której to formy sponsorami tytularnym mogą być :i jej środowy mecz gdzie na parkiecie była wszędzie i to, że ostatnio generalnie co 3 dni gra na porządnym karnecie).
*Ale ale jeśli miałabym szukać gdzieś naszego niewykorzystanego potencjału to na pewno w kontrakcie Russell (zważywszy też na to, że pewnie jako center made in USA zarabia najwięcej). Ona ma do gry w koszykówkę tylko wzrost i absolutnie nic więcej. Rzuca fatalnie (to 47 proc z 1 w lidze i 50 proc. w pucharach..), jest niezwrotna, pasywna, nie potrafi walczyć na desce (średnio 5 zb na mecz w lidze, i 6 w pucharach...), ma też fantastyczną (ale raczej do cyrku nie do koszykówki) umiejętność znikania w obronie...a ponadto w sumie trener też ma na jej temat raczej nie najlepsze zdanie, skoro ona gra średnio po 20 minut...

[Greebo]

Ostatnie mecze, a także to nieszczęsne spotkanie w Stambule pokazują ile mimo wszystko znaczy dla nas Canada. Faktem jest ze jej gra jest daleka od moich oczekiwań (ale może to one były zbyt wygórowane?) ale jednak jej przewaga nad Mujovic jest ogromna i to po obu stronach parkietu. Bo choć w obronie i ona nie spisuje się rewelacyjnie, to jednak nie daje się mijać w pierwszym kroku rywalce, jest też dużo bardziej ogarnięta taktycznie. Podobnie wygląda sytuacja z przodu - nie obi takiej "różnicy" na jak liczyłem, ale jednak przy niej gra jest dużo płynniejsza. Lepiej panuje nad piłką, ma lepsze podanie, jest tez w stanie przynajmniej od czasu do czasu obsłużyć Russell tak ze nawet i ona trafia.

W pełnym składzie mamy IMO zespół na poziomie może o poł kroczku przed innymi pretendentami do pozycji nr 2 (no nad Śleza może przewaga jest trochę większa), ale bez Canady jesteśmy co najmniej o te poł kroku - jeśli nie więcej z tyłu. Zgadzam się z Przemoe ze nasza wczorajsza porażka dziwić nie może, bo to nie my byliśmy faworytem tego meczu. Jeśli już któraś porażka była do uniknięcia to ta z zeszłego tygodnia we Wrocławiu i tego meczu mi dużo bardziej szkoda.

PS. Conde i Araujo póki co świetne zagrania przeplatają z koszmarnymi (zwłaszcza szwankuje u obu wykańczanie akcji podkoszowych) ale ich największym minusem jest i tak to że za kontrakty maja tylko na rok. Gdyby były np. 3-letnie to z ogromnym optymizmem oczekiwałbym kolejnych sezonów bo sadze ze za te 2 lata będą zawodniczkami robiącymi różnice już na poziomie euroligowym.